Skocz do zawartości
RoZy

Mass Effect (seria)

Polecane posty

Bardzo ciekawe spekulacje na temat 3 części. Ja sądzę jednak że nawet jeśli wszystkie rasy nie do końca wierzą w żniwiarzy to i tak w końcu się przekonają że ci kombajny istnieją i wszystkie będą musiały się zmobilizować do walki. Cerberus i TIM mają co prawda we wszystkim własny cel, ale jednak sądzę że i oni włączą się do walki jeśli zajdzie taka potrzeba, bo w końcu koniec życia spowodowany atakiem kosmicznych kombajnów to również koniec cerberusa.

Oby w ME3 czekały nas jeszcze jakieś nieodkryte fakty, tajemnice na temat żniwiarzy i ciekawa historia, bo jak dla mnie wielka bitwa może zostać nawet na ostatnią cut-scenke gry. Nie wiadomo jednak jak historia od początku się potoczy, może właśnie zanim przybędą żniwiarze będziemy się przygotowywać mobilizując siły wszystkich ras i je godząc, albo szukać sposobu na pokonanie żniwiarzy.

Wątpię aby Illium było pierwszą planetą na kursie destrukcyjnej wycieczki żniwiarzy z 2 powodów:

1. Jak pamiętamy żniwiarze to pompatyczne maszyny które najpewniej zaatakują pierwsze co nawinie im się pod ich mechaniczną rękę (mackę)

2. Co za tym idzie zależnie od tego z której strony nadlecą tam będzie kiepsko. I pewnie zniknie jakaś planetka zanim rada cytadeli podejmie działania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie otwartej walki ze Żniwiarzami nawet jeśli zmobilizujemy do walki wszystkie rasy.

Cała flota Rady, czyli Turianie, Asari i Salarianie + Przymierze porządnie oberwali od Suwerena(o Getach nie wspominam. Chodzi mi tylko o walkę z Suwerenem "przyssanym" do Cytadeli)

A żniwiarzy przybędzie o wiele więcej. W dodatku będą skupieni na niszczeniu.

Suweren od niechcenia strzelał do atakujących go okrętów, jakby się odganiał od natrętnych komarów. Przede wszystkim próbował otworzyć portal.

Moc Żniwiarzy będzie ogromna. Jak dla mnie otwarta walka odpada. Może nawet zniszczą jakąś planetę... No chyba, że

znajdziemy tajna broń przeciw Żniwiarkom pozostawioną przez tą rasę, która zniszczyła tego Żniwiarza od modułu identyfikacyjnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odstąpię od tematu powyższych postów i informuję że przed wydaniem DLC w którego jak na razie nie zagramy wyjdzie kolejny pack z nowymi broniami http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=52672 mamy bronie ale o "Lair of the Shadow Broker" możemy jak na razie sobie pomarzyć :/ I gdzie mamy sprawdzać te nowe bronie bo te fabularne misje już nudzą :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wcześniej napisałem, nie wiemy czy w ME3 będziemy szukać jakiegoś ''magicznego artefaktu'' zdolnego pokonać żniwiarzy. Na 90% będziemy wciąż odkrywać jakieś ich tajemnice i słabe punkty. Owszem Suweren ostro dokopał flocie cytadeli, ale pamiętajmy jednak że wtedy miał ze sobą mięso armatnie w postaci gethów i atakował z zaskoczenia. Na dodatek flota która dała mu radę była tylko flotą cytadeli, a gdyby zmobilizowały się siły z całej drogi mlecznej ? Żniwiarki unikały frontalnego ataku i atakowały przez

cytadele

, bo najpewniej spodziewali się że w takim starciu do jakiego zmuszeni są w ME3 po prostu mogą nie dać sobie rady. IMO jeśli galaktyka będzie przygotowana i świadoma ataku to nawet w otwartym starciu mają szanse, nie wiemy niestety jak dużo jest tych kombajnów z czarnej przestrzeni. Chyba przejdę jeszcze raz ME2 i będę liczył ile żniwiarek nadlatuje :tongue:

Ohh super !! dostaniemy bronie zamiast misji !! Powinniśmy być wdzięczni EA że w ogóle chcieli zająć się dystrybucją gry w naszym kraju... Nie będę tutaj już zrzędził na to co wyczynia EA, albo na to co się dzieje z tymi DLC bo było to wielokrotnie wałkowane kilka stron temu.

Edytowano przez Abyss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że w 3 po stronie ludzi stanie jakiś Żniwiarz, który widząc wyczyny Sheparda, uzna, ze ludzi są godni, tego by żyć

, w końcu, jak to mówił Suweren, oni są niezależni od siebie, może wśród milionów, znajdzie się jeden inny

. Może Stara Maszyna przekaże komandorowi tajemną wiedzę i moce Żniwiarzy (hmm, 4 moc?), bo w końcu Shepard jest tylko człowiekiem, ulepszonym, ale co z tego, wciąż za mało.

Shep "zabił" Suwerena niszcząc jego umysł skoncentrowany na bezpośrednim kontrolowaniu implantów Sarena, wtedy Żniwiarz wpadł w destabilizację i Flota mogła go zniszczyć.

Destabilizacje Żniwiarzy może wywołać EMP (lub coś podobnego), przecież to w połowie maszyny (a w kosmosie zasięg takiego będzie duży).

Po mojemu do pokonania Żniwiarzy

zostanie zniszczona Cytadela, jak i połowa galaktyki, a Shepard odda życie by pokonać najeźdźców

.

W 2 sporą sensacje wywołał geth w drużynie, to może w 3 będzie to jakieś zombie kontrolowane przez "dobrego" Żniwiarza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to by było bez sensu. Po przejściu jedynki uważałem Gethy za bezlitosnych syntetyków, nieznanego wroga. Wolałem by tak pozostało. Gdy

Legion przyłączył się do drużyny

dowiedzieliśmy się wielu rzeczy o Gethach. Cała mgiełka tajemnicy się rozpłynęła. Jeśli spotkamy przyjaznego Żniwiarza, Zbieracza, bądź Zombie to szlag jasny mnie trafi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żniwiarz uznałby ludzi za godnych co najwyżej do zostania zombie, lub bateryjkami, a nawet jeśli uznałby ich za godnych życia wciąż pozostaje wiele innych ras, które uznałby za niegodne i po prostu zgładził. Wątpię, czy Shepard by po prostu się temu przyglądał. Żniwiarz sprzymierzony z ludzkością to ciekawy pomysł, ale jak dla mnie jednak kiepski, w końcu nie po to z nimi walczymy żeby przyszedł kosmiczny posłaniec pokoju i powiedział ''lubimy was''. Po 2 częściach gry można wnioskować że kosmiczne kosiarki to nie Kroganie i nie kierują się honorem żeby zwracać uwagę na to jakim Shepard jest żołnierzem. One są po prostu zaprogramowane na niszczenie, a dlaczego tak jest dowiemy się za pewne w ostatniej części.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia zombie jest ciekawa, i wymaga ją poruszyć.

Jak na początku pierwszej części widać, Gethy używały kolców do zamieniania ludzi w zombie. Co najciekawsze te same kolce są w drugiej części na wraku żniwiarza, czy w grę może tu wchodzić konstrukcja tych kolców bezpośrednio od żniwiarzy ? I co najciekawsze, podczas gry w ME1, dowiadujemy się, że proteanie zostali wybici do końca, a nagle w dwójce dowiadujemy się, że zbieracze to dawni proteanie. Czyżby zombie na wraku żniwiarza w ME2 to też byli proteanie, tyle że oddani na działanie kolca ? Ogólnie, te same zombie, ale nie do końca co były na Eden Prime w ME1. Zombie w dwójce są prawie do nich podobne, ale są dużo groźniejsze w grupach. Nasuwa mnie się teoria, czy rzeczywiście żniwiarze brali do niewoli organiczne istoty, i większość proteran zamienili na zbieraczy, by byli planem awaryjnym do przejścia dla zbieraczy do układów znanych nam z serii ? Bo wiadomo, Suweren w ME1 zawiódł, to pewnie żniwiarze zmusili zbieraczy do uruchomienia planu B. A jeśli plan B się nie udał, to plan C wejdzie w życie, czyli wparowanie się na siłę. I co będzie pierwszym miejscem do ataku ? Duża szansa wskazuje że na cytadelę ale kto wie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszym miejscem do ataku będzie pierwsza planeta jaka nawinie się kosmicznym kosiarkom pod rękę.

Cytadela nie jest taka pewna, bo jak wiemy po pierwszej części, żniwiarze nie mogą przenieść się tam od razu. Zombie na wraku w ME2 to na 90% pracownicy ekipy cerberusa która prowadziła tam badania. W dwójce było wspomniane w jednym z dialogów że konstrukcja tych kolców pochodzi bezpośrednio od żniwiarzy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie dziwił jakby się okazało że żniwiarze są ustawieni w około galaktyki i by po prostu w grupach by gnali przed siebie niszcząc wszystko. Ale mnie jedno dziwi, skoro Żniwiarki zamieniły Protean w Zombie i Zbieraczy to czyli oni musieli podpaść pod indoktrynację i teraz jedno pytanie. Wszyscy widzieli jak wielcy są żniwiarze to praktycznie krążowniki więc raczej nie dałoby się wszystkich protean wytępić bo jak gdzieś ktoś się schowa gdzie go nie znajdą i będzie miał zapas na min 300lat to przeżyje. Też mnie zaskakuje że 50.000 lat temu była tylko jedna rasa Proteanie a teraz to tyle że może palców u rąk zabraknąć.

I też jak ktoś podróżował po planetach w ME2 to coś widział a chodzi o artefakt Protean przez który Shepard ma znowu wizję i widać tam Zbieracza więc zbieracze musieli się pojawić wcześniej niż był atak Żniwiarzy więc już mam odpowiedź kto mógł większość wytępić a chodzi o Zbieraczy którzy pewnie przybywali na planety za pomocą Żniwiarzy (Żniwiarze niszczyli Floty a Zbieracze życie na planetach).

P.S. Czy jest jakaś klasa w ME2 w której mogę używać Pistolety Maszynowe (PM)? I zauważyłem że strażnik bodajże stosuje taką jakby tarczę i mi się to podoba i czy w ME1 jest też coś takiego bo nie za bardzo kojarzę a w ogóle jest taka klasa w ME1 chyba nie więc będę miał dylemat co wybrać swoją postacią z ME1 w ME2.

Edytowano przez Matison
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie doszukiwała takich teorii spiskowych zawartych w fabule. Wizja w ME2 ze Zbieraczem, ale to była ta sama wizja co wcześniej, po prostu wzbogacona o Zbieraczy. W jedynce nie mogło ich być bo ich jeszcze scenarzyści nie wymyślili.

Ci co zostawili nadajnik, nadali ostrzeżenie już później więc mogli wiedzieć o tym co zrobili im Żniwiarze.

Albo możliwe jest też to, że w wizji to nie koniecznie był Zbieracz, tylko tak po prostu wyglądali Proteanie. :)

Wszyscy widzieli jak wielcy są żniwiarze to praktycznie krążowniki więc raczej nie dałoby się wszystkich protean wytępić bo jak gdzieś ktoś się schowa gdzie go nie znajdą i będzie miał zapas na min 300lat to przeżyje.

A Vigil mówił jak Żniwiarze tępili Protean. Poprzez indoktrynację. Wśród uchodźców pojawiał się zindoktrynowany, oni o tym nie wiedzieli i przyjmowali go a on ich zdradzał Żniwiarkom.

Zresztą Żniwiarze chyba byli w galaktyce dłużej niż 300 lat...

Czy jest jakaś klasa w ME2 w której mogę używać Pistolety Maszynowe (PM)?

No pewnie, że jest. Na pewno strażnik i szpieg. W reszcie nie jestem pewna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Cerberus (albo gethowie, nie wiadomo czy na Haestrom walczyliśmy z heretykami, czy z tymi drugimi) szykują jakąś tajną superbroń (Death Star, lol) przeciwko Reaperom. Pamiętacie umierającą gwiazdę z gabinetu TIMa albo Dholen (możliwe, że to ta sama gwiazda)? Otóż możliwe, że ktoś sztucznie postarza gwiazdy, by zebrać ogromne ilości Elementu Zero (który jak wiadomo powstaje na planetach orbitujących wokół gwiazd które mają umrzeć), w celu użycia ich do stworzenia jakiejś potężnej broni, która mogłaby zmieść takiego Reapera jednym strzałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazman-może właśnie coś takiego zrobiła

ta tajemnicza rasa, która zniszczyła Reapera od modułu identyfikacyjnego

? Choć nie wydaje mi się, by Żniwiarze dopuścili do

rozwinięcia pozostawionej przez nich technologii w tą stronę

. Tak czy siak myślę, że wątek umierającego słońca Heastrom zostanie jeszcze poruszony.

Edytowano przez Meeki633
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie kolega Darkmen w komentach do "1000 elementów wpływających na fabułę ME 3" zagotował, z jego wpisów wyszło, że ta gra jest tak tragiczna, że nie powinna w ogóle wyjść :)

Ale to tak w ramach głośnego myslenia :P

Chciałem spytać, czy ktoś wie, jak wygląda sprawa z tym packiem który wyszedł, działa on w PL czy nie? I czy Bio coś w końcu powiedziało, poza traktowaniem centralnej europy jako bandy ćwoków i totalną olewką?

PS.

Ten zniszczony Reaper to może być trop do wspomnianej tutaj już broni, która lepiej będzie radzić sobie ze Żniwiarzami, w końcu nikt nic nie wspominał o tym, by Proteanie w jakikolwiek sposób stawili opór przeciwnikowi. Raczej próbowali się ukryć i przekazać przyszłym "rozumnym" wiedzę na temat zagrożenia jakie na nie czyha.

Zastanawia mnie też jedna rzecz, otóż Liara kilka razy

"łączyła się" umysłem z Shephardem, w celu poznania wizji jakie on zebrał z artefaktów Protean.

Dlaczego żadna inna asari /np. z rady/,

nie spróbowała tego samego w celu przekonania się, że Shep nie jest psycholem ze schizofrenią i to co twierdzi - jest prawdą?

Edytowano przez smyku
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do DLC Lair of the Shadow Broker, to podziękowania należą się nie BioWare, a EA Polska i za ich wspaniałe "udoskonalenie" wersji, których dystrybucją się zajmują (tzn. Polska, Czechy/Słowacja i Węgry). BioWare oficjalnie przeprosiło za ten stan rzeczy.

Pack z brońmi zapewne działa , ale pewności nie mam (ściągnąłem z EA downloadera i zainstalowałem angielską wersję Mass Effect 2 po 22 Lipca). BioWare nie informował aby było inaczej.

A dlaczego inna asari nie połączyła się z umysłem Sheparda, by sprawdzić te rewelacje, o których gada? Cóż rada pewnie uznała, że nie warto, a sam Shepard musi najpierw wyrazić na to zgodę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smyku: Rada nie kazała żadnej asari łączyć się z umysłem Shepa, bo jeszcze by się okazało, że Shepard ma rację. O wiele wygodniej jest im zakładać, że wszystkiemu winne są gethy, a Żniwiarze to mit.

Że to naiwne? Cóż, w końcu to space opera, nie o psychologiczne prawdopodobieństwo tu chodzi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie skończyłem już drugi raz i oczywiście przeżyłem ;)

Ja przeszedłem grę gdzie kupiłem wszystkie rzeczy co się dało prócz jednej, ze wszystkimi DLC, wszystkie misje poboczne i czasami się latało stąd dotąd by coś kupić i całość zajęła mi 40h. W oddziale nie miałem dwóch osób lojalnych (Zaeed, Jack) i wszyscy przeżyli i oczywiście miałem romans z panią tajną (nie wiem czemu ale jej nie można się oprzeć :P ^^ ).

Meeki633 masz rację trzeba trochę podbudować rozmowę.

Edytowano przez Matison
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Matison

Pani tajna = Miranda?

@Meeki633

Trudno jest mi powiedzieć czy to była dobra decyzja. Z jednej strony odbiera to szansę kroganom na posiadanie własnego potomstwa, a z drugiej strony zdominowanie galaktyki przez krogan to również nie jest dobra wizja. Przypuszczam, że o tym, czy genofagium się utrzyma, czy też zostanie uleczone zadecydujemy w Mass Effect 3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrianeq, mi się wydaje, że ta pani tajna to Tali ;)

Ja od niedawna gram w ME2 u brata i mam wszystkie postacie z wyjątkiem Legiona. Grą jestem zauroczony i mógłbym w nią grać godzinami :D Osobiście gram klasą Szturmowca i bardzo fajny jest skill "Szarża", który jest wg. mnie bardzo efektywny i efektowny :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy poczekać na odpowiedź Matisona. Ja wybrałem właśnie Mirandę i to jeszcze przed wprowadzeniem gry na rynek, jak ją zobaczyłem w trailerach to wiedziałem kim się zajmie mój Shepard. :wink: Też grałem szturmowcem, fajny był ten skill z bullet-timem.

Edytowano przez Adrianeq
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...