Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dedexus

Wargame: European Escalation

Polecane posty

Jakaś taka cisza w tym temacie. Trzeba odświeżyć formę przed nową częścią Wargama :)

Szukam osób, które chciałyby się podzielić swoim doświadczeniem z nowicjuszami oraz trochę pograć. Zainteresowanych proszę o kontakt na priv lub na steam - windmaker13

Nie szukam jakiś wielkich specjalistów. Zależy mi na wszystkich :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezapelacyjnie ta gra to największe [ciach] w historii rts.

Wiem, przesadzam, bywało gorzej. Poza tym nie oceniam multi, ponieważ grałem tylko w singla.

Przy okazji. Mógłby mi ktoś poradzić jak przejść ostatnią misję pierwszej kampanii (tę z obroną mostu).

Bronię go przez 20 minut bez najmniejszych problemów. Następnie pojawia się kolejne zadanie: mam się utrzymać do czasu podpisania traktatu pokojowego. Tym razem nie wiadomo ile to potrwa ponieważ nie wyświetla się żaden licznik. Po kilku minutach wróg rzuca do walki wszystko co ma i napiera stosując stalinowską taktykę - jest nas dużo, nie liczymy się z własnymi stratami. Amunicji też mają nieskończoną ilość w odróżnieniu od moich jednostek. Dałem sobie spokój po pierwszej próbie. Chciałbym się upewnić, czy nie jest to kolejny bug zanim spróbuję kolejny raz.

W pierwszej chwili myślałem, że to doskonała gra na jaką czekałem od lat. Grając w nią zrozumiałem dlaczego rozdaje się ją za darmo (dołączoną do CD Action)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim odpowiem muszę coś dodać.

Wargame mimo nazywania go rts-em, jest grą bardziej trts - coś jak taktyczna gra strategiczna. Jest to trudna gra. Mimo kilku uproszczeń jest to gra tylko dla osób, które lubią trudne gry. Jeśli jest się graczem Coh-a to lepiej trzymać się jak najdalej od Wargame. Oszczędzi to frustracji z powodu faktu, że trzeba więcej myśleć nad każdym ruchem i planować z wyprzedzeniem.

A co do odpowiedzi na pytanie właściwe: nie, to nie jest bug. Zresztą w Wargamie po spatchowaniu, jedyny bug jaki się pojawia raz na kilkadziesiąt gier jakie są to desynchronizacja w multi. Innych nie napotkałem w tych kilkuset bitwach i wszystkich misjach kampanii.

Wróg atakuje wszystkim co ma bo mu się na to pozwala. Jeśli nie chcesz aby przeciwnik miał tyle jednostek to nie pozwól mu na ich posiadanie - zaatakuj niewielkimi siłami sektory wjazdowe wroga i zniszcz pojazdy dowodzenia. Wówczas nie będą przez pewien czas tamtędy przyjeżdżać jednostki - dopóki AI nie kupi nowego pojazdu dowodzenia. Jest to trudna misja, ale da się ją wygrać. Trzeba tylko nauczyć się szacunku do jednostek, ich odpowiedniego kupowania i rozstawiania oraz zapewniania zwiadu.

Tu nie ma misji w stylu raz i koniec. To jest trudna gra i wymaga znacznego zainteresowania.

Jednym z sposobów na łatwe i przyjemne wygranie tej misji jest zaspamowanie sektorów wjazdowych helikopterami - im więcej tym lepiej. Lecieć od sektora do sektora i niszczyć pojazdy dowodzenia. W ten sposób ani jedna jednostka wroga nie przyjedzie na mapę, a jedynie przed rozpoczęciem drugiego etapu kilka się zespawnuje, ale to będzie kilka jednostek ledwo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest trudna gra. To jest krowiaste sterowanie.

W poprzednich misja nie straciłem niemal ani jednego pojazdu. Tylko piechotę wysyłałem do miast jako mięso armatnie, ponieważ żaden zwiad, czy z ziemi czy z powietrza nie był w stanie wypatrzeć wroga. I to mimo zrównania miasta z ziemią po 5 minutach ostrzału artyleryjskiego. Piechota wroga pojawiała się w cudowny sposób wyskakując z gruzów zawalonych budynków i niszcząc moje czołgi.

Pierwszy z brzegu przykład buga. Równam z ziemią dane miasto. Robię zapis i po chwili wczytuję ten zapis. Nagle miasto znów stoi całe i odbudowane. Tak jest za każdym razem w przedostatniej misji. Zniszczone wcześniej jednostki wroga też się w cudowny sposób odradzają. Jest tego więcej. Szczególnie gdy się dobrze obserwuje walkę. Osiem wozów bojowych wjeżdża do miasta, razem z nimi wpada osiem oddziałów piechoty. Na ulicy stoi jeden oddział nieprzyjaciela. Cztery moje pojazdy natychmiast wylatują w powietrze, przeciwnik nie traci ani jednego swojego żołnierza. Trudna gra powiadasz... raczej absurdalna.

Po pierwsze - przypominam, że na forum obowiązuje kultura, więc dobrze jest unikać jakichkolwiek "dosadnych" słów.

Po drugie - dział Gramy w Sieci ma służyć do umawiania się na gry z użytkownikami forum i ew. komentowania ich. Do dyskusji o samej grze jest dział "Dyskusje o grach (Komentarze)".

Przepraszam. Wrzuciłem w wyszukiwarkę hasło i wszedłem w pierwszy wyświetlony temat. Przyznaję, trafiłem w ten sposób do niewłaściwego działu. Powinienem był to sprawdzić. Moja wina. Znikam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - przypominam, że na forum obowiązuje kultura, więc dobrze jest unikać jakichkolwiek "dosadnych" słów.

Po drugie - dział Gramy w Sieci ma służyć do umawiania się na gry z użytkownikami forum i ew. komentowania ich. Do dyskusji o samej grze jest dział "Dyskusje o grach (Komentarze)".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli starego Wargama? Zimna Wojna?

W razie czego jakbyś szukał graczy - mam nadzieję, że moderator mi nic nie zrobi za to - zapraszam do naszej grupy na Steam: http://steamcommunity.com/groups/wargamepolska

Zawsze znajdzie się jakiś chętny, praktycznie codziennie dochodzi kilka nowych osób do grupy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...