Czego Teraz Słuchacie IV-2

[trojanos]

Testament- More Than Meets The Eye

Najbardziej oczekiwana przeze mnie premiera roku nadciąga! Chłopaki dają czadu. Jedynie to "woooooooo" na początku utworu jest troszkę śmieszne

Czemu ?

Jak na trash metalowy zespół istniejący tak długo to kawałek jest naprawdę niezły. Nie wiem czemu ale wokal chlernie mi przypomina czasy Ride The Lighting ;]

Decapitated - Spheres Of Madness

Ten utwór to mój pierwszy kontakt z zespołem. Kawałek jest genialny, ale poza nim zbyt wiele ciekawego się nie dzieje ;]

[Arsen]

Today Is a Day - Simple Touch - miłosna ballada, spokojna ballada z ich genialnej płyty Willpower, przy okazji stabiona przeze mnie.

[Adie13]

Pink Floyd - The Thin Ice > Goodbye Blue Sky> Empty Spaces > Young Lust

Chrapkę mam na ścianę ,a te kawałki bardzo podchodzą.

[Zio]

Testament - Legions of The Dead

Pikniusio. Wieczor z Testem zapowiada sie bardzo przyjemnie.

Still Gathering

[POLIPOLIK]

Spiderbait - Ghost Riders in the Sky

Utwór Johnny'ego Casha w interpretacji australijskich rockmanów. Efekt? Chyba najfajniejsza rzecz z filmu "Ghost Rider" z Nicolasem Cagem, co świadczy raczej o nędzy filmu niż wspaniałości covera. Choć ten zły nie jest, można posłuchać i się powczuwać w kowbojskie klimaty, jupijajej.

Moonspell - Under Satanae

Klymat, co by nie mówić. Przez duże "K".

[Raju]

Vibrators-Nothing Else Matters

Jeden z najlepszych coverow jakie slyszalem w zyciu. Kopie d*pe jak malo co.

[Red Guard]

Ostatnio mam dziwnie mieszany gust...

Manowar - Warriors of The World United

Iron Maiden - The Number of the Beast

Dio - Holy Diver

Hammerfall - In Memoriam

Megadeth - Back In A Day

Running Wild - The Poison

Iced Earth - Stormrider

I tak w kółko :crazy:

[Uriah]

"Bullet In Your Head"

"My Last Breath"

Zespół: Made of Hate

Jeśli ktoś chciał by posłuchać można ich znaleźć tutaj:

http://www.myspace.com/madeofhateofficial

Bardzo ciekawe utwory i moim zdaniem o wiele lepiej brzmi niż Polska ''nadzieja" - InDespair.

[CormaC]

Zespół: Made of Hate

Bardzo ciekawe utwory i moim zdaniem o wiele lepiej brzmi niż Polska ''nadzieja" - InDespair.

A ktos nas tak okreslil? Ciekawe... Swoja droga dziwnym nie jest, ze album zaprawionych (jeszcze w Archeon, ktory powstal chyba z 7 lat temu) muzykow wydany przez AFM i nagrywany w ZED Studios prezentuje sie lepiej niz promowka zarejestrowana przez nas za wlasna kase (raptem 2 tys. zlotych) w malym studiu - nie uwazasz, geniuszu? My i Made of Hate to calkowicie rozne kategorie wagowe i z takimi porownaniami co najwyzej sie wyglupiasz.

[Uriah]

Zespół: Made of Hate

Bardzo ciekawe utwory i moim zdaniem o wiele lepiej brzmi niż Polska ''nadzieja" - InDespair.

A ktos nas tak okreslil? Ciekawe... Swoja droga dziwnym nie jest, ze album zaprawionych (jeszcze w Archeon, ktory powstal chyba z 7 lat temu) muzykow wydany przez AFM i nagrywany w ZED Studios prezentuje sie lepiej niz promowka zarejestrowana przez nas za wlasna kase (raptem 2 tys. zlotych) w malym studiu - nie uwazasz, geniuszu? My i Made of Hate to calkowicie rozne kategorie wagowe i z takimi porownaniami co najwyzej sie wyglupiasz.

Można nawet nagrać w zaciszu domowym. Niemniej jednak moja opinia dotyczy BRZMIENIA, MUZYKI a nie tego KTO, GDZIE I KIEDY to wydał. Idąc Twoim tokiem myślenia -> Słaby zespół nagra płytę w studiu Iron Maiden i będzie ona lepsza niż ta nagrana przed średni/dobry zespół w małym studiu.

[CormaC]

Można nawet nagrać w zaciszu domowym. Niemniej jednak moja opinia dotyczy BRZMIENIA, MUZYKI a nie tego KTO, GDZIE I KIEDY to wydał. Idąc Twoim tokiem myślenia -> Słaby zespół nagra płytę w studiu Iron Maiden i będzie ona lepsza niż ta nagrana przed średni/dobry zespół w małym studiu.

Stary, nie wmawiaj mi glupot, ktorych nie napisalem. Ty stwierdziles cos, co jest oczywiste - lepszy zespol z o wiele wiekszymi mozliwosciami, doswiadczeniem i umiejetnosciami nagral lepsza plyte niz poczatkujaca kapela, ktora dopiero probuje wygrzebac sie z podziemia po zarejestrowaniu pierwszej oficjalnej demowki. Brawo - blyskotliwe. Idz teraz np. do tematu o sporcie i zdradz ludziom, ze Jagiellonia Bialystok jest slabsza niz Manchester City (i przywolaj przy okazji Real Madryt, tak jak przywolales powyzej Iron Maiden). Inna sprawa, ze przyzwyczailem sie juz do takich wielkich odkryc czynionych w Internecie przez tytanow intelektu, ktorzy nagle dostrzegaja Ameryke i leca pochwalic sie tym przed ludzmi. A jesli chodzi brzmienie jako takie, to wybacz, ale ograniczen budzetowych sie nie przeskoczy, bo zaleznosc jest prosta: wiecej kasy = lepsze studio i dluzsze dlubanie przy miksie = lepsze brzmienie. Oczywiscie ty w tzw. "zaciszu domowym" ukrecisz sound potezniejszy, niz Andy Sneap w Backstage Studios, w to nie watpie.

[Yossarian]

Porcupine Tree - Wedding Nails

Mam parę płytek PT, ale w kółko Macieju słucham tego jednego kawałka i nie mogę się oderwać... MOC!

[X-plorer]

dz teraz np. do tematu o sporcie i zdradz ludziom, ze Jagiellonia Bialystok jest slabsza niz Manchester City (i przywolaj przy okazji Real Madryt, tak jak przywolales powyzej Iron Maiden).

Oooooo.....to będzie wierutne kłamstwo... Każde dziecko wie, że ....JAGA RZĄDZI!! :safe:

Oczywiscie ty w tzw. "zaciszu domowym" ukrecisz sound potezniejszy, niz Andy Sneap w Backstage Studios, w to nie watpie.

Uriah wykręci w zaciszu domowym sound potężniejszy niż w Descent'cie... A tak wtrącając swoje 3 grosze to 100 razy wole posłuchać- bądź co bądź- oryginalniejszego InDespair niż kalkomanię CoB i bandów z Goeteborga co sie zowie Made Of Hate (i to ma być lepsza polska "nadzieja" panie Uriah?...jeśli tak to zmieniam narodowość).

Cathedral- wszystko co podleci

Cudna kapela... mega bujające kawałki, świetne gitary, mocna sekcja i ciekawy wokal... czy potrzeba czegoś więcej?

[CormaC]

Uriah wykręci w zaciszu domowym sound potężniejszy niż w Descent'cie... A tak wtrącając swoje 3 grosze to 100 razy wole posłuchać- bądź co bądź- oryginalniejszego InDespair niż kalkomanię CoB i bandów z Goeteborga co sie zowie Made Of Hate (i to ma być lepsza polska "nadzieja" panie Uriah?...jeśli tak to zmieniam narodowość).

Eee... nie popadajmy w przesade. Mi np. Made of Hate bardzo sie podoba. Jasne, ze przypominaja Bodomow, ale akurat zrezygnowali z tego, co u Bodomow uwazam za zbedne - klawiszy. No i plyte nagrali w 7 dni, co jest wyczynem godnym szacunku. IMO Swietny zespol, a Michal jest przy okazji bardzo sympatycznym czlowiekiem (wymienilem z nim pare wiadomosci na MajSpejsie), wiec zycze im wszystkiego dobrego. Np. wystepu przed Maidenami w Warszawie, skoro juz Dickinson zapuscil ich w swojej audycji radiowej.

[Ramon]

Megadeth - Rust In Peace

Że co? Że to stara płyta i wszyscy znają ją już na pamięć? Co z tego, ja jestem jeszcze za młody, żeby tak było .

Swoją drogą, sięgnąłem po tą płytę drugi raz po znacznej przerwie i o ile te parę lat temu podobały mi się 2-3 kawałki, to teraz doceniam całą płytę.

A, no i jeszcze The Black Dahlia Murder - Nocturnal. Już nie mogę się doczekać, aż dostanę dwie pozostałe płyty. No i znowu potwierdziło się to, że wszyscy metalocy grają na gitarach ESP .

[POLIPOLIK]

Np. wystepu przed Maidenami w Warszawie, skoro juz Dickinson zapuscil ich w swojej audycji radiowej.

Niestety, Kochana Córusia Tatusia, czyli Lauren Harris ma pierwszeństwo przed wszystkimi i to ona będzie supportować Maidenów. Cóż, przynajmniej będzie czas, żeby się dopchać bliżej sceny przed daniem głównym, pogadać, zjeść coś itp. ;] A jakby grali chłopaki z Made of Hate byłoby miło, jednak nie można mieć wszystkiego. Nie mniej - i tak będzie pysznie.

Shaman - Ritual

Fajny, chwytliwy kawałek kapeli, na której bazie powstało Korpiklaani. Wpada w uszko, a wokalista brzmi jak facet z Edguy'a, przynajmniej jak dla mnie. ;]

Teräsbetoni - Voittamaton

Z kolei ci goście powinni dostać jakąś nagrodę za samą nazwę zespołu (Żelbeton), ale poza tym całkiem nieźle grają. Chociaż słuchając niektórych kawałków trudno powstrzymać śmiech, kiedy z głośników wydobywają się podniosłe, pełne patosu dźwięki a'la Manowar i nagle wchodzi wokal - po fińsku - wysławiający (pod niebiosa) mitycznych bohaterów. Trzeba to usłyszeć, żeby się przekonać - dlatego polecam!

[+---Reaper---+]

Bardzo ciekawe utwory i moim zdaniem o wiele lepiej brzmi niż Polska ''nadzieja" - InDespair.

Nikt nie okreslil InDespair polska nadzieja wiec nie probuj prowokowac,na takie warunki nagrali bardzo dobra plyte

ale akurat zrezygnowali z tego, co u Bodomow uwazam za zbedne - klawiszy.

ze co?!

Made of Hate-Bullet In Your Head

Pisalem o tym ale powtorze:ta plyta WYMIATA,po doglebszym przesluchaniu dotarly do mnie te genialne partie gitarowe i solowki.Udalo sie im odciagnac moja uwage od nowej plyty COB'u!

[_Szafa]

Rotten Sound - Murderworks

Gdzieś wyczytałem, że jest to "genre-defining" i cóż... aż tak mnie nie porwała, ale nie narzekam na nudę ;] 30 minut czystej, bezkompromisowej, krwawej łaźni. :thumright: Idealne by odreagować po ciężkim dniu

Septicflesh - Communion

Cudeńko, jak na razie jest to chyba moja ulubiona płytka greków. Niesamowity klimat, niesamowite partie orkiestry, niesamowite wokale. Płytka kipi od mroku, niepokoju i zła. Kandydat na płytę roku?

[+Mithrandir+]

kurde balans, zawsze się znajdą jacyś ultra-znawcy, którzy porównają do siebie dwie raczkujące kapele w dodatku grające praktycznie różną muzykę CormaC, dałeś się podpuścić

:arrow: OVERKILL - Taking Over, Under The Influence i The Years of Decay trzy cudowne płyty amerykańckych thrasherów. Po Metalmanii, na której zasiali wielkie spustoszenie odświeżam sobie ich i jestem pod wrażeniem

taka mała dygresyjka. Bardzo mi sie podobało jak Ellsworth zapowiadał kawałek z dedykacją dla Mustaine'a hehe. Mniej więcej tak: "Wiemy, że niedługo zagrają nasi przyjaciele z Megadeth, dlatego mamy wiadomość do Dave'a >We don't care what you say...Fvck you!!!< " no i zaczął się megacudowny kawałek "Fvck You" m/:D

[trojanos]

Zespół: Made of Hate

Bardzo ciekawe utwory i moim zdaniem o wiele lepiej brzmi niż Polska ''nadzieja" - InDespair.

Bardzo ciekawe z kogo jest z***any dosłownie całkowicie styl gry no nie ?;>

Jaka nadzieja ? Co ty do cholery gadasz ? Chłopaki nagrali razptem 4 UTWORY do tego nie jest to ich główne zajęcie. Przecież chyba mają pracę, prawda ? Okaże się po jakimś czasie, co z InDespair wyrośnie ;]

Ozielzinho - Isabella

Nie mam pojęcia co to za gość, zanlazłem go na YT. Z tego co zauważyłem są z niego zadatki na coś wybitnego:D

[CormaC]

kurde balans, zawsze się znajdą jacyś ultra-znawcy, którzy porównają do siebie dwie raczkujące kapele w dodatku grające praktycznie różną muzykę CormaC, dałeś się podpuścić

Jakby porownywal nas do innej raczkujacej kapeli, to wszystko byloby OK. Poniewaz jednak chlopaki z Made of Hate raczkowac zaczynali kilka lat temu (pod nazwa Archeon, z ktorym to zespolem wydali plyte pod skrzydlami Empire Records), to porownanie jest zupelnie z d*py.

Jaka nadzieja ? Co ty do cholery gadasz ? Chłopaki nagrali razptem 4 UTWORY

Tak dla scislosci, to 5 utworow.

[Cardinal]

In Flames - Mirror's Truth

:? Średnio, bardzo średnio. Lepsze to niż większość Come Clarity czy StYE, ale Whoracle to to nie jest.

:shock: Nie do wiary. Ile czasu i wydanych płyt trzeba, by niektórzy uświadomili sobie, że IF już nie gra w gatunku, który prezentował do przełomu Colony i Claymana? I że rozpatrywanie nowych płyt z tego punktu widzenia mija się z celem?

A utwór niezły, kawałek przyzwoitego rockowego grania.

Sam tymczasem wróciłem do wczesnego Arcturusa. Dalej kopie.

[sHChypp]

Co nie zmienia faktu, że In Flames zawsze było, delikatnie mówiąc, pytowate. ;]

Marc Rizzo - Colossal Myopia Czy już wspominałem, że nadworny wioślarz CC/Soulfly jest geniuszem?

[X-plorer]

Eee... nie popadajmy w przesade. Mi np. Made of Hate bardzo sie podoba. Jasne, ze przypominaja Bodomow, ale akurat zrezygnowali z tego, co u Bodomow uwazam za zbedne - klawiszy. No i plyte nagrali w 7 dni, co jest wyczynem godnym szacunku. IMO Swietny zespol,

Hmm...a ja myśle(a co tam, zaszaleje ) , że z takim warsztatem to mogli jednak coś oryginalniejszego zagrać (nie twierdzę, że grają źle...tylko już to gdzieś słyszałem...i to nie raz). Umiejętności mają nieprzeciętne (w 7 dni nagrać tą wirtuozerkę to nie w kij dmuchał). P.S taka mała prywata: brawa za felieton w GW (akurat na gorąco byłem... dziś. Gdyby nie CUDOWNE(!) wyskoczenie jedynki przed przejściem miałbym pewnie prze***. Moher Commando by mi na zderzak wlazło... szkoda by było...zderzaka).

Czy już wspominałem, że nadworny wioślarz CC/Soulfly jest geniuszem?

a po co wspominać?...lepiej posłuchać

Soulfly- I And I

Tu jest sooooloooo... wogóle przy wejściu po tym quasi jazzowym przerywniku to odlatuje... Słychać potęgę

[CormaC]

Hmm...a ja myśle(a co tam, zaszaleje ) , że z takim warsztatem to mogli jednak coś oryginalniejszego zagrać

Widzisz, takie podejscie tez mnie irytuje. Juz sie scieralem z miskiem, ktory twierdzil, ze mlody zespoly powinien grac cos nowatorskiego, bo inaczej w ogole nie ma po co grac. Oto moj srodkowy palec - gram to co lubie i co mi naturalnie wychodzi. Dlaczego my, Made of Hate czy jakikolwiek inny zespol ma stawac na glowie i wymyslac wianki na kiju zamiast grac to, co czuje? Widocznie Made of Hate czuje taka muzyke, jaka nagrali i jak dla mnie wszystko jest jak najbardziej OK. Odrozniac sie od innych na sile, tylko po to, zeby sie odroznic? Bez sensu.