Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Call of Juarez (seria)

Polecane posty

Wykonywałem sobie zadanie poboczne Thomasem, musiałem tam rozbić jakiś gang czy coś takiego i zabić szefa gangu. Było to dość daleko, pojechałem na koniu, rozwaliłem tą szajkę i przyszedł boss.

Oczywiście musiałem z nim stoczyć pojedynek. Pomyślałem sobie że ze 2, 3 próby i się pewnie uda. A próbowałem chyba z 15-20 razy i mi się nie udało. :D Tak mnie to wkurzyło, że chciałem wczytać poprzedni zapis zanim przyjąłem to zadanie. Ale sie powstrzymałem, spróbowałem jeszcze ze 3 razy i się w końcu udało. Nie wiem czemu, ale w Więzach Krwi zawsze pojedynki 1 na 1 sprawiają mi problem, czasami próbując nawet po kilka razy nie moge ich przejść. Czasem wyłączam grę i po pół godziny znowu próbuje i się zazwyczaj udaje. W CoJ pojedynki były banalne i zawsze udawało mi się ustrzelić wroga po jednej próbie. W WK tak nie jest i za to lubie tą grę. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie pojedynki były jedną z najfajniejszych rzeczy w nowym CoJ... Od początku nie sprawiały mi żadnych problemów. Praktycznie każdy przechodziłem od pierwszego podejścia więc specjalnie wczytywałem grę aby powtórzyć pojedynek. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z misją nie wiem co zrobic musze złoto przynieść bo inaczej dziewczyne zabija jestem Billy'm i teraz mam te 3 nagrobki jeden jest dobry i musze jakąs skałę przesunąć i zeby to zrobić musze spuscić inną skałę wiecie o co chodzi, mam pytanie jak tam dojsc?? Bo chodze i szukam w koło od godz. Prosze o pomoc

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz się dostać na wyższy poziom tej kapliczki, przez którą doszedłeś do tych nagrobków. Już nie pamiętam, jak to się robiło, ale chyba z boku tej kapliczki są jakieś skrzynki/beczki, dzięki którym może wejść wyżej i iść górą do skały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy druga połowa ostatniego zdania nie powinna być spoilerem? Zresztą nieważne, walki na pięści wygrywa się tak, że czekasz aż gostek podejdzie, przywalasz mu jednym ciosem, odsuwasz się i tak w kółko. Jak wpadniesz w rytm to zrobi się banalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umieszczasz tekst między znacznikami [ spoiler ] a [ /spoiler ]. Oczywiście bez tych spacji. Tekst robi się wtedy niewidoczny dla tych, którzy nie chcę go przeczytać (ci którzy chcą, muszą go zaznaczyć). Dzięki temu osoba, która nie chce, nie pozna zakończenia CoJa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pojedynki miałem nieco inną taktykę.

Otóż:

Biegnę wprost na przeciwnika, jak jestem jeszcze przed nim to odbijam lekko w lewą stronę i walę mu prawym, albo odbijam w prawą i walę lewym. Tak w kółko aż gość padnie :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wam się podoba nowe Call of Juarez: Więzy Krwi?

Ja tę grę bedzo polubiłem, bo nastawili się tu głównie na akcję i na tym mi zależało. Niestety jej największym minusem jest to, że ja ją na średnim poziomie przeszedłem w 5:30 godzin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie ja mam zamiar kupić chciałem zapytac o fabułę kontynuacja ?? czy jak to wygląda ? No jedynkę własnie skonczyłem, [szkodaa ze Ray umarł,ale koniec ciekawy.]

Chodzi ci o to, czy CoJ: Więzy Krwi to kontynuacja CoJ? Jeśli tak, to nie. Wydarzenia w Więzach Krwi to wydarzenia mające miejsce dobrych kilka lat przed wydarzeniami pierwowzoru.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to chciałem jeszcze zapytać jak jest rozwiązana sprawa z celowaniem. Bo na filmikach widzę, że można przybliżać broń do oka i dokładniej przycelować. A w poprzedniej części nie można było tego robić. Jeżeli Ray ma 2 pistolety, to jak się celuje? W większości FPSów celowanie to prawy przycisk myszy. Ale jeżeli Ray ma w prawej ręce colta to raczej PPM odpada do celowania.

Po drugie to zamówiłem już CoJ:WK i jeżeli gra okaże się słaba, lub nie będzie mi chciała płynnie działać (pytałem 2 razy w "czy pójdzie" i ludzie mówili że spokojnie) to będę zły :smile: . A wszyscy w tym temacie mówią, że gra jest miodzio, więc wy też będziecie winni :wink: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pytanie dotyczy CoJ, a nie Więzów Krwi to sprawa wygląda tak, że jednocześnie możesz trzymać dwa rewolwery. Jest jeden celownik, za strzał z lewej ręki odpowiada LPM a z prawej ręki PPM. Natomiast w trybie koncentracji Ray'a pojawiają się zbliżające się do siebie dwa celowniki, z lewej i z prawej strony ekranu. I w dalszym ciągu za lewą rękę odpowiada LPMa za prawą PPM.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wiem. Rzeczywiście nie napisałem, że chodzi mi o WK. Chodzi mi o to, że widziałem na filmikach i screenach, że można dokładniej celować, czyli robić to co zazwyczaj się robi prawym przyciskiem myszy w innych FPSach. W pierwszej części CoJ nie można było dokładniej przycelować. I zastanawiam się jak jest rozwiązane to "przycelowanie" w CoJ:WK. Bo jeżeli mamy w obydwu rękach pistolety, to jakiego przycisku się używa? No chyba, że celowanie jest możliwe tylko gdy mamy jeden pistolet.

Widać to na tym screenie:

http://xbox360media.gamespy.com/xbox360/im...635696_640w.jpg

I na tym:

http://pcmedia.ign.com/pc/image/article/96...540968_640w.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odp do Mcrr:

Celowanie (przybliżanie) jaką kolwiek bronią jest możliwe tylko jeśli nasz ,,bohater" Ray lub Thomas trzyma w ręce tylko jedną broń i wtedy celuje się PPM.

Co do gry choć nie gralem w pierwszą część z cyklu Call of Juarez czego bardzo żałuje bardzo spodobała mi się CoJ:WK. Grafika jest bardzo dobra i ten autofocus ahhh... ;) cód,miód i orzeszki po prostu :happy: . Każdy kill daje ogromną satysfakcje w szczególności gdy używa się Koncentracji czyli takiego slo-mo, przeciwnicy nawet nie zdążą siegnac do wlasnych kabur i już będzie po nich. W grze odczuwalne jest lekka pomoc w postaci auto celowania(albo mi sie zdaje ale watpie) gdy przeciwnik biegnie a ja chce go ustrzelic z pistoletu celownik nachodzi mi delikatnie na przeciwnika gdy już chce oddac strzal. W podsumowaniu jak dla mnie gra jest fantastyczna choć dostarcza zabawy na niecałe ~10h a dla wyjadaczy spokojnie 7 :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można przybliżać z dwoma rewolwerami w rękach. :D W rzeczywistości też ciężko jest przycelować jak ma sie w obu rękach broń.

Skończyłem już kampanie w Więzach Krwi - cóż, na poziomie normalnym zajęło mi to (uwaga!) - 4 godz 45 min! Troche mało. :( I do tego jeszcze chyba się wliczają oglądane filmiki itp. A ja oglądałem wszystkie żeby ogarnąć fabułę. :D Co nie zmienia faktu, że po przejściu CoJ:WK moge śmiało powiedzieć że to jeden z lepszych FPS'ów w jakie grałem. Troche krótki, ale gra się znakomicie. Co więcej, miło że twórcy w prawie każdym epizodzie dają nam wybór kim grać - Rayem czy Thomasem. Ja grałem raz jednym, raz drugim. Dzięki temu grając drugi raz można przejść te same misje innym bohaterem, co sprawia że gra się prawie tak przyjemnie jak za pierwszym razem. Ja sam niedługo zaczne od nowa na trudniejszym poziomie. I chyba wszystko jeżeli chodzi o fabułę (która musze przyznać, jest naprawde ciekawa i wciągająca :D) rozumiem, oprócz jednej rzeczy. Mianowicie -

nie do końca rozumiem co się w końcu stało z Thomasem. Na końcu gry było pokazane że Ray udzielił mu ślubu z Marisą, ale co dalej?

Zginął? A jak nie to co? Bo w CoJ już go nie ma. Pewnie coś po prostu przeoczyłem lub nie zauważyłem czegoś, ale byłbym wdzięczny za odpowiedź.

Jeszcze co do Więzów Krwi: po wygraniu całej kampanii i pograniu troche na multi, sądze że mógłbym dać grze 8+. Kampania naprawde dobra i wciągająca, jeżeli chodzi o multi to twórcy się jakoś bardzo nie popisali, co jednak nie zmienia faktu że pograć i w to można. Polecam wszystkim!!!

Chciałbym żeby wyszła jeszcze kolejna część gry, ale chyba twórcy nie mają już za bardzo jak jej zrobić. Bo co -

wszyscy bracia zgineli, Billy przeżył, więc może nowe przygody Billy'ego?

Ale po grze Billym w pierwszej części sądze że twórcy nie zaryzykują kolejnej wpadki. :P Bo nie sądze żeby był znowu powrót do przeszłości - grasz ojcem Raya i Thomasa? :D

W każdym razie troche dłużej tu napisałem bo już jakiś czas nic nie mówiłem :P

Mam nadzieje że nie za długo dla niektórych, gratuluje tym którym chciało się to czytać od początku do końca (za wytrwałość :D).

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze niemiałem okazji pograć ale byłem na tej imprezie z cda i techlandem we wrocku, więc tam troche pograłem.

A co do czasu to jest on błędny. licznik nie podlicza filmików których jest ponad 90 minut a pozatym jak np,zaliczylismy checkpoint i zgineliśmy to licznik zaczyna dalej działąć dopiero po dojściu do kolejnego checkpointa. Więc czas jest znacznie dłuższy. a oto link do newsa odnoście czasu gry http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=47228

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...