19Brainiac96 Napisano Marzec 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2010 Sunset nigdy tego nie osiągnołem ale(jak myślę) dużo o tym wiem, a więc żeby wrócić wystarczy pomyśleć. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2010 (edytowany) Słyszałem kiedys o tym, że w 2000 roku miał być koniec swiata, tylko tego nie rozgłosili. Mówią, że koniec swiata ma być w roku smoka, którym (podobno, nie sprawdzałem) był 2000. Edytowano Marzec 17, 2010 przez wfx2000 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DKson Napisano Marzec 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2010 W sumie ja też interesuję się OOBE ale jakoś nigdy tego nie doswiadczyłem. Czasem kiedy budzę się wcześnie rano i chcę zasnąć, łapie mnie paraliz senny (czy jak to sie tam nazywa). Wtedy nie czuję juz ciała ale część mózgu odpowiedzialna za świadomosć jeszcze jest aktywna. Początkowo bałem się tego stanu, ponieważ do niemozności poruszenia jakąkolwiek kończyną ani wydania z siebie odgłosu dochodziły okropne halucynacje. teraz jednak jestem juz przyzwyczajony, a wyrwanie się z tego stanu jest bardzo proste. Wystarczy po prostu starać się poruszyć jakaś częścią ciała, aż w końcu odzyskamy czucie. Wracając do OOBE, wiele o tym czytałem i postanowiłem osiagnąć ten stan właśnie podczas paraliżu (pogranicze jawy i snu).Niestety nie udało się chociaż czułem wibracje i zacząłem jakby "uchodzić" z ciała. Od tej pory dałem sobie z tym spokój a zainteresowałem się LD. I powiem szczerze że już kilka razy udało mi się chyba osiągnąć coś takiego. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matison Napisano Marzec 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2010 (edytowany) DKson ja miałem coś podobnego do paraliżu sennego (akurat mi tak mówili na jakimś forum) ale mi się wydaje że to było coś innego. To było coś takiego że zamknąłem oczy i nagle wyobraźnia zrobiła sobie że jakbym spadał z atmosfery do ziemi aż do ziarenek piasku (wielkie jak głazy) i nagle buch odruch jakbym się zbudził z jakiegoś koszmaru tylko że ja nie spałem w ogóle xD Dla ludzkiej wyobraźni nie ma rzeczy niemożliwych A co do OBE to trzeba wiele razy próbować aż wreszcie się uda tylko trzeba wiedzieć wszystko bo potem może coś się nie udać i kicha będzie (jak wrócić do ciała). Edytowano Marzec 18, 2010 przez Matison Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
19Brainiac96 Napisano Marzec 19, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 19, 2010 Co do paraliżu to czasem powtarzam sobie że niech te wszystkie potworki wy_________ą bo to tylko moja wyobraźnia, a i muszę powiedzieć że jakieś 2 razy mój opiekun coś do mnie powiedział jak zamykam oczy w tedy widzę takie jakby niebieskie głowy za pierwszym razem się na de mną pochylała za drugim nie pamiętam i mówiła do mnie jakaś babka:). Ale mówili mi na forum innym że to możliwe że moim opiekunem jest kobieta(FAJOWO) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 20, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 20, 2010 A twoi koledzy i rodzina wie o tym opiekunie ? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
19Brainiac96 Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 Nie muszą, ale i tak nie wiem czy to opiekun czy coś innego, chociaż słyszałem to już 2 razy:) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 I jak wyobrażasz sobie życie z opiekunem i z żoną ? Nie masz jej uswiadamiać ? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zdrowy Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 (edytowany) Ja nie wiem czy wierzyć w takie rzeczy, ale wujek raz opowiadał że zobaczył na drodze ducha kobiety. Ponoć miał świadków bo akurat wyprzedzał go jeden gostek i akurat jak był obok niego to na drodze pojawił się duch. Opowiadał że jak się zatrzymali to kobieta zbliżyła się do nich lekko, stanęła i poleciała w las(była noc). Jak wy myślicie? Czytałem że jest taki rodzaj duchów "autostopowicze". Czasami nawet ponoć przez takie duchy zdarzają się wypadki, na przykład gość w coś walnął i potem nie było śladów, wgnieceń po prostu zwykłe uderzenie. Jak raz jechałem z ojcem (była noc) samochodem to zobaczyłem jakąś postać w lesie. Nie wiem czy to był duch ale to było dziwne. Czy wam też się coś takiego zdarzyło ? Edytowano Marzec 21, 2010 przez Zdrowy69 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Suteq Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 Jak to mówią: nie ma rzeczy niemożliwych. Moja babcia bardzo często jak spała to słyszała jakby same drzwi od szafek w pokoju się otwierały i zamykały. Mówiła, że słyszała ten dźwięk. Ile w tym prawdy to nie wiem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefciok Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 Ja raz wracałem po pijaku z imprezy(aż tak zakuty nie byłem), spotkałem wujka z którym nie widziałem się kilka lat, wymieniliśmy się dobry wieczór i poszliśmy swoją drogą. Po czym mówię mojej mamie że go spotkałem. -Nieźle żeś się zalał na tej imprezie, wujek nie żyje już pół roku. Więcej już nie wracam sam po północy nawalony . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 21, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 21, 2010 (edytowany) Ja kiedys widziałem takie cos ... no ... no cos ! Wyglądało jak goryl (chodzi o kształty), ale poruszało sie bardziej jak człowiek. Miało siwą siersć, czerwone stopy, dłonie i twarz. Oglądałem go z odległosci ok. 30, może 20m. Byłem wtedy na wakacjach w hotelu niedaleko lasu. Przed wejsciem do lasu były poustawiane drewniane stoły i ławki. Odbywały sie tam imprezy, a najczęsciej grile. Siedziałem tam z kolegą, aż nagle zobaczyłem to cos (on też to widział, żeby nie było, że jestem nienormalny). Obserwowalismy to przez jakąs godzinę, a może 1,5 godziny. To cos cały czas robiło to samo, a konkretnie zrywało i zbierało gałęzie i układało na takie wielkie kupki (było ich chyba 5). Raz sie na nas popatrzło i nic sobie z nas nie zrobiło, a może po prostu nas nie zauważyło, bo jak zobaczylismy, że nas obserwuje to szybko dalismy nura pod stół. Jak juz usypało te kupki to sobie poszło jakby nigdy nic. Potem już tego nie spotkalismy, ale stała się dziwna rzecz. Było tam takie małżeństwo z dzieckiem. Pewnego dnia facet razem z dzieckiem poszedł do lasu i wrócił bez niego. Nikt poza nim tam nie wchodził wiem, bo cały czas tam siedzielismy. Zawolali nas potem na obiad i to dziecko tam było. Nie wiem co to za stworzenie, ale 1 raz cos takiego widzialłem. Edytowano Marzec 21, 2010 przez wfx2000 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zdrowy Napisano Marzec 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2010 Chciałem dodać że wujek kiedyś miał dziewczynkę która zaraz po urodzeniu zmarła, teraz było by w miej więcej w tym samym wieku co duch... A co do twojej opowieści o "gorylu" to może jakiś goryl uciekł z zoo ? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2010 (edytowany) Siwy goryl ? Z krwisto czerwonymi łapami ? Nie widziałem czegos takiego, a poza tym było to w górach, a najbliższe zoo było wiele kilometrów dalej. Jakby uciekł to raczej nie kierowałby sie do ludzi. Czy goryle łażą na 2 łapach ? I po co miałby zrywać gałęzie i układac je na kupki ? Pewnie by nas wyczuł i cos zrobił, a najprawdopodobniej uciekł. Edytowano Marzec 22, 2010 przez wfx2000 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
...AAA... Napisano Marzec 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2010 (edytowany) Ja kiedys widziałem takie cos ... no ... no cos ! Wyglądało jak goryl (chodzi o kształty), To mi przypomniało o jednej ciekawostce na którą trafiłem czytając artykuły o antropologii, którą się ostatnio interesuje. Pamiętacie mity o Yeti i Wielkiej Stopie? Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że na owe stwory naprawdę natrafił człowiek. A były to ostatnie osobniki z gatunku Gigantopithecus (z którym notabene Homo Sapiens ma wspólnego przodka). Nieliche to bydle było, 3 metry wzrostu i pół tony wagi. Edytowano Marzec 22, 2010 przez ...AAA... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2010 Nie wiem ile ważyło, bo nie sprawdzałem ale 3 metrów to raczej nie miało. Chociaż możliwe, bo mówiłem że widziałem to z 20m. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Anticitizen Napisano Marzec 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2010 Odkryłem sposób na sny[żeby je mieć]:mieć ciepło przy głowie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matison Napisano Marzec 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 22, 2010 Raczej nie trzeba mieć ciepło przy głowie by mieć sen a raczej mieć ciepło by mózg zapamiętał co nam się śniło bo czasami sen jest ale my nic z tego nie pamiętamy. Gdzieś to pisało że zawsze jest sen ale nie zawsze jest zapamiętywany przez nasz mózg więc my nie wiemy czy nam się coś śniło. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 23, 2010 Każdy człowiek w nocy ma 4 sny. Oczywiscie jak ich nie kontroluje. Zazwyczaj pamiętamy 1, albo 2. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
19Brainiac96 Napisano Marzec 24, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 24, 2010 Nom sny są codziennie. Powracając do opiekuna, przecież opiekun w niczym nie będzie mi przeszkadzał i mogę o tym mówić że interesuje się ezoteryką, ale jak nikt z rodziny nie pyta to nie mówię Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 24, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 24, 2010 (edytowany) No dobra, ale jak wyobrażasz sobie reakcje twojej dziewczyny jak powiesz jej, ze gadasz z opiekunem (w którego ona najprawdopodobniej nie wierzy) ? Uzna cie za wariata. EDIT Słyszeliscie o lesie Aokigahara ? Podobno to las samobójców. Rocznie znajduje sie tam ponad 2 tys. trupów. Nie ma ciał, sa tylko portfele i kosci, ubrania i rzeczy osobiste. Często można znaleźć tez wisielców na drzewach. Policja mówi, ze to zwierzęta jedzą ciała. Edytowano Marzec 24, 2010 przez wfx2000 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarthNihilus95 Napisano Marzec 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 25, 2010 można pamiętac wszystkie sny każdej nocy jeśli codziennie przed zaśnięciem będziesz sobie wmawiał ,że będziesz pamiętał wszystkie sny Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
19Brainiac96 Napisano Marzec 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 25, 2010 (edytowany) Heh nad tym jeszcze pomyśle ale i tak na razie się tym nie przejmuje, co do tego lasu to poszukam jakiegoś artykułu czy coś bo ciekawi mnie to. Edytowano Marzec 25, 2010 przez 19Brainiac96 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BartekPayne Napisano Marzec 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 25, 2010 a miał ktoś z was tak żę śniło wam się coś a na drugi dzień albo później kontynuuje się on wam ? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wfx2000 Napisano Marzec 25, 2010 Zgłoś Share Napisano Marzec 25, 2010 Ja miałem, tyle, ze nie dosłownie. Przez chyba pół roku snił mi sie sen, albo sny, bo juz nie wiem czy to była kontynuacja czy tylko jakby "kolejny odcinek".KIonkretniej to cały czas sniło mi się, ze moja babcia chciała mnie wrzucić do kotła, tyle, ze w każdym snie miała inne pomysły. We wczesniejszych postach pisalem o tym wiecej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.