Skocz do zawartości

Dla miłośników RPG


Camilo

Polecane posty

Skąd to wiem - ano jak się jeździ na kolonie, to można i w łapki ciekawą prasę starszych kolegów dopaść :wink: .

I tam jest info na temat kontaktów damsko-męskich Amy i Asy? W którym piśmie??? Musze to zobaczyć!!! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Gość the_Stranger
Ok, niech będzie, ale znów wracamy do podstawowego problemu Falla: Dlaczego tylko okolice "zielonych kółeczek"? Czy nigdzie indziej nie było lasu? Właśnie to mi się nie podoba, monotematyczność obaszarów nie mających znaczenia dla fabuły

Tak jak napisał Feanor...

Patrz wyżej. Zabudowania, lasy, wszelkie urozmaicenia są tylko w pobliżu "zielonych kółeczek", ewentualnie przy "encounterach"

Mylisz się.... te zabudowania koło LA oraz Junktown nie mają NIC wspólnego z encounterami ani nie są oznaczone kółeczkami. Widziałem gdzieś mod, który "zapełnia" te niby miasta i robi z nich zielone koleczka :wink: A w okolicach New Reno? Też nie są otoczone kółeczkiem, a nawet jezei nie wejdziesz w encounter (tzn po prostu wejdziesz w lokacje) to zabudowania tam BĘDĄ.

Nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi o to, że POWINNI BYĆ tacy spece nawet na nuklearnej pustyni <w końcu na rzeczywistych są, więc dlaczego by nie na falloutowej?>. I w przypadku pierwszej części zgodzę się co do "wyszli dopiero", ale w drugiej już minęło kilkadziesiąt lat od tego wyjścia! I dalej nic?

No właśnie wymieniasz albo grupy, albo naszą postać i jej pomocników. I nikt więcej nie odważył się wyściubić nosa? Raptem cała ludzkość zrobiła się tak strachliwa, że tylko w bandzie, albo z obstawą? Od kiedy to nasz bohater ma monopol na odwagę? W BG spotykasz mnóstwo samotnych postaci! Ok, w pierwszym Fallu było zagrożenie ze strony mutantów, ale w F2 jest już nieco spokojniej <za to zrobiło się więcej band, ale to swoją drogą :wink: >. Ehh... troszkę to dziwne....

Słuchaj... ponownie sie pytam, w co ty grałeś??

JAKI jest sens wytentegowania sie na pustynie? Tylko po to, aby a) zginąć B) być kupcem. Tych co zgineli, znajdywalisy dosyc sporo. Tych, co postanowili zostac kupcami, jest jeszcz (a nawet duzo) wiecej. Plus, w pierwszym Falloucie czesto spotykamy (w encounterach) domoroslych poszukiwaczy przygod, ktorzy moga wksazac nam droge do najblizszego miasta (w dwojce tez, ale nieco rzadziej). O co ci chodzi?! Poszukiwacze mocnych wrazen jak najbardziej SĄ.

A dlaczego bohater? Bohater nie wyruszyl dlatego ze mial odwage. Wyruszyl, poniewaz byl NAIWNY i wmowiono mu ze ta misja nie bedzie niczym specjalnym, oraz nie mowili nic o zagrozeinach (co innego F1- tutaj glowny bohater wyruszyl, poniewaz nie mial alternatywy- albo zostac w Vaulcie i umrzec z braku wody, albo wyjsc, obejrzec troche swiat i ew. znalezc ten Water Chip. Albo zginac. Wybor byl raczej prosty...)

I OCZYWIŚCIE że poszukiwacze przygod zbijaja sie w grupki- a glowny bohater t niby nie? A ta hordka co zawsze za nim lazi? Kazdy z nich jest, i byl nawet przed spotkaniem z nim, poszukiweaczem przygod. Dlaczego? Odpowiedz jest prosta: w jedynce RAIDERS, i w dwojce RAIDERS! O ile w jedynce trzeba sie jezcze bylo liczyc z mutantami, to w dwojce Raiders dzieki Bishopom mogli, gdyby naprawde sie postarali, zdobyc Navarro!

A broń biała w fallu... powiedzcie mi kto nie kocha Supersledga albo wakizashi >>??<<. no właśnie......

Ekhm, ja nie kocham... :wink: Zdecydowanie bardziej kocham (ba! NAJLEPSZA BRON W FALLU :!: ) Sniper Rifle! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gauus rilfa rulezz :D.......

A gdyby spotykało się wiecej poszukiwaczy przygód oczywiście kcieli by z nami rywalizować a już widze spotkanie 12 levelowego chosen ona z 34 levelowym poszukiwaczem z takiego modoc :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feo, zdaje się że coś tam zasuwałeś o druidzie. Właśnie odświeżyłem sobie tą gierę i gram tą postacią od początku. W co najlepiej inwestować dziadem? Magia, przemiany czy przywołania?

Nigdy nie byłem dobry w Diablo - moja poprzednia postać (NIE ŚMIAĆ SIĘ ^_^) to 39 poziomowy barbarzyńca, którym nie chciało mi się już grać na drugim poziomie trudności :P (koszmar chyba - poziom trudności, nie barbarzyńca ^_^).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do RPG to moge powiedziec ze wczorajszej nocy zrobilem sobie maraton gry w TIBIE.... Nie wiem czy to duzo (pownie graliscie wiecej :wink: ) ale gralem non stop przez 8 godzin :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość the_Stranger

>>>Pigus. Pare stron temu zamiescilem calkiem obszerny poradnik jak njalepiej grac druidem (phew, nie pamietam tylko ile stron to bylo...)

To naprawde zalezy, jaki styl gry preferujesz....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ksiądz666

Dokładnie Stanger. Jakby jednak ktoś nie wiedział jak nekrofilem grać to dajcie mi znać :D .

kurze mam fajny filmik o Diablo II (reklama) tylko zajmuje 14 mb. i kombinuje, jakby to tu Wam pokazać (bo naprawdę jest tego warte :D )... ma ktoś jakiś pomysł?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ksiądz666

Kruszaczek, miałem to kiedyś ale straszliwe problemy z tym były. Komp miał problem z wykryciem właściwego dysku (d: albo e:) i płyt mi nie czytał. No, chyba że mowa o czymś innym - bo to sie zwie chyba (o czym ja mówie) wirtualny dysk czy jakoś tak...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiadasz CAinsaw Guts [beeep] ? tak też lubie Mayhema :D

Nekro jest dobry ale druid go obrabia jak chce z "każdej strony" ale ine postacie , taki barb czy paladym z dobrze "rozwiniętym" nekrofilem ma jusz problem....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pigus - lamusy maja to do siebie, że wszystko ich niszczy ;)

I gdzie jest Lucas, żeby bronić amazonki? Jeżeli nikt jej nie broni, zrobię to ja. A więc ama jest najlepsza, bo

- atakuje na odległość

- trudno ją trafić (uniki rulez!)

- ma piorunująco szybki atak

- wysoka skuteczność ataku

- jest najlepsza ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja i tak wam mówie że najlepszy jest nekromanta. Czemu :?: Już wyjaśniam :wink:

- Może przyzywać golemy

- Kościana Włócznia rulez :D

- Na wyższych poziomach są naprawdę potężne różdżki

- Taki barbarian czy druid to nekromancie na 87 poziomie nie podskoczą :twisted:

Ech... to były czasy gdzie Mejste nekromanta pokonywał śmiesznych paladynków :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pigus, ty heretyku! Zabieraj się za Kozaczkę, nie za dziadka! Nawet nie wiesz, jaki z niego lamus^^ - jąka się, stęka i utyka na nogę :D

Zabieraj się za Kozaczkę? W jakim sensie przepraszam bardzo :twisted: Dziadem mam już 19 poziom, ale kto wiem może mi się znudzi. Nekromantą grałem kiedyś (bardzo kiedyś), doszedłem do 3 aktu (którego nie lubię) i dałem sobie spokój...sam nie wiem czemu :)

A co do jękania,stękania itp. to w wersji PL, ten druid ma głos jakby chciał a nie mógł...

Pigus - lamusy maja to do siebie, że wszystko ich niszczy :wink:

No właśnie i tu dochodzimy do punktu bez wyjścia - niby wszystko ich niszczy, a nie wyplenisz tego cholerstwa choćby nie wiem co :D

(Tak fajnie się ich rozwala tą szczeliną ^_^)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feo --> Niestety będę musiał zawiesić swe chęci pogrania na Twej sesji :( Czemu? Mało czaaaasu. Chciałbym się porządni poudzielać, ale nauki teraz mam od cholerki i trochę, ciągle gdzieś latam, a w poniedziałek back to Poznań :(

DII --> Muszę przyznać, że po 5 latach gra nie straciła wiele ze swojego uroku. A Kozaczka jest całkiem sympatyczna, ale to tylko początki :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...