Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Hmm Poprostu dla mnie Fal jest lepszy od Bg akto twierdzi innaczej jest morszczukiem i niema głosu Więc są jakieś sprezciewy ???? hmm nic nie słyszę ok chłopaki wygraliśmy-nyo A nie, bo JA wygrałem i mój kochany Diablo I! HAhAhA!!!Hey, Stranger, zmieniamy sobie sygnaurki na odpowiednie (wiesz, z Jobashem....) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Radyan Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Nie mogłeś wygrać, bo mimo całego szacunku dla Diablo, to nie jest RPG.(Chociaż momentami zaczyna go przypominać - na przykład w rozbudowanych opcjach dialogowych z Cainem...) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 ...Nie mogłeś wygrać, bo mimo całego szacunku dla Diablo, to nie jest RPG... Ja bym jednak nazwał go rpgiem. Fakt, bardziej przypmina HnS, ale... i tak jest najlepszy . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Czarnos Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Jobasha, czy to nie wlasciciel ksiegarni w miescie Vivec Tym oto optymistycznym akcentem podlizalem sie wielbicielmo Morrowinda, do ktorych sam zreszta naleze Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Jobasha, czy to nie wlasciciel ksiegarni w miescie VivecA dokładniej jest to khajjit, w dzielnicy przybyszów i prowadzi sklep "rzadkie księgi Jobashy" .Tym oto optymistycznym akcentem podlizalem sie wielbicielmo Morrowinda, do ktorych sam zreszta nalezeUwierz mi, czuję się "podlizany" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbuś Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Ech... Morrowind... Ech, moje nieodżałowana postać. Niestety wiele szczegółów będę musiał odtwarzać z pamięci. A to wszystko przez ten durny dysk :evil: Grałem ze trzy bite miesiące i padł mi dysk... Ale z tego co pamiętam mój woj wyglądał tak:Imie: Behemot ( to od pewnego kiciusia jakby ktoś się pytał )Rasa: NordKlasa postaci: WojownikZnak zodiaku: ni w ząb nie pamiętam Poziom: Coś w okolicach 55 Postęp w grze: Zaliczony cały quest główny i spora część zadań dla guldii - w całości: magowie, wojownicy i ci jak-im-tam imperialni ( Ci, u których w zbroi trzeba łazić )Tak to wygląda. Ktoś coś jeszcze chce wiedzieć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość the_Stranger Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Skoro wszyscy rzucają swoimi postaciami, podam swoją... maniakiem Morołasa nie jestem, ale lubię owszem Imię: Agnaar (ez juziółali )Rasa: DunmerRód: Kiedyś Redoran, ale zdradziłem i przeszedłem na TelvanniKlasa: Rycerz (Knight)Poziom: Około 12Znak zodiaku: PannaPostęp w grze: Znikomy, Agnaar uwielbia eksplorację (w szczególności zdobywanie gór i znajdowanie możliwych do przejścia skrótów przez góry) i jakoby olewa quest główny Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 jak-im-tam imperialni ( Ci, u których w zbroi trzeba łazić )Cesarskie legiony .Jeszcze płeć byś podał, byłoby dobrze . Pewno długo nią grałeś - ile mniej więcej? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Czarnos Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 A oto moja postac:IMIE: MichaelRASA: CesarskiKLASA: WojownikZNAK ZODIAKU: WojownikPOZIOM: 73STAN: zakonczylem niemal wszystkie mozliwe questyPRZEDMIOTY: nie pamietam nazw, jednak wiem, ze posiadalem: taka piekna biala tarcze (z ktoregos grobowca), zloty miecz jednoreczny (najlepszy w grze, od ktoregos boga), dwa najlepsze kirysy (smoczy i boski, chyba). Jakimi przedmiotami wy dysponujecie? Co sadzicie o wampiryzmie? Wg. mnie wampiryzm jest piekny postac wtedy wyglada bosko, a jaka ma sile. Poza tym tylko wtedy mozna zdobyc zloty miecz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 A oto i najbardziej prymitywna z odmian sarkazmu - tzw: "zaslabymnaumysleabyznalezcjakiekolwiekpozadneargumentywiecatakujecosietylkoda". Panowie, nie czepiajmy sie literowek, lub bledow technicznych. Jezeli juz koniecznie musimy popisac sie elokwencja - polemizujmy z trescia wypowiedzi, badz wskazmy jakies niescislosci merytoryczne.Nie ja ponosze wine za niedoskonalosc skryptow obslugujacych forum oraz slaba przepustowosc lacz, ktore posiadam.A czy ktoś się tu Ciebie czepia? Stranger- nie wypełniając głównego wątku napewno daleko ajedziesz . Ale muszę cię poinformować, że ja również uwielbiam łazić po górach - genialna zabawa . i to tego jeszcze ta genialna muzyka w tle - po prostu tylko dla niej warto włączyć Morrowinda i nieco poeksplorować wyspę . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Czarnos Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 A oto i najbardziej prymitywna z odmian sarkazmu - tzw: "zaslabymnaumysleabyznalezcjakiekolwiekpozadneargumentywiecatakujecosietylkoda". Panowie, nie czepiajmy sie literowek, lub bledow technicznych. Jezeli juz koniecznie musimy popisac sie elokwencja - polemizujmy z trescia wypowiedzi, badz wskazmy jakies niescislosci merytoryczne.Nie ja ponosze wine za niedoskonalosc skryptow obslugujacych forum oraz slaba przepustowosc lacz, ktore posiadam.A czy ktoś się tu Ciebie czepia? Stranger- nie wypełniając głównego wątku napewno daleko ajedziesz . Ale muszę cię poinformować, że ja również uwielbiam łazić po górach - genialna zabawa . i to tego jeszcze ta genialna muzyka w tle - po prostu tylko dla niej warto włączyć Morrowinda i nieco poeksplorować wyspę .Odpowiedz, ktora zacytowales nie dotyczy tego dzialu, poprostu nie trafilem z tekstem w odpowiednie okienko, ze sie tak wyraze. Chcac zamaskowac swoj blad postanowilem zmienic posta zanim ktokolwiek zauwazy. Wiec ciiiiiiiiiiiiiiiiii... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Wampiryzm powiadasz? No cóż, ja lubię ich jedynie zabijać .A co myślicie o Śniących? to są dopiero wykęty . Półnadzy, atakują gościa w pełnym uzbrojeniu maczugą... klęska nie dłużej niż po 2 sekundach . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sir lukas Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 Ech, ależ mi panowie smaku narobiliście... chyba się zmobilizuję i przejdę w końcu TESIII (cóż za malowniczy skrót ^_^) Kto wie, może tym razem odkryję w tej grze coś wartościowego? Jedyny raz, kiedy doszedłem w tej grze gdzieś dalej grałem taką postacią:imię - Illaudrinrasa - Dummerznak zodiaku - mag (albo panna, nie pamiętam)klasa - stworzona przez siebie (coś a'la dndkowski pieśniarz klingi )poziom - 21 (nie bijcie ^_-)postępy w grze - eee, jakie postępy? No dobra - zwiedziłem trochę Balmorę i VivekI tak wtedy skończyła się moja przygoda z morrowindem, bardzo możliwe że teraz czeka ją reaktywacja ^^ Ach, i zgadzam się z wami w kwestii muzyki - jest genialna! (właściwie jak cała oprawa audiowizualna) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Czarnos Napisano Grudzień 21, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 21, 2003 A probowal ktos zabic samego Viveka. Wg. mnie (czyli z perspektywy 73 poziomu) to leszcz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cardinal Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 Ot się uparł. JA WIDZĘ!! Ale myślę, że rozkładówki w wersji Braille są nie mniej zajmujące Poza tym nie wyobrażasz sobie co takimi czułymi palcami można zrobićFaktycznie, upał jak cholera...^^ Uważaj tylko, żeby nie pomylić brajlowskich rozkładówek z sokowirówką! Oj... a widzisz? A widzisz? A już nie widzisz! Fakt... W fallu jednak drażnił mnie, wspomniany już tu brak zmiany zbroi na postaciach towarzyszących. No i porównując inventory w końcowym etapie gry, faktycznie w Baldurze łatwiej coś znaleźć.Mnie to mówisz... Mnie natomiast w BG wkurzało szukanie drogi, nawet na najwyższym poziomie. Po prostu nieraz postaci zacinały się w jakimś punkcie mapy i nie dało się ich przeprowadzić. W Fallu tego nie stwierdziłem. Prócz tego w BG dennie rozwiązano opcję aktywnej pauzy - w dwójce możesz podczas walki kulturalnie zmienić broń, hełm, płaszcz, popić picie, poskrolować skrole... ee, no dobra^^Wszystko się zgadza Ty z kolei prowadzisz bardzo higieniczny tryb życia <codzienne kąpiele>, uważany jesteś za jedno z najinteligentniejszych zwierząt, masz słodki ryjek i last but not least NIE MA TO JAK SWOJSKA KIEŁBASKA!No i mam spoko życie jak w Madrycie^^ Ty za to codziennie przeprowadzasz fotosyntezę (smacznego ) i jesteś wielorotnie wykorzystywany^^ Po czym ucięte części Ci odrastają. W niektórych momentach można to by uznać za zaletę, ale po zasanowieniu się chyba jednak tak nie jest... chyba, że nie dysponujesz systemem nerwowym Tak? A myślałem, że mówi to ta pani w reklamie kawy <ciach!>. Czy to znaczy, że płacę za wykorzystanie tej pani? Wolę zapłacić czypiendziesiąt + 0,000% VAT <na metrologii podaje się liczby z dokładnością do 3 cyfry po przecinku > A do Burundii mam niedaleko, praktycznie za miedzą.Chcesz wykorzystać tę panią do własnych, niecnych celów? Może jeszcze publicznie? I to przy dzieciach przed telewizorem?^^ I skoro mówisz, że do Burundi niedaleko... to Białystok leży jeszcze dalej na północ niż sądziłem! A noce macie tam raz na rok?^^Zgoda, pomówimy o tym "Potem"Potem to można śmierdzieć po treningu Proszę nie przenosić wątków z moich "oparów absurdu" na forum SHAMO A zresztą co mi tam: Doktorze Bio, siostro Kat_Jo mamy nowego pacjenta! Chętnie odstąpie mu jeden z mojej licznej kolekcji białych garniturków. Rękawy trochę przydługie, ale można się przyzyczaić Tak tak, przyda się ta strzykawka, wygląda na nieoswojonego z sytuacją. Imię? Wszyscy mówią do niego per Kardynale, sam nie wiem czemuDuh, jak to SMG stwierdził: "Popełniłeś plagiat wyprzedzający"^^ Mimo wszystko podziękuję za wszelakie prezenty, nie lubię garniturów nie szytych na miarę i złamanych mieczy - można sobie coś uciąć :twisted: Za to ja sprawię Ci coś tradycyjnego - wdzianko z filmu Brazil. Dużo miejsca na ręce, hermetyczna budowa, nie krępuje nieczynnych członków^^ Testowane na roślinach Owszem potwierdzasz. Zgodziłeś się, że BG to "game already old" Nie naskakiwałem na stare gry, naskakiwałem na tą jedną, konkretną grę No tak, bo ja lubię świnki. A szczególnie taką jedną z CARD w ksywce <wyjaśnienie patrz wyżej >A nie słyszałeś, że 'jeden za wszystkich, wszyscy za jednego?' Możesz się cieszyć - za twoją szypułkę już wyznaczono nagrodę, do odebrania w banku Burundi. Przejdź się tam i odbierz^^Ooo, widzę, że kolega doświadczony. A w jakich ciuszkach to praktykowałeś?Mówiłem, żebyś przed akcją nie pił^^ Skoczyłem zaraz za Tobą, tyle, że udało mi się jeszcze odbić od Twoich pleców i złapać wiaterek. Było całkiem przyjemnie, wylądowałeś z takim głuchym "THUD!"^^Ale pogryzłeś ich ulubionego tresowanego krokodyla w baletkach i rozjechałeś ich rosiczkę płaskostopą surfując na swojej turbo-hulajnodze za napędem transgenicznym. Nie muszę pytać, już odpowiedziałeś I jak zniosły to buty?Zaraz, pozbyłem się świadków, nawet tych przeklętych madagaskarskich lemurów ze sznurówkami w nosie! To znaczy, że to TY musiałeś być tą rosiczką... No tak, roślinka, wszystko jasne. Ale będę się mężnie bronił przed zemstą bidżisowców - kupię im po pączku z koniakiem i będzie spokój^^ Potem oddam hołd Twoim szczątkom. Już było mówione, że jesteś martwy... Zbliża się pierwsza rocznica zejścia :twisted: Hmmm.. Sailor Hades? Never heard of it... A szynka powiedziała, że już Cię nie lubi za to, co zrobiłeś wikingom <BRUTAL!>Sailor Hades to Charon... Dziwię się, że go nie znasz, skoroś martwy... Pewnie byłeś zbyt obolały^^ Poza tym chyba nie chcesz, żebym powiedział, kogo widziałem buszującego w szafie z bielizną wikingów? [Nie mów!!! - Wolv] :twisted: Rozumiem, że doświadczyłeś jednego i drugiegoCo ty tak z tym doświadczeniem? Chcesz powiedzieć, że zostałem doświadczony przez życie? Aaa, rozumiem, każdy interesuje się tym, czego mu brakuje Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sir lukas Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 A probowal ktos zabic samego Viveka. Wg. mnie (czyli z perspektywy 73 poziomu) to leszcz Hehe, widziałem jak mój kumpel (tzw. maniacus totalus) na 82 poziomie rozwalał Viveka ^_^ - było na co popatrzeć, ale szczerze powiedziawszy Viv nie stawiał zbyt wielkiego oporu a panowe volvi i cardi widzę znów jakieś fazy mają - ekstra, tylko czy wy coś ze swoich wypowiedzi rozumiecie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 Hehe, widziałem jak mój kumpel (tzw. maniacus totalus) na 82 poziomie rozwalał Viveka ^_^hm.. możliwe iż i ja się na niego przejde po przejściu morrowinda i dodatków .I tak wtedy skończyła się moja przygoda z morrowindem, bardzo możliwe że teraz czeka ją reaktywacja ^^Ja reaktywację miałem 2-krotnie. raz, gdy musiałem zrobić zadanie w Tel Fyr , iprzez pomyłkę zabiłem jednego ze spaczonych... nie chciał dać mi jakiś butów i nie mogłem kontynuować głównego wątku. Drugi raz było całkiem niedawno, jak jeden popielnych hanów nie chciał nzwać mnie nerevarem i nie chciał dać mi na niego zadania. Pomógł dopieo głos cesarza .A tera szykuje się już 3 reaktywacja - musicie mi jednak pomóc . Gdzie znajdę księgę przepowiedni? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbuś Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 Płeć? No jak to jaka płeć? Pewno, że stary dobry przedstawiciel płci brzydkiej. Grałem ponad 3 miesiące, ale gdzieś po 1-2 godziny dziennie - tylko w weekendy zdarzały się dłuższe sesje. Raz nawet od 9-18 :twisted: Ale to już było przegięcie... Vivec w sumie jest cieniutki tylko, że ma wysoki poziom Strasznie długo go lałem i nie mogłem ubić, ale i on mnie dość wolno nadgryzał. Jak zacznę jeszcze raz całość + dodatki to nie wytrzyma za mną :twisted: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 Hehe, jak ja się Morrowinda dopadłem to po 4-5 godzin dziennie pykałem . Ale z przerwami - mniej więcej całe wakacje i jeszcze dwa miesiące (przerwy, o których już mówiłem).To pamiętam jak jeszcze zeszłych wakacji dopadłem Diablo II. Ludzie, co się działo... po prostu po 12-14 godzin dziennie.. z przerwami na obiad jedynie. To dopiero była reźnia . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Munio Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 O jejku w Diablo II to do dzisiaj pykam. Dla mnie ta gra stoi na najwyzszym poziomie. Ksiadz jaki masz lvl. i postac? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sir lukas Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 Cóż, jeśli już zaczęliście się licytować... :twisted:Otóż kiedyś zrobiłem sobie maraton baldura. Przez trzy dni (!) grałem bez przerwy, nie spałem, nawet posiłki sporzywałem przy kompie Niepowiem, teraz bym tego nie powtórzył, ale wtedy to były zupełnie inne czasy - bgII czekające, aż się go przejdzie i odkryje wszystkie questy ^^. Ach, rozmarzyłem się Lukas, ty nałogowcu^^CardiMuahahahahhaa^^Lukas Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pigus from Brujah Napisano Grudzień 22, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 22, 2003 Otóż kiedyś zrobiłem sobie maraton baldura. Przez trzy dni (!) grałem bez przerwy, nie spałem, nawet posiłki sporzywałem przy kompie A ja myślałem że to hardcore jak robiłe tak samo tylko po 12 godzin na dobę (też przez trzy dni) - z przerwami na sen. Jak ty mnie Wąski w tej chwili zaimponowałeś Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbuś Napisano Grudzień 24, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2003 A mnie ostatnio pociągają RPG sieciowe. Ale zaznaczam, że nie te wielki i poteżna, ale takie małe i często głównie tekstowe. Głównie przez to, że w Poznaniu nie mam kompa, a i czasu mało :? I Was również zapraszam do gry :!: :arrow: Ultimate Dominion http://www.u-dominion.com?r=29065 :arrow: Everwars http://go.everwars.com/play.x?p=89115Od razu zaznaczam, że są to linki wspomagające mnie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ksiądz666 Napisano Grudzień 24, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2003 Ksiadz jaki masz lvl. i postac?Huh, mm dość dużo postaci . Ale po kolei (ich imoin nie podaję, bo nazjwyczajniej w świecie nie pamiętam ): :arrow: Barbarzyńca, poziom 30, akt IV, koszmar :arrow: Nekromanta, poziom 79, wszytskie akty na wszytstkich poziomach trudności :arrow: Nekromanta, poziom 45, akt IV, koszmar :arrow: Czarodziejka, poziom 20, akt III, normal :arrow: Amazonka, poziom 15, akt II, normal :arrow: Nekromanta, poziom 6, akt I, normal :arrow: Druid, poziom 15, akt II, normal :arrow: Nekromanta, poziom 5, akt I, normal Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sir lukas Napisano Grudzień 24, 2003 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2003 Ja wiem, że temat ten powinien traktowac o rpgach, a nie o czymś takim, jak Diablo, ale mam ochotę zabić klechę że Amazonką miał tylko 15 lvl :twisted: - stary, nie wiesz co tracisz! Ama jest najlepsza, każdy card ci to powie ^_^ (właśnie, cardi, gotów na kolejną rundę ama vs. assa? :twisted: Robimy reaktywację wątku diaboła ^_-) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.