Skocz do zawartości

Fred, w którym oddajemy się konsumpcjonizmowi - czyli co ostatnio ciekawego kupiłeś?


Accoun

Polecane posty

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

A android- nie słyszałem o aż takich problemach na współczesnych telefonach.

A ja mam wręcz przeciwnie, nie znam człowieka który by nie narzekał na stabilność i szybkość Androida po 1-2 latach od zakupu, bez względu na to czy mówimy o flagowcu czy chińczyku za 500 zł.

i już żadnej przycinki nie miałem do zmiany na Lollipopa. Po zmianie systemu chodzi lepiej niż na 4.4

No właśnie. Mówiąc o współczesnych telefonach, mówię o telefonach na lolipopie. Lolipop, czyli android 5.0 i wyżej zmienia zarządzanie zasobami. Każdy kto odnosi się do zamulania porządnego telefonu z androidem po roku- dwóch nie wie o czym mówi bo odnosi się do przeszłości. To tak jakby oceniać ilość aplikacji na WP po kontakcie z telefonami na nim 2 lata wstecz. Premiera lolipopa miała miejsce niecały rok temu, i większość urządzeń, nawet z górnej półki, które wyszły przed tym czasem lub nawet z miesiąc po tej premierze dopiero co niedawno otrzymywało aktualizację. Obecny chińczyk za 500 zł, ale z przynajmniej z 1 gb ramu i Lolipopem będzie przy normalnych zastosowaniach (co innego gry 3D) po dłuższym czasie działał lepiej od flagowców sprzed roku na KitKacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, czekaj bo nie rozumiem, czyli jak nie mam zamiaru bawić się w dłubanie przy systemie a chciałbym mieć sprawnie działający i nieprzymulający fon to muszę go wymieniać co 1-2 lata? Bo to z twojego posta zrozumiałem. Jak tak to dzięki, dwuletni WP czy nawet czteroletni iPhone nie ma takich problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle zrozumiałeś. Na starszych telefonach w których nie ma co liczyć na oficjalną aktualizację warto pobawić się w custom ROMy, czyli np. wgrać Cyanogenmod, a to niestety rzeczywiście oznacza chwilę zabawy z "dłubaniem" w systemie. Nowsze, z chociażby mocno przeciętną specyfikacją, ale na Lolipopie nie mają spadków wydajności nawet przy dużej ilości aplikacji i za 2 lata będą sobie radzić lepiej niż super telefony sprzed dwóch lat na starszych wersjach androida teraz. Czyli dopiero teraz android zaczyna działać tak jak powinien od dawna, ale to oznacza też że inne systemy tracą swoją główną przewagę.

No i dużo zależy od producenta. Np. Samsung do niedawna ładował tonę śmieci i modyfikacji, dopiero przy S6 zachował rozsądek, ale telefony z niższych półek dalej są zaniedbane. Motorola przy swoich seriach Moto E/G/X serwuje praktycznie czyste androidy co jest ogromnym plusem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy Lollipopie owszem, Moto są czyste jak łza i wolne od wszelkiego syfu, jednak bez problemu można te dedykowane aplikacje ściągnąć ze Sklepu Google. Na podstawowym KitKacie wbudowanych apek było od groma, chyba pięć aplikacji od samej Motoroli i potem jeszcze dodatkowe od Google (gry, książki, coś tam jeszcze). Na szczęście wszystkie te bzdury dało się w ustawieniach wyłączyć i apki w ogóle nie pracowały oraz nie pokazywały się w menu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewker

Tu się z Toba zgodze. Mój obecny Android wkurza mnie czasami zwiechami ekranu przy odbieraniu, ale ze jest to Nexus 4 z czystym systemem 5.1 zachowuje się nieporównywalnie lepiej od moich dwóch Samsungow i jednej Xperii, które mialem wczesniej. Ogólnie nigdy nie rozumialem światowego fenomenu Samsunga, bo oba moje smartfony tej marki po jakimś czasie działały tak, ze nadawały się tylko do rzutu o ścianę. W porównaniu z nimi moje obecne LG to bezbłędny telefon. Tylko szkoda, ze nowe telefony z logiem Nexusa juz nie wychodzą i zostają tylko fony z nakladkami, gdzie czasami na nowa wersje systemu trzeba czekać długimi miesiacami, aż producent się ogarnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nexusy wychodzą, tylko ostatni (Nexus 6) był 6 calowym fabletem od Motoroli, czyli dla wielu urządzenie nieco za duże. Nexus 5 był całkiem spoko. Kolejnego Nexusa robi Huawei, co jest całkiem sprytnym posunięciem ze strony google. Ale nie tylko Nexusy są "czyste". Jak pisałem- obecnie Motorola dodaje od siebie jedynie absolutne minimum w serii Moto, może kilka aplikacji które obecnie i tak da się usunąć lub zablokować. Wszystko pozostałe to stock android zostawiający decyzję użytkownikow(zdziwiło mnie że nawet przeglądarkę plików musiałem doinstalować :D), i nawet najtańsza seria - E ma teraz minimum 5.0.2 i ma spore szanse na androida M w przyszłości. A podejrzewam że Motorola nie jest jedyna. Warto rozejrzeć się w ofercie firm mniej znanych w Polsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdziwiło mnie że nawet przeglądarkę plików musiałem doinstalować
Na oficjalnych andkach zawsze musiałem ściągać albo Solid Explorerea albo Total Commandera. Tylko na CM mi się zdarzyło, że miałem to automatycznie w pakiecie.

Ja po zainstalowaniu 5.1 miałem większego zonka, bo nawet przeglądarki internetowej nie miałem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewker

A no to widzisz. Całkiem fajno :) Nie wiedzialem, bo nie nazwali tego nexus 7 i myślałem, ze rodzina umarła, albo przeszła zupełnie na wielkie urządzenia, których nie chcę. Być może będzie to moja jedyna alternatywa po obecnym całkiem udanym Nexusie 4. Tylko żeby byla mniej więcej tak tania jak poprzedniczki :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zachowuje się nieporównywalnie lepiej od moich dwóch Samsungow i jednej Xperii, które mialem wczesniej

Tak z ciekawości, która Xperia? Bo w miarę aktualne Soniacze mają całkiem lekką nakładkę bez tony śmieci, a moja Z-ka pierwszej generacji bardzo miło sobie radzi po oficjalnej aktualizacji na lolipopa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna książka, szanuję ok.gif.

Wczoraj w empiku spotkałem pana, który był strasznie oburzony faktem, że CAŁA HISTORIA ŚWIATA mieści się na 3 regałach, a 2WŚ osobno zajmuje 3 regały... Zaczął jakąś tyradę, że trzeba "kopnąć w dupę tych s...synów", a dalej nie słuchałem, ale sądząc po tonie i oburzeniu, to klasycznie oberwało się żydom i masonom XD. Wyczaiłem "Wadę ukrytą" Pynchona, ale zamówiłem do kiosku który mam po drodze do roboty, bo taniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...