Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alexiej

Iron Sky (2012), Timo Vuorensola

Polecane posty

IRON SKY

"We come in peace"

iron-sky-movie-poster-280x399.jpg

Wyobraźcie sobie, że III Rzesza nie upadła w 1945 roku, lecz ukryła się wraz z wieloma naukowcami tamtej epoki gdzieś, gdzie dopiero kilkanaście lat później oficjalnie jedyny słuszny naród Ziemii (Stany Zjednoczone) zatknął swoją flagę - Tak! Naziści uciekli na Księżyc!

Ale to jeszcze nie wszystko. Co by było gdyby ostatnie wybory wygrała Sarah Palin i kazała się swoim żołnierzom ubierać w taki sposób aby wyglądali pięknie? A gdyby tak w kosmos poleciał afroamerykanin?

Szkoda tylko, że został złapany i ...

Zapraszam do rozmowy na temat Iron Sky :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, mocno się na tym filmie przejechałem. Jest po prostu beznadziejny. Spodziewałem się czegoś naprawdę interesującego w klimatach sc-fi, a dostałem ultranudny, półtoragodzinny film dla nikogo. Jako komedia nie śmieszy wcale (szczerze mówiąc nie znalazłem nawet scen, które śmieszyć by mogły), fabuła jest po prostu głupia, jak i całość zresztą. Jedyne co mi się podobało, to animacje tej całej bazy nazistów, czy ich maszyny, która już nawet nie pamiętam jak się nazywała. Bitwa w kosmosie na koniec filmu też jest w sumie niezła, ale za to wybuchy już mogłyby być lepsze. Ogólnie syf kompletny. Jak nie musicie to nie oglądajcie, no, chyba, że bardzo chcecie. Jak dla mnie ocena... no, takie 5/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie sie film bardzo podobał. Poprostu jak sie dowiedziałem o nazistach na ciemnej stronie Księżyca to nie mogłem przejść obojętnie xD Szkoda, że "szwaby" odpadli tak szybko podczas inwazji, a i "Gotterdammerung" szkoda, że sie nie spełnił...

To chyba pierwsza komedia jaką widziałem, bez happy endu co mnie cieszy tongue_prosty.gif Chociaż film mógłby być bardziej poważny...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomity film, poszedłem zaraz po premierze i się nie zawiodłem. Oczywiście, trzeba lubić takie rzeczy - naziści z Księżyce są tak bardzo, bardzo, bardzo campowi, że ktokolwiek próbujący wziąć film na choć minimum poważnie musi się poczuć rozczarowany. Ale jak na quasi-amatorski (sic!) projekt za 7,5mln dolarów (sic!), z czego znakomita większość poszła na efekty specjalne, które mogą się równać z tymi z Transformersów (sic!) - jest bosko.

Sam film jako komedia nie do końca się spełnia, fakt, ale samo założenie - naziści z Księżyca atakują Ziemię, no dajcie spokój, to jak mokry sen każdego nerda - jest na tyle nośne, by utrzymać całokształt w ryzach.

A mnie sie film bardzo podobał. Poprostu jak sie dowiedziałem o nazistach na ciemnej stronie Księżyca to nie mogłem przejść obojętnie xD Szkoda, że "szwaby" odpadli tak szybko podczas inwazji, a i "Gotterdammerung" szkoda, że sie nie spełnił...

>>> Na tym polega cała zabawa - okazało się, że nie był potrzebny, ludzkość zbombardowała się sama. Ale jako sam najazd meteorkrieg też się sprawdził.

To chyba pierwsza komedia jaką widziałem, bez happy endu co mnie cieszy tongue_prosty.gif

>>> Na początku byłem trochę zbity z pantałyku tym zakończeniem, ale z perspektywy czasu widzę, że dobrze zrobiono - inaczej film byłby tylko takim guilty pleasure do zapomnienia, a tak zapadł mi w pamięć.

Chociaż film mógłby być bardziej poważny...

>>> Chcę zobaczyć jak można zrobić poważny film o NAZISTACH Z KSIĘŻYCA :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iron Sky rządzi! Malkontenci niech się schowają. Bardzo fajna komedia ośmieszająca Niemców, Amerykanów i większość popkultury. Jakbym studiował germanistykę, na pewno śmiałbym się jeszcze bardziej. Mi najbardziej podobała się Sarah Pailin jako prezydent i parodia sceny z "Upadku" w wykonaniu tej laski od PR - strasznie się uchechałem (trzeba wstawić tam napisy z upadkiem CDA :)). I dobrze, że wyszła te 2 tyg przed Avengersami - inaczej byłaby zmiażdżona w boxofice, a tak na swoje wyszła. Efekty specjalne były świetne, biorąc pod uwagę tak mały budżet. Ale akurat mi zakończenie się nie podobało - wszystko popsuło

bo cel Nazistów został osiągnięty - zagłada Ziemi :(. Not cool

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam nakręciłem się na ten film z kilku dość zabawnych powodów, pomijając już to co Cardinal napisał trudno mi nie było zobaczyć tego filmu dla jednej tylko rzeczy - Madame President :D

Osoby narzekające, że jaka to komedia słaba, miałka i inna powinny zrozumieć na czym polega gatunek tragikomedii lub też czarnej komedii. Tu nie śmiejemy się z fortepianu na głowie lub skórki od banana - tutaj komiczne są same założenia filmu, pomieszane z absurdem życia na Ziemii. Nie zauważyliście, że mieszkańcy Księżyca po zderzeniu z tym co widzą na "Zielonej Planecie" wolą jednak zostać tu gdzie są teraz? Dla nich nie jest to świat wart pozostania, czują się wyobcowanii ... powiem szczerze że najlepsze w tym filmie jest zakończenie, bo niesie ze sobą naprawdę poważne pytanie o sens istnienia w lekko anarchistyczny sposób :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...