Skocz do zawartości

Dyskusje o NS


Qbuś

Polecane posty

  • 3 weeks later...
  • Odpowiedzi 3,1k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

@up

Yoł mate. Chill out ;D Tak jak napisał brylant w sesji - obstawiam, że Czterech Wspaniałych postanowiło dać nam możliwość wykazania się w parafrazie dowolnego odcinka świątecznego z jakieś kreskówki... Bohaterowie specjalnej troski ratują święta :happy: Chociaż nie ukrywam, że sam czekam na rozwój wydarzeń w naszym kontinuum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Nekromancja... A fe, wstydziłbyś się Black! Zaraz skrzykniemy inkwizycję i spalimy jak trzeba^.^

Szczerze powiedziawszy, to poważnie się zastanawiałem nad opuszczeniem tej sesji, ale jej zastój skutecznie uratował mnie przed podjęciem decyzji... Teraz znowuż (diabli, na pewno się to tak pisze? firefox nie protestuje:s) uznałem, że jednak Bogzzzzzzzzghrl mógłby się jeszcze zabawić i spełnić swe marzenie wysadzając wszystko w powietrze:P Jak nikt nie odpowie to mogę sam sklecić swojego posta i będzie zabawa we dwóch^.^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ho-ho-ho! Pozwoliłem sobie tchnąć trochę życia w tego trupa albo pacjenta na granicy śmierci klinicznej, bo święta za pasem (ba, nawet sylwester!) a jak nie pojawiły się kolejne odpisy tak zostało do teraz. Długo balowaliśmy ^^ Żadnych konkretnych akcji nie podjąłem. Po prostu mam nadzieję, że reszta ekipa się obudzi i będziemy mogli kontynuować naszą epicką przygodę w ratowaniu świata :happy: Albo znajdzie czas... Bo wiem, że sesje (te prawdziwe) i inne rzeczy...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Moja nowa karta:

Imię: Fotel

Rasa: Fotel dyrektorski

Klasa: Fotel dyrektorski

Wygląd: Obrotowy fotel kryty skórą. Wysokie oparcie, podłokietniki. Jedyna cecha, która wyróżnia go sposród innych foteli to to, że gada. Aby uniknąć niezręcznych sytuacji nosi na sobie idealną makietę faceta w żelaznej masce i rękawicach z kotem na kolanach. To Pan Dyrektor.

Historia: Co tu dużo pisać - nikt nie wie kiedy i gdzie powstał fotel. Krążą niejasne legendy, jakoby był zaklętym księciem Piźgiawu, ale są one warte funta kłaków. Inna historia mówi o tym, że to duch zabitego na fotelu dyrektora wniknął w mebel i zagnieździł się w nim, ale to też bzdury.

Zdolności: Fotel jest silnym psionikiem, a dzięki swej mocy może się poruszać i ciskać drobnymi przedmiotami. Nie ma oczu, a całkiem dobrze widzi. Jakim cudem? Cholera go wie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny gadający przedmiot. Jak miło, Miecz w końcu przestanie się czuć taki wyalienowany ;)

Niby tak, ale pamiętaj, że Krzesło jest under cover :) Zastanawiam się, czy P_aul planuje pchnąć dalej starą fabułę, czy też mam wolną rękę w rozkręceniu czegoś nowego. Się zobaczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

================================POSTAĆ================================

imię: Majkelus Dżordęło

rasa: Krasnolud

charakter: chaotyczny zły

profesja: mag, w zasadzie to bardziej szarlatan.

wygląd zewnętrzny: wzrost 143 cm, waga 78 kg, dobrze zbudowany,

nieco otyły, długa brązowa broda (długosć około 15 cm), oczy niebieskie,

znaki specjalne: nadpalona lewa brew, prawe oko większe od lewego.

ekwipunek: skórzany pancerz, metalowe naramiennki, dwuręczny młot bojowy, drewniana tarcza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehm, poproszę w imieniu współgraczy o historię krasnoluda i nieprzesadzanie z powagą. To sesja "dla jaj". :)

(Mówi to ten, co zrobił komandosa- Sitha mordującego razem z Samem Fisherem Rebeliantów...). A zresztą miałem zmienić postać:

Imia: Krashij(kraszij)

Klan: Finte

Rasa: Predator

Wygląd: 2m wzrostu, morda jak u Predatora, ciało Predatora, maska Predatora i broń Predatora. Predator to bardzo markowa firma. A, ma dredy.

Zdolności: Używanie broni(włócznia, dysk, działko, termowizja, ostrza), gigantyczna sprawność fizyczna, możliwość obycia się bez powietrza(>historia)

Historia: Młody, gniewny buntownik z dobrego domu(klanu). W ramach buntu przeciw dorosłym zaczął palić środki psychotropowe. Nie wiedział jednak, iż to nie jest zakazane dla Predatorów, ba, nawet zalecane. Ale on potrafił tyle palić, że powietrze wokół niego nie nadawało się do oddychania, więc przestał po tym, jak zauważył, że nie potrzebuje powietrza do funkcjonowania. Po obcięciu kieszonkowego postanowił założyć ruch hipisowki. Aresztowany, skazany na wakacje na rodzinnej planecie Obcych razem z wojskowym kontyngentem. Do domu wrócił w glorii bohatera, który po sprawieniu, że Obcy pod wpływem jego piosenki zaczęli użalać się nad swym losem, wytłukł ich. Po wielu perypetiach postanowił zakończyć bunty i zostać wojownikiem. Teraz musi więc kogoś dorwać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Jak widać postanowiłem ruszyć NS (w końcu). Dla każdej średnio rozgarniętej osoby mój post zapewne COŚ przypomina (wystarczy zerknąć na początek tematu Neverending, na jego pierwszy post). Tak więc świat to not so heroic fantasy, a gracze powinni się wcielić w awanturników/indywidua/poszukiwaczy przygód, którzy nie zawsze są ze szczęściem za pan brat. Poczytajcie pierwszą NS celem wczucia się w klimat.

Oto moja karta postaci:

Imię: Goram

Klasa: Barbarzyńca

Wiek: Nieznany

Wzrost: Ok. 180 cm.

Wygląd: Ubrany w cuchnące skóry, przy pasie toporek. Czarne, długie włosy, kilkudniowy szpakowaty zarost. Oczy niebieskie. Zawsze chodzi boso (dzięki czemu na podeszwach stóp ma coś w rodzaju pancerza). Na ramieniu papuga (skąd się wzięła nie wie nawet on sam).

Umiejętności: Silny jak diabli. Niezbyt inteligentny jak chyba każdy barbar. Znakomicie włada toporem. Papuga zna Słowo Mocy roztaczające aurę +5 do respektu i odstraszające co słabsze jednostki (złośliwi twierdzą, że ma więcej oleju w głowie, niż jej właściciel. Lubi wtrącać się w rozmowy, a czasem nawet wydawać polecenia Goramowi).

Historii lepiej nie pisać, wyjdzie w praniu (na sesji). Innym zresztą też radzę zostawić sobie ją na później :) Wymagane "jakotakie" poczucie humoru. Jeśli myślisz, że to poważna sesja zrezygnuj, zanim zaczniesz ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak nie dowiemy się, czy udało nam się uratować świat? No cóż, właściwie to jest to "Niekończąca się sesja", więc czego jak czego, ale zakończeń nie należy się spodziewać. Jak rozumiem należy złożyć nową kartę postaci?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Tercjusz

Klasa: Kawaleryjski mędrzec. Dosłownie.

Wiek: 87 lat

Wzrost: 250 cm.

Wygląd: Jego ślad zawsze i wszędzie znaczą odciski srebnych kopyt, a tam, gdzie zwykł sypiać, można znaleźć czarny włos. Kary, jak jego sierść aż do pasa. Muskularne ciało pierwszorzędnego ogiera, z umocowanym w nim korpusem wyglądającego młodo(bo nie młodego) bruneta o błękitnych oczach. Tu także pietrzą się muskuły, skryte jednakże pod srebnym napierśnikiem. Z tego samego materiału wykonano naramienniki. Tak wygląda centaur- najemnik. Aha, zapomniałem o szyszaku.

Cechy charakteru: Miły, spokojny mędrzec, lubiący rozważania filozoficzne. Dobry historyk i geograf, próbuje ostatnio sil w poezji. AL egłównie trudni się walką. Nie rzuca się jednak od razu w bój, przez kilka minut lubi, unikając strzał, włóczni i mieczy, zrozumieć sens tej potyczki z filozoficzne punktu widzenia, rozpatrując ją z perspektyw kamienia, kowala, karczmarza, który dał mu nocleg itp.

Umiejętności: Bardzo dobrze włada jednoręcznym mieczem o długości 1,6m, zasłaniając się tarczą. Potrafi łagodnie z kim porozmawiać, zdobyć zaufanie. Jest szybki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mój metalowy bard nadal przejdzie? :P Dobra, przy okazji - dzięki ci wielkie Turze, że wreszcie to ruszyłeś ^^

http://forum.cdaction.pl/index.php?s=&...st&p=915446

Po namyślę stwierdziłem, że nie ma co pisać dwa razy tego samego, bo już wtedy starałem się przypasować barda do stylu fantasy a nie modern bądź cyberpunk :) Pozostaje mi tylko życzyć "Long live and prosper, NS" & zabrać się za odpis ^^ Choć tak totalnie na marginesie to szkoda, że nie dowiemy się czy uratowaliśmy wszechświat od gołębi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, skoro Black mnie wywołał w temacie z sesją, to też się dołączę (a co?).

Imię: Olegard (polubiłem tą postać na zjeździe)

Rasa: Krasnolud

Klasa: Eee, co? No dobra, niech będzie górnik, choć pijak też by pasowało.

Wiek: bliżej nieznany, ale po wyglądzie widać, że w kwiecie wieku.

Wzrost: 180 cm z hełmem, bez hełmu 140cm.

Wygląd: Jeśli chodzi o ciuchy, to określenie żul pasuje jak najbardziej. Rude włosy i takiegoż samego koloru odrastająca broda. Na plecach ma kilof oraz topór. Na głowie hełm zrobiony na modłę wikingów. Hełm ma około 40 cm wysokości i jest szerszy od krasnoluda, który go nosi. Rogi od hełmu są odkręcane, krasnolud trzyma w nich alkohol.

Umiejętności: Górnik znający się na geologi, poza tym potrafi walczyć większością broni do walki wręcz, choć w sumie potrafi walczyć również tym, co mu wpadnie w ręce. Preferuje jednak topory, kilof i rogi. Jak na krasnoluda przystało jest odporny fizycznie i ma mocny łeb. Kaca ma w sumie tylko wtedy, gdy nie pije przez dłuższy czas.

Pewien zarys postaci, część historii oraz cechy charakteru, tudzież "moce specjalne" można znaleźć tu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dawaj! :D Skoro musielibyśmy czekać na dokończenie Fate *nim Maverick wrócił by z zakazanej krainy zwanej Banolandią na 'enternet to zawsze można umilić sobie czas jedną z najbardziej zrytych, ale forumowo ;P, sesji, która jest tak stara, że nawet najstarsi górale tego nie pamiętają. Witamy na pokładzie ^^

*z tą różnicą, że tutaj metalowy bard przeszedł :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...