Skocz do zawartości
RoZy

Mass Effect (seria)

Polecane posty

Ale żeby kupić pakiet (nie mam PayPala) to trzeba wydać 54 zł. Za tyle ostatnio kupiłem Final Fantasy XIII, które zapewniło mi ~60h świetnej rozrywki.

Że przy DLC do ME2 będę się doskonale bawić, nie wątpię - to w końcu ME2, moja ulubiona gra - ale mimo wszystko poczekam na jakąś ponowną promocję na BWP. I tym razem będę przygotowany, z kasą. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się zamarzyło DLC w które rozgrywa się bezpośrednio po samobójce, drużyna Sheparda się rozpadła, każdy poszedł w swoją stronę a on teraz musi nakłonić tych których chce aby do niego wrócili, zbieramy drużynę jaką chcemy (ograniczona oczywiście do iluś tam osób, nie wiem może 7) i... na tym kończy się DLC :P Kontynuacja w ME3 a drużynę którą sobie wybraliśmy w tym DLC będziemy mieli na początku ME3 :) A ci co tego DLC nie zakupili będą mieli z góry narzuconego teama przez Bioware :)

A to mój pomysł jak można by było niektóre postacie wytłumaczyć w drużynie w ME3 dzięki temu DLC :)

Wrex:

Wpadamy po samobójce na Tuchankę, wyjaśniamy Wrexowi jaka jest sprawa i, że potrzebujemy jego pomocy, Wrex zgadza się przyłączyć do drużyny ale tylko wtedy jeśli znajdziemy mu godnego zaufania zastępcę, jeśli Grunt

przeżył i ma lojalkę

to możemy go tu wymienić, (zresztą sam Wrex do niego mówi, że "Gruncie, będziesz moim godnym zastępcą"-o dziwo w Polskiej wersji zmieniono ten dialog na co innego, nie wiem czego), jeśli jednak jest odwrotnie to dostajemy od albo Torska albo (dla mnie lepsze) nikogo... jeśli Grunt nie ma lojalki to możemy ją wykonać ale jeśli spotkał go straszny los (lub celowy zabieg gracza) to nie mamy po prostu kroganina w zespole.

Dobra o innych postaciach nie będę się rozpisywał :P Jak dla mnie kompletowanie drużyny do ME3 mogło by być ostatnim DLC do ME2, nie mówię, że to DLC miało by być jakieś strasznie długie ale myślę, że zamiast strzelanin liczyły by się tam dialogi i wyniki ostatniej misji w ME2. Skoro ME2 i tak w jakiś 95% polega na dobieraniu drużyny to myślę, że lepiej to zrobić już w tej części gry niż od nowa w ME3 kompletować załogę, tak aby po prostu każdy zaczął ME3 najmilej jak tylko można i został wrzucony w wir akcji a nie latał za teamem po galaktyce :)

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up - a co za problem założyć sobie konto w PayPal? : ) Bardzo wygodna sprawa! Chyba, że masz konto w mBanku, wtedy wystarczy zamówić eKartę, która robi w zasadzie to samo (działa jak karta kredytowa on-line, więc można kupować przez net).

Na razie to ja konta w ogóle nie mam, choćby dlatego, że nie miałbym za bardzo czego na nim trzymać. ; ) Po maturach mam nadzieję uda się wakacyjną robotę znaleźć, to pomyślę zarówno o koncie, jak i o PayPalu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to mówię - mBank kopie tyłki konkurencji. eKonto (za darmo) pozwala np. na zakupy na Steam, czy GOG, eKarta (za darmo) pozwala na zakupy tam, gdzie potrzebna jest karta kredytowa (a działa na zasadzie pre-paid, ile wpłacisz, tyle masz "kredytu" na niej), możesz sobie uaktywnić wysoko oprocentowane eMax Plus (za darmo) i wypłacać bez prowizji kasę w bankomatach BZ WBK, Cash4You i Euronetu. A za 5 zł miesięcznie możesz wypłacać bez prowizji w każdym bankomacie w dowolnym miejscu na świecie.

@Darkmen - czy to nie Ty narzekałeś, że fabuła ME2 jest do bani, bo polega tylko na kompletowaniu drużyny? A teraz proponujesz DLC, które polega tylko na... Kompletowaniu drużyny? Przyznam, że troszkę nie rozumiem tej filozofii... : )

Co do drużyny w ME3 - IMO powinna być możliwość wzięcia wszystkich członków, którzy przeżyli wszystkie poprzednie części i z którymi mamy dobre stosunki. Ew. niech będzie jakieś ograniczenie do np. 9 osób (+ Shepard) i wszyscy "starzy" do wyboru + kilku nowych ludzików.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darkmen - czy to nie Ty narzekałeś, że fabuła ME2 jest do bani, bo polega tylko na kompletowaniu drużyny? A teraz proponujesz DLC, które polega tylko na... Kompletowaniu drużyny? Przyznam, że troszkę nie rozumiem tej filozofii... : )

Co do drużyny w ME3 - IMO powinna być możliwość wzięcia wszystkich członków, którzy przeżyli wszystkie poprzednie części i z którymi mamy dobre stosunki. Ew. niech będzie jakieś ograniczenie do np. 9 osób (+ Shepard) i wszyscy "starzy" do wyboru + kilku nowych ludzików.

A tak ja narzekałem, i dalej mi się to nie podoba :P Ale chodzi mi o to, że skoro fabuła w ME2 i tak polega głównie na tym to mogli by właśnie wydać takie DLC i dzięki temu start ME3 byłby lepszy. No chodzi mi o to, że to było by takie przygotowanie do ME3, zbioru drużyny przed inwazją Żniwiarzy, taki jak by wycinek z ME3 aby tego nie robić właśnie w tej grze. Ech może teraz zrozumiałeś :) No i w takiej misji zamiast strzelania moglibyśmy się posługiwać raczej dialogami bo (do opisanego powyżej werbunku Wrexa) np. Grunt nie chciałby zostać za Wrexa bo wolałby pójść za Shepardem, naszym zadaniem jest go słownie przekonać aby został i wyjaśnić, że potrzebujemy Wrexa. Wiem, ze takie DLC było by drogie (obstawiam 1600 punkciorów albo i więcej) ale jeśli dzięki temu po zagraniu w ME3 miałbym takie same odczucia (albo zbliżone) co po zagraniu w ME1 to jestem nawet gotowy wypłacić na punkty znacznie więcej :P

A co do drużyny to (nie wiem czy to już na tym forum nie pisałem ale nie przypomina mi się :P) myślę, że dość fajnym rozwiązaniem było by dać absolutnie wszystkich członków drużyny którzy byli w ME1 i ME2 (i przeżyli) w teamie ale żadnych nowych, jakoś nie wyobrażam sobie aby skończyć swoją grę nie mając z sobą drużyny której lubię, nawet Crystal Dynamic w ostatniej części LOK dało dwie grywalne postacie Kaina i Raziela aby żaden ich fan nie był zniesmaczony. A i samobójka w dwójce nabrała by lepszego "smaku" wtedy, bo co za sens, że mi np. Zginie Grunt skoro w ME3 mi go zastąpią? To samo tyczy się innych postaci, a gdyby nie było nowych to w ME3 mamy tylko tych co przeżyli ME1 i ME2, jeśli jest ich za mało (np.

Wrex nie żyje, samobójkę przeżyło maksymalnie 2/3 osoby

) aby powstrzymać Żniwiarzy przed podbiciem galaktyki i przez to gra kończy się raczej niezbyt szczęśliwie (śmiercią wszystkich naszych towarzyszy i Sheparda oraz zwycięstwem Żniwiarzy), myślę, że to by nauczyło niektórych ludzi szacunku do innych postaci i paru niedobitków przestało by się śmiać z głupoty Bioware* i prostoty ich robienia scenariuszy. A ograniczenie ilości członków w drużynie powinno być chyba takie jak w poprzednich częściach :) Zobaczcie, że z góry jest ustalone ilu ich będzie bo tyle jest pomieszczeń w Normandii (np. maszynownia jest pusta, wiadomo, że ktoś tam być musi :) to samo z innymi pomieszczeniami w których są nasi towarzysze. Ale tak to chyba pomarzyć sobie można, wątpię aby Bioware poszło po takiej linii trudnej, problem jednak w tym, że teraz każdy z starych towarzyszy ma zawalone i niższe szanse na pojawienie się w drużynie oprócz Ashley/Kaidana bo albo

mogli zginąć albo mają ważniejsze funkcje jako NPC

czyli wychodzi na to, że będzie raczej nowa drużyna.

*Ta myśl stąd, że niedawno odwiedziłem już dawno nieodwiedzanego przyjaciela i właśnie grał w ME2 i miał samobójkę, mówił, że to jego sejw "główny" i jego jako pierwszego przeniesie do ME3, zdziwiło mnie jednak to, że większość drużyny mu zginęła bo jak twierdzi "fajnie giną w tej misji", został mu tylko Grunt i Jack i chyba ktoś jeszcze ale nie pamiętam, na pytanie czego tak robi w "swojej kanonce" odparł "a co mi tam, Bioware jest znane z prostoty i tak zaserwuje nową drużynę wiec na ciul mi tych starych, przynajmniej fajnie padali", wiem, że pozabijał ich specjalnie stąd, że grę przeszedł chyba z 6 razy no i nie miał lojalek powypełnianych no i w dodatku kto normalny posyła Tali jako dowodzącego grupy ogniowej a Jaykoba do szybu :P

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co robić jakąś wielką sekcję na kompletowanie drużyny? W ME2 miało to sens, bo cała ta część miała się skupiać nie tyle na głównej fabule, co na jak najszerszej kreacji uniwersum i rozlicznych wątkach pobocznych, aby dać uczucie, że galaktyka w Mass Effekcie to trochę więcej niż parę miejscówek z głównego wątku ME1 i pustawe planetki. W ME3 już czasu na takie rzeczy nie będzie, bo główny wątek znowu musi się wysunąć na pierwszy plan - w końcu zmierzamy do konkluzji całej trylogii.

Pewnie drużynę zdobędziemy po drodze, tak jak w ME1 i w 99% RPGów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co robić jakąś wielką sekcję na kompletowanie drużyny?

Po to by skompletować starych członków załogi i mieć możliwość wybierania kogo chcemy a kogo nie w teamie :) W ME3 rozsądny będzie pośpiech i dawanie członków teamu po prostu na siłę a ja przecież nie mówię, aby z DLC robić kolejnego ME2, po prostu skompletować sobie załogę wcześniej i na spokojnie tak jak chcemy a nie narzucanie w ME3 tak jak to było w poprzedniej części. O ile jednak w ME2 można jeszcze to zrozumieć (w końcu trzeba mieć niemal małą armię) tak w ME3 dawanie nowych mija się dla mnie z celem. Po to ich wszystkich poznawałem w poprzednich częściach aby wiedzieć teraz w ostatecznej rozgrywce komu mogę zaufać w bitwie i kto będzie dla mnie przydatny a kto wręcz przeciwnie. Ale jeśli Bioware zrobi to sensownie w ME3 to nie mam nic przeciwko, ale oby sensownie rozplanowane, a jeśli Żniwiarze mają zaatakować na Ziemię to pośpiech rzeczywiście byłby wskazany. A jakieś nowe DLC by się przydało nie powiem, chociażby jakaś paczka uzbrojenia i ciuszki dla Sheparda albo coś w tym stylu. Zresztą za takie DLC wzięli by kasę więc idea-zbieraj załogę z wszystkich dostępnych starych członków drużyny którzy żyją jest wtedy do wprowadzenia bo jakoś wątpię aby w ME3 mielibyśmy możliwość wybierania sobie według naszej decyzji, za dużo roboty dla Bioware no i kasę na to trzeba wyłożyć a i tak mają już duży problem z tą załogą.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to by skompletować starych członków załogi i mieć możliwość wybierania kogo chcemy a kogo nie w teamie

Niewykonalne, ze względu zbyt dużo możliwości. No i głupie, nie chciałbym grać w takie DLC. W ME3 atak Reaperów następuje z zaskoczenia (Shepard wie, że przybędą ale nie wie kiedy), Shep pewnie nie będzie miał pełnego składu ze sobą, uciekając z Ziemi, niektórzy na niej zostaną, niektórzy już wcześniej odejdą z teamu

BO UMRĄ

. Zbieranie teamu po drodze głównego wątku jest jak najbardziej logiczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę myślicie, że BioWare przygotuje 16 postaci z poprzednich części do "trójki"? Szczególnie biorąc pod uwagę, że poza Liarą wszyscy mogą zginąć (a w sumie nie wiem jak z Liara, bo może w LotSB może)? Teraz jest tendencja w robieniu gier taka, żeby wykładały wszystkie karty na stół za pierwszym razem, a opcjonalnego contentu było możliwie jak najmniej. Plus, liczba rozmów do nagrania byłaby ogromna, żeby z nimi wszystkimi jeszcze móc sobie o czymś pogadać.

Jestem przekonany, że będzie nowy skład. Może pojawią się 1-2 stare twarze, ale to tyle. Resztę pewnie spotkamy w którymś punkcie, może pojawią się jakieś questy z nimi związane, ale to tyle.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(a w sumie nie wiem jak z Liara, bo może w LotSB może)?

Nie może

No i głupie, nie chciałbym grać w takie DLC.

A kto by cię zmuszał :rolleyes:

W ME3 atak Reaperów następuje z zaskoczenia (Shepard wie, że przybędą ale nie wie kiedy), Shep pewnie nie będzie miał pełnego składu ze sobą, uciekając z Ziemi, niektórzy na niej zostaną, niektórzy już wcześniej odejdą z teamu BO UMRĄ. Zbieranie teamu po drodze głównego wątku jest jak najbardziej logiczne.

A skąd ta pewność, że Shepard będzie wtedy na Ziemi? No i, że Żniwiarze atakują z zaskoczenia? Tego jeszcze nie wiemy, tym bardziej, że nie powiedziałbym, że z zaskoczenia bo Shepard coś tam trzyma pod koniec ME2 więc może wie, że zaatakują szybko.

A dla mnie zbieranie postaci do drużyny po drodze do głównego wątku jest mało logiczne żeby nie powiedzieć, po prostu idiotyczne. I skąd ta pewność, że

Umrą?

?

Naprawdę myślicie, że BioWare przygotuje 16 postaci z poprzednich części do "trójki"?

Kasumi, Zeed, Jack, Mordin, Miranda, Jaykob, Thayne, Grunt, Tali, Garrus, Legion i Samara/Morinth (chyba tyle było) czyli razem 12, a do 16 dużo nie ma więc na twoje pytanie odpowiadam TAK, mam taką nadzieję :)

Jestem przekonany, że będzie nowy skład. Może pojawią się 1-2 stare twarze, ale to tyle. Resztę pewnie spotkamy w którymś punkcie, może pojawią się jakieś questy z nimi związane, ale to tyle.

Nowy skład, no tak ale teraz patrząc na twoją wypowiedź to cały skład będzie nowy i żadnych starych twarzy :) Bo praktycznie wszyscy mogą zginąć, a jak mam mieć nowy team to tym razem muszę się upewnić przed zakupem gry czy aby na pewno nie będzie mnie irytował (nauczyli mnie, że drugi raz się tego samego błędu nie popełnia). No ale zobaczymy co wymyślą, niedługo pewnie będą zapowiedzi nowe i tam poznamy ile Bioware ma pomysłów, ale skoro ma być nieliniowy na 1000 sposobów to się przecież muszą postarać :)

A co do dialogów, to odbili sobie to na postaciach niezależnych, ja tam wolę więcej rozmów z drużyną a mniej NPC z którymi rozmowy i tak nic nie wnoszą.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd ta pewność, że Shepard będzie wtedy na Ziemi?

Wnioskuję z trailera, Shepard spogląda na płonącą Ziemię, gdy ten Brytyjczyk mówi, że Shepard leci, by sprowadzić pomoc.

No i, że Żniwiarze atakują z zaskoczenia?

"Don't know what they are and where they came from."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Don't know what they are and where they came from."

Nie pamiętam takiego tekstu Sheparda :/ No chyba, że to było na trajlerze ME3 ale tam mówił żołnierz a on z Shepem nie ma nic wspólnego więc on mógł nie wiedzieć.

No mógł patrzeć na Ziemię ale nie musiał na niej być podczas ataku :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja własnie sobie zacząłem przechodzić ME2 raz jeszcze i przed chwilą poleciałem na Ziemię. Według opisu, naszą planetę zamieszkuje 11,5 mld ludzi, także te 2 miliony w dzień i 7 milionów w tydzień to praktycznie żadne straty. Ciekawe czy wynika to z nieuwagi scenarzystów, czy może Reaperzy starają się podbić ziemie powodując jak najmniejsze straty wśród cywilów, żeby potem ich przerobić na kolejnego Reapera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

on z Shepem nie ma nic wspólnego więc on mógł nie wiedzieć.

Bo gdyby Shepard wiedział, to przecież nic by nie powiedział. Fucking logic. Zwłaszcza, że całe Alliance z Andersonem i Hackettem na czele wierzą Shepardowi, trzymają jego stronę i na pewno zmobilizowaliby siły na Ziemi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w takim razie pewnie próbowali by ewakuować ludzi do kolonii. Tak sobie możemy rozmawiać długo, dopiero następne trajlery pokażą coś więcej.

Zresztą Przymierze nie wierzyło Shepardowi, że Zbieracze atakują na ludzkie kolonie a teraz mu mają uwierzyć niby?

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazman zapomniałeś dodać o jednym ważnym szczególe co do koloni.

Ludzie którzy uciekli z systemów rady i przymierza. Wiedzieli prawdopodobnie co może ich spotkać. W sensie piratów i łowców niewolników, ale w sensie zbieraczy i żniwiarzy już nie. Kaidan / Ashley na horyzont przybyli by poprawić relacje przymierza z kolonistami. Bo koloniści mieli dość za przeproszeniem. Dupków z przymierza. Podejrzewam że to było wywołane przez niechęć przymierza, starania się by dołączyć do rady cytadeli ? A jedynie kto wierzy Shepardowi z rady to Anderson jeśli jego zgłosimy na radnego ludzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO Ashley lub Kaidan zostali wysłani, by zbadać sprawę Sheparda i Cerberusa, takie słowa padają po pokonaniu Preatoriana (nie przytoczę cytatu, bo już dawno temu byłem na Horizon).

Nie chcielibyście mieć w składzie kogoś takiego? http://masseffect.wikia.com/wiki/Tazzik

Zwłaszcza, że mamy teraz do dyspozycji całą armie Shadow Brokera

Albo może Project Lazarus: Turian Edition? (szanse bliski zeru, gdyż ciało wyparowało ale chętnie bym takie coś zobaczył).

Edytowano przez kazman
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki Tazzik to byłby dobry wybór w drużynie, w końcu to jakaś inna rasa. W dwójce poznaliśmy więcej ras, ale nie mogliśmy tych osobników dołączyć do naszej drużyny (wyjątek

Thane

), nie mieliśmy w teamie np. batarianina. Nie uważacie, że fajnie by było mieć chociaż tylko na statku jakiegoś Elkloriana, lub Volusa. Nie musieli by to być tylko towarysze do walki, lecz umiejscowić ich na statku, jesli taki będzie, i z nimi tylko rozmawiać, bo przecież w ME2 mogliśmy mieć więcej osobników róznych ras niż w jedynce, więc czemu tak nie mogło by być w trójce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tak Hanarzy, bo przecież kto nie lubi Hanarów? :P Poza tym zapominacie o jednej ważnej rzeczy

Ghety (o ile je oszczędziliśmy w ME2)oraz Rakni(o ile uwolniliśmy królowę w ME1) deklarowały swoją pomoc w walce ze Żniwiarzami.

Edytowano przez Mchael
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej w ME3 musi być jakieś samodzielne rozwiązanie, bo:

1) dużo osób będzie grało w ME3 jako pierwszą część trylogii (względnie drugą po ME2) i los towarzyszy z poprzednich części im wisi,

2) na upartego można było wykończyć Raknii i załatwić całą drużynę w ME2 - także nic nam nie przejdzie do ME3.

Także jakiś sposób wygrania musi być także przy powyższych rozwiązaniach, co implikuje, że raczej w ME3 nasza drużyna z ME2 nie będzie miała dużego znaczenia. Prędzej powrócą Ashley/Kaidan i Liara.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Tazzik to Salarianin a taki już był w ME2 więc nie wiem skąd ta nowość :) A gościu pewnie się pojawi w ME3 (dziw, że nie było go w LOSB) ale raczej jako wróg (pewnie misja wykonywana dla Ferona, kto komiks czytał ten wie) niż przyjaciel. A gościa nie chciałbym w drużynie, a wynocha z nim... albo nie, wynocha z obydwoma panami :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...