Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Co do forum... Ja się dostosuje. ;) Choć racją jest, że coś pasuje zmienić, bo stagnacje widać gołym okiem. Zmienić sytuacje pewnie zmieni też zmiana forumowego serwera, bo człowiekowi rzeczywiście nie chce się pisać jednego posta pół godziny.

Soilwork - Sworn To A Great Divide

Nigdy jakimś wielkim fanem tej kapeli nie byłem. Ot, przyjemny melodeath, ale nic wielkiego. Aż tu nagle... Zdobyłem się na przesłuchanie ich nowej płyty, która jest cała do przesłuchania na ich myspace, i padłem ! Płyta jest cudowna. Świetne gitary, świetne klawisze, do tego growl przeplatany czystym wokalem. Jest szybko, jest energetycznie, jest agresywnie, a momentami nawet nieco nostalgicznie. Już się zastanawiam jak wyskrobać kasę na tego longplay'a, bo aktualnie jestem spłukany, ale wiem jedno - do końca tego roku zawita na mojej półeczce i będzie dumnie stało obok IF, CoB i DT, bo wcale gorsze nie jest !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Co do powodów podupadania to są proste. Brakuje Micza i Zapcia, którzy by w swej łagodności jechali coponiektórych (większość lubi oglądać, jak inni wychodzą na zorrów, pedałów i ignorantów)

Socjolog sie znalazl :clown:

Jakby nie patrzeć, nie ma wiekszego sensu czytac tego topiku zeby sie poraz kolejny dowiedziec ze ktos slucha milionowy raz metalliki czy iron maiden i ze oczywiscie te zespoly sa megacudowne a kazda ich plyta jest majstersztykiem =] (hehe, no way =; )

Na innych forach przynajmniej jest jakiś większy przekrój kapelek w tego typu tematach, a co za tym idzie, można poznać coś nowego, co dla mnie jest najwiekszym plusem - a tu 90% osob jest niewiarygodnie zamknietych, więc jaki nowy zespół można tu poznać.

Nie wyobrazam sobie zebym mogl sluchac ciagle tego samego, a tym bardziej sie do tego przyznawac : - )

Poza tym, internetowe napinki nie so tutaj tak smieszne jak gdzie indziej, ileż można jechac po tych samych osobach z tego samego powodu : - )

This is Menace - The Scene is Dead (2007)

Kolejny "składak" od TiM, kolejna bardzo dobra płytka, mimo ze znowu nie wszystkie kawalki sa rownie swietne. Co nie zmienia faktu, ze przynajmniej połowa to niesamowite hity, z ciekawymi patentami i pr0 wokalistami (np. krzykacze z sikth, carcass, pitchshifter, napalm death, new model army, etc.). Jak ktoś szuka dobrego wydawnictwa alt. metalu z mniejszymi i wiekszymi przebłyskami nu-tone + solidna dawka energii, to niech szybko łapie za obie płytki This is Menace :>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avenged Sevenfold--Avenged Sevenfold Ba ponoc Metallika sie nimi inspiruje. Poki co przyjemny heavy z odleeeglymi wspomnieniami hardcore/metalcore. Niestety tylko z myspace, bo jakims dziwnym trafem nie zabralem zadnych plyt do Wrocka :/

Co do obecnej sytuacji KM2, to jest to znamienne dla calego forum. Pare tygodni mnie nie bylo i w wiekszosci tematow przybylo po gora 3 strony, co niegdys dla np tego topicu bylo nie do pomyslenia. Widac forum przezywa maly kryzys i poki co mysle, ze trzeba to po prostu przeczekac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krisiun - Dawn of Flagellation

Na tę nazwę natknęłam się w analogicznym temacie na innym forum, a że kumpel, którego posta przeczytałam, ma dość podobny gust muzyczny, od razu udałam się na stronę tegoż zespołu i wynalazłam mp3. A potem, w ramach przygotowania przed koncertem, pewnie zapuszczę sobie 2Tm 2,3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pantera - Cemetery Gates

Ten kawałek pomógł mi przeżyć dzień po powrocie z wymiany. Ależ ci Niemcy są imprezowi, kto by pomyślał xD :cheers:

Żeby określić moje nastawienie do świata dzisiaj rano można by zacytować właściwie cały tekst Akurat - Okciuk...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arch Enemy - Rise Of The Tyrant

Wooow, wreszcie dotarła paczucha z najnowszą płytką Angeli i spółki,

Ja optowałbym za wariantem 'Michaela i spółki' xD

Chociaż tak szczerze to nigdy im się dokładnie nie przysłuchałem,

Chociaż byś sie nie przyznawał... :P

Machine Head- The Blackening

No i dalej jest to mój lider na LP roku(noo łeb w łeb z nowym Arch Enemy i Gorefestem)... po miesięcznej przerwie podoba mi sie jeszcze bardziej :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machine Head- The Blackening

No i dalej jest to mój lider na LP roku

No proszę, chyba pierwszy raz się z Panem X zgodzę. Trzeba to oblać, czyż nie ? xD

A poważnie... MH jest w mojej pierwszej trójce razem z nowym Darkthronem i Behemothem.

Apropo:

Darkthrone - F.O.A.D.

Coś tu cicho o nowym dziele Norwegów. Czyżby wszyscy byli aż tak trv, że odwrócili się od legendy, która całkowicie zmieniła styl ? Ale do rzeczy:

Pierwsze co rzuca się w oczy, to genialna okładka, od której przynajmniej ja nie mogę oderwać moich brązowych oczek. Jakoś tak lubię okładki z jakimiś dziwnymi postaciami (vide FotD Ironów).

A muzycznie ? Pamiętacie "The Cult is Alive" ? Podobało się ? Jeśli tak - FOAD jest 4 razy lepsze :!: Nie podobało się ? - Jest 4 razy gorsze :!:

Ta płyta jest dziwna, inna, a zarazem tak pozytywnie black&rollowa, że nie moge przestać jej słuchać. Norwedzy nie tylko pojechali drogą, którą wyznaczyło TCiA, oni wybrali jeszcze jakąś wąziutką odnogę, która dziwnym trafem okazała się autostradą. Piekielnie wpadające w ucho riffy, niektóre autentycznie porywające SOLÓWKI (zgadza się - Darkthrone i solówki), do tego wciąż charyzmatyczny i wciąż brudny wokal Noctorno.

To nie ten DarkThrone z lat 90. To odświeżona i pełna pozytywnej energii "Nowa Fala Black Heavy Metalu" :]

Obiecuje, że jeśli przed włożeniem sidika do napędu zapomnicie co to za zespół, to się nie zawiedziecie. Nowe Szaty Darkthrona, ot co :!: Miodzo !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3.50??!! ty burżuju! Zmień sobie pod awatarem stan budżetu :P ... za 3,5 zł to można sobie zapewnić takie atrakcje, że szok :D

przysłuchałem,

Chociaż byś sie nie przyznawał... :P

Przyznałbyś się raczej, ileś zgarnął za ostatnie "remonty". xD

Dołek o nośności i głębokości Morza Martwego widać na całym FA.

Stetryczali się wykruszają , newbi-es przychodzą, cośtam wypocą, po czym idą w cholerę. Częściowo, oczywiście tak jak powiedziano wcześniej - wina serwera, częściowo...hmmm.....ciężko powiedzieć. :P

IM - Prowler

Prowlaaaaa! :twisted:

Pink Floyd - Take It Back

Ostatnio stale wsłuchuję się w tracki z Division Bell.

Ten, stricte elektroniczny, pamiętam jeszcze, kiedy jako paroletni szczyl śliniłem się do matchboxów :wink: Parę dni temu do niego wróciłem i cóż mówić - chillout! :faja:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja optowałbym za wariantem 'Michaela i spółki' xD

Cóż, właśnie doszedłem do wniosku, iż wersja "Sharlee D'Angelo i Spółka" brzmi jeszcze lepiej! ;] A co do "Rise Of The Tyrant", to po nieco uważniejszym przesłuchaniu płytka jest w pytkę, ale z opisywaniem wrażeń wstrzymam się jeszcze trochę, kilka sesji więcej z albumem da mi jeszcze szersze pojęcie o tym, o co w nim tak naprawdę chodzi. Ale na bank źle nie jest. LP roku czy też może za wysoko? Się okaże.

za 3,5 zł to można sobie zapewnić takie atrakcje, że szok

True! Np. można zakupić wino typu "Oddech Traktorzysty" i dobra zabawa do samego rana murowana, co? Jednakowoż ja nadal twierdzę, że czekanie na przysłanie płytki przez 10 dni to zdecydowanie za długo, zwłaszcza, że Merlin na swej stronie dumnie oświadcza, iż wszystko przychodzi w przedziale 3-5 dni. Z drugiej strony cieszyć się trza, że chociaż doszła... :]

Prowlaaaaa! :twisted:

Can't you believe your eyes? :>

Nile - Annihilation Of The Wicked

Tak jak z nowe Arczenemy podobają mi się bardziej, im więcej ich słucham, tak przedostatnie długogrające dzieło (nie licząc kompilacji "Legacy of Catacombs") panów z Nile wręcz przeciwnie. No bo co to ma niby być, ja się pytam? Gdzie klimat starożytnego Egiptu? Niby jest, ale jakby zepchnięty zupełnie na bok. Gdzie nastrojowe msze w rodzaju "Die Rache Krieg Lied Der Assyriche"? Poszły chyba w las, bo na tym krążku dominuje jednolita niemal sieczka, od czasu do czasu tylko daje się słyszeć jakiś wybijający się z tej ściany dźwięku riff, ale przecież nie o to chodzi, prawda? W pokrywki od rondli każdy głupi potrafi napierniczać, a Nilowcy chcą na czymś takim trzepać kasę. Oj, nieładnie, panowie, nieładnie. Ciekaw jestem tylko, czy na najnowszym albumie Nile odzyskało świetną dawną formę, czy dalej ślizga się na równi pochyłej... Bo "Ithyphallic" się jeszcze nie dorobiłem. Słuchał ktoś? Fajne jest?

Apocalyptica - Driven

Jako relaksator i tło muzyczne końca weekendu, niestety. Ale smyczki jak zawsze dają radę! Hejaho.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo "Ithyphallic" się jeszcze nie dorobiłem. Słuchał ktoś? Fajne jest?

Słuchał. Nie jest to na pewno "Amongst The Catacombs Of Nephren-Ka" , ale od AotW jest o wiele lepsze. Płytka zaczyna się nie za ciekawie, ale w trakcie się rozkręca, a końcowe "Even The Gods Must Die", jest tak cudownie epickie i egipskie, że klękajcie narody. Ogólnie bardzo dobra pozycja. :]

I właśnie na zakończenie dnia i siły przed tygodniem poleci sobie:

Nile - Even The Gods Must Die

Utwór, który pokazuje, że w Nilowcach wciąż drzemie ogromny kompozycyjny geniusz. Zdecydowanie najlepszy na płycie, bo zdecydowanie najbardziej egipski. Hail :salut:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, chyba pierwszy raz się z Panem X zgodzę. Trzeba to oblać, czyż nie ? XD

Koniecznie :D

Przyznałbyś się raczej, ileś zgarnął za ostatnie "remonty". xD

Nic na mnie nie masz... xD

Cóż, właśnie doszedłem do wniosku, iż wersja "Sharlee D'Angelo i Spółka" brzmi jeszcze lepiej! ;]

nieee....Michael i tak rządzi;p

True! Np. można zakupić wino typu "Oddech Traktorzysty" i dobra zabawa do samego rana murowana, co?

Co ty? kupujesz winiacza i masz zabawe przez jakieś 5-10 min...a potem czekają cie już tylko kolorowe fantazje :D

Ektomorf- Show Your Fist

Chłopaki dla mnie rządzą... ciekawe jaka sieka jest u nich na koncertach? :D trza kiedyś w tym zakosztować...;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic na mnie nie masz... xD

Nie?

A mam sprawdzić do 3 pokoleń wstecz? xD

Poza tym udowodnię Ci to, przed sądem grodzkim, przed Bogiem, przed historią i Macierewiczem, o! :twisted:

Can't you believe your eyes? Smile

Yup, i can believe.

Because, It's the real thing...khem.. girl. :P

Meshuggah - Humiliative

Pierwsze moje zetknięcie z tą grupą miało miejsce parę dni temu.

Nie powiem, ciekawe szczególnie intro, samo brzmienie też kopie 8)

Może mam błędne wrażenie, ale głos Jensa jest trochę podobny do głosu Hetfield'a z początkowych okresów Mety.....

Taka muzyczna kwadratura koła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darkthrone - F.O.A.D.

#-o idź spać :)

http://www.myspace.com/impalednazarene

Wbijać i słuchać, kilka próbek materiału z nowego albumu Impaled Nazarene 8) Będzie się działo.

Album już od jakiegoś czasu krąży po sieci i faktycznie mocna rzecz. 8)

Keen Of The Crow - Hyborea

Jak dla mnie - debiut roku. Naprawdę mocny album, który jak na razie zrobił na mnie większe wrażenie, niż nie jedno nowe wydawnictwo "dużych zespołów". Szkoda, że panowie więcej nie nagrają, gdyż zespół się rozpadł...

Oceńcie sami: Where Dead Kings Lie / Seeking Fury, Becoming Wrath

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keen Of The Crow - Hyborea

Jak dla mnie - debiut roku. Naprawdę mocny album, który jak na razie zrobił na mnie większe wrażenie, niż nie jedno nowe wydawnictwo "dużych zespołów". Szkoda, że panowie więcej nie nagrają, gdyż zespół się rozpadł...

Oceńcie sami: Where Dead Kings Lie / Seeking Fury, Becoming Wrath

Faktycznie, kawał porządnej muzyki, trzeba będzie się zainteresować bliżej.

Co do ostatnich wydawnictw "dużych" zespołów, po pierwszych kilku przesłuchaniach strasznie zawiodła mnie nowa płyta Iced Earth – Framing Armageddon. Po odejściu Matta Burlowa zespół wyraźnie zmienił styl, może nie drastycznie, ale jednak (chórki!?). O tym więcej innym razem...

A tymczasem

Primal Fear-Die Young - wprost boski kołwer utworu Black Sabbathu z płyty Heaven and Hell. Dopiero, kiedy usłyszy się ten kawałek zagrany na porządnym distortionie i z odrobiną blastów czuje się tę drzemiącą w nim moc. Nawet wokal świetnie wpasowuje się w resztę utworu, zdecydowanie bardziej agresywny niż R.J. Dio :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to na pewno "Amongst The Catacombs Of Nephren-Ka" , ale od AotW jest o wiele lepsze.

Aha, tyle chciałem jeno wiedzieć. Bo gdyby "Ithyphallic" okazało się mniej więcej podobne lub nawet gorsze od nieszczęsnego "Annihilation Of The Wicked", to bym nawet na okładkę nie spojrzał, a tak należy się będzie za płytką gdzieś rozejrzeć. Tylko kasy brak, szykuje się zatem czekanie na zastrzyk gotówki w postaci Mikołaja albo Babci, zależy, co się trafi wcześniej. Tylko jak tu wyłuskać kapuchę od seniorki, jednocześnie podkradając jej dowód? Bo wybory tuż tuż! :twisted:

Because, It's the real thing...khem.. girl.

Czy mi się tylko zdaje, czy to zawsze chodzi o dziewczynę, obojętnie co i jak? Tjaa, takie życie. :]

Edguy - Down to the Devil

Po obejrzeniu pierwszego odcinka "Bastionu" (dobry miniserial, jeszcze lepsza książka imć Kinga) nie wypada po prostu słuchać niczego innego. Ciekawi mnie tylko to, że spośród wszystkich kawałków Edguy, tylko wspomniany wyżej tak naprawdę mi się spodobał, a reszta natrafiła na polipową ścianę. Może to kwestia osłuchania się z dorobkiem Niemców, trzeba będzie najwyraźniej pomolestować kogoś, ażeby zapożyczył mi jakieś płytki, bo kasy w ciemno wydawał nie będę.

Zresztą i tak jej nie mam. :farao:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekamy na zmiany.. bo martwieje nam topic!

Crematory - Klagebilder

Dopiero zapoznałem się z tym zespołem, a już uznałem go za jeden z lepszych niemieckich bandów! Genialny deathowo progresywny album daję niezłego kopa! Co prawda szwabski wokal nie jest jakiś extra ale da się go znieść 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ektomorf- Show Your Fist

Chłopaki dla mnie rządzą... ciekawe jaka sieka jest u nich na koncertach? :D trza kiedyś w tym zakosztować...;]

Wszystko byłoby cacy gdyby nie jeden fakt. To bezpardonowe zżynanie z Soulfly troszkę męczy. Gdy na "Destroy" faktycznie było to słychać, jako fascynację tym zespołem, to na "Instinct" faktycznie kole już to w uszy...

Czekamy na zmiany.. bo martwieje nam topic!

Jeszcze odrobinkę musicie poczekać... ;/

Donnybrook - Lions In This Game. Po prostu hc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artillery - Fear Of Tomorrow

Od znajomego usłyszałem: "płyta równa poziomem do RiBa, czy MoPa". Cóż, takie porównania słyszy się dość rzadko. Pożyczyłem i przesłuchałem. Czy jest w tym stwierdzeniu choć trochę prawdy? I tak, i nie. Jest świetnie technicznie, jest chwytliwe, jest naprawdę potężnie, krótko: jest genialne. Gdyby band pochodził z USA, a płyta była reklamowana jak wydawnictwa Mety, czy Slayera, to zdecydowanie w/w LP trafiłaby do kanonu płyt-legend. A tak to mamy duński zespół, o którym poza garstką fanów i zapaleńców nikt nie słyszał :D

:thumleft:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primus - Frizzle Fry O całej płycie nie jestem wstanie nic jeszcze powiedzieć ale za to kawałek John The Fisherman jest nadzwyczaj ciekawy. Wstawki między śpiewem na gitarze "intrygują"(to dobre słowo :) )

Zobaczymy ,co będzie dalej...

o_O:D :D 500-ny post Hurrrraaaa! ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...