Pytania do Smugglera

[Kiro]

Chciałem pogratulować świetnej recenzji ME3. Skupiłeś się na naprawdę ważnych kwestiach, zostawiając elementy fanom zapewne świetnie znane (walka itp.) do samodzielnego odkrycia. Nie jestem fanem gier z serii ME (chociaż kiedyś trochę grałem), tej części nie mam zamiaru kupić (chociaż kto wie...), lecz mimo to...no, po prostu gratuluję

Edytowano Marzec 14, 2012 przez Kiro12

[Smuggler]

Ponawiam pytanie: Uważasz, że ekranizacje komiksów (spider-man, hulk, avengers) to chłam dla dzieci, czy jednak można się dobrze przy tym bawić?

Nie mam w ogole zdania na ten temat. Bo po prostu nie jest to dla mnie wazne. Niech oglada kto chce. "Chlam dla dzieci" nie istnieje. Istnieje tylko "chlam", niezaleznie do kogo adresowany. Cos dobrego obejrzy i dziecko i dorosly, choc zapewne kazdy z nich bedzie to widzial inaczej.

[MannyCalavera]

Twój kot też tak robi gdy go ignorujesz?

Jeśli wcześniej tego nie widziałeś to polecam też serię The Bobcats. Garfield to to nie jest, ale IMO też całkiem zabawne.

[Smuggler]

Twój kot też tak robi gdy go ignorujesz?

Jeśli wcześniej tego nie widziałeś to polecam też serię The Bobcats. Garfield to to nie jest, ale IMO też całkiem zabawne.

Moj kot MNIE ignoruje, a fotele drapie bo taka ma ochote.

[veyron]

Smuggler zapewne obiła Ci się o uszy cała ta sytuacja z reakcją wielu fanów na zakończenia Mass Effect 3. Przeczytałem Twoją recenzję i szanuję Twoje zdanie na ten temat choć osobiście się z nim nie zgadzam. Znalazłem w sieci taki oto artykuł:

http://www.gamefront.com/mass-effect-3-end...ns-are-right/2/

Proszę, jeżeli masz czas to chciałbym poznać Twoją opinię na ten temat. Jeżeli bardziej Ci pasuje to możesz odpowiedzieć mi prywatną wiadomością. Dzięki

[krzyk]

Jaki miałeś stosunek do polskiego dubbingu w grze Rayman 3?

[Smuggler]

Jaki miałeś stosunek do polskiego dubbingu w grze Rayman 3?

Ogolnie nie przepadam za polskim dubbingiem.

[j234pl]

Czy piractwo wg. ciebie jest gorsze od plagiatu? Proszę o uzasadnienie

Edit :

"Syl===k1

Użycie cracków dla rozwiązania problemu."

Czy czasem nie przesadzamy? Przecież jak ktoś ma orginalną grę która WOGÓLE nie chodzi, i nie daje się naprawić inaczej niż przez crack to nie jest zbrodnia...

Więc : czy fakt że chęć walki z piractwem jest napędzana faktem bojaźni przed wydawcami czy z innych pobudek?

Edytowano Marzec 15, 2012 przez j234pl

[Thaarael]

Lordzie Dowódco Smugglerze, czytałeś może ostatni Świat Nauki i artykuł o teorii, jakoby na poziomie skali Plancka Wszechświat zbudowany byłby z informacji (bitów)? Mnie prywatnie bardzo on zaintrygował - doświadczenie będzie w sumie robione metodą chałupniczą, za ułamek budżetu takiego Cernu, a mimo to ma spore szanse na wstrząśnięcie fundamentami fizyki.

@EDIT

Pozwolę sobie odnieść się do dubbingu Raymana 3.

Moim zdaniem był całkiem znośni, oczywiście z wyłączeniem komentarzy tego... jak mu tam... no tego stworka, który robił za przewodnika na początku gry. Niby gra dla dzieci, a tutaj podteksty na wiadomym tle...

Edytowano Marzec 15, 2012 przez Thaarael

[krzyk]

@up

Właśnie tego stworka brakowało mi w Kórlikach...

Pytanie do Smugga:

Od czego zależy cena licencji na umieszczenie pełnej wersji gry w magazynie? Od daty wydania, sprzedaży, średniej ocen, czy może od "osobistej" wyceny twórców gry?

[Pierre]

Te skany starszych numerów dodajecie od święta, czy po prostu jak wam pasuje - macie akurat więcej czasu, ew. jak chętny do skanowania się trafi?

[Thaarael]

@UP

SMG jakiś czas temu na pytanie zadane w AR o obecną kiedyś w GW rubrykę z przeglądem archiwalnych numerów odpowiedział, że "chcą ją przywrócić, czekają tylko na odpowiedni moment". GW poszedł gryźć ziemię (niestety), ale wygląda na to, że przegląd archiwów powrócił w takiej formie.

[Smuggler]

Czy piractwo wg. ciebie jest gorsze od plagiatu? Proszę o uzasadnienie

Bez sensu w ogole pytanie - czy zlamanie palca u reki jest gorsze niz tygodniowa sraczka? Obie rzeczy sa nieprzyjemne.

Więc : czy fakt że chęć walki z piractwem jest napędzana faktem bojaźni przed wydawcami czy z innych pobudek?

Tak, strasznie sie boje, ze przyjdzie ktos z CDP i mi wpier...niczy. Ludzie...

@UP

SMG jakiś czas temu na pytanie zadane w AR o obecną kiedyś w GW rubrykę z przeglądem archiwalnych numerów odpowiedział, że "chcą ją przywrócić, czekają tylko na odpowiedni moment". GW poszedł gryźć ziemię (niestety), ale wygląda na to, że przegląd archiwów powrócił w takiej formie.

hm? Nie rozumiem o co tak naprawde pytasz.

Lordzie Dowódco Smugglerze, czytałeś może ostatni Świat Nauki i artykuł o teorii, jakoby na poziomie skali Plancka Wszechświat zbudowany byłby z informacji (bitów)? Mnie prywatnie bardzo on zaintrygował - doświadczenie będzie w sumie robione metodą chałupniczą, za ułamek budżetu takiego Cernu, a mimo to ma spore szanse na wstrząśnięcie fundamentami fizyki.

Dla mnie moze byc zbudowany z pokemonow. Nadal nawet nie wiemy ile nie wiemy, a z wszystkich obecnych teorii za 100 lat beda sie tak samo smiac jak my z "kosmicznego eteru" dzisiaj.

Te skany starszych numerów dodajecie od święta, czy po prostu jak wam pasuje - macie akurat więcej czasu, ew. jak chętny do skanowania się trafi?

Popatrz kiedy je dajemy i wyciagnij wnioski.

@up

Właśnie tego stworka brakowało mi w Kórlikach...

Pytanie do Smugga:

Od czego zależy cena licencji na umieszczenie pełnej wersji gry w magazynie? Od daty wydania, sprzedaży, średniej ocen, czy może od "osobistej" wyceny twórców gry?

Sprowadzajac do najprostszego mianownika - od tego na ile gre wyceniaja tworcy i czy my uwazamy, ze to dobra cena, uwzgledniajac wszystkie wymienione oraz jeszcze mnostwo innych czynnikow.

[Pierre]

Popatrz kiedy je dajemy i wyciagnij wnioski.

No różnie dajecie dlatego pytam Rocznik '97 był bez okazji dodany, choć ostatnie dwa z faktycznie okazji jubileuszowych, więc to pewnie w ten deseń się utrzyma...

[Smuggler]

Popatrz kiedy je dajemy i wyciagnij wnioski.

No różnie dajecie dlatego pytam Rocznik '97 był bez okazji dodany, choć ostatnie dwa z faktycznie okazji jubileuszowych, więc to pewnie w ten deseń się utrzyma...

Powiedzmy, ze wbijamy je pare razy w roku, zwykle w numerach dla nas waznych.

[j234pl]

Czy piractwo wg. ciebie jest gorsze od plagiatu? Proszę o uzasadnienie

Bez sensu w ogole pytanie - czy zlamanie palca u reki jest gorsze niz tygodniowa sraczka? Obie rzeczy sa nieprzyjemne.

Więc : czy fakt że chęć walki z piractwem jest napędzana faktem bojaźni przed wydawcami czy z innych pobudek?

Tak, strasznie sie boje, ze przyjdzie ktos z CDP i mi wpier...niczy. Ludzie...

Niet, widać że pycha już kompletnie pozbawiła cię racjonalnego myślenia.

- To plagiat jest gorszy, plagiat może zachwiać poważnie marką i co więcej, jest trudniejszy do udowodnienia lecz jest mniej przypadków... Piractwo zaś jest częstsze ale praktycznie nieszkodliwe [może oprócz tego że wydawca nie zdobywa potencjalnego zysku], i łatwe do zlokalizowania...

- Wpier...niczyć to tobie mogą nawet dzieciaki... to akurat jest groteska.

Chodzi mi o bojaźń spowodowaną możliwością zamknięcia CD Action.

- Rozmawiałem także z moim znajomym [NeonTheGreat] który powiedział że kupił grę, chciał sobie zagrać i nic... Serwery byly przeciążone, a on za użycie cracka dostał warna. Nie wiem gdzie to pisał więc chętnie całość przejrzę. Lecz już się z Neonem trochę znam więc jestem pewien że nie kłamie... Pozatym czytałem tą rubryczkę. Więc ponawiam pytanie o bojaźń.

[Smuggler]

Niet, widać że pycha już kompletnie pozbawiła cię racjonalnego myślenia.

Oraz duze przyrodzenie.

- To plagiat jest gorszy, plagiat może zachwiać poważnie marką i co więcej, jest trudniejszy do udowodnienia lecz jest mniej przypadków... Piractwo zaś jest częstsze ale praktycznie nieszkodliwe [może oprócz tego że wydawca nie zdobywa potencjalnego zysku], i łatwe do zlokalizowania...

Tako rzecze Bog, padnijcie na twarz, by wysluchac Prawdy Objawionej.

- Wpier...niczyć to tobie mogą nawet dzieciaki... to akurat jest groteska.

To co, przyjdziesz do redakcji na solo? No cho, no cho, frajerze!!!

Chodzi mi o bojaźń spowodowaną możliwością zamknięcia CD Action.

LOL. Niby jakim cudem? Jedyne co moze zamknac CDA (poza arbitralna decyzja wydawcy) to tylko nierentownosc wywolana mala sprzedaza.

- Rozmawiałem także z moim znajomym [NeonTheGreat] który powiedział że kupił grę, chciał sobie zagrać i nic... Serwery byly przeciążone, a on za użycie cracka dostał warna. Nie wiem gdzie to pisał więc chętnie całość przejrzę. Lecz już się z Neonem trochę znam więc jestem pewien że nie kłamie... Pozatym czytałem tą rubryczkę. Więc ponawiam pytanie o bojaźń.

Po co mam odpowiadac, skoro wiesz lepiej co powinienem powiedziec? Zupelnie nie rozumiem co ma Neon do cracka i bojazni. Moze doprecyzuj pytanie albo co.

[j234pl]

[Oraz duze przyrodzenie. ]

Cieszę się że masz duże przyrodzenie. Ale co nas to? Uważasz nas za pedau?

[Tako rzecze Bog, padnijcie na twarz, by wysluchac Prawdy Objawionej.]

Bo argumentować się nie umie D:

[To co, przyjdziesz do redakcji na solo? No cho, no cho, frajerze!!! ]

Niet, przyniose mego psa.

[LOL. Niby jakim cudem? Jedyne co moze zamknac CDA (poza arbitralna decyzja wydawcy) to tylko nierentownosc wywolana mala sprzedaza.]

Wydawca gry może też dać w łapę wydawcy CD Action D:

[Po co mam odpowiadac, skoro wiesz lepiej co powinienem powiedziec? Zupelnie nie rozumiem co ma Neon do cracka i bojazni. Moze doprecyzuj pytanie albo co.]

Też nie wiem, podobno to ty jesteś tak [beeep]isty że sam powinieneś skumać...

[Smuggler]

Cieszę się że masz duże przyrodzenie. Ale co nas to? Uważasz nas za pedau?

A ilu ciebie jest?

[Tako rzecze Bog, padnijcie na twarz, by wysluchac Prawdy Objawionej.]

Bo argumentować się nie umie D:

>>>No widze, ze w koncu jakas krytyczna refleksja na swoj temat.

[To co, przyjdziesz do redakcji na solo? No cho, no cho, frajerze!!! ]

Niet, przyniose mego psa.

>>>Rozumiem - ktos musi myslec w tym duecie, wiec OK, przyjdz z psem, z nim ustalimy zasady solowki.

[LOL. Niby jakim cudem? Jedyne co moze zamknac CDA (poza arbitralna decyzja wydawcy) to tylko nierentownosc wywolana mala sprzedaza.]

Wydawca gry może też dać w łapę wydawcy CD Action D:

>>>Zeby zamknal CD-Action? :laugh: Ile mam ci dac lapowki zebys sie zastrzelil?

[Po co mam odpowiadac, skoro wiesz lepiej co powinienem powiedziec? Zupelnie nie rozumiem co ma Neon do cracka i bojazni. Moze doprecyzuj pytanie albo co.]

Też nie wiem, podobno to ty jesteś tak [beeep]isty że sam powinieneś skumać...

>>>Nie na tyle zebym rozumial kazdy slowotok.

[c0r]

Czy budzisz się w nocy? Tak od niczego?

[Smuggler]

Czy budzisz się w nocy? Tak od niczego?

Owszem Regularnie po 2-3-xxx razy co noc. Jak pare dni demu udalo mi sie przespac cala noc bez tego to normalnie w szoku bylem.

[JackReno]

Czy gdyby Bio zmieniło zdanie i wpuściło Mass Effect 4 jako kontynuację przygód Sheparda (po uprzednim wyklarowaniu finału "trójki"), to ucieszyłaby Cię ta wiadomość, czy raczej zniesmaczyła?

[Thaarael]

Lordzie Smuggler, właśnie to doświadczenie, mające udowodnić/obalić teorię o zbudowaniu Wszechświata z bitów, jest w swoich założeniach bardzo podobne do tego, które obaliło teorię eteru. Naukowcy zamierzają użyć dwóch interferometrów, których lasery będą wycelowane idealnie w jeden punkt. Jeśli Wszechświat jest zbudowany z bitów, drżenie materii wywołane "cyfrowym szumem" powinno zaburzyć promień jednego z laserów na tyle, by dało się to wykryć. Przynajmniej tak zrozumiałem artykuł.

A że mało wiemy - to prawda, ale właśnie dlatego ten eksperyment jest niesamowicie warty uwagi. W skali Plancka wszystkie teorie fizyczne zaczynają się sypać. Przykład podany w artykule:

[...] Jeśli wzięlibyśmy cząsteczkę i zamknęlibyśmy ją w sześcianie o krawędzi równej jednej długości Plancka, to według ogólnej teorii względności powinna ona mieć masę większą niż czarna dziura tej samej wielkości. Ale z mechaniki kwantowej wynika, że jakakolwiek czarna dziura o rozmiarach mniejszych od długości Plancka może mieścić co najwyżej jeden kwant energii, a to jest wykluczone. W skali odpowiadającej długości Plancka zaczynają pojawiać się paradoksy.

Jeśli eksperyment się powiedzie - będzie olbrzymi przełom (i może w końcu pogodzą teorie względności z mechaniką kwantową).

[Smuggler]

Czy gdyby Bio zmieniło zdanie i wpuściło Mass Effect 4 jako kontynuację przygód Sheparda (po uprzednim wyklarowaniu finału "trójki"), to ucieszyłaby Cię ta wiadomość, czy raczej zniesmaczyła?

I jedno i drugie. Ale raczej zniesmaczyla. Ale i tak bym pewnie zagral.

Lordzie Smuggler, właśnie to doświadczenie, mające udowodnić/obalić teorię o zbudowaniu Wszechświata z bitów, jest w swoich założeniach bardzo podobne do tego, które obaliło teorię eteru.

Milordzie, z fizyki zem zawsze byl dupa, a gdy sie ostatnio wgryzlem nieco w temat i refleksja naukowcow sprowadzala sie, do tego, ze

a) nasze teorie sie nie zgadzaja, wiec wprowadzamy ciemna materie, o ktorej wiemy tylko ze jest ale nie wiemy czym jest, zeby sie trzymaly kupy

b) a i tak musimy jeszcze dorzucic ciemna energie, o ktorej nawet nie wiemy czy jest i co robi, ale dorzucamy ja, bo mimo tego w a) i tak nam sie teorie nie dopinaja...

to mi opadly rece. Wychodzi na to, ze nadal jestemy dzikusami, ktore patrza w niebo i stekaja z zachwytu, tylko ze teraz nie nosimy juz skor...

A zylem w durnej nadziei, ze chociaz i tak prawie nic nie wiemy, to cos tam juz w tej kosmologii obczailismy. A tu wynika, ze guzik tam. Nadal bladzimy w calkowitej ciemnosci, szukajac czarnego kota, ktory moze w ogole tam nie siedzi...

[Thaarael]

Z drugiej strony, CERN, w "bulu i mence", ale jednak, stopniowo potwierdza teorie (przynajmniej te dotyczące cząsteczek elementarnych). No i wiemy jednak trochę więcej niż dzikusy...

Fizyka jest dość specyficzna, a ostatnio mamy podejście bardzo konserwatywne - najpierw naukowcy tworzą teorię, a potem ją sprawdzają doświadczalnie. W ciemną energię/materię nie wnikam, bo poza Światem Nauki mam tyle wspólnego z fizyką, że mam ją (teoretyczne) rozszerzoną w liceum, ale w końcu podstawową rolą fizyki jest jak najdokładniejsze opisanie mechanizmów działania Wszechświata. Że wiemy tylko, że ciemna materia istnieje - zgoda, ale póki nie mamy możliwości, żeby ją otrzymać/badać, pozostaje nam nadać jej takie właściwości teoretyczne, żeby pasowała do osławionego Modelu Standardowego. Zgadzam się, za za stulecie ktoś będzie pękał ze śmiechu, czytając nasze teorie fizyczne, ale z drugiej strony - sporo teorii po jakimś czasie okazywała się mniej-więcej zgodna z prawdą (np. już starożytni Grecy podejrzewali, że świat zbudowany jest z cząstek elementarnych). Po prostu z czasem nauka sama skreśli to, co założyliśmy błędnie.

Natomiast doświadczenie nt. Wszechświata zbudowanego z bitów stanowi niejako powrót do korzeni fizyki - nie ma żadnej teorii, którą chcą udowodnić/obalić - po prostu na podstawie pewnych przesłanek grupa naukowców doszła do takiego a nie innego wniosku i postanowiła go sprawdzić, zgodnie z duchem fizyki doświadczalnej.