Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

A mnie tam się jednak wydaje, że postacie z jedynki były lepsze. Znaczy nie było ich tak dużo i przez to mogliśmy sobie z nimi więcej pogadać, lepiej ich poznać. A w dwójce po ukończeniu misji lojalnościowej jest zazwyczaj jedna rozmowa, a potem wszyscy są zajęci. :P

Niet.

Dzieje się tak w przypadku postaci romansowych. Towarzysze tej samej płci wtedy blokują się na amen, towarzysze płci przeciwnej - jeśli nie nawiążemy romansu. Wyjątkiem jest Thane, który się zwierza nawet bez miłosnego zaangażowania. Tyle że tutaj z kolei sam wątek miłosny niewiele wnosi, tylko zwracanie się per siha, jedną rozmowę i scenkę.

Zatem każda pełnoprawna postać (czyli odjąć Morinth, Zaeeda i Kasumi) ma jakieś 4-5 (nie liczyłem dokładnie) rozmów po swojej "lojalce". Do tego, zależnie od momentu dołączenia do drużyny od trzech dialogów do jednego przed misją lojalnościową - średnio wychodzi mniej więcej tyle, co w pierwszym ME. I to przy znacznie większych rozmiarach drużyny.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi oprócz Legiona najbardziej podobały się właśnie postacie z jedynki Garrus i Tali. Myślałem że Samara będzie miała coś ciekawego do opowiedzenia, a tu lipa wszystko to opowiastki o tym, że jest tak jakby przeklęta. I o jej niezbyt fajnej córce. Mogłaby powiedzieć coś o wojnach, Rebeliach Krogańskich o Quarianach bez hełmów, a tylko o nich wspomniała, żadnego tematu więcej nie rozwinęła. Lubiłem się sprzeczać z Mordinem , że genofagium to pomyłka, jest zajęcie dla Prawego gościa ;] Jack jakoś nie przypadła mi do gustu, już wole Zaeeda to jest chociaż najemnik z przeszłością i nie jest taki nieogarnięty jak Obiect Zero, ale twarz ma kiepską, choć kogoś mi przypomina... Jacob i Miranda... mam coś takiego dziwnego, że nie lubię zbytnio postaci, które "mamy na początku" startują z nami (tak jak Kaidan i Ashley) nie potrafię wytłumaczyć, po prostu wolę postaci, które spotykamy później.

Edytowano przez Argaris
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moimi ulubionymi postaciami z jedynki były Tali Garrus Liara Wrex i ktoś o kim nikt nie wspomniał. Mam na myśli Jokera! Jak by nie było jest on członkiem naszej drużyny. Po prosu uwielbiam z nim rozmawiać. Zauroczyła mnie też EDI. Z początku jej nie ufałem ale pokazała że jest stanowczo po naszej stronie(no i jeszcze te jej kawały w najmniej oczekiwanych momentach mistrzostwo:-D)

Co do dwójki to uwielbiam wszystkich właśnie dlatego że każdy ma inny i niepowtarzalny charakter.

Ps. Wybaczcie że moje posty czasem są opóźnione tzn ktoś pisze o postaciach z gry ja odpisuję i się okazuję że temat zszedł trochę na bok. Jest to spowodowane tym że moim źródłem internetu jest komórka...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadzam się. To że twórcy postanowili wprowadzić watek miłosny z Tali było moim zdaniem strzałem w dziesiątkę(spełnili moje skryte marzenie z jedynki :D) Do tego dochodzi jeszcze sexbomba Miranda Jack no i Kate(choć ograniczyłem się tylko do rozmów o tym jak się miewa załoga)

@Darkmen: Niestety nie mogę się z tobą zgodzić. Sądzę że postacie wykreowane przez speców z BioWare są interesujące i oryginalne. Każda z nich ma naprawdę ciekawy charakter jak i swą historię. Każda z nich porywa swoją osobowoscią jak i sposobem bycia że się tak wyrażę(jeju, zaczynam mówić jak o prawdziwych osobach:-)) Masz rację co do tego że Liara się zmienieła(jak wspominałeś o tym kilkanaście postów wyżej) ale tak jak już powiedziała ci jedna z forumowiczek Lellandra(z góry przepraszam jeśli niepoprawnie napisałem nick). Charaktery się zmienają a zwłaszcza po takiej tragedii jaką była śmierć Sheparda.

No może masz troszkę racji ale zobacz na to,że innym charaktery się nie zmienili tylko jej i to naprawdę baaaaardzo,praktycznie z starej Liary nic nie zostało:( Jednak prawdziwym strzałem w mój łeb (jak już wspominałem wcześniej) była "polska"Liara.Nie wiem co EA kombinowało ale pozamieniali jej głos,ta aktorka co wcielała się w nią w jedynce teraz gra kogoś zupełnie innego,tak się na to wkurzyłem,że słuchawki odłożyłem,grę wyłączyłem (a troszkę już przeszedłem) i wróciłem do ME1.Na szczęści z pomocą przyszło mi nasi Herosi z CDA które pomogło mi zmienić na wersję kinową ale... niesmak i tak pozostał,klimat który był w jedynce gdzieś znikną takie skoki najpierw polski dubbing później ang nie daje nic dobrego.Jeśli EA tego w ME3 nie naprawi,to ja będę się zastanawiał poważnie nad zakupem.Szkoda bo już dawno nie było takiego klimatu w grach jak w ME1. Tym bardziej,że ostatnio przełączyłem ME1 na ANG i niezbyt mi się dobrze grało.Być może to z tond to zniechęcenie do kilkukrotnego przechodzenia ME2?

A co do postaci,może i masz rację ale co ja zrobię,że nikt z drużyny w ME2 nie przypadł mi do gustu,były po prostu nieciekawe,nie rozmawiało mi się z nimi dobrze nudni i większość była przewidywalna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może masz troszkę racji ale zobacz na to,że innym charaktery się nie zmienili tylko jej i to naprawdę baaaaardzo,praktycznie z starej Liary nic nie zostało

Może dlatego, że Liara była najbardziej wrażliwa i może najbardziej przywiązana do Sheparda.

A co do postaci,może i masz rację ale co ja zrobię,że nikt z drużyny w ME2 nie przypadł mi do gustu,były po prostu nieciekawe,nie rozmawiało mi się z nimi dobrze nudni i większość była przewidywalna.

Mnie tam oni nie nudzili. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie.Liara z niewinnej i wrazliwej istoty zmienila sie w charakterna i twarda babe.Czytalem Mass Effect Redemption i ta zamiana jest tam dobrze uzasadniona.Nie chce zdradzac szczegolow ale zachecam do przeczytania.Dodam tylko ze mnie o wiele lepiej gadalo sie z postaciami z dwojki.Psychopata,zabojca, 2 istoty z probowki,niezwykly geth(ktorego notabene z premedytacaja wzialem na misje lojalnosciową Tali:-) ), bardzo intrygujacy naukowiec.W pierwszej czesci tego nie bylo.Owszem tamte postaci tez byly niezle ale te z 2 jak dla mnie sa lepsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie można Liarę rekrutować? I co trzeba zrobić? Bo jeszcze mi chyba dwóch osób w teamie brakuje. Mam Snajpera, Zabójcę, Konfidenta, Fanatyka Cerberusa, Dziwnego doktorka, Wielkiego Kolesia z Kapsuły Kriogenicznej, Psychopatkę... no, chyba tyle. Kogo mi brakuje?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zakończenie i decyzje jakie musielismy tam podjąć stały na wysokim poziomie...ale za krótko, za krótko.

Przejście ME 2 w 12h jest niczym zwiedzanie galerii figur woskowych Madame Tussaud biegiem sprinterskim od wejścia, do wyjścia. Niby byłeś... niby widziałeś... tylko co z tego...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze smykiem. Gram te 12 godzin i chyba nie zaszedłem zbyt daleko. Nie odkryłem wiele ciekawych rzeczy i nie do końca rozumiem o co w tej grze biega :D Znaczy czaję kto to jest Shepard i co się mniej więcej dzieje, ale niektóre postacie mnie poznają, a ja ich nie znam. Nie czaje :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12h?O kurcze.To tak sie da?? Zartuje wiem ze sie da ale przeciez to zabija cala frajde z gry.Za pierwszym razem spedzilem 30h na przygotowaniu mojej ekipy do samobojczej misji.Ale nikt mi nie zginal(nie liczac zalogi ktora jednak puscilem samopas a to prawie tak jakby ich samemu rozstrzelac) Teraz gram drugi raz i z tego co widze dlugosc gry bedzie porownywalna z pierwszym razem.Oczywiscie kazdy gra jak uwaza ale ME2 to gra ktora mozna sie rozkoszowac godzinami.A to ze mozna ja przejsc zarowno w 10 jak i w 40 godzin to tylko jej atut.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie jak mozna przejsc ME 2 w 12 godzin.

Ja ME1 zrushowałem w 8h bo chciałem mieć save'a z postacią i decyzjami, zupełnie olewając jakiekolwiek misje poboczne tak więc sądzę, że da się to zrobić w ME2. Co prawda taki sprint przez grę daje mało satysfakcji bo nie poznaje się wszystkich dodatkowych smaczków ale jeśli ktoś już grę wcześniej przeszedł to można się tak bawić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 12 godzin da się ukończyć grę tylko trzeba wiedzieć jak.(na 'hypcika':P) ja sie moim ME2 rozkoszowałem przez cudowne 60 godzin.

Mam pytanie. Czy ktoś wie gdzie mógłbym zdobyć komiksy Mass Effect Redemption?

UWAGA.

Wszyscy którzy nie mają internetu a chcieli by pograć w jakiekolwiek DLC. Nie macie internetu? Nie macie DLC! Ot polityka EA(rozumiem że trza się chronić przed piractwem ale czy nie moznaby ograniczyć się do jednorazowego połączenia?). Ja jestem szczęściarzem i posiadam wszystkie DLC ale musiałem zabrać komputer do cioci. Tam ściągnąłem dodatki i zainstalowałem. Niestety gdy odłączyłem internet gra przywitała mnie komunikatem. Dodatki (i w tym miejscu pojawiły się nazwy wszystkich DLC które pobrałem)

zostały wyłączone z powodu braku połączenia z EA Online czy jakoś tak. Na szczęście mam komórkę za pomocą której przy uruchomieniu gry jestem zalogowany do EA coś tam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie można Liarę rekrutować? I co trzeba zrobić? Bo jeszcze mi chyba dwóch osób w teamie brakuje. Mam Snajpera, Zabójcę, Konfidenta, Fanatyka Cerberusa, Dziwnego doktorka, Wielkiego Kolesia z Kapsuły Kriogenicznej, Psychopatkę... no, chyba tyle. Kogo mi brakuje?

Liary niestety nie można zwerbować. Brakuje ci chyba jeszcze Samary - egzekutorki, Legiona, Zaeeda, a no i Tali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialem sprawdzic jak w odbiorze wypadnie wersja oryginalna ME 2 czyli angielska.

W sumie moge powiedziec ze mniej wiecej podobnie.

Sa postacie ktore poprostu maja koszmarnie podlozony glos i takie ktore w nagielskim wypadly lepiej.

Na przyklad:

Veetor

(pierwsza misja Pochod Wolnosci) Quarianin

w wersji angielskiej jest koszmarnie jakis taki jakby nie spotkolo go absolutnie nic zlego,w polskiej wersji slychac przerazenie i strach w glosie.

Kasumi ....mam mieszane uczucia poniewaz sa momenty kiedy angielska wersja jest lepsza jednak sa tez momenty kiedy wole jej sluchac po naszemu :D

Talli-- tutaj moge jedynie zalowac ze w naszej wersji nie ma swojego urokliwego akcentu po za tym uwazam oba glosy za swietne

EDI moim zdaniem angielski koszmarek i zdecydowanie wole EDI w naszym jezyku.

Shepard meski....hm...jakbym western ogladal albo goscia z serialu Straznik Texasu :)...wole po naszemu

Jacob..no coz murzyn to murzyn a oni maja troche inne akcentowanie i delikatnie mowiac inny angielski od bialego (nie jestem rasista poprostu stwierdzam fakt) w angielskiej wersji jest ok ale polska wersje tez nie odbiega i jest ok.

Czlowiek Iuzja..lubie Martina Sheena jako aktora jego glos mi tam pasuje ale polski tez jest ok

Mirranda..jesli o mnie chodzi bardzo skrzekliwa :) wole nasza wersje aczkolwiek tez tutaj czasami skrzeczy.Koszmarem jest dla mnie text kiedy

idzemy po Garrusa i znajdujac go ona mowi

-Mamy sie dac tu wystrzelac jak kaczki?.

.czy cos w tym stylu..skrzeczy niemilosiernie no ale wole nasza wersje

Co do dalszych postaci nie doszedlem jeszcze na tyle zeby ocenic to tak na szybko pisalem zeby nie zapomniec

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 12 godzin da się ukończyć grę tylko trzeba wiedzieć jak.(na 'hypcika':P) ja sie moim ME2 rozkoszowałem przez cudowne 60 godzin.

Mam pytanie. Czy ktoś wie gdzie mógłbym zdobyć komiksy Mass Effect Redemption?

UWAGA.

Wszyscy którzy nie mają internetu a chcieli by pograć w jakiekolwiek DLC. Nie macie internetu? Nie macie DLC! Ot polityka EA(rozumiem że trza się chronić przed piractwem ale czy nie moznaby ograniczyć się do jednorazowego połączenia?). Ja jestem szczęściarzem i posiadam wszystkie DLC ale musiałem zabrać komputer do cioci. Tam ściągnąłem dodatki i zainstalowałem. Niestety gdy odłączyłem internet gra przywitała mnie komunikatem. Dodatki (i w tym miejscu pojawiły się nazwy wszystkich DLC które pobrałem)

zostały wyłączone z powodu braku połączenia z EA Online czy jakoś tak. Na szczęście mam komórkę za pomocą której przy uruchomieniu gry jestem zalogowany do EA coś tam.

Komiks wkrótce pojawia się w wersji PL więc radzę zaczekać.Ja sam mam ochotę kupić bo tam Liara jest;) Oby tylko z ceną nie przesadzili.

Jeśli chodzi o ME2 to przeszedłem wszystkie misje jakie były i mam już dość.Teraz gram znowu w jedynkę.

Neofita ty jesteś po prostu fanem polskich dubbingów.Ja tam żadnego westernu nie czułem grając męskim Shepardem i słuchając jego bajeranckiego głosu,a raczej pana od agenta "Trojsera" i dziś w jedynce.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Me2 przeszedłem w jakieś 24h.Na surowce ściągnąłem sobie czita, pobocznych zrobiłem większośc, ogólnie gra mnie nie wciągnęła.

Servian - ty chyba kompa na noc zostawiałes wlaczanego i dlatego masz 60godzin.. Albo chodziles w kolko

Sugeruję jeszcze włączać GODmode, unlimited ammo, to na pewno każda gra będzie Cie tak wciągać, jak ME 2 ;)

Edytowano przez smyku
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...