Dark Souls (seria)

[xcd2]

@DOSAKUpl Polecam dorzucić do 20 siły i 16 zręczności pod Obsydianowy miecz i ani sztuki więcej. To taki Drake Sword na sterydach, trochę ciężko go zdobyć, ale moim zdaniem się opłaca. Moveset ma prawie identyczny jak Bastard Sword, możesz kupić u kowala, żeby poćwiczyć. Najlepiej samemu znaleźć broń która Ci się podoba, mi osobiście najbardziej pasują greatswordy.

Żeby ułatwić sobie grę na początku

zabij hydrę w dorzeczu darkroot (weź kogoś do pomocy jak za ciężko), wyjdź z gry lub idź do ogniska, na końcu za miejscem w którym był mini-boss będzie złoty golem, jak go zabijesz to na początku jeziorka będziesz mógł przyzwać panią, która sprzedaje bardzo dobry katalizator na początek.

Edytowano Czerwiec 25, 2013 przez xcd2

[DaCreep]

Hej, macie pomysł na jakiś dobry set piromancji na Four Kings? Mam 4 sloty na czary, byłem już w Lost Izalith więc mam chaos whipa (czy jak tam się zwie ta piromancja ze skrzynki) i rangę +2 w Chaos covenancie co daje mi tą burzę ognia czy coś. Używam BK sworda +5, pyromancy flame na +14.

[Abyss]

@DaCreep

Jako, że 4K jako boss to jeden wielki DPS (damage per second) race przy którym nie trzeba zbyt wiele się ruszać. Polecam użyć Iron Flesh dla dodatkowej ochrony + najmocniejsze pyromancje z rozsądną ilością ładunków (great fireball?). Do tego załóż jak najlepszą zbroję (preferowany Havel set), wydrop/kup kilka green blossomów na regenerację staminy i ruszaj walczyć. To powinno zapewnić sensowną ochronę przed obrażeniami 4K i utrzymać jako taki DPS.

PS.

Edytowano Lipiec 1, 2013 przez Abyss

[arorias]

@Dacrep:

Tylko pamiętaj, że ta strategia nie działa na ng++ i dalej.

[MaestroAssassino]

Jakaś sensowna strategia na Manus'a ?

Postać z kosą +14

42 zrecznosci

40 wytrzymalosci

20 sily

31 witalnosci

reszta nie zmieniana

Edytowano Lipiec 6, 2013 przez MaestroAssassino

[Artorias]

@UP

Ja właśnie kilka godzin temu go pokonałem czarodziejem. Myślę, że jeśli chodzi o jego ataki fizyczne to lepiej je sparować tarczą niż odskakiwać ciągle. Jeśli chodzi o jego ataki magiczne to ja zawsze się leczyłem w tym czasie co on mnie atakował i udało mi się przeżyć. Powinno ci się udać w ten sposób, bo ja wytrzymałości i życia miałem mało, a mimo to zawsze jeden cios udawało mi się sparować, a potem się odsunąć i zregenerować. Trzymaj się ciągle blisko niego.

A tobie powinno być jeszcze łatwiej, bo masz dużo więcej zręczności i życia.

A skoro masz dużo zręczności to jest jeszcze "oszukańczy" sposób na zabicie go z łuku (nie mam pojęcia czy jeszcze działa)

EDIT: Srebrny naszyjnik ponoć też pomaga w walce:

- tu masz jak filmik jak go zdobyć (od 5 minuty do 9 minuty ) Edytowano Lipiec 7, 2013 przez DOSAKUpl

[Kiro]

W końcu kupiłem Dark Souls. Miałem wziąć L.A. Noire jednak trzeba było sprawdzić co ludzie w tym widzą, gra Rockstara nie ucieknie. W celu jak najmniej bolesnego wejścia w świat gry udałem się tutaj po kilka porad. Jakim typem postaci najlepiej grać (preferowałbym raczej szybkie ciosy, a nie wolne i potężne zamachy)? Czy da się po takim czasie od premiery grać w końcu znośnie na klawiaturze i myszce (jeśli nie to może znacie jakieś mody?)? Znacie jakieś strony pomagające zrozumieć świat (mam na myśli takie po polsku: w wypadku takiej gry wolę nie ryzykować problemów ze złym przetłumaczeniem przeze mnie czegoś)? Z góry dziękuję za pomoc.

[Xardas80]

Jak w Dark Souls jest z Games for Windows Live? Czy żeby odpalić grę trzeba mieć to zainstalowane, trzeba się logować itd. Bo mam zamiar kupić wersję pudełkową, ale u mnie na komputerze z tym GfWL jest trochę ciężko (są problemy z działaniem), więc wolę się najpierw zapytać, żeby później się nie denerwować.

[Artorias]

@Kiro

Chyba najłatwiej zaczynać pyromantą. Używa on magii ognia, a obrażenia czarów ognistych nie zależą prawie wcale od statystyk postaci, więc może Ci to pomóc bardzo na początku. Podczas tworzenia postaci wybierz główny klucz.

Ja zacząłem grę czarodziejem. Minus tej postaci jest taki, że ma ona mało życia i wytrzymałości, i przez to musiałem cholernie uważać odkrywając nowe lokacje. Za to plus jest taki, że jako czarodziej mogłem zabijać wrogów na odległość i inwestując większość dusz w inteligencje, moje czary zadawały bardzo duże obrażenia.

A jak już udałoby Ci się w połowie gry zabić

kryształowego smoka

i ukończyć questa

z czarodziejem Loganem

to byłbyś potężny.

( posiadając koronę Dusk i pierścień zwiększający obrażenia od magii oraz czary takie kryształowa strzała duszy większość bossów ginie po kilku strzałach, a dokończenie gry nie stanowi już wtedy żadnego wyzwania).

http://darksoulswiki...spaces.com/home - tu masz linka to encyklopedii dark souls (ja polecam korzystanie z angielskiej wersji tej strony, ale mam nadzieję, że polska jest tak samo pomocna).

@EDIT:

Możesz sobie bardzo ułatwić grę na początku zdobywając:

- tarcza ze wzorem trawy;

- pierścień Havela;

wypada z Havela, który jest bardzo prosty do zabicia jeśli gra się magiem, natomiast inne postacie mogą mieć duży problem na początku

- smoczy miecz;

Musisz odstrzelić ogon smoka. Brzmi groźnie, ale to bardzo proste zadanie jeśli robisz to z łuku

- duszę strażnika ognia;

pierwszą zapewne zdobędziesz w parafii nieumarłych przechodząc sobie normalnie grę. Drugą możesz zdobyć szybko biegnąc przez ruiny nowego Londo. Po drodze napotkasz 2 duchy, które powinieneś ominąć, bo na początku gry będą dla ciebie potężne, ale po podniesieniu tej duszy możesz dać się zabić) Same dusze pozwolą Ci ulepszyć butelki estusa, które regenerują zdrowie;

-uchigatana też jest przydatna jeśli preferujesz szybkie ciosy;

Edytowano Lipiec 11, 2013 przez DOSAKUpl

[Kiro]

A gra pyromantą/czarodziejem nie wyklucza walki w zwarciu? Nie jest mniej dynamiczna? Fajnie, że jest odrobinę łatwiej, ale czy przez to nie mniej dynamicznie?

[Shaker]

Wybór klasy jest całkowicie opcjonalny. To ty kreujesz postać tak naprawdę dając w odpowiednie statystyki i wzmacniając broń(a tej jest wiele rodzajów, dopasowujące i skalujące się ze statami, z efektem błyskawicy, ognia, magicznymi, świętymi obrażeniami, ale bez skalowania, etc. ), jak i pancerz(wybór ciężkie, a średnie, czy lekkie ma znaczenie, bo możesz robić fat, mid lub fast roll, jednak jesteś mniej stabilny w lekkich pancerzach).

[Kiro]

Stablilny? W jaki sensie?

[ZymDeQuad]

Ja też zamierzam podejść do Dark Souls i stąd moje pytanie do Was. Jaki styl walki będzie najłatwiejszy to opanowania z początku: ciężki tank czy zwinny wojownik? No i wyczytałem też, że bardziej od pakowania w postać opłaca się ulepszać broń, to prawda?

[PanArbuzek]

Zasadniczo ciężką machinę ciężko jest zatrzymać aż do wrót Bossa, natomiast w starciu z nim o wiele łatwiej gra się zwinną postacią robiącą uniki po całej mapie. I owszem, lepiej jest poświęcić duszyczki na mocne przypakowanie broni niż dodanie 2 czy 3 punkcików.

[Shaker]

@Kiro

Stabilność określa ile możesz przyjąć ciosów, by się nie zachwiać i nie móc przez chwilę zadawać ataków, ani się ruszać. Postać poniżej 10 stabliności może być zachwiana nawet ciosem z katany, co przyczyni się dla niej w krótkim czasie dosyć szybką śmiercią(szczególnie, jak ktoś szybko atakuje). Stabliność 10, jednak nie chroni przed ciosami od Great swordów, czy innych większych broni. Ogólnie stabilność określa ile ciosów możesz przyjąć zanim przerwą twój atak i się zachwiejesz.

@ZymDeQuad

Jeśli po prostu chcesz przejść grę i się nie natrudzić to TANK, ciężki armor, ataki głównie bronisz tarczą 100% redukcji fizycznych obrażeń z dużą stablinością etc, bo to dobre do PvE(jak i mag idący w inteligencję oraz hp, ale tu już trzeba znać się na katalizatorach). Jednak, jako gracz niewprawiony masz wtedy zerowe szanse na wygraną z invaderami. Zwinny wojownik jest trudniejszy, bo polega nie tyle co na blokowaniu, lecz unikach i parowaniu, czego uczysz się w miarę czasu, no i masz mniej pancerza, a przy tym musisz uważać na wagę, chyba że celujesz w mid roll, a nie fast roll.

Edytowano Lipiec 11, 2013 przez Shaker

[Kiro]

A czy początkujący gracz może grać zwinnym wojownikiem i przy tym czerpać frajdę z gry? Myślałem o wzięciu piromanty na początek i późniejszym rozwinięciu go w kierunku zwinnego wojownika.

PS.

Można w grze grać z pomocą myszki? Nie rozpocząłem jeszcze, ale na stronie podanej przez DOSAKUpl nie ma o tym informacji.

[Shaker]

@Kiro

Zależy to od tego, jak pojętnym jesteś (na początku i tak nie dostaniesz ciężkich zbroi, chyba że wiesz gdzie szukać. Ogólnie i tak zaliczysz pewnie dużo zgonów, więc to nie ma znaczenia. Polecam skupić się na głównych statach potrzebnych do wizji twojej postaci(wojownik np.głównie STR, a DEX tylko pod broń) i HP, na trzecim miejscu miejscu wytrzymałość.

Można grać klawiatura + myszka, ale trzeba zainstalować DSfix(fanowska modyfikacja), bo inaczej będziesz cierpiał grając. Chyba, że masz pada do Xboxa(najlepsze czym można grać w DS).

Edytowano Lipiec 11, 2013 przez Shaker

[Artorias]

@ZymDeQuad

(jak i mag idący w inteligencję oraz hp, ale tu już trzeba znać się na katalizatorach)

Katalizator czarodzieja jest bardzo dobry i czarodziej ma go na starcie. W zasadzie to nie jest o wiele gorszy od najlepszych katalizatorów w grze. Opłaca się go używać mając nawet 40 inteligencji.

http://darksoulswiki.wikispaces.com/Magic+Adjustment - na dole tej strony są porównane obrażenia katalizatorów w zależności od inteligencji.

A też jeśli chodzi o to pytanie czy zwinny wojownik czy tank to nie trzeba się tym na początku przejmować. Inwestując w siłę, wytrzymałość i życie można mieć dość zwinnego tanka . Poza tym można eksperymentować. Na jednego bossa lżejsza zbroja i broń, na innego cięższa.

Ja miałem dwa sety do mojego maga. Jak potrzebowałem najszybszych przewrotów to zakładałem szaty i brałem lekki miecz, aby robić najszybsze przewroty, a jak chciałem się wzmocnić to ubierałem lekki pancerz i cięższy miecz.

[Kiro]

No to piromanta --> zwinny tank A co z duszami? Tak sobie przeglądałem podlinkowane przez DOSAKUpl wiki i wywnioskowałem, że lepiej mieć ich przy sobie raczej mniej niż więcej. Da się resztę jakoś przechowywać?

[Shaker]

@Kiro

Nie. O to chodzi. Musisz cierpieć po stracie(jak zginiesz raz to zostanie plama krwii, z której możesz odzyskać dusze, jednak jak zginiesz zanim ją podniesiesz to tracisz wszystko co miałeś- jak umarłeś w formie człowieka to zmieniasz się z powrotem w nieumarłego). Ewentualnie wydaj wszystko na strzały i inne przedmioty, jeśli boisz się je stracić.

Ja w sumie straciłem ponad 3 mln(większość z tego nabita z cheater-ów) dusz już xD

Edytowano Lipiec 13, 2013 przez Shaker

[Kiro]

To lepiej mieć przy sobie więcej. Strata będzie bardziej boleć, lecz przynajmniej będą przy mnie

Edit:

Znacie jakieś mody godne polecenia? DSfix jest ponoć koniecznością, ale może coś jeszcze. Czy mody nie gryzą się z polską wersją?

Edytowano Lipiec 13, 2013 przez Kiro

[ZymDeQuad]

Panowie, grałem już trochę(5 godzin, ale dla tej gry to malutko jak widzę ) i w obecnej chwili pokonałem tą opancerzoną świnię. Miałem też chyba szczęście, bo wypadł mi Wielki Miecz Czarnego Rycerza, no i mam odnośnie niego pytanie. Jest to już na tyle dobry przedmiot, że warto go ulepszać? Podniosłem też swój poziom do 20 i zainwestowałem w witalność do 20 punktów, a teraz rozwijam siłę. Jest ok, czy pakować w inne atrybuty?

[ElvGlemselens]

Moim zdaniem powinieneś rozwijać 2 atrybuty adekwatne do stylu gry, inaczej łatwo paść w późniejszych etapach.

[Artorias]

@ZymDeQuad

Inwestuj w siłę, witalność i wytrzymałość. Najlepiej trochę więcej mieć siły niż witalności i wytrzymałości. ( ja bym utrzymywał siłę na poziomie o 10 większym niż witalność i wytrzymałość). A jeśli chodzi o zręczność to inwestuj w nią tylko tyle, aby móc nosić swoją broń.

A jeśli chodzi o Wielki miecz czarnego rycerza to twoja decyzja. Sprawdź czy Ci się nią dobrze walczy. Aby ulepszyć ten miecz musisz mieć tylko migoczący tytanit, który na tak wczesnym etapie rozgrywki możesz zdobyć tylko wymieniając się ze Snugglym (gadającym jajkiem z początku gry).

[Alpharadious]

Aż wstyd przyznać, bo byłem jednym z pierwszych, którzy się wypowiedzieli o DS, a jestem chyba też jednym z ostatnich, którzy położyli łapy na grze, bo ta wpadła mi w ręce dopiero w zeszłym tygodniu. Aż naprawdę nie wiem czemu odpuszczałem kupno tej gry przez tyle czasu.

Szukam rady od osób zaprawionych w bojach w Dark Soulsie. Może mi ktoś doradzić jak poprowadzić build? Wczoraj skasowałem postać z nabitymi dziesięcioma godzinami grania, bo zwyczajnie ssała .

W tej chwili, na 34 poziomie, podbiłem siłę do 24 punktów, żeby używać Zweihandera, reszta punktów w witalność i wytrzymałość, no i parę w dostrojenie oraz wiarę, żeby móc używać leczenia. Totalnie nie mam pojęcia jak dalej się rozwijać. Myślałem, żeby później podbijać zwinność i walczyć mniejszymi ale szybszymi mieczami.