Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Gość lisu125

No i co najważniejsze bardzo dobrze opowiedziana nowa fabuła i historia w tym dodatku, rzekłbym że prawie (lub tak samo) postarali się jak Piranha Bytes.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lisu125

No też właśnie napisałem że przydałoby się pozmieniać parę rzeczy, w tym właśnie trupa Szymona Majewskiego :wink:

Edytowano przez lisu125
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się tyczy Mrocznych Tajemnic (...) to dodatek na miarę Nocy Kruka.
No, ba! Ja bym powiedział, że, w pewnych aspektach nawet lepszy (np. wkomponowanie w świat gry nowych rzeczy, mechanika - niby stworzona na podobieństwo NK, jednak imo lepsza).

Aczkolwiek, w innych dużo gorszy (prostackie lub infantylne dialogi, w połowie gry jest już za łatwo; inna sprawa, że wolę być w MT "Supermanem", niż - tak jak w NK - prawie do końca polować na każdy punkt doświadczenia).

No i co najważniejsze bardzo

dobrze opowiedziana nowa

fabuła i historia w tym dodatku, rzekłbym że prawie (lub tak samo) postarali się jak Piranha Bytes.

I tak, i nie. Prostactwo i banał, czasem aż bije po oczach. (Ach, Te dialogi i kwestie postaci! Choć muszę przyznać, iż - w gruncie rzeczy - głupie hasło - pt. "Orzeł wylądował", bardzo mnie rozbawiło. No cóż, chyba jestem prostakiem, a, raczej bardziej - kabotynem. :])

Skoro grają w niego nie tylko w Polsce, to mogli umieścić np. Obame
A, co tak bardzo go nienawidzisz, że życzysz mu śmierci. ;D

Trochę, bardziej na serio (aliści, nie za wiele), odnośnie "Szymona" (do wszystkich, którzy się, na ten temat wypowiadali). Dla mnie to nic śmiesznego (kolejne prostactwo/dziecinada), lecz nie mam nic przeciwko temu aby polscy modderzy/twórcy gier, robili takie "Easter eggi" (tyle, że na wyższym poziomie) skierowane, właśnie do nas (nie patrząc na inne narodowości). Na tym one polegają, że nie każdy musi, od razu je zrozumieć. Rosjanie często robią takie rzeczy (w popularnych grach; pewnie, mało kto to zauważa i o to chodzi), dlaczego my mamy być gorsi (skończmy z tymi kompleksami). Nadmierne staranie się żeby dogodźić/dostosować się do innych nacji (ponieważ mamy kompleksy uważamy, je za lepsze), do niczego dobrego nas nie doprowadzi (potrząsanie szabelką, zresztą też).

Dobra, trochę odleciałem (bardziej, te ostatnie zdania nadają się do "Poglądów", niż tu, ale proszę o wybaczenie, pisałem tam dużo, teraz - już mi się nie chce; azali przyzwyczajenie pozostało).

W każdym razie, "Szymon" jest IMO durny (zależy dla kogo, o czym niżej), nawet z tego względu, że - zagraniczni gracze - mogą, "przez tego trupa" zainteresować się Polską (ergo - to może i dobrze), lecz, wtedy wychodzi z tego reklama, a nie jestem pewien, czy Majewski jest naszym najlepszym towarem eksportowym. :]

Edytowano przez antros22
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piranha Bytes podpisało umowe z Nordic Games, w wyniku której wyjdzie kolekcja Gothic ( 1, 2,nk,3,zb ) oraz poprawione wydanie Trójki ze Zmierzchem Bogów, chociaż na razie nie wiadomo nic o planie wydania w Polsce, i żadnych wieści o G5.

Żródło Gothic Site.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lisu125

Piranie są widać bardzo szybkie. Zamiast wydać takie coś w 2008/2009 to wydają w 2012, czyli prawie 6 lat po wydaniu Gothica III :dry:. Nice.

Edytowano przez lisu125
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy ci się dzieją. Ja nigdy czegoś takiego nie miałem. Jak mi brakowało 5 pkt. siły do jakieś tam broni i nie miałem założonego pasa +5 to nie nie mogłem go dobrać tej broni. Jak założyłem pas to owszem mogłem ale jak zdjąłem pas to od razu mi się broń zdejmowała. Może masz nie spatchowaną grę dobrze :P

ps. pisze się "bug" a nie "bóg" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piranie są widać bardzo szybkie. Zamiast wydać takie coś w 2008/2009 to wydają w 2012, czyli prawie 6 lat po wydaniu Gothica III :dry:. Nice.

Ale Piranha Bytes nie jest Publisherem tylko producentem, Publisher tych edycji to będzie Nordic Games ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe info w sprawie patchów :

"Jak wczoraj informowaliśmy, Piranha Bytes i Nordic Games, czyli JoWooD 2.0 podpisali umowę. Na jej mocy, zostaną wydane dwa zestawy Gothic 3 - Rozszerzona Złota Edycja i Gothic - Kompletna Kolekcja. Firmy, które się rozstały po premierze Gothic 3 z powodu innych poglądów na łatanie gry, w czasie, gdy wiążąca je umowa z owych zamierzchłych lat wygasa, podpisują nową.

W ubiegłym roku Nordic Games wydał ostateczną wersję patcha do Gothic 3: Zmierzch Bogów - 2.01. Firma finansowała patchowanie gry praktycznie od rozpoczęcia prac nad łatkami. Jednak jak każdy wie, z Gothic 3 nie było tak różowo. Ostatni wydany patch to Community Patch 1.74. Szczęśliwie się składa, że NG za patchowanie ZB płaciło tym samym ludziom, którzy łatali wcześniej G3 w ramach community patch.

Dzięki temu, w końcu może ukazać się ostatni patch do Gothic 3. Patch zostanie oznaczony numerem 1.75, a więc zachowuje ciągłość z Community Patchami - i dzięki finansowaniu przez Nordic Games może zagościć w oficjalnym wydaniu. I zagości."

"Patch 1.75 trafi do Gothic 3 - Rozszerzona Złota Edycja i Gothic - Kompletna Kolekcja, które będą wydane w pudełkach i na platformach cyfrowych, jak np. Steam. Równocześnie, zostanie udostępniony do pobrania za darmo, dla wszystkich, którzy nabyli Gothic 3 kiedykolwiek wcześniej.

W sprawie wydania obu wydań pudełkowych w Polsce jest cicho - wiemy natomiast, że oficjalny patch 1.75 wyjdzie w polskiej wersji językowej; sami w tych czynnościach braliśmy udział. Jednak nie zmieni się najprawdopodobniej sprawa polskiej wersji gier z serii na platformach cyfrowych - np. Steamie raczej nie dostaniemy Gothików z polskim dubbingiem.

Wróćmy do samego "ostatecznego patcha". Wniesie on ponad 100 zmian. Są to głównie fajne, małe bajery dotyczące mechaniki (np. możliwość szybkiego plądrowania skrzyń i trupów za wciśnięciem PPM, blokada elementów interaktywnych podczas walki, lepsza inteligencja przeciwników na arenie, komunikat czego potrzebujemy do użycia np. kowadła). Wniesiono też sporo małych poprawek bugów, których jednak jest przecież już w 1.74 niewiele. Gra też uzyska jeszcze większe odświeżenie - nie tylko przez kolejne opcjonalne usprawnienia graficzne, ale również chociażby ficzer w postaci regeneracji punktów życia podczas siedzenia na krześle lub ławce czy brak agresji ze strony NPC, jeśli otwieramy skrzynię kluczem, a nie wytrychem. Małe zmiany, ale cieszą. Słyszy się także w kuluarach o prostych narzędziach modderskich (oczywiście nie do level designu w stylu Spacera; uniemożliwiają to licencje na komponenty), które pozwoliłyby na większość ilość modów pokroju QuestPacka.

Cieszy też fakt, że w końcu, może i dopiero po 6 latach, ale jednak - JoWoo... Nordic Games doprowadziło obie ostatnie części Gothików do stanu grywalności (ArcaniA została wyraźnie odcięta, w końcu nie ma jej w Kompletnej Kolekcji, może to był warunek Piranii?).

Oczywiste jest, że żaden patch nie naprawi żałosnego poziomu fabuły i dialogów w Zmierzchu Bogów, ani zrobionego na kolanie praktycznego konceptu G3 z mainquestem na czele, nie zmieni też sandboxowego charakteru tych gier niezgodnego nieco z poprzednimi częściami. Nie można jednak powiedzieć, że te kroki są złe. Chwalić też nie można - tak po prostu powinno być. I jest."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może gdyby wyszło jeszcze więcej modów właśnie pokroju QP, to zagrałbym kolejny już raz. No właśnie, choćbym chciał zagrać w Zmierzch Bogów jeszcze raz to i tak fabuła mnie tak zniechęca, że już teraz podziękuję. Tylko szkoda, że dopiero teraz się ocknęli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam się za wielkiego fana serii Gothic (podchodzi to trochę pod fanatyzm :D) mimo iż nigdy nie przeszedłem żadnej części Gothica. Każdą część znam na pamięć i przechodziłem je w 95% jednak pod sam koniec brakowało mi zapału i nie mogłem ich ukończyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też nie chce się "kończyć" Gothiców (mimo tego, zazwyczaj, się zmuszam i to robię). Nie chodzi tu - w każdym razie, w moim przypadku - o "niemożność" pokonania ostatecznego wroga (czy też innych - pomniejszych), tylko o to, że łażenie po jakiś "lochach" (tak ogólnie nazwę, te zamknięte pomieszczenia), przestawianie wajch (itp. zadania logiczne) oraz, wycinanie wszystkiego co się napatoczy, jest IMO nudne (zwłaszcza, jeśli robi się to po razy enty).

Bezi jest już odpowiednio rozwinięty, walka satysfakcji nie daje (zawsze jest tak samo) i nie widzę wielkiego sensu ciągnąć tego do końca, wiedząc, że już nic ciekawego mnie nie spotka.

(Takie zniechęcenie, powoli ogarnia mnie, już na początku ostatniego rozdziału.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lisu125

U mnie jest trochę inaczej. Jak już gram i mi się znudzi w pewnym momencie, to nie gram przez jakiś czas, a potem znowu sobie odpalam i dokańczam to co zacząłem. Jestem wielkim fanem Gothica, więc jak zacznę jakąś część to staram się ją skończyć, nawet jeśli gram po raz enty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja zostawię grę (jakąś - niekoniecznie Gothica), na później (wtedy, kiedy do końca, już niewiele pozostało), to prawie na 100% jej nie dokończę (najczęściej, wracając do "sejwa", postanawiam, jednak zagrać od początku xD).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, to jak, smoka ożywieńca nie mogłeś ubic ? Czy tam sniącego w pierwszej częsci ?

Nie chodzi o to, że nie dawałem sobie rady z przeciwnikami. W pierwszym Gothicu to łażenie po świątyni było strasznie nudne i najczęściej w tym momencie odstawiałem grę. Ostatnie rozdziały pierwszego i drugiego Gothica były nudne i o wiele gorsze od pierwszych gdzie np. trzeba było dołączyć do jakiegoś obozu.

Wszystkie części Gothica przechodzę już z pamięci bo bo świetne, ale ostatnie momenty z grze są słabe i nie nudzą mnie, ale w najbliższym czasie spróbuję się przełamać i je ukończyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powinieneś nazywać się fanem, co lepsze FANATYKIEM Gothica skoro ta gra Ci się nudzi. Jeśli jesteś prawdziwym fanem Gothica to powinieneś zebrać w sobie resztkę sił i ruszyć na Ożywieńca, czy Śniącego zakańczając tą świetną grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Smok Ożywieniec i jego Dwór był łatwym etapem. Z bronią jednoręczną oraz kilkoma fajnymi zwojami jako Paladyn, cały etap przeszedłem z zaledwie trzema-czterema wczytaniami save'ów.

Czego nie można powiedzieć o Świątyni Śniącego. Ile ja się natrudziłem pokonując sekciarzy, w końcówce gry! Chyba z dwie godziny tłukłem ich, a zawsze gdy zostało ich 2-3, padałem. Chcąc przejść grę bez kodów musiałem akurat robić sobie takie kilkugodzinne maratony, które zbyt przyjemne nie były (chociaż dla mnie każda minuta z Gothiciem to czas przyjemny ;)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie akurat etap w Świątyni Śniącego był łatwy. ;)

Pokazywałem się tym "sekciarzom", kilku mnie goniło a ja wbiegałem po schodach i skręcałem w prawo. Tam w tym korytarzu jest taka szpara którą trzeba przeskoczyć. Niektórzy tam wpadali a tym którym udało się przejść zabijałem wręcz. I tak klika raz. A sam Śniący to była już dla mnie bułka z masłem. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...