Rozwiązany: Kings Bounty Armored Princess - towarzysze

[allman]

Mam pewien problem, ponieważ niedawno przyjąłem jako towarzysza elfa Elenhela, który nagle, ni z gruchy ni z pietruchy po jednej z walk zażyczył sobie odejść. Pojawiają się 2 opcje: Daj mu odejść (zabiera wszystkie przedmioty które ma na sobie (dałem mu tam artefakty których nie pozwolę sobie stracić) lub opcja nr 2: walcz! Jednak jeśli chodzi o walkę to okazuje się, że skubaniec dysponuje Armią 2x silniejszą niż moja (zwłaszcza, że komunikat ten pojawia się zaraz po stoczonej przeze mnie walce).

Wczytałem ostatni zapis i stoczyłem kilka ostatnich walk jeszcze raz, o dziwo nic nie wyskoczyło. Popłynąłem sobie na inną wyspę i już po kilku walkach komunikat znów się pojawił. I znów gdy byłem wyprany z many i z wojowników. NIE da się go wyłączyć. Co robić? Da się temu jakoś zapobiec? Czy to jest losowo? ocb?

Zapoznaj się z zasadami nazywania tematów. Treść problemu piszemy w tytule - Kawalorn

[[Ekspert] antros22]

Nie jest to losowe i nie da się wyłączyć. Po prostu odchodzi wtedy, gdy osiągniemy konkretny poziom.

Pierwszy raz, jak grałem też mnie to zaskoczyło. Nie byłem przygotowany / nie chciało mi się walczyć, więc wczytałem save'a i towarzysza zwolniłem (jakie artefakty zostały zabrane, tego nie jestem pewien, ale przedtem wszystkie schowałem do ekwipunku i nie straciłem nic cennego). Za drugim razem już się przygotowałem, walkę wygrałem i Elenhel został (zwoje wędrowca "warte świeczki").

[allman]

To znaczy, że jak go raz rozwalę, to już więcej nie podskoczy? Bo gościu w porównaniu do tego pierwszego to pogrom dopiero co wbiłem 40 lvl magiem. To ten lvl jest granicą?

[[Ekspert] antros22]

Tak, ten poziom jest granicą. "Drugie tak" - jak go pokonasz, będziesz miał spokój do końca gry.

[allman]

Ok, już ja go załatwię Dzięki za info. Problem rozwiązany.

[Kawalorn]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.