Skocz do zawartości

Dla miłośników RPG


Camilo

Polecane posty

Są jeszce Sfera i inne .....

do Cardiego w związku z tormentem :D Szpicuj się skurlu :wink:

Heh a teraz coś z zupełnie innej beczki ^^ "do Cardiego w związku z tormentem :D Szpicuj się skurlu :wink:", a teraz coś z zupełnie innej beczki ^^.... Kto grał w genialną grę jaką jest Wizardry 8 ??? Jest ona w moejj osobistej top 3 cRPG....

1 to oczywiście modrzew <Viking> The Larch

2 Torment

3 Wizardy 8 ^^ za "takie coś co nimy jest niczym ale jednak czymś"

- Feanor

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Gość the_Stranger

YAHOOOO!!!!!! 50 STRON!!! Ludzie, pisac to moze wyprzedzimy METAL :)

Sorry Feanor alee mi Wizardry8 zupelnie nie przypadl do gustu... grafika (znacie mnie, heh 8) ), muzyka typowa dla sir-tech (czyli kiepska), walki w miescie (sic!!!!), przydlugie walki, jest ich za duzo oraz samo-generujace sie potwory. W dodatku kompletnie skopany sytem rozmow (cos na styl Morrowinda). Brak klimatu, nieco nielogiczna i i malo nowatorska fabula (po co ten Mook zatrudnial bohatrerow sokro pewnie dzialek na jego statku obslugiwac nie potrafili, a glowny watek to oczywiscie odnalezeienie tych tam trzech aartefaktow). Gierka odrzuca na kilomentr od samego początku. 3+/10. Amen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gierka odrzuca na kilomentr od samego początku. 3+/10. Amen.
Zgadzam się, grałem w demko - nie wiem, może tylko te początki odrzucają, jednak tak mocno że już się nie ma chęci grać dalej, słaba gierka, tylko dla maniaków (ale nie wiem czego, serii?). Dla zdrowego gracza 3 :P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też Wizardy 8 prawie zabiło... Takich nudów to dawno nie widziałem. OStatnia dobra gra FPP RPG w jaką grałem to M&M VI. Od razu mówię, że w Morrowinda nie dane mi było giercować, inaczej może zmieniłbym zdanie.

Do Feo: "Idź w labirynty, ty śmierdzący bełtem fąflakoidzie" ^^ Ażebyś się spamu nażarł..! :twisted: Ty mi tu odpowiesz prawidłowo na pytanie, albo spadnie na ciebie klątwa Bumcykcyka: Jaka jest najlepsza gra RPG?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mi tu odpowiesz prawidłowo na pytanie, albo spadnie na ciebie klątwa Bumcykcyka: Jaka jest najlepsza gra RPG?

FFFFFFFFFFFFFFFFFFAAAAAAAAAAAAALLLLLLLLLOOOOOOOOOOUUUUUUUUUTTTTTTTTTTTTT :!: :!: :!:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu mówię, że w Morrowinda nie dane mi było giercować, inaczej może zmieniłbym zdanie.

Mogę się o prawie wszystko założyć, że zmieniłbyś zdanie. Morrowind jest tak klimatyczne, że naprawdę trzeba być wyjątkowo nieczułym, żeby go nie docenić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat ma Morrowind niesamowity. Prawdą jest, że na wyższych poziomach robi się nudnawo. Ale zawsze jest przecież Vivec do zabicia - 99lvl :twisted: No i na necie jest mnóstwo modów i tym podobnych, które dodatkowo przedłużają przyjemność z gry.

A co do czasopism fantasy to ja kupuję tylko Science Fiction, które wszystkim polecam. No i czasem są felietony guru Cardiego - Rafała A. Ziemkiewicza :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu mówię, że w Morrowinda nie dane mi było giercować, inaczej może zmieniłbym zdanie.

A żałuj! Zaprawdę powiadam ci, zdanie twoje zmienione byłoby :wink: . Właściwie jedyna rzecz, która może trochę odstraszać, to czasami baaaarrrrrrdddddzzzzzzzooooo długie rozmowy (jak ktoś nie lubi czytać, to nie jest to gra dla niego).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko wodza, wyslalem maila do Smg i podobno Fantasy ma sie ukazac w pazdzierniku :P

Hehe... no proszę, nie wiedziałem, że jesteś takim bossem, że jeden mail wystarczy, by tyle zdziałać :lol: .

-----------------------------------OFFTOPIC---------------------------------------

Do Qbusia w kwestii "Wschodniej": W ostatni weekend oglądałem w kinie "Hero" i muszę przyznać, że mi się podobał. A wizualnie i zdjęciowo jest wręcz urzekający. Jednak znowu zaszła stara sprawa: po wyjściu z kina miałem poczucie, że coś przeoczyłem przez to że jestem Europejczykiemi w ogóle to fabularnie jakoś film mnie nie wciągnął (przykładowo nie wzruszałem się za bardzo, jak z bohaterami się coś działo itp.). Mówiąc krótko - zabrakło tzw. identyfikacji z nimi. Po prostu ogladałem i tyle. Co nie zmienia faktu, że film jest po prostu piękny. Na widok sceny w liściach z moich ust wyrwało się dość głośne "Łaał!", podobnie widok jeziora w opowieści "zielonej". Z czystym sercem mogę go polecić niesłyszącym (chociaż z drugiej strony muzyka odgrywa ogromną rolę w budowaniu nastroju, chociażby walk).

Ale do kultury Wschodu mnie nie przekonał. Wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej mi uświadomił, że nie ma się co z tym mierzyć, za bardzo to dla mnie obce (i L5K nie zagram!).

------------------------------------------------------------

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ciągle powtarzam: czytajcie Science Fiction :!: I będę tak wojował ad mortem defecatum. Hehe - to określenie też przeczytałem jako pierwsze w SF :twisted:

Brethil --> Hero będę musiał sobie obejrzeć, a co kultury... Ja też się jakoś nie zakochałem w ich kulturze i wiem, że nie rozumiem jej w całości. Napewno też uciekło by mi sporo smaczków. Mi chodziło tylko o to, że nie odrzuca mnie tak kultura i nie mam nic przeciwko dalszemu jej poznawaniu :wink: A Arabów to już w ogóle nie czaję :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brethil --> Hero będę musiał sobie obejrzeć, a co kultury... Ja też się jakoś nie zakochałem w ich kulturze i wiem, że nie rozumiem jej w całości. Napewno też uciekło by mi sporo smaczków. Mi chodziło tylko o to, że nie odrzuca mnie tak kultura i nie mam nic przeciwko dalszemu jej poznawaniu :wink: A Arabów to już w ogóle nie czaję :twisted:

Qbuś --> Na temat "lubię Wiedzieć" pisałem już nieco wcześniej w tym dziale, ale byłeś wtedy "na zielonej Ukrainie", więc może tego nie przeczytałeś, bo później rozpętała się wojna między balduromaniakami, a falloutowcami (BTW. Jak dla mnie remis, chociaż nie ukrywam, że jako zwykłe RPG bardziej mnie ciągnie żeby zagrać w coś apokaliptycznego, hmmm... co sądzicie o Neuroshimie?). Jeśli więc chcesz poznać bardziej rozwinięte moje zdanie w tym temacie, to znajdziesz to parę stron wcześniej (przed rzeczoną wojną).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbuś --> Jeśli nie chce ci się szukać, to mogę nawet powiedzieć, że strona (bodajże :wink: ) 47.

Po namyśle stwierdziłem, że niewiele tam napisałem dokładnie na ten temat, ale mogę jeszcze dodać, że nie mam już niestety czasu, żeby (tak jak chociażby w podstawówce czy liceum) spędzać dużo czasu na poznawaniu wszystkiego dogłębnie. Po prostu trzeba sobie wybierać "specjalności", a na pewno nie będą to rzeczy, które mnie średnio pasjonują. I tak nie mam wystarczająco dużo czasu na niektóre z moich hobby (aachch... pianino i gitara płaczą wręcz, że tak mało ich używam :oops: , nie mówiąc nawet o tym, że przez ostatnie 3tygodnie grałem tylko w gierki ze starych gier, bo mało czasu zajmują :cry: ). I na pewno "żółci" tą specjalnością nie będą (chyba że życie mnie do tego zmusi, ale wtedy nie ma wyboru, trzeba będzie z nimi handlować/gadać/itd.).

Żeby nie było, że ten post kompletnie nie na temat - w Tormenta grałem tylko trochę, muszę przyznąć, że klimat nawet mi się podobał (początek trochę mi się kojarzył z Sanitarium), ale odstraszył mnie interfejs, w ogóle nie mogłem się do niego przyzwyczaić (ktoś tu mówił, że ten w Falloucie był nieprzyjazny, nie mam pojęcia o co chodzi, mnie się podobał, idealnie pasował do klimatu giery i szczerze mówiąc nie miałem z nim żadnych kłopotów, jeśli chodzi o wyczajenie go. Nawet powiedziałbym, że więcej czasu mi zajął ten z BG1. O tym w BG2 nie pisze, bo grałem w to później niż w jedynkę, więc wiadoma sprawa. A co do muzyki - jednak BG i Torment znacznie biją Fallouty. Umiem zanucić parę motywów z BG2, a w Falloucie muzę najczęściej przyciszałem (ofkoz nie na max!), że by mi goście nie truli tym wyciem (zwłaszcza w jedynce tak robiłem). Wracając do Tormenta - wiem, że jest świetny, ale nie miałem dla niego czasu też z tego powodu, że grałem u braciszka, którego to nieco nudziło (nie dziwię się, ciągle coś czytałem). Niestety wiem też jak się kończy (nieopatrznie gdzieś przeczytałem, czy ktoś mi powiedział, nie pamiętam dokładnie). Ale powiem wam też jakie było moje pierwsze wrażenie po włączeniu: "Normalnie Fallout!" (chodzi mi o grafikę. No i o te zielone znajome literki :) ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko wodza, wyslalem maila do Smg i podobno Fantasy ma sie ukazac w pazdzierniku :P

Hehe... no proszę, nie wiedziałem, że jesteś takim bossem, że jeden mail wystarczy, by tyle zdziałać :lol: .

:lol: Ich trzeba trzymac krótko... :lol: A tak na serio to wyslalem z zapytaniem o Fantasy 2 maile do bauera, 1 do Clicka, i jeden do CDA. I tylko Smg mi odpowiedzial, thx :!:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Belli'Mar Juraviel

Fantasy, które miało cos w spólnego z CDa, było tam coś o elfach, było jednym z nielicznych, które przeczytałem prawie od deski do deski. Tak dalej, wiecej klimatu fantasy, wiecej wydan fantasy na łamach CDA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Belli'Mar Juraviel

W niedziele pre nowej edycji Magic The Gathering, w Katowicach w Bardzie, ludzie i dziewczyny jak macie cos wspólnego z tymi kartami to przykulajcie sie, i dla tych którzy juz troche grali, zróbcie dróżyny 3 osobowe i gramy duale trójkowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brathil --> Czytałem wcześniejszą wypowiedź, czytałem, ale dziękuję za rozwinięcie. Teraz w ramach rewanżu ja muszę się ustosunkować. Jak najbardziej rozumiem Twoje podejście - ja też mam swoją specjalizację, którą jest angielski ( ale nawet tu wchodzi hisotoria, kultura, etc ), ale poza tym nie ma chyba rzeczy, która by mnie choć trochę nie zainteresowała. Wiem, że nie poznam w dobrym stopniu kulutry japońskiej, czy jakiejkolwiek innej, ale nie przeszkadza mi jej liznąć. Nawet jeśli nigdy się tam nie wybiorę. Niektóre rzeczy interesuję mnie bardziej ( vide historia ), ale lubię też pooglądać Animal Planet. Ja po prostu chłonę to wszystko jak jakaś gąbka. Taki ze mnie zimny drań :wink: I broń boże nie mam nikomu za złe, że nie przepada za "żółtymi" 8) Dla każdego coś miłego :wink:

A poza tym czytajcie Science Fiction :!:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość the_Stranger

Jezeli to co wy piszecie jest na temat, to bede offtopikowac. Jezeli jednak to wy offtopikujecie to jestem w stuprocentach na temat. Logiczne, nie? :lol:

Ale przejdzmy do edna sprawy. W interesie papierowych RPG jestem, co tu kryc, dosc nowy i bylbym wdzieczny gdybyktos mi wytlumaczyl na czym polega roznica miedzy "storytellingiem" a "kostkami".

Druga sprawa... moglibyscie mi polecic jakis system mozliwie nieskomplikowany (tzn bez 4385436 modyfikatorow wymaganych do zjedzenia hamburgera), niedziejacy sie w post-apokaliptycznym swecie, i co najwazniejsze NIE WYMAGAJACY PLANSZY DO ROZGRYWANIA BITEW (jak np. Fallout PnP), tylko taki w ktorym mozna byloby sobie pograc przez np. gg?

I trzecia. Wie ktosik skad moge wziac DARMOWY system RPG Gwiezdnych Wojen? Mialem kiedys link, ale stronka umarla :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arti-fex
Kurde! Zamotaliście sprawe równo! To co ja mam tera kupić Fallouta 2 czy Planescape Torment bo kosztują tyle samo(19.99)!

kup oba :lol: to jedyne rozsądne rozwiązanie IMO. I nie mów, że 40 zeta za 2 TAKIE eRPeGi to dużo...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość the_Stranger

Em? Tys ie pytales wczesniej o co innego (F:T czy F2). Ale mniejsza z tym.

A wiec. TO zalezy od twoich gustow oczywiscie.... znacie mnie, ja bym wybral fallouta :wink: Dobra, teraz na serio

Co tu duzo kryc... obie gry sa swoistym przelomem i rewelacja. Fallout za nieskonczona żywotność i wspanialy klimat, i Tormnent za ARCYMEGAHIPERgenialny klimat, oraz wspaniala fabule (wspaniala? to jak powiedziec że Empire Styate Building to budyneczek). Naprawde trudno poradzic kjtora z nich jest lepsza, wiec powiem moje zdanie. A brzmi ono tak: w Fallouta moge grac w nieskonczonosc. Ja az sie boje po niego siegac, bo nie przestane grac dopoki go nie skonce... zas o Tormencie w pewnym momencie po prostu... zapomnialem.

Z drugiej strony sadze ze gdybymdopiero DZISIAJ siegnal po Fallouta, zawiodlbmy sie srodze... mimo wszystko polecam Ci, jak bedziesz mial klopoty to zawsze mozesz zasiegnac tu rady :wink:

Art- dopiero teraz zauwazylem twoj post :P Misioo- on dobrze mowi! Za TAKIE RPGi to jest to mniej niz zero!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, oczywiście, że bardziej opłaca się wziąść Tormenta, z tą uwagą, że to naprawdę trudna gra. Zdaje się, że najtrudniejsza ze wszystkich RPG wydanych na polskim rynku. I oczywiście najlepsza ^_^ Ale nie wydać 40zł na dwie TAKIE gry, dające po 100 godzin fenomelnalnej zabawy każda - to po prostu głupota. ZA to samo pójdzie się raz do kina, a potem na pizzę. Naprawdę to tak dużo?

A teraz w odpowiedzi na pytanie: Storytelling to RPG oparte na samych słowach - zapomina się o kostkach, statystykach, charakterach. Rezygnując z nich, gracze starają sięjak najlepiej odgrywać swoje postacie, zadania wykonywać na rozum i logikę, a walki wygrywać dzięki nieszablonowym pomysłom i taktyce.

Znowuż kostkomania - czyli wszystko opiera się na kostkach, statystykach, cechach itp. - gra zgodnie z zaleceniami w podręcznikach.

Druga sprawa... moglibyscie mi polecic jakis system mozliwie nieskomplikowany (tzn bez 4385436 modyfikatorow wymaganych do zjedzenia hamburgera), niedziejacy sie w post-apokaliptycznym swecie, i co najwazniejsze NIE WYMAGAJACY PLANSZY DO ROZGRYWANIA BITEW (jak np. Fallout PnP), tylko taki w ktorym mozna byloby sobie pograc przez np. gg?
To chyba tylko Neuroshima z bardziej znanych... jeżeli odpowiada cyberpunk to może być CP2020 albo fantasy-cyberpunk, czyli Shadowrun (BTW. świetny system).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...