Maxter Napisano Sierpień 29, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 29, 2009 Aha, sprawdzę. BTW Thomas nie strzelił do Williama, to był Ray edit: Ano, rzeczywiście. Jeszcze jedna sprawa: ponieważ przeszedłem grę już parę razy, Rayem, Thomasem, na różnych poziomach trudności, postanowiłem wykorzystać kody do zawartości ekskluzywnej, które były w ostatnim CD-A. Dobra, dodało mi kasy w singlu, w multi nie patrzyłem, bo rzadko gram w multi. Poza tym, kod miał odblokować jakąś 'specjalną dalekosiężną broń'. Zaczynam I rozdział, patrzę - 2 świetne Rangery. Czy to jest ta specjalna dalekosiężna broń? (że specjalna, to rozumiem. Ale dalekosiężna?) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Sierpień 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 30, 2009 Były kody w ostatnim CDA? Gdzie, bo jakoś 'umkły' mej uwadze, a chętnie bym sprawdził, co to dodaje do rozgrywki. Za Rangerami nie przepadałem, bo długo się przeładowywało, a ja lubiłem zasypywać wrogów gradem pocisków. Uznałbym takowego jedynie w połączeniu z QuickShotterem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bronex Napisano Sierpień 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 30, 2009 A ja tak zapytam ile Wam zajęło przejście Więzów Krwi ? Kolega kupił w dzień premiery i mówił że przeszedł w niecałe 2 dni (bez kodów) i to mnie trochę odbiło od tej produkcji Ale teraz się zastanawiam czy aby nie robił sobie jakiś żartów albo się wstydził że nie może sobie poradzić z pierwszą misją Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MathRaven27 Napisano Sierpień 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 30, 2009 A ja tak zapytam ile Wam zajęło przejście Więzów Krwi ? Kolega kupił w dzień premiery i mówił że przeszedł w niecałe 2 dni (bez kodów) i to mnie trochę odbiło od tej produkcji Ale teraz się zastanawiam czy aby nie robił sobie jakiś żartów albo się wstydził że nie może sobie poradzić z pierwszą misją Tak, gra jest krótka. Ja, jako FPSowy NIEwyjadacz skończyłem połowę gry na hardzie, w 2 dni, potem musiałem jechać na kolonię. Ale IMO grę kupić warto było Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxter Napisano Sierpień 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 30, 2009 5h 50 min czystego gameplaya jednym bratem, do tego filmiki, łącznie ze 6h 15-20min. 2 posiedzenia. Drugim bratem podobnie. Do tego potem przejść z innymi brońmi, szukając sekretów, drugim bratem, na innym poziomie trudności... Ja mam łącznie za sobą ponad 20h gry i dalej mi sie nie nudzi. Przechodziłem i Rayem, i Tomkiem na średnim poziomie, potem jeszcze raz Rayem na średnim, ostatnio Rayem na b. trudnym, do tego wybrane rozdziały dla przyjemności. Dalej mi się nie nudzi. SZWENIO: Ano są, są. Tam gdzie zawsze, czyli na ostatniej stronie pisma, tym razem na str. 130. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GlenQuagmire Napisano Sierpień 30, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 30, 2009 Kurde troche ludzie w multi zaczęli oszukiwać chodzą w czterech używają "sposoba" i nabijają sobie dzięki temu kase teraz jedyny "prawdziwy" ranking po którym można poznać kto naprawdę jest dobry to ten z klasyfikacją a nie z doświadczeniem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxter Napisano Sierpień 31, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 31, 2009 Ja grałem chwile w multi w Więzach Krwi i musze przyznać, że grało mi się trudno. Widać, że gością grają właśnie sposobem albo są po prostu dobrzy. A w jedynce lepiej mi się grało w multi. A tak zmieniając temat, to jakiej rzeczy wam brakuje w Więzach Krwi? Bo mi brakuje trybu szybkiego strzelania, takiego jak miał Ray w jedynce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GlenQuagmire Napisano Sierpień 31, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 31, 2009 Tak szybkiego strzelania mi brak bo wtedy rewolwerowiec stałby się naprawdę zabójczy Do Maxter:początki w multi zawsze są trudne , bez co najmniej hombre i weterana polegniesz...wpisałeś kod z cda? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Sierpień 31, 2009 Zgłoś Share Napisano Sierpień 31, 2009 Mówicie o tym, co jedną ręką strzelał, a drugą tylko odciągał kurek? Fajny ten tryb był, tylko jakoś szybko się bębenek w colcie kończył Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Wrzesień 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 1, 2009 Według mnie jednak lepiej był zrealizowany łuk w jedynce, bo bullet time ten sam, a trochę wysiłku trzeba było włożyć w obliczenie sobie paralaksy lotu strzały*. Coś jak Sniper Elite *poza tym, właśnie tak można było zabić postacie, do których nie można było normalnie strzelić. Wystarczyło odsunąć się na odpowiednią odległość i wystrzelić delikatnie ponad cel. Tak załatwiłem tego gościa, który jest na farmie przy kradzieży konia. Tyle że musiałem to powtarzać (problemy ze skryptem) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LilMeds Napisano Wrzesień 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2009 Witam posiadam komputer juz i własnie bedę grał w WK moje glupie pytanko kim się gra na początku ? Billym i jego bratem ? Szczerze? nienawidzę grać jak nie wiem o co chodzi pozdrawiam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gorbovsky Napisano Wrzesień 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2009 Według mnie jednak lepiej był zrealizowany łuk w jedynce, bo bullet time ten sam, a trochę wysiłku trzeba było włożyć w obliczenie sobie paralaksy lotu strzały*. Może tylko ja mam takie wrażenie ale łuk sprawiał, że grało się zbyt łatwo. Wystarczył jeden celny strzał a wrogowie padali jak muchy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dragon13 Napisano Wrzesień 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2009 Witam posiadam komputer juz i własnie bedę grał w WK moje glupie pytanko kim się gra na początku ? Billym i jego bratem ? Szczerze? nienawidzę grać jak nie wiem o co chodzi pozdrawiam Jeśli chodzi ci o Więzy Krwi, To będziemy tam grać Pastorem Rayem i jego bratem Thomasem, czyli ojczymem Billego. Musze przyznać że nawet pierwszy CoJ, miał ładna grafike, właśnie zaczynam w niego grać i jestem już przy misji, w której musze spalić burdel. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Wrzesień 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2009 Witam posiadam komputer juz i własnie bedę grał w WK moje glupie pytanko kim się gra na początku ? Billym i jego bratem ? Szczerze? nienawidzę grać jak nie wiem o co chodzi pozdrawiam Wiem że to trudne, LiMedsie, ale wystarczy obejrzeć intro i już wiadomo o co chodzi. Względnie przeczytać recenzję w CDA (albo na innym wortalu) - to się sprawdza w przypadku większości gier... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Wrzesień 2, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2009 Po piąte: Nie cytuj posta, który jest powyżej twojego Zasada działania podobna do mojego brata - żądnych cut-scenek nie ogląda, ba, nawet podpowiedzi wyświetlanych w grze zwykle nie czyta! A potem się pyta, czemu on ma załatwoś akurat tego skurczybyka, oraz, o ironio! - W jaki sposób? Jak w grze nie wiadomo "kto, po co, kogo i za co", to gra staje się tępą rozwałką wyzutą w wszelkiej fabuły... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LilMeds Napisano Wrzesień 3, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 3, 2009 Witam własnie oglądam,ogladam specjalnie aby potem nie zadawać takich pytań Ten Thomos to jest ten ktorego w 1 niby zabił Billy zgadza się ? Szczerze ? nienawidze grac jak nie wiem nawet jednej drobnostki, mam przyjaciela ktory gra np. w Ojca II i wiadomo lepiej czytać rozmowy mafi niz potem nie wiedzieć co robic (podobna syt. co z twoim bratem) :PDodam jeszcze bardzo podobają mi sie rozmowy w WK przykład? Szkoda mi czasami tych skurczybykow... Serio ? -Nie niektóre są poprostu genialne Pozdrawiam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxter Napisano Wrzesień 3, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 3, 2009 Tak, Thomas to ten, którego 'poznajemy' w jedynce leżącego nie żywo pod drzwiami od stodoły. Ray myślał wtedy, że zrobił to Billy, a tak na prawdę był to Juarez. Grałeś w jedynkę? Jeśli tak, to powinieneś wszystko pokojarzyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LilMeds Napisano Wrzesień 3, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 3, 2009 Tak tak grałem grałem,skonczyłem teraz w WK jestem w momencie gdy musimy uwolnić Williama z tego domu i tą Laseczke tez chyba hehe W kazdym bądz razie syn cichej wody kaput heh Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxter Napisano Wrzesień 3, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 3, 2009 Spoko Zauważyłem pewną ironię ze strony programistów, mianowicie w I rozdziale, dokładnie w momencie, kiedy sabotujemy tyły wroga. (po raz pierwszy stykamy sie wtedy z trybem koncentracji Raya) Po udanej akcji, kapitan (czy tam major, czy kto...) mówi, że Bóg czuwa nad Rayem i że musi mieć jakieś plany związane z nim... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HrymiMakos Napisano Wrzesień 5, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 5, 2009 Call of Juarez:Więzy Krwi. Recencja własna ©, tm, wszelkie prawa zastrzeżone by HrymiMakos Żarty: cóż, gram na najniższych detalach, więc Jabols'a nie zauważyłem. Ale ogólnie- Ray'a trzyma się sarkazm. I jest OK. Dialogi: Też na poziomie. Za to mój ulubiony to scena w kopalni (rozmowa Raya z Williamem). A ulubione zdanie: "Dobra, powiedzmy, że to był Jankes" po zabiciu krowy ;P Skrypty: tajest, znalazłem ich kilka, w dodatku nieźle utrudniające grę. Ale nie będę się publicznie żalił Ulubiony brat: Ray. Całość: jedynka i prequel bardzo sprawni trzymają się kupy. Jedyny mankament to śmierć Juareza. Razem z kumplem kłóciliśmy się z dwa dni jak to możliwe. Wreszcie gdzieś wyczytałem, że nawet jak się dostanie śmiertelną kulkę (jakoś to dziwnie brzmi) to po wpadnięciu do zimnej wody twój organizm się pobudzi. Cóż, dobrze wiedzieć PLUSY: - praktycznie wszystko, nawet optymalizacja(na moim dziadku poszło) MINUSY: -no dobra, krótka i to strasznie... 2/3 dni po 1,5h dziennie? To jakiś żart! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diex Napisano Wrzesień 6, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2009 Jedynkę uwielbiam, właśnie grałem w demo WK, i mam zamiar w niedługim czasie zakupić. Denerwowała mnie w WK okropnie jedna rzecz - w rewolwerach widać odbicia terenu. Wszystko fajnie, tylko, że to odbicie zawsze jest takie samo! Wygląda tak: http://img297.imageshack.us/img297/2907/beztytuujx.jpg Strasznie mnie śmieszy, kiedy wchodzę do jakiegoś budynku, podchodzę do ściany, a w odbiciu widzę jakąś wiochę. Jak na mój gust, to już mogli zrobić matowe rewolwery, niż wszędzie takie samo odbicie. Może w pełnej wersji jest inaczej? Jeszcze nie mogłem się przyzwyczaić do wspomagania celowania - przez kilka minut mi to wręcz przeszkadzało. Potem już wykształciłem metodę - trzeba "zahaczyć" celownikiem wroga, a reszta zrobi się sama. Krycie się za osłonami - do poziomu z Gears of War to daleko, ale wszystko jest intuicyjne, i bardzo mi się podoba, że lekkim ruchem myszy mogę schować się za beczką. Jedyne, co tutaj razi, to to, że bronie zlewają się czasem z osłoną, ale da się to przeboleć. Grafika jest bardzo ładna, działa super płynnie na maksymalnych detalach, a poziomy wczytują się dosłownie kilka sekund. W poprzednim CoJ z kolei, poziomy wczytywały się dłuuugo, a wszyscy narzekali na optymalizację (mi tam bardzo płynnie działało :O). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LilMeds Napisano Wrzesień 7, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 7, 2009 Mam problem z misją gdzie zdobyłem te 3 konie i teraz juz jestem w srodku domu Ray'em zabiłem wszystkich ludzi Jaureza i Ray powiedział do Williama czekaj ja sie rozejrzę i w tym momencie nie mam zielonego pojecia coo robic probowałem dzwi wysadzac dynamitami ale nic... Prosze o pomoc Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Wrzesień 8, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 8, 2009 Z takimi to do pomocnej dłoni leć, tam Ci pomogą, bo primo nie pamiętam dokładnie, o co chodziło, secundo nie chcę tu zaśmiecać tematu, tertio: SPOILERY! Nie wszyscy muszą i chcą to czytać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kraven2000 Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 hagan: bo fabuła więzów została przygotowana w kilka lat po pierwszej części. Osobiście jestem zdumiony, bo autorom udało się całkiem znośnie połączyć historie obu gier Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Wrzesień 10, 2009 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 10, 2009 ...co nie zmienia faktu, że według mnie przyszłość Ray'a jako duchownego jest mocno naciągana... Pomijając tekst z okopów: "...najwyraźniej ma plany wobec niego" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.