Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

InDespair

Słucham wszystko po kolei co na myspace leci i powiem, że zespół niezły. Solówki genialne, tylko wokal taki dziwny (ale da się strawić).

EDIT:

dobra muszę stwierdzić, że wokal po Polsku to wokal jaki kocham w heavy/power.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Poza tym Trivium - "Maiden Heaven" coverek utworu IM. W miarę ciekawy choć wolę oryginał.

Kolejny fail. Trivium coverowało utwór Iron Maiden - Iron Maiden, a został on zamieszczony na Maiden Heaven i limitowanej edycji Shoguna.

>>Upps... wielkie dzięki za korektę. Źle skopiowałem ze stronki tytuł i sie nie zorientowałem. Oczywiście jest to Trvium - Iron Maiden, czyli cover tegoż kawałka grupy Iron Maiden

Poza tym niezrozumiała jest dla mnie Twoja awersja do znaków interpunkcyjnych. Od roku 1811 przecinki nie gryzą.

A dla mnie niezrozumiałe jest to, że się czepiasz. Nie lubie jak wytyka mi się błędy w czymś, co robię lepiej od, na oko, 50% Polaków. Nie sądze by brak 2 przecinków tak bardzo przeszkadzał w czytaniu mojego posta. Często zdarza mi się po prostu olewać przecinki, gdy piszę coś na szybko. Wybacz, nie jestem polonistą i nie mam zasad interpunkcji w małym paluszku.

btw. Właśnie słucham kawałka grupy In Flames pt. Condemned. Naprawdę wpada w ucho i musze napisać, że album A Sense Of Purpose naprawdę nie jest zły. I niech będzie że stare IF było lepsze, dla mnie liczy się to że można posłuchać czegoś na poziomie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP:

Słuchałem ich trochę. Moim skromnym zdaniem - bez zachwytu.

I niech będzie że stare IF było lepsze

Stare IF było lepsze i każdy to powinien potwierdzić. Nie zaprzecza to, że nowa płyta ma kilka perełek.

Iron Maiden - Fear of the Dark

Kawał porządnej muzyki. Podoba mi się to przejście z "ballady" na heavy metal (które występuje w piosence).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare IF było lepsze i każdy to powinien potwierdzić.

Bo co, będzie fatality pod tytułem "klaps" albo "kids, laugh at him/her"? ;] Zresztą, zdefiniuj, czym w tej chwili jest "stare IF"...

Marduk - Accuser/Opposer

Aye, ja też chylę czółka, klękam i przebieram nogami przy partii Averilla. Tak posiekać potrafi mnie jeszcze tylko To Dream of Ur i Paschendale.

Nile - To Dream of Ur

SPIIIIIIIIIIIIIRIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIITS... i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem uformować logicznego zdania. Autor miał na myśli - i każdy raczej to przyzna.

FINNTROLL - Trollhammeren

Zespół raczej znany. Mogę jedynie powiedzieć, że kto nie zapoznał się, ten musowo musi to zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atakujecie ten soundtrack z Kane & Lynch jak by to było jakoweś arcydzieło. Oczywiście zapoznałem się z zespołem, a metalu na nim nie widu, nie słychu. Mafia też nie oferowała mocnych brzmień, więc pytam się: what the hell?

Dark Tranquillity - Damage Done

Ogólnie to słucham dopiero drugiej ich piosenki, ale zespół wywarł na mnie pozytywne wrażenia. Wokal jest zdecydowanie lepszy od tego In Flamesowego. Dark Tranquillity można porównać do starych Flejmsów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo co, będzie fatality pod tytułem "klaps" albo "kids, laugh at him/her"? ;] Zresztą, zdefiniuj, czym w tej chwili jest "stare IF"...
Stare IF w tym momencie fika w grobie na myśl o tej dziwnej formacji co nosi taką samą nazwę...

Danzig - Devil's Plaything

Woooooaaaah-oooohhh ooooooooaaahhh-oooh \m/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marduk - Accuser/Opposer

Aye, ja też chylę czółka, klękam i przebieram nogami przy partii Averilla. Tak posiekać potrafi mnie jeszcze tylko To Dream of Ur i Paschendale.

Fanboyowe zachwyty moje i Pawełka w końcu przyniosły skutek. ;) Jeden z najlepszych kawałków w historii blacku. Alan odwalił nieziemską robotę na spółkę z Mortuusem. Zniszczenie.

Superstar Destroyer - Hatestomp

Ten kawałek to czysta energia! Przez niego mało nie rozbiłem wazonu, walnąłem się nogą o łóżko, a głową wyrżnąłem w blat stołu. Ach to pogo w pokojowych warunkach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare IF w tym momencie fika w grobie na myśl o tej dziwnej formacji co nosi taką samą nazwę...

O! Pięknie zostało to określone. Jednak nie za bardzo się zgodzę. IF straciło swoją moc, ale wciąż jest to IF.

Sabaton - Panzerkampf

Słuchać tej muzyki i "wspominać" wygrane dla nas i naszych sojuszników bitwy. Jest bosko, a co najważniejsze wokalista nie piszczy jak jakieś podlątko, a śpiewa jak facet. Jedyne co nasuwa mi się teraz na myśl, to to, iż muszę mieć ich płytę!

@Massacre:

Dla mnie to oni ranią niektórymi piosenkami pojęcie metalcore. Prawdę mówiąc prawdziwy metalkor jest 100-razy lepszy, już nie wspominając, że mocniejszy. Brakedown - to jest to czego im brakuje. Posłuchaj Parkway Drive, a zobaczysz jaką moc ma rzecz, która chowa się pod tą dziwną nazwą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmm... Misfits. Zajedobrze grają.

Cradle of Filth - Nemesis (live Peace Through Superior Firepower Paris 2005)

Zacznę może od tego, że wiele osób ich nie lubi, za wokal - nawet na nonsenso o tym napisali. Ja jednak szanuje zespoły, które nie brzmią jak inne. Tutaj taka mieszanka black metalu z gotykiem, a więc mocno i "klawiszowo".

Czemu akurat nagranie live? Otóż zaczynam przygotowania przed obejrzeniem "Lavy Left Handed & Candid". Oczywiście przyszły one pomyślnie, a zespół zyskał dużego plusa, bo live brzmi o wiele lepiej.

X-plorer: Wesołego!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało thrashu imo.

Za dużo spamu imo.

Misery Index - Traitors

Jedna z przyjemniejszych w odbiorze płytek zeszłego roku. Strasznie chwytliwe i równe granie. Mimo, że to takie typowe death/grindowe łojenie, to momentami jest nawet jakby lżej :) Co tylko fajnie urozmaica płytkę. Z albumu na album panowie grają coraz lepiej, tak trzymać!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slayer - Christ Illusion

Płyta świetna, jednak nie mogę się zgodzić z tym, że jest to jedna z najlepszych płyt od jakiegoś tam czasu. Slayer zawsze grał dobrze i dalej dobrze gra. Co najważniejsze, w czasach "mtv" Slayer dalej idzie swoją drogą nie patrząc się na Metallicę, która bądź co bądź już nie jest tym zespołem, którym była kiedyś. Ogólnie - kawał porządnej muzyki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas spać, zatem coś na rozluźnienie:

Godsmack- Voodooo...

Też mnie jakoś dzisiaj naszła chęć, by odurzyć stareńkiego Godsmacka, ale akustycznego, czyli The Other Side. Całkiem zacny, lajtowy album, w sam raz na wieczór. A potem:

Heaven Shall Burn - Iconoclast

Moc!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanboyowe zachwyty moje i Pawełka w końcu przyniosły skutek. ;)

Ekhem. Zachwyty zachwytami, a z moim lenistwem w namawianiu mnie do posłuchania czegoś nowego skutkuje raczej tak zwana br00tal force... rozumiem, że Paweł się tym nie chwali na prawo i lewo. ;]

Howard Shore - Lothlorien

Czyli to, co tygryski lubią najbardziej, LotR mógł się niektórym pod pewnymi względami nie podobać, ale genialnej muzyki nie da się mu odmówić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekhem. Zachwyty zachwytami, a moim lenistwem w namawianiu mnie do posłuchania czegoś nowego skutkuje raczej tak zwana br00tal force... rozumiem, że Paweł się tym nie chwali na prawo i lewo. ;]

Mam zacząć, Anno? ;]

Satyricon - The Wolfpack i Black Crow on a Tombstone

Dwa najlepsze kawałki z ostatniego albumu Satyra i Frosta, ZDECYDOWANIE. Chyba nawet lepsze od K.R.Ó.L.A i 'Pentegram Płonie'.

A potem może jakiś Accuser? <3 <loff> =* \m/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...