Mass Effect (seria)

[Siepacz1]

Żniwiarze czekają gdzieś tam. Przylatują co jakiś czas i zapewne w 3 części dowiemy się że jakiś farmer kosmita zbudował kosiarkę, której odbiło po czym uciekła i zaczeła bawić się w rzeźnik.

[butch27]

Wiem, że z Kelly

można iść na obiad ko kajuty ale jako takiej sceny niema. a i jeszcze po pójściu do kajuty Kelly pyta się karmić nam RYBKI KIEDY BĘDZIEMY NIEOBECNI

[Bacardi]

Z Kelly

można odbyć scenę miłosną dopiero po zniszczeniu lub ocaleniu bazy Zbieraczy, oczywiście jeśli uratuje się załogę, a do sceny może dość jeśli się "zerwie" z dotychczasową partnerka lub zginie w ostatniej misji. Scena z Kelly jest dostępna zarówna dla mężczyzny i kobiety

Tu dla chętnych po ENG

Kelly is a potential romance option for both a male and female Shepard. However, she is only a partial romance option as she does not grant the Paramour achievement, and does not affect any relationship Shepard might have, whether it be with their current squad member or love interest from the first Mass Effect. The six main romance options will not begin a romance with you if you are in a romance with another character.

Shepard can flirt with Kelly anytime prior to the suicide mission, which eventually results in a private dinner at the captain's quarters, after which she offers to feed Shepard's fish. If she and the other crewmates are saved, and if you break up with your current romance, she will send a message on the terminal telling Shepard to use the intercom to invite her up into Shepard's cabin, unless your love interest was killed in the suicide mission. When Kelly is invited to Shepard's cabin, she will be seen sitting on the couch wearing an outfit like the ones seen being worn by the dancers in Chora's Den and Afterlife. There will be three interaction options available. The first interaction is to have Kelly perform a series of dances. The second option is to have Kelly sit on Shepard's lap with the two characters caressing each other. The third and final interaction is to have Kelly and Shepard lie down together in bed, holding each other close with Shepard stroking Kelly's arm.

[Maziak]

Może mi ktoś napisać jak doprowadzić do sceny miłosnej z Kelly albo Mirandą ? Bo grę przeszedłem 2 raz z pelną dokładnością, prawie 40h, nonstop ze wszystkimi gadałem a sceny nie było Help ? Niby głupota ale ciekawi mnei co zrobiłem nie tak !

Aaa i jeszcze jedno

Podczas misji lojalnościowej dla samary można opowiedzieć się po stronie jej córki. Ktoś to zrobił ? Co się wtedy dzieje

btw

Rozwaliła mnie rozmowa Samary z córką, jak ta jej dogryzala co chwile tym swoim "mamo"

Słuchaj rwij Mirandę ile się da gadaj z nią często. A przed wyruszeniem do środka galaktyki by walczyć ze Zbieraczami ona powie że " goł tu maszynownia" i tam będzie scena. Ale jeżeli marzysz o jakimś czymś hardkorowym-łóżkowym to nie licz na to.

A z Kelly słyszałem że nie trzeba z nikim zerwać i nie jest jedyną sceną obiad i że proponuję karmienie rybek (bardzo przydatne ludzie ) Ale możesz po skończeniu gry (jak weźmiesz granie dalej) To chyba możesz odebrać wiadomość z prywatnej kajuty w terminalu w drugim ekraniku i tam będzie możliwość taka. ale nie jestem dokładnie pewien.

Ale Bacardi per Pan mówi że tylko jak się zerwie czy można zerwać jako tako by nikt nie ginął ?

[butch27]

Po ostatnim obrazku z Mass Effect gdzie widać masę żniwiarzy przed ziemią można spekulować, że w trzeciej części rozstrzygnie się wszystko

[Maziak]

bombaj:

źle zapamiętałeś, żniwiarze czekają przy granicy znanej galaktyki. Jako, że są maszynami, można przypuszczać, że daaaaawno temu zniszczyli swoich Panów i teraz mają zabawę niszcząc od czasu do czasu całe życie

Maziak:

1) dzięki...bash

2) skoro tyle osób dalej cię nie rozumie, napisz jeszcze raz w punktach, co masz na myśli. Jestem przekonany, że wtedy będzie wszystkim łatwiej i będziemy wiedzieli o czym tak naprawdę dyskutujemy

No i znów krzywo napisałem (czyli nie tak jak chciałem by mnie zrozumiano). Powiem tak (masz rację w punktach będzie dobrze)

1.Jeżeli ktoś nie grał w jedynkę ale w 2 tak, to mu zapełnimy fabułe jeśli nie zechce grać w 1 część gry.

2. Ja też nie wszystko pamiętam.

3. Rozwiążemy ewentualne tematu związane z fabuła i kto wie, kto wie może nam się uda sporo zgadnąć.

I to chyba wszystko. Albo aż wszystko.

Ja to rozumiem Bacardi tylko ja powtarzam właśnie te informację co znalazłeś żeby nie poszły na marne. Aha kraven2000 "człeku" mówiąc miałem namyśli jak najbardziej pozytywną uwagę do twojej osoby. Wiesz jak w średniowieczu: "Dziękuję ci dobry człeku" Nie wiem czy to pewne i w pewnym sensie ci się jednak nie dziwię bo ciężko rozpoznać co człowiek (tym razem niech będzie tak ) ma na myśli po napisach no nie ?

[Argaris]

Chwila. Jaki ostatni obrazek z Mass Effecta ze Żniwiarzami, ja nic takiego nie widziałem....

Nieważne.

To jasne, że Shep pod koniec wszystkich zmiecie ;] Wiadomo, że przeżyje, lub chociaż wygra. Końcówki można się domyśleć, jednak nigdy szczegółów fabuły, nie jeśli jest to dzieło BioWare. Nie wiem, dlaczego tylko oni tak potrafią, ale z drugiej strony dobrze, bo nikt im nie dorównuje.

Co do dyskusji z Maziakiem i kravenem... pogubiłem się.

[Maziak]

Mniejsza z naszą dyskusją ja myślę że wszystko wyjasnione (nie dla może wszystkich ). Ale mu z tym obrazkiem. Chodzi pewnie o filmik ale człowiek powinien dać spojlera do tego no nie ? Bo to nie problem. Kliknąć przycisk. A jak ktoś obejrzy spojler z ciekawości i nic o tym nie wiedział jego problem.

[IllusiveMan]

@Agraris

Jeśli chodzi o Bioware to wszystko jest możliwe : )

Mam tylko nadzieję że do swej epickiej kosmicznej opery dodadzą w miarę stabilny toolset : P

Edytowano Marzec 4, 2010 przez IllusiveMan

[Gzyms]

Na razie wychodzi na to, że Shepard przeżyje wszystko.

W pierwszej części cudem unika przygniecenia po zniszczeniu Suwerena, w dwójce ginie już na początku tylko po to, by wrócić

Jesli ktoś może uratować galaktykę, to tylko on!

Edytowano Marzec 4, 2010 przez Gzyms

[Maziak]

Racja, racja. Swoją drogą Zbieracze są ciekawi no nie ? Polskie tłumacznie jest bynajmniej dobry w ich wykonaniu. "Jesteśmy zwiastunem waszej doskonałości" Tu pewnie chodzi o naszego bossa czyli (naprawdę nie przeszedłeś to masz przerąbane jak to zobaczysz. Choćby cię kusiło a nie przeszedłeś/aś ME2 to nie odspojlerowuj tego )

czyli o ludzkiego Żniwiarza który jest "doskonały" no a Zbieracze "nas" Porywają więc są "

zwiastunem". Bynajmniej według mnie.

[Alaknar]

Maziak...

1) Nie bójmy się używać słów, które ROZUMIEMY. Te trudne są fajne i można przyszpanować ich znajomością, jednak czasami robi się z siebie błazna.

Bynajmniej nie ma nic wspólnego z przynajmniej!

2) Interpunkcja - przed znakami przestankowymi NIE wstawiamy spacji. Zamiast tego, staramy się wstawiać innych znaków - głównie przecinków - zdecydowanie więcej. Uwierz na słowo, to dramatycznie ułatwia innym czytanie (i rozumienie) Twoich wypowiedzi.

3) Przed opublikowaniem posta, czytamy naszą "twórczość" aby zapobiec kwiatkom w stylu "Polskie tłumacznie jest przynajmniej dobry w ich wykonaniu". Litościwie pozwoliłem sobie zmodyfikować cytat, by nie straszyć tym "bynajmniej".

Zastosuj się do tych trzech, prostych kroków, a współpraca na forum stanie się dużo przyjemniejsza.

@ Illusive Man

ME śmiga na Unreal Engine 3, a że nie tak dawno Epic udostępniło jego najnowszą wersję za darmo, można powiedzieć, że toolset już jest... ; )

A serio - nie wydaje mi się, żeby coś takiego powstało. Żeby mieć toolset musisz całą grę pod jego użycie zaprojektować (tak jak to miało miejsce w NWN, gdzie wszystko się składało z "klocków").

[TheNatooratx]

ARGH!!!!!!!

Po piersze Panie Kolego Towarzyszu Maziak:

Bynajmniej =/= przynajmniej

Po drugie:

Harbinger(Zwiastun?) to imie, a raczej tytul(tak samo jak Sovereign[btw tytul zaczerpniety od Hobbesa i jego 'Leviathana'], ktorego imie to Nazara) Reapera 'dowodzacego' Collectorami. Jego cecha rozpoznawcza jest **ASSUMING DIRECT CONTROL**.

FAKE EDIT:

'Bynajmniej' mnie Alaknar ubiegl.

[IllusiveMan]

Co do UE3 to wiem ze jest dostępny. Chodziło mi bardziej o zaprojektowaniu toolseta "pod" grę : ) Możliwe ze go nie dadzą a może dadzą. Ale szczerze w to wątpię, niemniej, warto mieć jakies tam marzenia : P Szczególnie jeśli chodzi o serię ME. Dobra, spamuje temat. Już się zamykam : P

@edit: Nie uwierzycie !

Edytowano Marzec 5, 2010 przez IllusiveMan

[Argaris]

LoL! xD od kiedy Miranda tak bardzo lubi zombie xD

[Argaris]

UWAGA: Wypowiedź kierowana do tych, którym nie spodobał się wstęp ME2 z powodu beznadziejnego spolszczenia: Faktycznie macie racje, ale tylko wtedy gdy do Sheparda "biegnie" Ashley. Jej dialogi są beznadziejne wręcz dobijające. Nie zauważyłem nic takiego z prostego powodu: Od razu rozpocząłem grę z importa save'a, w którym romansowałem z Liarą. Wtedy ona "biegnie" do Sheparda, a jej dialogi są już na bardzo wysokim poziomie (moim zdaniem).

Tollset bardzo by się przydał do ME3, jednak wątpie abyśmy coś takiego zobaczyli. Pomarzyć można. Cieszmy się tym co mamy: nawet jeśli mody są niestabilne niczym niestabilne odkształcenie.

[IllusiveMan]

W ogóle dubbing w wersji polskiej nie za bardzo pasuje do serii mass effect. Jest nieco...nie klimatyczny, że się tak wyrażę. No ale niektóre kwestie w polskiej wersji zasługuja na pochwałę(kwestie Jokera, Andersona czy Liary). Mirandę kompletnie spartoczyli, jej głos....straszne, straszne niczym zombie w tamtym filmiku(XD). Tak czy inaczej, seria ME to wg mnie najlepsza gra w Układzie słonecznym. No a co do Polskiego Dubbingu to można powiedziec że jest to bardziej niestabilne niż niestabilne odkształcenie(tzw" przerywane rozmowy, kiedy to postać mówi a jej animacje przerywaja się ) : ))

@edit: Panowie kłócący sie tam z tyłu, proszę o zachowanie spokoju na forum : ]

A co sądzicie o muzyce gry? Wg mnie muza z ostatniego kawałka gry to iście cudowna melodia.

Zaiste, te tajemnicze odbicia w tamtej muzie....nie do opisania : )

Edytowano Marzec 6, 2010 przez IllusiveMan

[Argaris]

Według mnie cała muzyka w grze jest na najwyższym poziomie. Według mnie nie ma gry z lepszą muzyką.

@IllusiveMan: Wczuwasz się nieźle w rolę xD

[butch27]

Masz racje muzyka jest najlepsza podczas oglądania zwiastunu spodnie mi spadły

[IllusiveMan]

Zaiste prawda. Muzyka jest jak najbardziej na najwyzszym poziomie. No ale skanowanie planet nudne ale cóż. JAkoś da się przeżyć : )

@Argaris: Być może, ale wiedz ze to moze byc czysta iluzja : ) Nigdy nie wiadomo, co tam moje cybernetyczne oczy dostrzegą : P

[Pat5]

Masz racje muzyka jest najlepsza podczas oglądania zwiastunu spodnie mi spadły

Bo muzyka z launch traileru ME2 to piosenka zespołu Two Steps From Hell, nie soundtrack gry :]

Jeżeli jesteśmy już przy muzyce - nie przesadzajmy mówiąc, że nie ma gry z lepszą muzyką, bo to wielka nieprawda. Oczywiście, są kawałki warte odsłuchania, jak np.

z finału, czy 'Normandy Reborn' z chyba dobrze zapamiętanego przez nas momentu. Mi jednak czasami przeszkadzało techno, które królowało w tle na niektórych misjach. Ogólnie rzecz biorąc, muzyka stoi na wysokim poziomie, lecz wyżej bym tego nie zakwalifikował.

[Renegald]

Jeśli się już kupi ulepszenie to skanowanie nie jest złe. Na początek trochę uciążliwe to machanie myszką po całej podkładce, ale potem jest lepiej.

[IllusiveMan]

Każdy ma swoje zdanie panie Pat5. Każdy ma takze inne doświadczenia związane z muzyką. Jednak niektóre "kawałki" z ME 2 są warte uwagi. Jedyne co mnie zdziwiło w ME 2 to brak muzyki na normandii ;]

[Breados]

Szkoda tylko, że po zakończeniu gry, ME2 nie ciągnie już tak do ponownego przejścia jak wiele innych produkcji. I tutaj chyba wychodzi wada tej gry, czyli powtarzalność walk, nie wpływające na główną fabułę podejmowane przez gracza decyzje i zbyt mała ilość questów pobocznych. Ciekawe czy chociaż trochę zmieni to dodatek, który pojawi się już pod koniec marca.

[IllusiveMan]

Musimy pamiętać że na rozgrywkę wpływa takze klasa naszej postaci. O wiele różni się gra, gdy za pierwszym razem gramy np. żołnierzem a później adeptem czy inżynierem. Obmyslanie nowych taktyk, inna walka, nowe rozwiązania.

Aha i oczywiście poziom trudnosci. Nie zapominajmy o szaleńcu! : ) W ogóle cała akcja gry się zmienia.

Edytowano Marzec 6, 2010 przez IllusiveMan