Skocz do zawartości

Na Luzie II


Chimaira

Polecane posty

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Rozmowa w sesji Warhammera:

MG- ... dobra, znajdujesz kartkę z pieczęcią

G- to czytam co jest na niej napisane.

MG- (podaje wszystkie informacje z kartki)

... po pewnej chwili

MG- ZARAZ! PRZECIEŻ TY NIE UMIESZ CZYTAĆ!

Jak tu nie lubić Mistrza gry :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wizja wprowadzonej w Viście funkcji rozpoznawania mowy:

Start listening, launch quake 3 arena (...) go forward, shoot, shoot shoot shoot, change on rocket launcher shoot, shoot, shoot, ignore my laugh.

Niedaleka przyszłość, jakiś billboard na trasie wawa-radom: "gdy jesteś na wakacjach twój system w domowym komputerze zadzwoni do ciebie za darmo na skype, zamów już dziś Windows Heyta 2010 Ultimate Edition with Horservice Pack 1".

Ciekawe czy ktoś pamięta (jak dla mnie, kultowe) rozmowy Michaela Knighta z Knight Industries Two Thousand

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na poprawę humoru - http://audiovoodoo.alatar.pl/ . Strona, na której autor wyłapuje (bądź wyłapał, nie wiem, czy jest dalej aktualizowa) najbardziej pokręcone i szalone wymysły audiofilów i ich sprzęt za ciężkie pieniądze. Dodam, że jest to sprzęt typu: ostrzarka do płyt CD (ponoć niesamowicie poprawia jakość), podkładki pod kable za nieziemskie pieniądze czy drewniane podkładki do odmetaliczniania brzmienia za jedyne 770 zł. Polecam :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baba kupiła gadającą papugę. Przynosi ją do domu. Odsłania płachtę i patrzy a nagle papuga:

- Oooo nowa burdel mama!!

Baba szybko zakryła papugę myśli:

-Co to za papuga?! Pójdę jutro i ją oddam z powrotem...

W między czasie wraca do domu córka. Zauważyła papugę:

-O mamo co to jest...

-Papuga ale nie odsłaniaj płachty ona jest jakaś dziwna. Jutro idę ją zwrócić.

Jednak córka nie posłuchała i chciała zobaczyć papugę, a papuga na jej widok:

-Oooo nowa burdel mama i nowe panienki!!

Córka zawstydzona pobiegła do swojego pokoju. Wieczorem wrócił mąż. Zobaczył papuge i pyta:

-Kochanie co to jest?

-Papuga ale ona jest jakaś dziwna lepiej jej nie oglądaj...

-Daj spokój zerknę na chwilke

Odsłonił płachte a na to papuga:

-Oooo nowa burdel mama...nowe panienki...a klienci tacy sami...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktorka opowiada koleżance o obiedzie ze znanym reżyserem.

- Pokazał mi scenariusz, a tam główna rola, jakby dla mnie stworzona! Potem poszliśmy do niego, żeby omówić zamysł filmu. I w trakcie rozmowy ten bydlak mówi mi, że widzi mnie tylko w roli pokojówki, która na ekranie nie mówi ani słowa.

- No i co? - pyta ją koleżanka

- No wiesz, roześmiałam mu się prosto w jajca.

Kontrola drogowa. Policjant zatrzymuje samochód i mówi do kierowcy:

- Tutaj jest ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, a pan jechał 80 na godzinę. Ciekawe gdzie się pan tak spieszy?

- Sto złotych panu przywieźć...

Zdenerwowana kobieta bezskutecznie usiłuje uruchomić swój samochód. Przechodzący obok mężczyzna proponuje:

- Może panią popchnąć?

- No wie pan?! Samochód mi nawalił, a panu świństwa w głowie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wojna światowa, Polacy w okopach naprzeciw Niemcom

-Słuchajcie, mam pomysł... jakie jest najpopularniejsze imię u Niemców?

-nooo Hans...

Krzyczy w stronę Niemców:

-Hej Hans!

-Ja?

BACH!

-Hej Hans!

-Ja?

BACH!

Niemcy główkują, jak urzyć tego na naszych

-Jakie jest najpopularniejsze imię w Polsce?

-hmmm... Zdzichu?

-Hej Zdzichu!

-Zdzicha nie ma, to ty Hans?

-Ja!

BACH!

Stary dowcip, ale da się słuchać... i śmiać

Inny:

Jezus zbiera uczniów na ostatniej wieczerzy i przemawia...

-... I powiadam, że jeden z was mnie zdradzi...

Paweł- ale nie ja?

Jakub- ani ja?

... kolejni zaprzeczają...

Judasz- przecież to nie mogę być ja...

Jezus na to: NIE! SAM SIĘ ZDRADZĘ!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to już było, ale doskonale poprawia humor...

http://www.joemonster.org/i/ah/ryj2_by_adrianer.jpg

Aha i "kultura musi być" :wink:

Jakieś stare kawały...

Majster - Kierowniku ! Kierowniku ! Łopata się złamała...

Kierownik - To oprzyj się o betoniarkę...

Przychodzi inwestor na budowę, patrzy a tam, ludzie z pustymi taczkami biegają po całym placu budowy, straszliwie zdziwiony, zatrzymuje jednego z pracowników w celu uzyskania informacji:

Inwestor - Panowie, co wy tak z tymi pustymi taczkami latacie po całej budowie !

Robotnik - Panie ! Tu takie zapiernicz, że nie ma kiedy naładować.

Pacjent - Panie doktorze, cierpię na zaniki pamięci.

Doktor - Od kiedy?

Pacjent - Co od kiedy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...