Skocz do zawartości
Smuggler

Pytania do Smugglera

Polecane posty

Nie wiedzialem za bardzo gdzie zapytac, zdecydowalem sie tu.

Pomysl- CDA bez plyty, a z samymi kodami do gier do pobrania ze steama. Zdaje sobie sprawe, ze zapewne wymagaloby to umowy ze Steamem, ale chyba wciaz byloby to badziej oplacalne niz produkcja plyt i pudelek. Zdaje sobie rowniez sprawe, ze na forum nastalby "shitstorm"- "jak to? gry wymagaja ynternetuf i stima? nie kupuje!". Dlatego dotyczy to tez bardziej wprowadzenia bardzo ograniczonej [np tylko empiki] liczby egzamplarzy w tej wersji. Nie ma sie co oszukiwac, podobny "shitstorm" byl z wprowadzeniem dvd w CDA, a swiat idzie do przodu, cyfrowa dystrybucja gier wyprzedzi [o ile juz tego nie zrobila] pudelka. Sam nie pamietam kiedy ostatni raz uzywalem plyty jakiejkolwiek.

Przy zachowaniu takiej samej ceny moznaby byloby zrobic jeden numer probny [np 5-10 tys. egzemplarzy tej wersji pisma do empikow powysylac i zobaczyc czy bylaby sprzedaz].

I tu pytanie- uwazasz, ze mialoby to jakiekolwiek szanse powodzenia? Czy jednak nie warto ryzykowac i pozostac w 100% egzemplarzy przy sprawdzonym nosniku dvd?

I ponownie, zdaje sobie sprawe, ze decyzje taka musialoby podjac wydawnictwo i cala ta sprawa jest jedynie w sferze moich marzen, ale ciekawi mnie opinia redakcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedzialem za bardzo gdzie zapytac, zdecydowalem sie tu.

Pomysl- CDA bez plyty, a z samymi kodami do gier do pobrania ze steama [...]

A wiesz, że wczoraj o tym samym pomyślałem. Serio. Też jestem ciekaw, czy to by "wypaliło". Jeżeli Steam jest w stanie podczas świątecznych wyprzedaży zejść z ceną nawet o "-75%", to myślę, że są ludźmi, z którymi można się dogadać. Tym bardziej, że to nie jakieś sprzedanie 2 - 5 kluczy, tylko kilkadziesiąt tysięcy. Może nawet byłoby możliwe wywalczyć lepsze warunki, niż w przypadku licencji na wersje tradycyjne, czyli płytowe. Jeżeli chodzi o kwestie techniczne, to do każdego worka byłaby wrzucana karta - zdrapka z kodami do gier, które przypisywalibyśmy do biblioteki steam'owej. Po wykorzystaniu karta nadawałaby się do wyrzucenia, a gra byłaby już na stałe zintegrowana z naszym kontem.

Ale co ja tam wiem... To tylko i wyłącznie moje domysły.

Edytowano przez Wuwu1978
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej, że to nie jakieś sprzedanie 2 - 5 kluczy, tylko kilkadziesiąt tysięcy. Może nawet byłoby możliwe wywalczyć lepsze warunki, niż w przypadku licencji na wersje tradycyjne, czyli płytowe.

Mysle, ze licencje kupuje sie od producenta gry i koszt jest taki sam bez znaczenia, czy dana gra wyladuje na dvd, cd, online dla okreslonej ilosci ludzi itd.

Przede wszystkim CDA np w nadchodzacym numerze daje kod do steama na Saints Row 2, do tego wszelkiego rodzaju Humble Indie Bundle itp rowniez daja kody do steama, takze dogadac sie da.

Przepraszam za offtop, ale przecież nie wszyscy mają tak szybkiego internetu, by ściągać gry. Może Tobie by się to spodobało, ale CD-A jest tworzone dla wszystkich, nawet dla tych, co internetu nie mają, lub mają go za wolnego.

Przepraszam za offtop, ale kiedys nie wszyscy mieli napedy DVD, dodatkowo napisalem o malym nakladzie tego rodzaju, takze ciebie by w zaden sposob nie dotknelo, wiec w czym widzisz problem? Ot, specjalna wersja pisma dla kolekcjonerow gier w formie online.

Tylko wydawnictwo musialoby miec zapewne pewnosc, ze cos takiego sie powiedzie i sprzeda jakis pokazny procent takiej wersji pisma.

Z drugiej strony wrzucenie karteczki z kodami jest zapewne tansze od dvd+tektury, ale to wciaz ryzyko..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy praca w CDA to jest tak jak to wiele osób przedstawia, że ma się luzik, jeździ się od czasu do czasu na targi gier, siedzi się i gra w nowe gry a później pisze się recenzję... czy może jednak praca ta jest ciężka, wymagająca?

Tak, jest duzo mniej "milusia" niz sie wam wydaje, jest sporo nerwow, wymaga duzo czasu etc. Ale jednoczesnie ma w sobie COS. To jak narkotyk - wciaga, choc jednoczesnie kosztuje duzo zdrowia.

Gdybyś był prezydentem Wrocławia, to co byś zmienił w tym mieście?

Ale nie jestem, wiec po diabla takie rozwazania? I tak sie pewnie by okazalo, ze nie ma kasy w budzecie na te zmiane az do 2023 itd. Szkoda czasu na jalowe spekulacje.

Nie wiedzialem za bardzo gdzie zapytac, zdecydowalem sie tu.

Pomysl- CDA bez plyty, a z samymi kodami do gier do pobrania ze steama. Zdaje sobie sprawe, ze zapewne wymagaloby to umowy ze Steamem, ale chyba wciaz byloby to badziej oplacalne niz produkcja plyt i pudelek.

Poki co calkowicie nierealne z 2035 powodow.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w planach przeczytanie ''Dallas '63'' Kinga ? I czy książka, która jest praktycznie nowym doświadczenie dla niego jest dobrą propozycją na rozpoczęcie znajomości z twórczością Kinga - oczywiście Zieloną Mile, Skazani na Shawsank, Sekretne okno czy Dzieci kukurydzy (rewelacja) oglądałem, ale tylko oglądałem a wolę oczywiście przeczytać. Pytam, gdyż wiem, że na Gwiazdkę otrzymam właśnie "Dallas '63". Następnie rozpocznę od "Nocnej zmiany", chyba że proponujesz coś innego.

Pozdrawiam :) i przepraszam, za n+1 pytanie o Kinga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w planach przeczytanie ''Dallas '63'' Kinga ? I czy książka, która jest praktycznie nowym doświadczenie dla niego jest dobrą propozycją na rozpoczęcie znajomości z twórczością Kinga - oczywiście Zieloną Mile, Skazani na Shawsank, Sekretne okno czy Dzieci kukurydzy (rewelacja) oglądałem, ale tylko oglądałem a wolę oczywiście przeczytać. Pytam, gdyż wiem, że na Gwiazdkę otrzymam właśnie "Dallas '63". Następnie rozpocznę od "Nocnej zmiany", chyba że proponujesz coś innego.

Pozdrawiam :) i przepraszam, za n+1 pytanie o Kinga.

Czy mam zamiar? Kupilem w dniu premiery i lyknalem w 2-3 dni, oblizujac sie przy tym. Ale to nie jest taki klasyczny King, bo to raczej thriller niz horror. Zacznij od Nocnej Zmiany, zeby sie wczuc w klimaty, a jak zasmakujesz w Kingu, to dluze ksiazki, nawet w nieco innym klimacie, latwiej przeczytac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób zafascynowałeś się grami... jaka była pierwsza gra która odbiła duże piętno w twojej pamięci? Czy może zdarzały Ci się gry w które jak zaczynałeś grac to grałeś 10h dziennie ale mimo tego chciałeś jeszcze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa pytania odnośnie cywilizacji. Pierwsze, czy znasz dzieła Feliksa Konecznego dotyczące cywilizacji ? Drugie, jak na dzień dzisiejszy oceniasz naszą ukochaną cywilizację łacińską, czy idzie ona w dobrym kierunku? Sorry że Cie tak męczę pytaniami, ale fajnie jest bawić się w Sokratesa i wysłuchać innych opinii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób zafascynowałeś się grami... jaka była pierwsza gra która odbiła duże piętno w twojej pamięci? Czy może zdarzały Ci się gry w które jak zaczynałeś grac to grałeś 10h dziennie ale mimo tego chciałeś jeszcze?

Nie wiem, zobaczylem i wsiaklem. {ierwsza gra, ktra zrobila na mnie wrazenie? Zapewne pierwsza, ktora ujrzalem :)

Mam dwa pytania odnośnie cywilizacji. Pierwsze, czy znasz dzieła Feliksa Konecznego dotyczące cywilizacji ? Drugie, jak na dzień dzisiejszy oceniasz naszą ukochaną cywilizację łacińską, czy idzie ona w dobrym kierunku? Sorry że Cie tak męczę pytaniami, ale fajnie jest bawić się w Sokratesa i wysłuchać innych opinii.

To chyba za duzy temat by odpowiedziec w paru slowach, a pisac wielkiego elaboratu nie mam czasu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy grasz/grałeś w jakieś gry karciane? Nie piszę tu o standardowym Pokerze czy Black Jacku, ale grach stricte RPG lub wymagających kalkulowania zysku z danej czynności (np Bohnanza).

Czy uważasz, że twórcy takiej muzyki jak chociażby Pink Floyd czy Black Sabbath "wspomagani" środkami halucynogennymi tworzyli lepszą muzykę? Nie mówię tu o wszystkich płytach/utworach, ale np. bardzo dobrze to widać w przypadku BS - Masters of Reality. Myślę. o nietypowych kompozycjach, dziwnych efektach gitarowych itp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy grasz/grałeś w jakieś gry karciane? Nie piszę tu o standardowym Pokerze czy Black Jacku, ale grach stricte RPG lub wymagających kalkulowania zysku z danej czynności (np Bohnanza).

Nie

Czy uważasz, że twórcy takiej muzyki jak chociażby Pink Floyd czy Black Sabbath "wspomagani" środkami halucynogennymi tworzyli lepszą muzykę? Nie mówię tu o wszystkich płytach/utworach, ale np. bardzo dobrze to widać w przypadku BS - Masters of Reality. Myślę. o nietypowych kompozycjach, dziwnych efektach gitarowych itp.

Ogolnie uwazam, ze dla rocka lata 70-te byly najlepsze. Nie wnikam co brali i czy brali, ale i obecnie mozna znalezc kupe fajnej muzyki w tych klimatach, np. Pure Reason Revolution - Bright Ambassadors of Morning, poszukaj na YT...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie uwazam, ze dla rocka lata 70-te byly najlepsze. Nie wnikam co brali i czy brali, ale i obecnie mozna znalezc kupe fajnej muzyki w tych klimatach, np. Pure Reason Revolution - Bright Ambassadors of Morning, poszukaj na YT...

Fakt, ten czas był świetny dla Rocka. Później, tzn od końca 80-tych już nie było tak różowo u wielu świetnych artystów np. wspomniany Ozzy.

Ciekawi mnie, gdzie wyszukujesz takie zespoły. Jesteś na jakiś forach, odwiedzasz jakąś konkretną stronę czy masz znajomych o podobnych zainteresowaniach? Sam rozszerzyłbym swoje horyzonty muzyczne w tym kierunku, jednak za bardzo nie wiem gdzie szukać. Bardzo lubię wykonania w tym stylu oraz spontaniczne zagrania w stylu solówek Van Hellena, Iomiego, Younga. Płyty koncertowe jak AC/DC Live (2CD), VH Right here, Right now pokazują te zespoły w pełnej krasie (no może ta plyta VH nie jest z "złotych lat" jednak same solowki instrumentalne są bardzo dobre).

Z Polskich produkcji bardzo do gustu przypadła mi płytka TSA - Proceder. Co ciekawe, jest ona relatywnie nowa (chyba 2003) jednak chłopaki pokazali klasę. Ty pewnie znasz ich jeszcze z winyli, dla mnie to Porceder był pierwszą w pełni przesłuchanym krążkiem TSA i jedynym kupionym. Pewnie musiałbym przesłuchać jakieś wydanie Live.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Pytanie na temat piractwa, od razu mówię że nie jestem piratem. Ale tak sobie pomyślałem czy ktoś taki jak ty może przekonywać do tego aby tego nie robić. Nie wiesz jak to jest być piratem, nie wiesz też że robi się to z konieczności, każdy w końcu chciałby po ludzku pójść do sklepu i kupić tego oryginała ale nie wiele osób na to stać. Możesz tak paplać godzinami pewnie że rynek gier przez to cierpi, i jak się nie ma pieniędzy to niech się nie kupuje ani nie ściąga. Łatwo to tak powiedzieć osobie która ma tyle kasy, że szkoda gadać. Też bym tak pewnie nawijaj jak by pieniądze wylewały się u mnie bokami, piękne słowa. Nie będę nawijał zdań typu co by było jak byś ty nie miał kasy bo wiem, że za takimi zdaniami nie przepadasz. Chcę tylko powiedzieć, że łatwo jest oceniać innych gdy samemu leży się w łóżku z baldachimem i popija Johnny Walkera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Smugglera ale:

@PrzygodyMerlina

Smuggler na łoże z baldachimem, Johny'ego Walkera, i gry zapracował. A pirat to złodziej. I tak, jeśli kogoś na gry nie stać, niech nie kupuje. Bo równie dobrze można ukraść samochód "bo mnie nie stać, a ty nie wiesz jak to jest". Gry można kupywać w reedycjach albo używki. Lepsze to niż kradzież.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie ma pieniędzy na chleb, no to trudno pójdę żebrać albo ukradnę. Trudno od tego zależy moje życie. Ale jeśli nie mam kasy na gry to UWAGA! nie gram. Nie kradnę tej gry. Jakoś przeżyje bez gier, najwyżej zamiast grać będę więcej głupot wypisywać na forach.

Poza tym trochę głupie tłumaczenie - kogoś nie stać na gry, ale stać by kupić wypasiony komputer do nich i płacić za szybkie łącze do internetu, którym ściąga się piraty.

A że przeżyć można, to jestem żywym przykładem - moja kolekcja gier ogranicza się prawie wyłącznie do tych z CDA, no mam parę gier z Extra klasyki. Ale jeszcze nigdy nie wydałem na grę więcej niż 30 zł. Ale to też się raczej zmieni bo kupiłem niedawno X360 :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy posiadasz w domu prawdziwą choinkę czy może jednak sztuczną? Ja od kilku lat ku memu niezadowoleniu mam sztuczną (taką słitaśną której "igliwie" ma białe końcówki jakby było popruszone śniegiem :pokerglass: ).

Sądzisz, że lepsza jest taka sztuczna, bo kupisz jedną i masz ją na wiele lat i nie trzeba sprzątać igieł, czy jednak skłaniasz się ku prawdziwej, której klimatyczny zapach czuć w całym domu, ale jednak jest z nią trochę więcej kłopotów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie, gdzie wyszukujesz takie zespoły. Jesteś na jakiś forach, odwiedzasz jakąś konkretną stronę czy masz znajomych o podobnych zainteresowaniach? Sam rozszerzyłbym swoje horyzonty muzyczne w tym kierunku, jednak za bardzo nie wiem gdzie szukać. Bardzo lubię wykonania w tym stylu oraz spontaniczne zagrania w stylu solówek Van Hellena, Iomiego, Younga. Płyty koncertowe jak AC/DC Live (2CD), VH Right here, Right now pokazują te zespoły w pełnej krasie (no może ta plyta VH nie jest z "złotych lat" jednak same solowki instrumentalne są bardzo dobre).

Zalezy jakiej, po prostu czytam sobie na roznych stronach, sprawdzam czy stare gwiazdy cos nagraly etc.

Z Polskich produkcji bardzo do gustu przypadła mi płytka TSA - Proceder. Co ciekawe, jest ona relatywnie nowa (chyba 2003) jednak chłopaki pokazali klasę. Ty pewnie znasz ich jeszcze z winyli, dla mnie to Porceder był pierwszą w pełni przesłuchanym krążkiem TSA i jedynym kupionym. Pewnie musiałbym przesłuchać jakieś wydanie Live.

Mnie prywatnie TSA (pomijajac jakies konkretne utwory) nigdy nie krecilo.

1. Pytanie na temat piractwa, od razu mówię że nie jestem piratem. Ale tak sobie pomyślałem czy ktoś taki jak ty może przekonywać do tego aby tego nie robić. Nie wiesz jak to jest być piratem, nie wiesz też że robi się to z konieczności, każdy w końcu chciałby po ludzku pójść do sklepu i kupić tego oryginała ale nie wiele osób na to stać.

Nie mam Merca, a chcialbym. Moge ukrasc? Gry to jest przedmiot zbytku, nie trzeba ich miec - a przynajmniej miec wszystkich i od razu. Ja na brak kasy nie narzekam ale nie kupuje kazdej gry, a wiekszosc po np. pol roku po premierze, jak juz tansze sa. I zyje. Dodam tez, ze gry kupuje sobie za WLASNE kieszonkowe - tak jest, biore sobie miesiecznie 300 zl "na drobne wydatki" i to z nich kupuje sobie gry, piwko i takie tam rozne drobne przyjemnosci. Reszta kasy idzie do domowego budzetu. No, jeszcze czasem jakies fuchy fotograficzne zrobie i z tego sobie dokladam do puli. To nie jest tak, ze "zarabiam duzo wiec kupuje sobie co chce". Nie, ja zarabiam dla rodziny, a na swoje wydatki za wiele nie mam.

Chcę tylko powiedzieć, że łatwo jest oceniać innych gdy samemu leży się w łóżku z baldachimem i popija Johnny Walkera.

Baldachimu nie mam, a John'ego nie pijam, bo to nie jest dobra whisky. Te dobra kupuje glownie podczas wycieczek poza UE, bo w sklepie bezclowym jest duzo tansza. Choc naturalnie teoretycznie stac mnie by wydac na butelke 500 zl w polskim sklepie. Ale wole kupic za 300 zl - i ta butelka SZLACHETNEJ whisky starcza mi na dlugo, bo ja popijam odrobine dla smaku - w efekcie pewmie wydaje mniej niz typowy nastolatek na wodke w ciagu roku...

Czy posiadasz w domu prawdziwą choinkę czy może jednak sztuczną? Ja od kilku lat ku memu niezadowoleniu mam sztuczną (taką słitaśną której "igliwie" ma białe końcówki jakby było popruszone śniegiem :pokerglass: ).

Sądzisz, że lepsza jest taka sztuczna, bo kupisz jedną i masz ją na wiele lat i nie trzeba sprzątać igieł, czy jednak skłaniasz się ku prawdziwej, której klimatyczny zapach czuć w całym domu, ale jednak jest z nią trochę więcej kłopotów?

Przez wiele lat powtarzalem, ze "tylko prawdziwa" ale od 2-3 lat jakos mi przeszlo i stoi sztuczna. Tak czy siak, to tylko symbol, swieta tworza ludzie, a nie symbole. No ale galezie swierka zawsze tez wstawiam, lubie ten zapach, bo mi sie z dziecinstwem kojarzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam drogi Smugglerze! Jak wcześniej czytałem, interesujesz się MMA. I w związku tym mam dwa pytania:

1)Czy oglądałeś walkę Hendo vs. Shogun i co sądzisz o punktacji w niej ?

2)Grałeś w UFC Undisputed 2009 lub 2010, bądź MMA od EA ? Jak wrażenia ?

Teraz już bardziej na tematy growe:

3)Jakie studio według Ciebie najlepiej dba o graczy ?

4)Dubbing w jakich grach podobał Ci się najbardzej ?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam drogi Smugglerze! Jak wcześniej czytałem, interesujesz się MMA. I w związku tym mam dwa pytania:

1)Czy oglądałeś walkę Hendo vs. Shogun i co sądzisz o punktacji w niej ?

Pamietam, ze ogladalem, ale nie az tak zeby pamietac jak punktowano - zdaje sie, ze Shogun przegral decyzja?

2)Grałeś w UFC Undisputed 2009 lub 2010, bądź MMA od EA ? Jak wrażenia ?

Grywam w te z EA i fajnie

Teraz już bardziej na tematy growe:

3)Jakie studio według Ciebie najlepiej dba o graczy ?

A co to znaczy?

4)Dubbing w jakich grach podobał Ci się najbardzej ?

W Wiedzminie (pierwszym) poza Pania Jeziora bylo OK.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...