Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Cześć Misie =]

Dawno mnie tu nie było, pewnie nikt specjalnie nie tęsknił, także nie martwcie się - wątpię, żebym częściej się pojawiał :P

W sumie i tak niewiele się zmieniło ;]

U mnie w słuchawkach akurat leci:

John 5 - The Devil Knows My Name

Albumik świeżo nabyty, niestety w kartonowej obudowie... Ale nie zmienia faktu, że album trzyma poziom Johna 5 i jest to kawał świetnego grania. Wprawdzie nie zwala z nóg jak Songs for Sanity, ale Black Window of la Porte to w moim odczuciu geniusz :>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electric Wizard - Black Magic Rituals & Perversions

Bardzo ciekawe. Wcześniejsze płyty równie dobre? Zazwyczaj jak sprawdzam jakiś zespół to sięgam po pierwsze nagrania, ale tu postanowiłem wpierw zapoznać się z najnowszą płytą :wink:

Exhumed - Death Walks Behind You

Cholera, strasznie mi to przypomina wczesny Carcass. Porządne granie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electric Wizard - Black Magic Rituals & Perversions

Bardzo ciekawe. Wcześniejsze płyty równie dobre? Zazwyczaj jak sprawdzam jakiś zespół to sięgam po pierwsze nagrania, ale tu postanowiłem wpierw zapoznać się z najnowszą płytą :wink:

Polecam wszystko ; ) W szczególności zaś Dopethrone i We Live hehe.

:arrow: STORMCROW - ENSLAVED IN DARKNESS jaki to jest rozpiździel! apokaliptyczny crust w stylu Amebix + doom sludge'owe motywy, mroczny i podkur*** wokal. No miód miód miód!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordan Rudess - The Road Home

Solowe albumy nie były jego specjalnością nigdy i ten również nie zachwyca..

Co nie zmienia nigdy faktu że to super klawiszowiec :)

KAT - Mind Cannibals

Drugi najlepszy polski zespół metalowy zaraz po Kacie z Romanem ;]

Brak tutaj tych "natchnionych"(:P) tekstów, przez co zespół traci na wartości.

Malmsteen - Dawn

Kompozytorem to on jest dennym, ale parę utworów udało mu się naprawdę ciekawie ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

David Gilmour - About Face

Album miodzio! Brzmienie pasuje mi idealnie. Wokal z lat 80. najbardziej mi odpowiada. Jego gitara nie jest wystawiona na piedestał ale nadaje ciekawe brzmienie całym utworom. Płytkę aż się chcę słuchać :) Kawałek Blue Light daje porządnego, pozytywnego kopa :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALE TYLKO TY JEDZIESZ PO LUDZIACH DLA SAMEJ ZASADY

Nie jade po ludziach, jadę po paulim : - )

ABY TYLKO PRZYWALIĆ PAULIEMU

Tutaj masz rację =]

Na same te słowa powinienem zareagować. Ale miałem w miarę spokojny weekend, co miło wpłynęło na moje samopoczucie, więc puszczam to bokiem.

Podobnie jak komentarze odnośnie mojej osoby.

Widzę także, że dyskusja ucichła, co niezmiernie mnie cieszy, więc polecam utrzymać obecny stan.

Full Blown Chaos - Heavy Lies The Crown

W porównaniu do Throwdown, delikatna zmiana klimatu na płycie nie wpłynęła negatywnie na odbiór tego krążka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Behemoth - Grom

O kurna, po przesłuchaniu Demigod i Apostasy nie sądziłem, że Behemoth może mi przypasić... A tu niespodzianka. Co prawda słyszałem wcześniej, że pierwsze płyty to bardzo przyzwoity black jawnie inspirowany norweskim, ale nie spodziewałem się czegoś tak miodnego... Zwłaszcza "Lasy Pomorza" zapadają w pamięci (przypomniałem sobie przy okazji, że to właśnie ten kawałek spodobał mi się jako jedyny z setlisty Behemotha na Mysticu). Trzeba się rozglądnąć gdzieś za pierwszą płytą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po krótkiej nie obecności powracam z dwoma bandami które przez weekend przyniosły mi wiele radości, katowałem się nimi niezmiernie miło potężna dawka mocy brutalności i hmmm zobaczycie sami ... :D

Więc na pierwszy ogień

Happy Face - Prophetie Des Fouines

Happy Face jak przyszła do mnie płytka hmmm zdziwienie cóż to za mierne wydanie no ale dobra zobaczymy co w środku jest jak zarzuciłem płytką do napędu i jazda z muzyczką odrazu na sam początek kawałek który podałem wyżej rozwalił mnie na kawałki a moje szczątki spływały po pokoju ... Ta moc w muzyce ... Brutalność i w ogóle WOKAL !! AAAA !!!

zobaczcie sami ... !!

http://youtube.com/watch?v=FaqmUhDzqg4

A na koniec coś wyjątkowego !!

The Day Everything Became Nothing - Press

The Day Everything Became Nothing jest to kapela goregrindowa znana mi wcześniej już ale jak zarzuciłem ich nową płytkę to efekt miałem taki sam co z Happy Face tylko że szczątek mojego ciała nie było po prostu taka sieka zemnie się zrobiła ze nie było co zbierać !! Gore wypływał z pokoju hektolitrami flaki to mielonka a moja głowa to po tej kapeli to jedna wielka sieka a zresztą zobaczcie sami ...

Pozdrowienia i miłego słuchania :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia i miłego słuchania

Dziękujemy, w zamian możemy dorzucić kilo kropek i worek przecinków, ho ho! :santa:

Paradise Lost - In Requiem

Sklep nie dla idiotów odwiedziłem (ale dziwnym trafem mnie wpuścili), krążek zakupiłem, nieco się zaznajomiłem. Krótko: git. Kolejna fpytkę płytka w tym roku. Mniam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Satyricon - Volcano

Raczej w ramach ciekawostki, niż jakiegoś-tam powrotu do brzmień z kuźni. Sam zespół (praktycznie jak każdy hołdujący Trve Black) wizerunkowo jest dla mnie zabawny szalenie - ale niektóre utwory są naprawdę całkiem, całkiem...

Z poważaniem, S.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wszystko ; ) W szczególności zaś Dopethrone i We Live hehe.

O w pytę, ale to Dopethrone kopie mordę ; O

Paradise Lost - Draconian Times

Zdecydowanie moja ulubiona po-Gothic'owa płyta PL. Doskonały krążek.

Cathedral - Forest Of Equilibrium

krieg ef0f7347264edb93.gif

W ogóle, to jakoś ostatnio mam ochotę tylko na klimaty doom/sludge/stoner :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle, to jakoś ostatnio mam ochotę tylko na klimaty doom/sludge/stoner :roll:

Prosze pani!.....Szafa ściąga ode mnie!.... :P

Black Sabbath- Children Of The Grave

Monster Magnet- Dopes To Infinity

O ile tego pierwszego nie trzeba przedstawiać nikomu to może o tym drugim niektórzy nie słyszeli... Już spieszę z pomocą. Otóż, Monster Magnet to taka świetna kapela grająca coś na pograniczu stonera/hard rocka (podobno z nutką alternatywy...ale ja na alternatywie to sie znam tyle co na Katechiźmie Kościoła Katolickiego) z niektórymi baaaardzo przebojowymi kawałkami. Polecam :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż, Monster Magnet to taka świetna kapela grająca coś na pograniczu stonera/hard rocka

Zaraz, to nie ci kolesie nazywali się kiedyś Airport 75? Zresztą chyba słyszałem gdzieś jakieś kawałki z ich najnowszej (tegorocznej) płytki, choć naturalnie mogę się mylić. :scratch:

Edguy - Forever

Dość nastrojowa balladka kapeli, która wpadła mi ostatnio w ucho, a to dzięki kawałkowi "Down to the Devil" towarzyszącemu ekranizacji pewnej powieści Kinga. No mniejsza o to. W każdym razie Niemcy grają doprawdy przyjemnie dla ucha, lekko i melodyjnie, więc dla fanów takich lajtowych, niezobowiązujących klimatów są jak znalazł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż, Monster Magnet to taka świetna kapela grająca coś na pograniczu stonera/hard rocka

Zaraz, to nie ci kolesie nazywali się kiedyś Airport 75?

Szczerze??...nie mam zielonego pojęcią xD

Possessed- Pentagram

Kapela chyba znana wszem i wobec?? (nie mówcie mi że sie myle....please! :P ) Proste łojenie ale to jest tego zaleta... Po prostu old skul death metal... (no tak... jak ma nie być old school jak to jedno z pierwszych nagrań gatunku :P ) 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie Niemcy grają doprawdy przyjemnie dla ucha, lekko i melodyjnie, więc dla fanów takich lajtowych, niezobowiązujących klimatów są jak znalazł.
Z Twojego opisu wynika, że Edguy jakiś soft rock gra,a przecież tak nie jest. Swoją drogą niegdyś muzycy Iron Maiden powiedzieli, że czują się zagrożeni obserwując Niemców.

A przy okazji, nareszcie dorwałem Hellfire Club wspomnianego już Edguy i polecam wszystkim lubiącym niezbyt ciężkie, ale melodyjne kawałki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu wynika, że Edguy jakiś soft rock gra,a przecież tak nie jest. Swoją drogą niegdyś muzycy Iron Maiden powiedzieli, że czują się zagrożeni obserwując Niemców.

Łojć, chodziło mi raczej o to, że chłopaki z Niemiec grają lekko i przystępnie jak na metal. Power metal, ale zawsze. I mimo, że grają nieźle, Ironi raczej nie mają się czego obawiać. A "Hellfire Club" to moja ulubiona płytka, żeby było śmieszniej. ;)

Szczerze??...nie mam zielonego pojęcią xD

A jednak miałem rację, sprawdziłem. "Monster Magnet to amerykański zespół stoner rockowy. Początkowo zespół nazywał się Dog of Mystery, później Airport 75." Google power! :D

Samael - Solar Soul

Co by nie mówić o nowej płycie Samaela, mnie się nawet podoba, a tytułowy kawałek po prostu nie chce wyleźć mi z łba. Jak go nie słucham, to nucę jak debil, bez przerwy. A o czym to świadczy? O chwytliwości utworu. A chwytliwy w tym przypadku = dobry. Czy tam coś... Hejaho!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnie 2 tygodnie katuje Summoning - jedna z moich ulubionych kapel

Szczególnie dobre są płyty Minas Morgul i Lugburz. Klimat pasuje idealnie do jesieni.

Last.fm wskazuje ze przez ostatni tydzień przesłuchałem 266 kawałków. Biorąc pod uwagę ich długość (średnio koło 8 minut wychodzi) to nieźle :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...