Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Do określenia ich mianem żeńskiego Slipknota bardzo daleko

Ja wzięłabym to za komplement dla Kittie. ;] Swoją drogą nie trawię tej kapeli. Panny nie potrafią IMO ani grać, ani werbalnie dać czadu. Wyglądu krytykować nie będę, bo z zakazaną mordą nie wypada komukolwiek powiedzieć, że ma scentrowane zęby i wyraz twarzy tępej sraki, natomiast muzyczne dokonania Kittie utwierdzają mnie niestety w przekonaniu, że 95% kobiet w tym biznesie nie ma przysłowiowych jaj. A może to tylko moja awersja do nu...

Cathedral - Hopkins (Witchfinder General)

Kawałek, jak wiadomo, fajny, a zawijający tyłkiem wokalista w klipie jest po prostu czarujący.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) 95% kobiet w tym biznesie nie ma przysłowiowych jaj.

Ale za to pani w tym zespole ma jaja większe niż niejeden zuy typ ze srogą miną i umalowanym pysiem a'la miś panda:

Bolt Thrower- The Killchain

No żesz kiedy oni zaczną nagrywać nowy lp... Zacny to zaiste zespół...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acid Witch - Witchtanic Hellucinations

Ciężki, ale wpadający w ucho kawałek death/doomu, genialny wokal, genialne klawisze, wszystko genialne. Czołówka jeżeli chodzi o najlepsze albumy 2009 roku. A to przecież totalne chamerykańskie podziemie...

O, a wokalista jest Finem, już się nie dziwię, dlaczego ten wokal kojarzy mi się z Demilichem odrobinkę. :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na youtube przesluchalem kawalki Paina, o ktorych Eld pisze w najnowszym CDA i musze powiedziec, ze Monkey Business i I'm Going In calkiem calkiem. Szkoda, ze jakosc taka slaba. A teraz puscilem sobie... Roxette ;) Wspominam czasy, kiedy jeszcze namietnie tego sluchalem, a uroku metalu nie znalem. Niekiedy dobrze cos takiego zrobic. Naprawde swietna muzyka.

Roxette - Listen to Your Heart :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Septic Flesh - Communion

Ameryki nie odkryję, ale tak mocarnego klimatu to żem dawno nigdzie nie spotkał...

A w ramach Turowego bonusu:

Blue Öyster Cult - Joan Crawford

Dla mnie instrumentalnie Septic jest bardzo dobry ale wokal jest zbyt hmm... krwisty :P

Co do Blue...

Blue Öyster Cult - (Don't Fear) The Reaper O! I jest git...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie mocniejsze kawałki od Pendulum. Drum & Bass w ich wykonaniu to to co najlepsze z rocka i techno/trance ( może nie do końca oddaje prawdę, ale to właśnie taki mix :) )

Pendulum - Blood Sugar polecam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lamb of God-redneck

Chyba trochę zapomniana kapela, a ma przecież kilka świetnych kawałków

Niedługo o sobie przypomną, za kilka dni wychodzi Wrath a dwa kawałki które ujawnili wróżą jak najlepiej tej płytce.

Zreztą nie zgodzę się że to zapomniany zespół.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cryptopsy - Phobophile

Przez takiego jednego pałkowatego... całkiem smaczny kawałek;]

Rozumiem, że nasz forumowy sekspert do spraw muzyki wszelakiej nie raczył już wspomnieć, kto mu Cryptopsy przedstawił. 8) Co prawda jestem mało doświadczona w ich kwestii, ale kilka tracków i śliczniutki perkman wystarczyły, żebym ich polubiła, bo i są w sumie tak sympatyczni jak Nile.

Summoning - Minas Morgul

Świetna płytka. To i Oath Bound są IMO najlepszymi albumami w dorobku tej kapeli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cryptopsy - Phobophile

Przez takiego jednego pałkowatego... całkiem smaczny kawałek;]

Rozumiem, że nasz forumowy sekspert do spraw muzyki wszelakiej nie raczył już wspomnieć, kto mu Cryptopsy przedstawił. 8)

Jako sekspert znałem ich wcześniej, niestety od najgorszej strony, a mianowicie od ich najnowszego albumu, który jest cienki jak barszcz. :] Ale fakt jest faktem, że przypomniałaś mi o nich, Anno. :P

Cryptopsy - Phobophile

Vital Remains - Dechristianize

2 tracki tygodnia, zdecydowanie. Oba masakrycznie szybkie, techniczne i brutalne. A solo w dechristianize po prostu niszczy... (A na początku strasznie psioczyłem na kawałek VR... nawet najlepsi się mylą B) ^_^') [solóweczka w 'fobofilu' wcale nie jest gorsza...]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, musimy sobie na nasze "polecenia" nakładać trejdmarki, bo Pawełek jedzie na nich jak na burej suce, nabijając sobie "pasek lansu". Przez uprzejmość nie przytoczę jego słów, kiedy psioczył, gdy mu pierwszy raz mówiłem jak bardzo Dechristianize miażdży. :/

Agnostic Front - Something's Gotta Give

Hardcore z NY z definicji daję radę, a taka firma jak AF tej tezie nie przeczy. Znakomite!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko i do rzeczy, konkretnie i zdecydowanie. Co miałem powiedzieć powiedziałem.

Może zapoznaj się z pierwszym postem tego tematu? - taka rada na przyszłość. I nie to, że ja jestem złośliwy, czy tam syndrom moderatora mam.

Big Business - Here Come The Waterworks

Czyli aktualna połowa składu Melvinsów + jakiś tam gitarman. Bardzo, ale to bardzo dobry album. Taki lekki i przyjemny sladżyk. Mniami. Polecam płytkę fanom i nie fanom takiej muzy, a nóż widelec im się spodoba. :)

Taka refleksja mnie naszła, że coraz więcej słucham muzyki z tych rejonów.... I bardzo dobrze. B)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając stare swoje posty przypomniałem sobie o jedynym kawałku, który rzekomo mi się podobał z repertuaru PL, a mianowicie:

Paradise Lost - Praise Lamented Shade

Gosh, muszę do nich wrócić, bo to niemożliwe, żeby ten band miał tylko jeden tak miażdżący track. Postanowienie na przyszłość!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...