Czy ten zestaw będzie poprawnie działał?

[TheInvisible]

Chciałbym kupić nową kartę graficzną do starego komputera. Tą kartą jest ASUS GeForce GTX 650. Moje pytanie brzmi: czy będzie działać w połączeniu z moimi podzespołami (czy będzie pasować do płyty głównej, nic się nie stanie zasilaczowi itp.)? Oto one:

Cpu AMD Athlon 64 X2 3.1 GHz

Ram 4gb DDR2

Płyta główna MSI ms-7260

Zasilacz ModeCom Feel III-400Atx (wiem że tani i do **** )

Windows 7 x64

Jeśli zadałem jakieś ,,noobowskie'' pytanie to przepraszam, jestem laikiem

[Dirian]

Działać powinno, choć zasilacz wypadałoby wymienić. Inna sprawa, że nawet tak przeciętna karta jak GTX 650 będzie ograniczona przez obecny procesor, więc nie wiem czy jest sens ją tu ładować.

[TheInvisible]

Zależy mi choćby na samym dx11 bo gt9600 aktualnie posiadam, a on ma dx10.

[Dirian]

Ile w ogóle płacisz za tego GTX 650?

[TheInvisible]

350 zł

[webtom]

Jeżeli to jest zwykła wersja GTX 650 (nie Ti i nie Ti Boost), to zdecydowanie niezbyt opłacalny zakup - za tyle można kupić wydajniejszego Radeona HD 7770/R7 250X (dokładnie ta sama karta pod dwoma nazwami, @Xeon za mniej niż 380 zł nie widzę, a to nieco ponad budżet). Co prawda Radeon pobiera nieco więcej prądu, jednak po wymianie zasilacza i tak nie będzie z tym problemu, a do tego Feel'a nie podłączałbym żadnej nowej karty - a nuż ją spali i będziesz 350 zł w plecy.

[TheInvisible]

@webtom a jaki byś polecił zasilacz?

[webtom]

Z nowych najtańszy sensowny to Corsair VS450, choć warto dopłacić do TT Smart 530.

Z drugiej strony, jeżeli tą kartę graficzną planujesz trzymać równie długo, jak poprzednią, to możesz rozważyć dołożenie do GTX 750 i wzięcie Fortrona 350 GHN z allegro (leżak magazynowy za niecałe 70 zł, podałbym dokładnego linka, ale zrobili sobie przerwę) - ta karta jest bardzo energooszczędna i nie potrzebuje wtyczek PCIe, których Fortron nie posiada.

@Xeon

Ja tam na stronie widzę "Nasza cena 382.13zł" (chociaż nawet gdyby kosztowała 350 zł, to i tak bym omijał kurtmedia szerokim łukiem, jakoś nie mam do nich zaufania).

[Sevard]

Przy tym procku raczej omijałbym karty nVidii. Jej sterowniki nadal są tak "zoptymalizowane", że bez procka z trzema rdzeniami lepiej nie podchodzić. R7 260 lub R7 250X są zdecydowanie sensowniejszymi opcjami. Insza inszość, że ta konfiguracja i tak będzie za słaba, żeby dało się grać w sensownych warunkach w nowsze gry.

[edit]

ASUSa R7 260 da się wyrwać za mniej niż 380 zł.

[webtom]

Przy tym procku raczej omijałbym karty nVidii. Jej sterowniki nadal są tak "zoptymalizowane", że bez procka z trzema rdzeniami lepiej nie podchodzić.

Ten artykuł pokazuje, że nowsze sterowniki nieco w tej kwestii poprawiły (i nawet jeżeli nVidia optymalizuje je pod Haswelle, to ciężko mi uwierzyć, żeby na wszystkich innych dwu-rdzeniowcach było jakoś katastrofalnie).

Insza inszość, że ta konfiguracja i tak będzie za słaba, żeby dało się grać w sensownych warunkach w nowsze gry.

Tu się zgodzę - jeżeli procesor (czyli zapewne cała platforma) nie będzie w najbliższym czasie zmieniany, to spokojnie powinna wystarczyć 2x tańsza używka.

[yojc]

@webtom: testy były przeprowadzane tylko na Haswellu, co nie daje pełnego poglądu na sytuację. Nie jest żadną tajemnicą że nVidia optymalizuje sterowniki pod najnowsze architektury. Na starym Athlonie poprawy w kwestii dwurdzeniowców może nie być.

[TheInvisible]

@webtom zamiast VS 450W może być VS 550W? Wszystko bym wtedy kupił w sklepie komputerowym obok mojego domu i nie czekałbym na przesyłkę

[webtom]

@TheInvisible

yojo2 wspominał, że brakuje testów tego zasilacza, więc niekoniecznie musi być równie "nienajgorszy" jak VS450 (czy może coś się w tej kwestii zmieniło?). No i zależy w jakiej cenie, bo jeżeli w okolicach ceny Smarta, to już wolałbym poczekać kilka dni i mieć lepszy, modularny zasilacz.

@yojo2

Jeżeli wcześniej były problemy z 2-rdzeniowcami, a teraz zniknęły, to raczej nie jest to kwestia optymalizacji pod konkretną architekturę, a raczej poprawa strony algorytmicznej (w innym przypadku np. i5 zyskałyby tyle samo, więc 2-rdzeniowce nadal byłyby zauważalnie słabsze).

I właściwie jestem ciekaw jak to jest możliwe, żeby sterowniki działały znacznie lepiej na Haswellach , skoro nie ma zastosowań, w których Haswelle byłyby zauważalnie lepsze od innych procesorów (ich przewaga jest raczej stała). No chyba że przez nowsze architektury rozumiesz kilka ostatnich generacji, wtedy ewentualne używanie przez nVidię kompilatora Intela nieźle by to tłumaczyło.

[yojc]

No właśnie niekoniecznie, choćby z tego powodu, że nowsze procesory mają bardziej obszerny zestaw instrukcji i w tym może leżeć źródło poprawy sytuacji.