Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Onslaught - Killing Peace

Jak już mówiłem, 101% thrash metalowe ludobójstwo! Płyta powala wszystkim, klimatem, agresywnością, świetnymi riffami i ciężkim brzmieniem. Nie dla sesyjnych metalowców przyjmujących komunię św. co tydzień : [

Burn, burn, burn

Jesus hates me, violates me

Burn, burn, burn

Suffocate in God you trust

Burn, burn, burn

Jesus rapes me, desecrates me

Burn, burn, burn

Ash to ashes, dust to fucking dust

srogo nie? 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Nie dla sesyjnych metalowców przyjmujących komunię św. co tydzień : [

Ja cyklicznie przyjmuje raz na rok(jeszcze jestem za mało trv) xD

Gorefest- Reality- When You Die

Grooooove! Potężna rzecz. Niby surowo grają ale piekielnie chwytliwie... w zasadzie po jednym przesłuchaniu można poszczególne utwory zapamiętać... B)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Necrophobic - The Nocturnal Silence

Gorguts - Obscura

Atheist - Elements

Nie ma to jak taka zabójcza dawka porządnego DM po dniu nicnierobienia :D Wszystkie trzy płyty kopią niemiłosiernie, ale nie ukrywam, że jeżeli chodzi o w/w albumy, to Elements jest moim faworytem ;]

A jeżeli już o dobrym DM mowa: nie warto zapoznawać się z nowym Deicide- straaaaaasznie nudna i przewidywalna płyta. To już chyba nawet In Torment In Hell było ciekawsze... Strasznie się zawiodłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Behemoth - Zos Kia Cultus (Here and Beyond)

No i przyszła. Cudowny i trudny do zdobycia digipac zakupiony za grosze. Ehh... Ludzie nie wiedzą co sprzedają, ale to chyba nie mój problem w tym momencie. ;) A sama płyta niszczy niesamowicie. Widać, że okres muzycznego dojrzewania mają już za sobą, co skrzętnie udowadniają na krążku. Ostatni longplay Havoka, oraz Novy'ego który zdezerterował do Vadera, co z perspektywy czasu mogę ocenić jedynie pozytywnie, gdyż kolejne 2 krążki utrzymują niesamowitą wręcz tendencje zwyżkową. Pozycja obowiązkowa !

raise thy horns ! ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorguts - Obscura

Dobry stuff 8)

Aborted - wszystko co leci

Ostatnio słucham muzyki raz na trzy dni, więc jak już do czegoś się zabieram, to musi być sprawdzone i najwyższej klasy. Zacznę tradycyjnie od najlepszej płytki, czyli The Archaic Abattoir, potem zrobię sobie powrót do dalszej przeszłości (Goremageddon The Saw and the Carnage Done), by na koniec spróbować przekonać się do wydawnictwa z roku 2007. Ogólnie pozytywnie <ok>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie warto zapoznawać się z nowym Deicide- straaaaaasznie nudna i przewidywalna płyta. To już chyba nawet In Torment In Hell było ciekawsze... Strasznie się zawiodłem.

Szkoda, ale mimo to i tak sprawdzę. W takim razie pozostaje poczekać jeszcze trochę na nową płytkę Unleashed.

7th Nemesis - Violentia Imperatrix Mundi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, ale mimo to i tak sprawdzę. W takim razie pozostaje poczekać jeszcze trochę na nową płytkę Unleashed.

7th Nemesis - Violentia Imperatrix Mundi

No jest na co czekać, bo nowe Unleashed jest wyjątkowo udane.

Unleashed - Hammer Battalion

Oczekiwania miałem dużo niższe niż w przypadku nowego Deicide, czy Dismember, ale album sie broni. Jest szwedzki do bólu, co dla jednych może być zaletą, a dla drugich duża wadą. Ja jakimś specjalnym fanem szwedzkiego deathu nie jestem, ale Unleashed zawsze darzyłem dużym sentymentem. Muzycznie jest IMO dużo lepiej niż w przypadku Midvinterblot, textom jeszcze się nie przyjrzałem, ale brzmią znacząco lepiej niż te z Sworn Allegiance :D Po pierwszym przesłuchaniu nie jest źle, ale z ostatecznym osądem wstrzymam się, aż do przesłuchania płyty jeszcze kilka(naście?) razy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slayer- New Faith

Tu nic nie trzeba pisać... Sama nazwa zespołu wywołuje u mnie mimowolne opróżnienie pęcherza. :P

No u mnie też, ale nie pęcherza, tylko żołądka, i to buziom. Oprócz RiB i SiTA zespół dla mnie nie istnieje :]

Tylko to dziwnie działa, bo powyższe płyty ubóstwiam a reszty nie trawię, strange.

O.S.T.R. - Ja tu tylko sprzątam

B)

Edit, do tego tam na dole:

że to o.O

Edit #2

A u mnie ziewanie z nudów dry.gif może dla większości z was walę herezją, ale totalnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak się podniecają Slayerem, jest przecież tyle lepszych zespołow thrashowych...

Dobrze prawi ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slayer- New Faith

Tu nic nie trzeba pisać... Sama nazwa zespołu wywołuje u mnie mimowolne opróżnienie pęcherza. :P

A u mnie ziewanie z nudów <_< może dla większości z was walę herezją, ale totalnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak się podniecają Slayerem, jest przecież tyle lepszych zespołow thrashowych...

Forbidden - Twisted Into Form

IMO to jeden z nich...

EDIT:

Nevermore - The Psalm Of Lydia

Uwielbiam ich prawie tak jak Dreamów .. :P

Całe This Godless Endeavor jest [beeep]iste, zwłaszcza Born

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o.O że co ? :lol:
... -_-

W przerwach między moimi ostatnio słuchanymi masowo artystami czasami lubię sobie posłuchać czegoś zupełnie odmiennego. I tak trafiło właśnie teraz na:

Iron Maiden - Afraid to shoot strangers.

Mój ulubiony utwór z Fear of the Dark, a sam album notabene jest według mnie jednym z najlepszych od Iron Maiden - chociaż wielu nie zgodzi się zapewne z moim zdaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cage - Hell Destroyer

Jedna z lepszych powermetalowych płytek, jaka mi wpadła ostatnio w łapy. Jest dużo plastiku i wrzeszczącego faceta w ciasnej skórze, ale taki już urok ma ten gatunek. :) Zresztą ostatnio nie słucham rzeczy w takich klimatach, chyba mi się przejadły, może poza "Hellfire Club" Edguy'a, na którym jest prawie tyle perełek, ile tracków. ^^ Ale to już inna historia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polip - to nie jest czasem hejwi ? Ja bym Cage właśnie pod to podciągnął. Ale mniejsza, ważne że płytka daje rade.

Slayer

Mi akurat GHUA wchodzi bez najmniejszych problemów. Zabójce osobiście uwielbiam i cieszę się niezmiernie, że mimo upływu lat dalej grają kawał dobrej muzy. O !

Iron Maiden - Afraid to shoot strangers

<ok>

Moonspell - Night Eternal

Ooo tak... :faja:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie ziewanie z nudów <_< może dla większości z was walę herezją, ale totalnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak się podniecają Slayerem, jest przecież tyle lepszych zespołow thrashowych...

Mogę cię zrozumieć, ale jednak Slayer to pieprzony kult. Jeszcze kiedyś zrozumiesz to ; )

Bolt Thrower - For Victory nie lubiłem tego zespołu, odpaliłem cd i mogę spokojnie uznac, ze to solidna płyta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chokebore - Black - The Perfect Date

Kumpel polecił mi ten zespół i jest całkiem spoczko. Trochę za bardzo czasami mi wokal smędzi i zdarzają się monotonne partie ale pomimo tego daje radę. Akurat ten album jest średni zaś kawałek świetny. ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwiaty sypczące się na głowę wraz z wrednymi osami czyli wiosna w pełnej krasie, a nakręcana jest u mnie przez:

Carcass - Heartwork

No paluszki lizać. Tak dobrze zgranych kompozycji dawno żem żem nie słyszał.

and...

Megadeth - Hangar 18

Jak dla mnie jeden z najdoskonalszych kawałków Dejwidka. Musiał przed ułożeniem

tego chlapnąć coś nieco droższego, mimo tylu lat słuchania nic a nic

się nie znudziło. A solówy Friedman'a i Mustaine'a to dla mnie po prostu kanon

i perfekcja. Rzekłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...