Skocz do zawartości

Na Luzie II


Chimaira

Polecane posty

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Na początek mały, aczkolwiek treściwy obrazek:

http://img135.imageshack.us/img135/8232/1203350757622my2.jpg

I 2 filmiki:

http://pl.youtube.com/watch?v=DPSl0EozM0k ("ustawka")

http://pl.youtube.com/watch?v=dsU3B0W3TMs ("xp-music")

na koniec dżołk :)

Uczeni z UNESCO postanowili sprawdzić, który naród ma najsilniejsze geny. Wzięli Amerykanina, Francuza i Gruzina, wpakowali do kontenerów i każdemu wsadzili małpę.

- Kto zrobi więcej dzieci - ma najsilniejsze geny i wygrywa!

Po trzech latach otwierają kontenery i patrzą: Amerykanin - trójka dzieciaków, Francuz - dwójka, a u Gruzina - jedno.

- Coś słabiutko, Gruzinie, słabiusieńko... - śmieją się naukowcy z UNESCO.

- Bo mi żeście, debile samca dali!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy:

- Nie ruszać się, to jest napad!

Jakiś pasażer z ulga:

- Cholera, aleś mnie pan wystraszył, już myślałem, że to kanary...

Następny dowcip

Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi, że okres jej się spóźnia o ponad miesiąc. Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana

matka krzyczy:

- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.

Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego.

Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku.

Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:

- Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednak zapewniam Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie syn, to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni...

W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem:

- To przelecisz ją jeszcze raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne nietoperz naprawde dobre w nie których miejscach szczeże się smialem. Ale powiedz to na realu czy goscie specialnie tak postowali.

-------------------------------------------------------------------------------

Mały żart

Chinczyk i Afrykańczyk grają w ping ponga.

po chwili Afrykańczyk mocno ścina niszcząc piłeczke.

Chinczyk żecze PING-PONG-PĘK

Afrykańczyk Ile'bula-zata'kula

KUMACIE.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa

Jak kogoś ma specyficzny typ humoru to niech nie wchodzi.

<marek> miales dziewczyne?

<grzes> ha, no jasne.

<marek> a gdzie ją najśmielej dotknąłeś?

<grzes> tam gdzie sie dzieci rodzi.

<marek> w szpitalu?

<Devine> oo swirek jak tam stary muchy?

<swirek> aaa siedzimy u muchy

<swirek> stary skoki oglada

<swirek> z rondlem na glowie;p

<swirek> nagral sobie

<swirek> puscilismy z kasety a on mysli ze to 3 seria

<Devine> ...

<mama> kochanie, zobacz! kupiłam sobie cały komplet maseczek, kremów i żeli odmładzających! i jak wyglądam?

<tata> sądząc po cerze to na 18, po włosach na 21, po zmarszczkach na 23...

<mama> oh, jesteś cudowny!

<tata> czekaj, jeszcze nie skończyłem dodawać...

<gracz> jest jakas roznica miedzy 80 a 90 fps?

<przemek> tak 10 fps

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu, gdy byłem w serwisie samochodowym, pewna pani weszła do środka i poprosiła o część 710.

Zdziwieni patrzyliśmy jeden na drugiego, aż wreszcie moment konsternacji przerwał jeden z mechaników samochodowych, pytając:

- A co znaczy część 710?

Kobieta odpowiedziała:

- No wie pan, to taka mała część na samym środku silnika - gdzieś się zawieruszyła, więc potrzebuję nową.

Mechanik nie dawał za wygraną i pytał dalej:

- A do czego jest ona używana?

Kobieta odpowiedziała że nie ma pojęcia, ale pamięta dobrze że na samym środku silnika zawsze ją widziała. Mechanik podał kartkę papieru i ołówek, prosząc by pani narysowała jak ta konkretna część wygląda i wtedy może on będzie potrafił jej pomóc. Kobieta nakreśliła około 6-centymetrowy okrąg, a następnie wpisała do niego 710. Acha, uśmiechnięty mechanik przytaknął głową - już wiem...

Zobacz część 710

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawały, żarciki, dowcipy, jak kto woli ;):

Jadą sobie Kubańczyk, Szkot, Anglik i Polak pociągiem w jednym przedziale.

Kubańczyk wyjmuje cygaro, zapala, pali do połowy i wyrzuca przez okno...

Reszta zdziwiona pyta: 'stary co ty robisz? Najlepsze cygara świata a ty masz jeszcze połowę i przez okno wyrzucasz?

Na co Kubańczyk odpowiada: U nas jest tego masa, więc mi nie szkoda.

Jadą dalej, nagle Szkot wstaje, wyjmuje sobie najlepszą whiskey, leje sobie połowę szklaneczki i wyrzuca prawie pełną butelkę przez okno.

Wszyscy zdziwieni pytają: stary! Przecież tam było jeszcze dużo whiskey!

Na co on odpowiada: U nas tego jest pełno, wiec mi nie szkoda...

Po chwili wstaje Anglik i wyrzuca Polaka przez okno...

Szczyt przesady? Murzyn w solarium.

Jaki jest szczyt chamstwa?

Zrzucić teściową ze schodów i zapytać: Gdzie się mamusia tak śpieszy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto kilka z moich ulubionych:

Do sklepu monopolowego wbiega pijak, chwyta dwa wina i próbuje uciekać.

Sprzedawca:

- Halo proszę pana, przecież pan nie zapłacił!!!

Na to pijak wypina zad i krzyczy:

- Kto wypina tego wina!!!

Mamusiu... A co pająk robi?

- Je biedronkę.

A co to jest dronka?

Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć

borowanie,

gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:

- Czy mi się to tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?

Pacjent spokojnym głosem:

- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy

sobie

ból zadawali ... Prawda, Panie Doktorze...?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że ten temat jest odpowiedni. Znajomy dostał maila, w którym prezydent Nigerii Umaru Yar'Adua chce jakoś transferować swoją wielką kasę za pośrednictwem przypadkowych ludzi, do których dolecą jego maile.

Po tym jak sobie to zobaczyłem to sobie przypomniałem o pewnej dyskusji redaktorów w Game Walkerze i tam taki wątek był wspomniany, a jakoś nigdzie indziej nie mogę wyśledzić co to za jajcarz jest.

Ktoś dostał też taki mail i niby o co komu w tym chodzi, bo to taki dziwny spam czy cokolwiek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ovca wyrąbisty filmik.

A tu mój kawał, który Zabił mnie .

Do sklepu monopolowego wbiega pijak, chwyta dwa wina i próbuje uciekać.

Sprzedawca:

- Halo proszę pana, przecież pan nie zapłacił!!!

Na to pijak wypina zad i krzyczy:

- Kto wypina tego wina!!!

I link do paraboli. Patrzyłem z 0.5 godz. i mi sie nie znudzilo

Parabole,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro można na wesoło to rzucę kilka autentycznych sytuacji,w większości dotyczących mojego syna.

1)Dzieciak miał wtedy jakieś 2 lata i zdarzało mu się nieźle przekręcać wyrazy.Idę z nim jesiennym wieczorem,piękna pełnia akurat była.Synek spojrzał na niebo i na cały głos krzyczy do mnie:

-Patrz mama niejebie księżyc jest!!!

Okreslenie "niejebie" to była jego wersja "na niebie"....

2)Coś z 2-3 lata później synek był oczarowany "osobą" Lary Croft.Bawił się grzecznie sam w pokoju,ja z babcią w garach w kuchni siedzę.Nagle z pokoju dobiegł łomot i po chwili płacz,pędzimy na ratunek dziecku.Okazało się,że mały spadł z sofy i nabił sobie niezłego guza.Na pytanie,dlaczego spadł odpowiedział:

-Chciałem skoczyć jak Lara ale sobie źle kamerę ustawiłem.

3)Tu "występ" mojego siostrzeńca.Przed Dniem Dziecka redaktor naszej lokalnej kablówki przeprowadzał "wywiad" z dziećmi z podwórka na temat wymarzonych prezentów.Dzieci wymieniały różne rzeczy:komputery,rowery,lalki Barbie itp.Mój siostrzeniec,Swieżo upieczony właściciel nowego rowerka, stał ze znudzoną miną a rozmowa z nim wyglądała tak:

Redaktor®:Co chciałbyś dostać na Dzień Dziecka?

Siostrzeniec(S):Nie wiem.

® Jakieś zabawki?

(S) Nieee...

® Komputer?

(S) Nie,ja mam duże wymagania.

® To co chciałbyś dostać?

(S) Pompkę do roweru.

4)A to idealny przykład zbiegu okoliczności.

W TV leci bajka p.t."Niedźwiedź w dużym niebieskim domu" i ów miś zawsze na początku podchodzi do ekranu i coś mówi do dzieci.Przed telewizorem siedzimy:ja,mój eks facet i mój synek-wtedy lat 6.

Zaczyna się bajka,miś skończył śpiewać piosenkę i zagaduje do widzów.W tym momencie mój eks puścił sobie głośnego bąka.Jakby w odpowiedzi miś podszedł do ekranu,pociąga nosem i pyta:

-Czyzbyście właśnie umyli zęby?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...