Skocz do zawartości
Smuggler

Pytania do Smugglera

Polecane posty

Kurcze, czy Wy się łudzicie że Smuggler kiedyś przyzna się naprawdę do tego, kim jest? Może to i jest jego fotka, ale dopóki tego nie potwierdzi (na co szansa jest tak mała, że można ją zapisać za pomoca różniczki) to ZAWSZE pozostanie cień niepewności. Fotka przedstawia Mac Abrę, a nie pomyśleliście że Mac Abra i prawdziwy Smugg wpadli na pomysl by zrobić sobie żart z tysięcy podekscytowanych dzieciaków, zastanawiających się kto jest Smugglerem, i naprowadzili Was na falszywy trop? :P Jakoś nie wydaje mi się żeby Smuggler pozwolił sie TAK ŁATWO rozpracować. Aparat o niczym nie świadczy, ja mam np jeden na zębach, i co - jestem Smuggler? A może jestem? Kto wie? He, he, he :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smugg, piszesz jakieś głupoty, że nie padła sensowna odpowiedź nt. konfiguracji komputerów, nie wiem, czy czytacie przyklejony temat o zestawach komputerowych - http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=20890 pewnie czytacie, ale w CDA wypisujecie głupoty, że nie padła żadna sensowna odpowiedź, już o tym wcześniej pisałem, nie lubię się powtarzać :).

Wg mnie te zestawy są lepiej przemyślane, niż te, które znajdowały się w CDA do niedawna, chociaż ostatnio widzę spory postęp i te które są w CDA są naprawdę niczego sobie. Owszem w drogim zestawie można sobie darować drogą obudowę za 700 zł i niepotrzebne, zbędne bajery :). Oczywiście niewiele ludzi podkręca, więc polecenie droższego procesora i mocniejszego jest dobrym rozwiązaniem.

Smugg, dołączam się do pytania Poirot'a. Z tego co wyczytałem, Canon A720IS nie jest złym aparatem. Mnie osobiście drażnią dość duże szumy, które ciężko tak na dobrą sprawę usunąć. Nie umiem za bardzo robić zdjęć w manualu, jak będę mieć więcej czasu to potestuję ten aparat i poczytam więcej poradników. BTW można wiedzieć jakim aparatem cykasz swoje fotki? ;)

Edytowano przez latino88
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, jak tak rozejrzę się po redakcji i popatrzę na brodatego Huta, brodatego Allora, brodatego CormaCa, brodatego Gregoriusa, brodatego Bosmana, brodatego Damiana i brodatego Dana to rzeczywiście dochodzę do wniosku, ze w redakcji CDA nie ma brodatych facetów. :)

A jak popatrzę w lustro na swoją nieogoloną od kilku dni facjatę oraz podobną u MacAbry, to tylko mnie utwierdza w przekonaniu, że brodatych u nas nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, jak tak rozejrzę się po redakcji i popatrzę na brodatego Huta, brodatego Allora, brodatego CormaCa, brodatego Gregoriusa, brodatego Bosmana, brodatego Damiana i brodatego Dana to rzeczywiście dochodzę do wniosku, ze w redakcji CDA nie ma brodatych facetów. :)

A jak popatrzę w lustro na swoją nieogoloną od kilku dni facjatę oraz podobną u MacAbry, to tylko mnie utwierdza w przekonaniu, że brodatych u nas nie ma.

No tak, ale jakos nikt inny nie dal sie sfocic samemu robiac foty :P. A pozycja z jaka Mac Abra trzyma aparat, z jaka gracja trzyma aparat w dloni, swiadczy o tym, ze to profesionalista :P. Wiem wiem, prawdy i tak dowiemy sie za 50 lat. Bede czekal :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

macie zajęcie;p nie łatwiej zatrudnić się w redakcji i po prostu poznać prawdę?? ;D i szczerze?? nie chciałbym poznać prawdy. bo tak Smuggler jest dla mnie kimś tajemniczym, czymś innym, czymś, co mogę podziwiać i na temat czego mam już wykreowaną opinię. po prostu. a tak to byłby po prostu Mac, lub po prostu ktoś inny z redakcji. ktoś zwyczajny. wiem,że mam dziwne myślenie,ale po tylu latach czytania CDA wiem,że wiemy tyle,ile chce Smugg,byśmy wiedzieli. a on i tak publicznie nic o sobie nie powie ponad to,co już wiemy. pozdro dla wszystkich detektywów i dla tego Uciekiniera ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za offtop. Tu przyzam Ci racje. Cala magia by prysla, gdyby SMG sie ujawnil. AR oraz CDA nie byloby juz takie same.

Do SMG- nigdy sie nie ujawniaj, niech to pozostanie tajemnica. Mam male pytanko do Ciebie ( nie jestem pewnien czy juz ktos go kiedys nie zadal). Czy redaktorzy maja w umowie akapit, w ktorym jest napisane, ze musza dochowac tajemnicy ( nawet jesli zostana zwolnieni) kto kryje sie pod Twoim nickiem ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wyjadę z innym pytaniem: Dlaczego nie wypowiadasz się w innych tematach na forum? (Chyba że to robisz, tylko że do tych tematow nie zaglądam ;) ) Domyślam sie że prawdopodobnie z braku czasu, polecam jednak dział Poglądy. Tylko kilka tematów, więc wcale nie trzeba długo przesiadywać (ani wypowiadac się we wszystkich) żeby byćw nich na bieżaco. Jestem pewien ze nie tylko mnie zależałoby poznać poglądy Smg na rozmaite, niezwiązane z grami tematy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego ostatniego pytania(że nikt Cię nie zdemaskował przy robieniu zdjęć) to rzeczywiście trochę głupie :P

Teraz znowu o antyfanach.

Ostatnimi czasy słyszałem o tym że antyfani nie są tacy głupi jak przedstawia się ich w AR.

Zarejestrowałem się na ich forum.Kilka razy mnie zdenerwowali ale byłem nieugięty w dążeniu do prawdy.

Gdy przyznałem się że mam nowotwór zaczęło się.Docinki typu "Sam sobie raka wyhodował-oryginał","kiedy umrzesz?","jednego fana mniej"albo "bachor użala się nad sobą że ma raka" doprowadziły mnie do szału.Takich głupich ludzi to ja w życiu nie widziałem!

I to pisali nie tylko anty fani ale również ludzie którzy (tylko) uważają się za fanów.

Zresztą z tymi ich grupami fani/antyfani to też jest głupota.

Do antyfanów zaliczają się ci którzy nie nienawidzą CDA.Do neutralnych ci którzy możliwe że nawet CDA na oczy nie widzieli.Połowa fanów to anty.A dopiero "fanatycy" są prawdziwymi fanami.naprawdę dziwne forum i z całego serca go nie polecam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając te wszystkie posty odnośnie ujawnienia tożsamości Smugglera i tego jak karkołomnymi metodami niektórzy dochodzą do różnych wniosków, aż dziw mnie bierze, że nikt do tej pory nie potrudził się by poczatować pod "siedzibą" CD-A i nie pośledzić redaktorów. A nuż któryś by się czymś zdradził?

No i pytanko do Smugglera. Ostatnio dołączyliście do CD-A (a może i nie, już nie pamiętam) genialną gierkę Toribash. Grałeś w nią, a może grasz (przez internet oczywiście), a jak grasz to kiedy można cię trafić na serwerze (na jakim serwerze i pod jakim nikiem)? A jak nie grasz to powiedz co o niej sądzisz, a zważywszy że pewnie nie grasz (mało czasu i te sprawy) pozostaje mi cię tylko pozdrowić i gierkę serdeczni wszystkim polecić (można ją ściągnąć z oficjalnej strony).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego ostatniego pytania(że nikt Cię nie zdemaskował przy robieniu zdjęć) to rzeczywiście trochę głupie :P

Ostatnimi czasy słyszałem o tym że antyfani nie są tacy głupi jak przedstawia się ich w AR.

Zarejestrowałem się na ich forum.Kilka razy mnie zdenerwowali ale byłem nieugięty w dążeniu do prawdy.

Gdy przyznałem się że mam nowotwór zaczęło się.Docinki typu "Sam sobie raka wyhodował-oryginał","kiedy umrzesz?","jednego fana mniej"albo "bachor użala się nad sobą że ma raka" doprowadziły mnie do szału.Takich głupich ludzi to ja w życiu nie widziałem!

I to pisali nie tylko anty fani ale również ludzie którzy (tylko) uważają się za fanów.

Zresztą z tymi ich grupami fani/antyfani to też jest głupota.

Do antyfanów zaliczają się ci którzy nie nienawidzą CDA.Do neutralnych ci którzy możliwe że nawet CDA na oczy nie widzieli.Połowa fanów to anty.A dopiero "fanatycy" są prawdziwymi fanami.naprawdę dziwne forum i z całego serca go nie polecam.

Przepraszam za offtop, ale za taka ich reakcje to tylko im do [beeep] nakopac. Ludzie sa rozni, trafiles akurat na bande debili. Mam nadzieje, ze szybko wyzdrowiejesz.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłem ostatnio dwa błędy : po pierwsze uwierzyłem że Smuggler przestał być bezczelnym gówniarzem. Rozumiem że w 2003 (mam numer z tegoż właśnie rocznika) musiałeś się bronic przed atakiem antyfanów, ale jak ich zabrakło to się za fanów zabierasz?? Ja się normalnie pytam o zdanie swojego idola, za czytanie którego płacę połowę kieszonkowego (proszę się nie śmiać, nie pochodzę z bogatej rodziny), a on mnie szczerze poniża przed innymi ludźmi korzystającymi z forum oraz przyjaciółmi. Po drugie : popełniłem błąd że w ogóle napisałem coś na forum... człowiek przez długi czas nie może się na to zdecydować, bo się boi wyśmiania, a gdy w końcu udało mu się przemóc, to okazuje się że jego obawy stały się rzeczywistością. Smuggler, kiedyś byłem twoim fanem (podziwiałem to, że potrafiłeś się obronić przed anty), po długiej przerwie kontynuowałem to. Od czerwca tego roku kupuje CDA. Dlatego że nie korzystam z piratów, a moje kieszonkowe jest dość "chude", przed zakupem gry chciałem się Ciebie spytać, jako gracza doświadczonego, o opłacalność takiej transakcji, a Ty po prostu mnie zgnoiłeś. Możesz skomentować ten post następnym tanim wymuszonym tekstem, ale kto wygra na słowa możemy się spierać. Poznałem Twoją technikę oraz wypracowałem swoją, gdyż nie jestem w szkole zbyt lubiany i muszę się brnic, najlepiej ich bronią. A co do listu, to napisałem go jakiś miesiąc temu i nie otrzymałem ani odpowiedzi, ani nie ukazał się on w CDA. Proszę o SENSOWNĄ odpowiedź.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja może przetłumaczę Ci odpowiedź Smugglera, skoro nie potrafisz jej zrozumieć:

Trzeba wsadzic sobie w zadek kilo pieprzu i chinska petarde, po czym ja odpalic.

Naturalnie mozna jeszcze napisac list ale rozumiem, ze ta odpowiedz wydawala ci sie zbyt prosta i trywialna, wiec po mnie oczekiwales czegos bardziej wyrafinowanego. Voila!

tłumaczenie:

Czytaj FAQ. Napisz sensowny list.

To samo, co o pogodzie nad wschodnim Bangladeszen: kompletnie nic.

tłumaczenie:

Nie grałem, nie będę się wypowiadać.

I mój komentarz: jakbyś przeczytał FAQ, to pierwszego pytania byś w ogóle nie zadał, i nie został "zjechany" (swoją drogą co oznacza mniej szacunku: zignorowanie czyjejś pracy <stworzenie FAQ> żeby powtarzające się pytania nie pozostawały bez odpowiedzi, i zadanie głupiego pytania, czy odpowiedź na to pytanie, w sposób na jaki zasługiwało? A co do odpowiedzi na drugie pytanie - nie widzę w niej nic obraźliwego, a jedynie informację, którą chcialeś uzyskać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłem ostatnio dwa błędy : po pierwsze uwierzyłem że Smuggler przestał być bezczelnym gówniarzem. Rozumiem że w 2003 (mam numer z tegoż właśnie rocznika) musiałeś się bronic przed atakiem antyfanów, ale jak ich zabrakło to się za fanów zabierasz?? Ja się normalnie pytam o zdanie swojego idola, za czytanie którego płacę połowę kieszonkowego (proszę się nie śmiać, nie pochodzę z bogatej rodziny), a on mnie szczerze poniża przed innymi ludźmi korzystającymi z forum oraz przyjaciółmi. Po drugie : popełniłem błąd że w ogóle napisałem coś na forum... człowiek przez długi czas nie może się na to zdecydować, bo się boi wyśmiania, a gdy w końcu udało mu się przemóc, to okazuje się że jego obawy stały się rzeczywistością. Smuggler, kiedyś byłem twoim fanem (podziwiałem to, że potrafiłeś się obronić przed anty), po długiej przerwie kontynuowałem to. Od czerwca tego roku kupuje CDA. Dlatego że nie korzystam z piratów, a moje kieszonkowe jest dość "chude", przed zakupem gry chciałem się Ciebie spytać, jako gracza doświadczonego, o opłacalność takiej transakcji, a Ty po prostu mnie zgnoiłeś. Możesz skomentować ten post następnym tanim wymuszonym tekstem, ale kto wygra na słowa możemy się spierać. Poznałem Twoją technikę oraz wypracowałem swoją, gdyż nie jestem w szkole zbyt lubiany i muszę się brnic, najlepiej ich bronią. A co do listu, to napisałem go jakiś miesiąc temu i nie otrzymałem ani odpowiedzi, ani nie ukazał się on w CDA. Proszę o SENSOWNĄ odpowiedź.

Ale osssochozzi?!

Aha. Juz wiem. :) Ale ten pan nade mna odpowiedzial ci dokladnie tak, jak ja bym odpowiedzial, gdybym akurta byl w nastroju by 1001 odpowiadac grzecznie i z sensem na te pytania, ktore zawarlem w FAQ. I o ktorego przeczytanie GRZECZNIE prosze od lat bodaj 10. Wiem, ze to chamstwo z mej strony, iz smialem byc zgryzliwy i nie podac ci na zlotej taccy "spersonalizowanej" odpowiedzi, ale wyobraz sobie, ze oprocz odpowiadania na listy mam jeszcze 1001 roznych obowiazkow i FAQ powstalo wlasnie po to, by mnie trosze odciazyc. A to twoje pierwsze pytanie bylo najtrywialniejsze z mozliwych, wiec trafil mnie po prostu szlag. Jam tylko czlowiekiem. Mozesz sie na mnie obrazic, ale zastanow sie czy wina jest tylko po mojej stronie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę rozgrzebywać tematu niepotrzebnie, ale trzeba przeczytac FAQ przed napisaniem listu w DOWOLNEJ sprawie. Nikt Ci nie będzie reagował na pytanie które zadano 9999 razy, i na ktre odpowiedziano 9900 razy, i umieszczono je w FAQ. Jak masz jakieś pytania to zajrzyj pierw do FAQ, żeby - niespodzianka! - nie okazało się, że już 10 000 ludzi miało to pytanie przed Tobą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, moja wina, ale to można odpowiedzieć "przeczytaj w FAQ", a nie opowiadać bajki o wpychaniu potraw orientalnych do odbytu z lekką szczyptą materiałów wybuchowych. List pisałem - brak jakichkolwiek oznak zainteresowania ze strony redakcji.

Odpowiadam jak odpowiadam, a jakby ci 1001 zadali to samo pytanie, to na pewno zachowalbys zimna krew?

A list - coz. Widac nie wydal mi sie interesujacy. Albo moze zobaczysz go w jednym z kolejnych AR, bo brak odpowiedzi nie oznacza "skreslam cie". Gdy mam 100% pewnosc, ze list sie pojawi w AR to powiadamiam autora, ale jesli nie mam to wole ic nie mowic, by nie budzic niepotrzebnych nadziei. Niech zywi nie traca nadziei.

Swoja droga ja naprawde nie rozumiem JAKIEJ odpowiedzi oczekiwales na pytanie typu "co trzeba zrobic by trafic do AR" bo poza oczywista "napisac fajny list". ktora sie nasuwa sama przez sie, innej sensownej odpowiedzi nie ma.

Pytanie z rodzju żałosnych i głupich ...chciałbyś się znaleźc w krupcie 101? :D

Do diabla, nie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skoro jest już po deadline to będziesz miał czas wrzucić na stronkę WWW recenzję "AoE 3: Asian Dynasties"? Na Markolfie pisałeś, że jest to możliwe.

Czytałeś "Nekroskop" pana, który się zwie Brian Lumley? Nie powiedziałbym by było to jakieś Dzieło, ale kawał dobrej literatury już tak. Można momentami zrezygnować ze snu, tak bardzo wciąga.

Czy Masterton napisał cokolwiek co mógłbyś polecić? Wiem, że go nie lubisz, EGM podziela Twe zdanie, ale wydaje mi się, że tak słynne nazwisko nie było osiągnięte literaturą kiepską.

Jaka jest Twoja ulubiona ekranizacja książki?

I na koniec odrobina prywaty: Widziałeś już sporki mojego brata ? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...