Skocz do zawartości

Crysis (seria)


Polecane posty

Pozwole sobie odkopac temat tej zapomnianej gierczyny na ktora pies z kulawa noga nie patrzy [ sarkazm mode off]

Pare cyferek:

Cytujac najnowsze wydanie PE:

"Crysis za ktorego EA przyszlo zaplacic okolo 20 milionow euro w przeciagu miesiaca sprzedal sie w okolo 90 tysiacach egzemplarzy. Globalna sprzedaz zapewne bedzie wieksza ale nie mozemy mowic o liczbie przekraczajacej 250-300 tysiecy. (...)

najbardziej promowana, wydana wylacznie na peceta gra stala sie porazka roku..."

Dalej mamy sluszna uwage iz jest to cholernie mocny cios dla pecetowego gamingu bo przeciez ta gra miala byc koniem napedowym "games for windows"

Pecetowy gaming ssie i tyle 8) ( to juz moja uwaga )

Ps: I nic nie mam do Crysisa bo to gra warta obczajenia

Chodzi raczej o kretynskie podejscie developera i wydawcy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Żeby to był pierwszy przypadek takiej niedocenionej gry...

Dało by się dużo innych tytułów wymienić (i to na wszystkich platformach), które mimo tego że były świetne to sprzedawały się nie najlepiej. Dla mnie jest to jeden z trzech najlepszych fps-ów roku (z czego dwa to gry wydane tylko na PC-ta :) ) Więc ja bym znowu tak nie biadolił niczym borxx...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że Crysis stał się porażką. Dlatego, że jestem pecetowcem, dlatego, że jest to, wg mnie, cholernie dobra gra. Ale, borxx, nie bądź taki do przodu :) Na konsolach też zdarzają się porażki. Mam nadzieję, że PC jako platforma przetrwa, po prostu. Nie przetrwam sterowania w każdej grze padem (ew. joyem, kierą).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze nie skazywał tak tego Crysisa na porażkę. Minął dopiero miesiąc a sądze że gra długo jeszcze się będzie sprzedawać - dużo ludzi odkłada jej kupno z myślą: "poczekam na kolejny upgrade kompa".

Więc wstrzymajmy się jeszcze z tymi osądami...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA FAr CRy kupiłem 2 lata po premierze, by ujrzec go w pelnym blasku. Ta gra ma zajeżysta predkosc maksymalna ale slaba akceleracje. Moze i sprzedaz jest nie taka jak powinna ale sprzedaz nie umrze jak w innych tytulach tj. FIFA . FAr Cry to tytuł, który jest znany bardzo wielu, o którym sie jeszcze mówi, a czy mówi ktoś teraz o FIFIE 2004??? Albo czy ktos pamieta gre Breed, wyszła w podobnym czasie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA FAr CRy kupiłem 2 lata po premierze, by ujrzec go w pelnym blasku. Ta gra ma zajeżysta predkosc maksymalna ale slaba akceleracje. Moze i sprzedaz jest nie taka jak powinna ale sprzedaz nie umrze jak w innych tytulach tj. FIFA . FAr Cry to tytuł, który jest znany bardzo wielu, o którym sie jeszcze mówi, a czy mówi ktoś teraz o FIFIE 2004??? Albo czy ktos pamieta gre Breed, wyszła w podobnym czasie.

Tu chodzi o co innego. Nie o to kto pamieta o grze ale o to ile kabony EA traci przez Crysisa. Bo to bylo idiotyczne posuniecie. Wydawac tak wymagajaca sprzetowo gre za ok 20 melonow euro tylko na jedna platforme i do tego na ta ktora akurat w tej branzy do powiedzenia ( czytaj: zapewnienia zyskow) ma duzo mniej niz konsole. Nie chodzi mi o to jaki fajny, badz nie jest Crysis ale o to jak glupie bylo podejscie EA i Cryteka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasny gwint, przeciez kazdy wie, ze Crysis nie mógł wyjsc na konsole równorzędnie z PCowa wersją. A to jak wiadomo powod czysto techniczny. Crysis bedzie sie dobrze sprzedawał, bo o takim tytule ludzie nie ZAPOMINAJA. Kurde chyba o to chodzi??? Poczeka, wyjdzie na konsolki i dopiero wte be czysty ZYSK.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kiedy zaliczyłem już wszystkie chyba największe fpsy roku 07 (poza nowym HALO) mogę spokojnie powiedzieć że Crysis jest jak dla mnie najlepszym, ewentualnie dzielił by tylko to najwyższe podium z ostatnią odsłoną HL2 :) .

Bioshock mimo lepszego klimatu i świetnej kreacji świata zawodzi trochę grywalnością.

CoD4 jest do bólu liniowa i zaskryptowana.

S.T.A.L.K.E.R. i The Darkness piekielnie klimatyczne ale za to dosyć zabugowane.

Reszty nie chce mi się wymieniać :)

W Crysisie urzekła mnie przede wszystkim oczywiście fenomenalna grafika, ale również ogromna grywalność i duża swoboda. Swoboda, której mi strasznie brakuje w ostatnio wydawanych grach - tutaj grasz jak chcesz - możesz planować następne ruchy obserwując patrole wroga, przekraść się koło nich, otwarcie zaatakować pieszo lub którymś z wielu pojazdów, dróg do celu jest naprawdę wiele.

Błędów nie ma za wiele ale jednak zdarzają się: przede wszystkim mocno nierówne AI.

Z wysokimi wymaganiami jest rzeczywiście problem ale kod jest dobrze zoptymalizowany i tutaj ta moc obliczeniowa naprawdę jest wykorzystywana w pełni generując grafikę, której poziomu próżno szukać w jakiejkolwiek innej grze na jakiejkolwiek platformie. A kiedy się trochę poeksperymentuje z ustawieniami to można dojść do dobrego wyważenia jakośćszybkość a i tak nawet na średnich ustawieniach nic nie może się równać z tą grą. Czasami złudzenie realnego świata jest powalające!!

Crytek postawił na jak najbardziej fotorealistyczną grafikę - a do tego najlepiej nadaje się właśnie (mocny) PC.

O tej grze ciągle jest bardzo głośno (choćby nawet na tym forum :) ) więc sądze że i tak sprzeda się nieźle. Większość ludzi po upgradzie kompa będzie chciało zobaczyć właśnie Crysisa w pełnej krasie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No patrzcie, czyli jednak nie jestem nienormalny :) Wprawdzie osobiście stawiam BioShocka na równi z Crysisem, ale i tak cieszę się, że ktoś wreszcie nie ubóstwia CoDa4.

W Crysisie urzekła mnie przede wszystkim oczywiście fenomenalna grafika, ale również ogromna grywalność i duża swoboda. Swoboda, której mi strasznie brakuje w ostatnio wydawanych grach - tutaj grasz jak chcesz - możesz planować następne ruchy obserwując patrole wroga, przekraść się koło nich, otwarcie zaatakować pieszo lub którymś z wielu pojazdów, dróg do celu jest naprawdę wiele.
.

Nie, nie zrobiłem sobie drugiego konta :) W cytacie zawarta jest jednocześnie kwintesencja Crysisa, cała jego świetność i wszystko to, co odróżnia go od reszty FPSów.

Z wysokimi wymaganiami jest rzeczywiście problem ale kod jest dobrze zoptymalizowany i tutaj ta moc obliczeniowa naprawdę jest wykorzystywana w pełni generując grafikę, której poziomu próżno szukać w jakiejkolwiek innej grze na jakiejkolwiek platformie. A kiedy się trochę poeksperymentuje z ustawieniami to można dojść do dobrego wyważenia jakośćszybkość a i tak nawet na średnich ustawieniach nic nie może się równać z tą grą. Czasami złudzenie realnego świata jest powalające!!

Proszę, kolejne parę zdań pod którymi podpisuję się obiema rękami, prawą nogą, lewym uchem i łokciem :)

Crytek postawił na jak najbardziej fotorealistyczną grafikę - a do tego najlepiej nadaje się właśnie (mocny) PC.

Dokładnie, ale mimo tego oczywistego priorytetu nie zaniedbał innych elementów.

mocno nierówne AI.

Nie wiem dokładnie o jakie momenty dokładnie chodzi (czy o to, że różne grupki żołnierzy inaczej się zachowują; czy dysbalans pomiędzy AI koreańców a AI ufoli jest zbyt duży), ale z tego można by zrobić zaletę ;) Wiecie, są żołnierze mądrzejsi i głupsi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym nierównym AI chodziło mi o to że niekedy koreańczycy zachowują się dość nieracjonalnie - zdażyła mi się parę(podkreślam: parę) razy sytacja taka że zdjąłem gościa ze snajperki zaraz przed oczami innego, który zupełnie się tym faktem nie przejął :) podobnie jak nie ruszał go wybuch granatu za plecami... Niemniej jednak dużo częściej wrogowie zaskakują już pozytywniej, kiedy to próbują flankować, wzywać posiłki lub podkradać się do gracza.

Sądze że niedocenienie przez niektórych tej gry bierze się z nietypowej rozgrywki, która może im sprawiać problemy i po prostu szybko zniechęcić.

Mi CRYSIS przyspożył ogromnych ilości satysfakcji i od dwóch dni przechodzę go już drugi raz :) zupełnie innymi drogami niż poprzednio i tu tkwi właśnie siła tej gry.

trzymam kciuki za ten tytuł i niech nawet, jeżeli trzeba wyjdzie ta konwersja na konsole - Crytecowi należą się duże pieniądze :D

Chociaż z drugiej strony jeżeli kolejne części będą wychodzić równolegle na kilka platform to niestety trzeba będzie się liczyć ze zubożoną grafiką... no chyba że wyjdzie osobna wersja na PCty.

Dzięki za słowa poparcia Qbekbear :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem o co chodzi.

Nie wiedzieć czemu Crysis, Far Cry i Bioshock to trzy FPSy w które grałem z przyjemnością. Od wszystkich innych odbiłem się równo, chodź podchodziłem do każdego nieraz. Nie byłem w stanie nawet przejść DEMA ubóstwianego na tym forum CoD4, żaden inny chwalony FPS mnie nie wciągnął. W tym gatunku jestem po prostu nadzwyczaj wybredny, a Crysis przetrwał ten mój osobisty test i dlatego jest według mnie świetną (co najmniej) grą.

Nie będę też się, jak dziecko, obrażał na podzielenie (brutalne) Crysisa na trzy części. Hipokryci cholerni! Crysis jest i tak 3x dłuższy od CoDa!!! Czy FPS z 50-cio godzinną kampanią nie byłby przesadą ? Byłby. Mało kto by tę grę w takim wypadku ukończył. A tak jest i zadowolenie graczy i kasa Cryteku na następne gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie bede protestował przeciwko temu co napisał zkeerd. Ta gra zasługuje naprawde na więcej np. sprzedanych egzemplarzy, bo zachwytów uradowanych graczy z pewnoscia nie brakuje. Cóz, gra miała naprawde mocnych konkurentów, CoD, Bioshock, Half Life, Medal of Honor, Timeshift, Gears of War. To cała masa innych, równie dobrych gierek, miała wpływ na taka, a nie inną sprzedaz. Sam fakt, ze można te gre na równi postawić z wyzej napisanymi produkcjami(jeśli chodzi o grywalność, a jeśli chodzi o grafike to bije je na kolana) świadczy, o tym, ze mamy do czynienia z NIEPRZECIETNĄ GRĄ, dla mnie to małe dzieło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem wspomnieć o pancerzu, który to dobrze wykorzystany potrafi dać sporego kopa rozgrywce i wtedy walka jest cholernie emocjonująca.

Swoją drogą : widok po rzucie (przy włączonym "maximum strenght") koreańczyka wlatującego do domku razem ze ścianą - bezcenne :)

Interakcja robi ogromne wrażenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze ,że gra dopiero rozwija swoje skrzydła od misji Paradise Lost(czyli po misji w środku statku kosmicznego).

Naprawdę kozacko prezentuje się grafika w tychże misjach no i ten fantastyczny efekt mrozu.

Przepięknie prezentują się krajobrazy po efekcie ,,zlodowacenia''.

Coś takiego pierwszy raz widzę na oczy(ale trzeba grac na co najmniej średnich detalach).

Jestem obecnie w misji Exodus i gra w tej chwili po prostu wymiata.

Czuję się jakbym uczetsniczył w filmie ,,Wojny swiatów''

Moja ocena 8+/10

Tak nisko ,ponieważ poczatkowe misje żywcem przypominają te z far Cry no i po jakimś czasie nużą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie dziwę tym ludziom. Też bym sobie dopiero zagrał po takim upgradzie sprzętu, dającego prawie maximum satysfakcji ze stosunku grafika/wydajność.

Niedawno grałem w Far Cry i dopiero człowiek ma frajdę, jak nie musi myśleć o jakiś zacięciach i długim ładowaniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gunstar napisał

Przeszedlem Crysis'a 10 raz (chyba nikogo to nie dziwi?)

mnie to dziwi, bo ja po jednokrotnym ukończeniu wystawiłem egzemplarz na allegro. oprócz grafiki (która na starszym sprzęcie bez dwóch GeF 8800 GTX 768MB, 4Gb RAM i innych highendowych części) wcale nie wygląda tak rewelacyjnie.

fabuła jest tak żenująco słaba, że nie bardzo wiedziałem czy się śmiać czy płakać.

poza tym ta gra nudna - cały czas to samo - podziwiaj dżunglę przez kwadrans, walcz przez kwadrans, podziwiaj, walcz. a statek obcych to moment kiedy zastanawiałem się czy nie wywalić ścierwa z dysku. ponad półtorej godziny pałętania się pod wodą i strzelania do ektoplazmatycznych glutów z nosa. poza tym jak przeczytałem o Crysis 2 w CD-A to się przeżegnałem - ma być jeszcze ładniejszy (czyt. jak nie kupisz nowego kompa to zapomnij o graniu), szkoda że nie pomyśleli o lepszej fabule czy grywalności, bo tak naprawdę poza świetną grafiką (na mocnym sprzęcie) to oczekiwana produkcja crytek nie ma wiele do zaoferowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

exkudlaty, zakładam że np: w CoD4 czy inną podobną jemu strzelankę bawiłeś się dużo lepiej? Jak już napisałem wcześniej nie każdemu odpowiada taka forma rozgrywki, bo woli np być przez całą grę prowadzony za rączke, jak po sznurku... Ja sobie cenię bardziej swobodę rozgrywki a nie sztucznie wyreżyserowane wydarzenia, które to właśnie większości bardziej odpowiadają (bo nie są "nudne"?) co widać po wynikach sprzedaży Cod4...

U mnie na jednym 8800gt grafika wygląda powalająco i bije wszystko co widziałem do tej pory.

A fabuła rzeczywiście nie porywa ale jednocześnie trzyma przeciętny poziom fpsów, taka jest prawda. Dla mnie Crysis jest naprawdę grą świetną i taki wspomniany Call of Duty do pięt mu nie dorasta... ale to jest tylko moja opinia, podobnie jak Twoja wcześniej na temat Crysisa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

exkudlaty, zakładam że np: w CoD4 czy inną podobną jemu strzelankę bawiłeś się dużo lepiej? Jak już napisałem wcześniej nie każdemu odpowiada taka forma rozgrywki, bo woli np być przez całą grę prowadzony za rączke, jak po sznurku...

Bawiłem się o wiele lepiej w COD4, ale Crysisa pod względem grywalności pobija także Far Cry czy seria GTA. Jak już exkudlaty mówił- beznadziejna fabuła, bezwyraziste postaci(jak mam się zżyć z teamem, skoro po około 2 minutach gry(nawet w demku) ginie już jeden gość? Dla porównania, w Mafii

Paulie ginie dopiero w PRZEDOSTATNIEJ misji, kiedy znamy jego plany, marzenia, przeszłość!
) No i naciągany nieco wątek z "zaginięciem" głównego dowodzącego.

Aha- żeby nie było, że narzekam bo mam Pentium II- mój sprzęt to GF 8800GTS 640 mb, 2 GB RAMu i Core2Duo 2.13@2.6 GHz.

Ja sobie cenię bardziej swobodę rozgrywki a nie sztucznie wyreżyserowane wydarzenia,

W Crysisie KAŻDA stacja benzynowa, którą rozwalisz wybucha dokładnie tak samo.

które to właśnie większości bardziej odpowiadają (bo nie są "nudne"?) co widać po wynikach sprzedaży Cod4...

Akurat CoD4 ponownie stworzyło niesamowity klimat, np. misja z przeszłości kapitana Price'a to cudo! A wysoka sprzedaż CoD4 a nie Crysisa jest winą Cryteka- niezoptymalizowany silnik, szwankująca fizyka, zerowa inteligencja wrogów(na najwyższym poziomie trudnośći przy niewidzialnym cloaku wybiłem całą wioskę bez zadraśnięcia). A CoD4? Bardzo dobre AI, świetnie zoptymalizowany silnik, o wiele większa ilość broni.

Po prostu, Crytek strzelił sobie w stopę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oprócz grafiki (która na starszym sprzęcie bez dwóch GeF 8800 GTX 768MB, 4Gb RAM i innych highendowych części) wcale nie wygląda tak rewelacyjnie.

>>>Dziwne bo u mnie na GT8800GTS 512 da się grać na High - co prawda jak się więcej ludków pojawi to zaczyna żabkować, ale ja mam jeszcz procka do wymiany (A64 @2700) i RAM na 2GB.

fabuła jest tak żenująco słaba, że nie bardzo wiedziałem czy się śmiać czy płakać.

poza tym ta gra nudna - cały czas to samo - podziwiaj dżunglę przez kwadrans, walcz przez kwadrans, podziwiaj, walcz.

>>>Na siłe to to samo robiś w HL2 czy większości innych FPSów.

Jak już exkudlaty mówił- beznadziejna fabuła, bezwyraziste postaci(jak mam się zżyć z teamem, skoro po około 2 minutach gry(nawet w demku) ginie już jeden gość? Dla porównania, w Mafii

>>>No bez jaj. Nikt w Mafii nie gnie na począdku? A co to ma do rzeczy poza tym? Postacie drugorzędne są po to by ginąć. Fabuła to w RPGach i przygodówkach się liczy. W FPSe to tylko dodatek do strzelania. :)

na najwyższym poziomie trudnośći przy niewidzialnym cloaku wybiłem całą wioskę bez zadraśnięcia

>>>Hmmm... i starczyło Ci energii w kombinezonie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A CoD4? Bardzo dobre AI, świetnie zoptymalizowany silnik, o wiele większa ilość broni.

AI? Oskryptowane jak cholera. Jak przebywasz w jednej pozycji to można zaobserwować, jak gostkowie kilka razy wchodzą na ten sam pagórek albo balkon, gdzie już odstrzeliliśmy ich kolegę. Respawnująca się masówka.

Silnik może i dobrze zoptymalizowany, ale na moim sprzęcie, na ustawieniach total max potrafiło spowolnić. Crysis to już jest o jedno niebo wyżej pod względem grafiki, więc co się dziwić.

Co z tego, że mamy więcej broni, jeśli misje są tak krótkie, że wystarcza nam broń z początkowego ekwipunku. Nie ma tego wysycenia się strzelaniem, jak w pozostałych FPSach nie udających interaktywnego filmu sensacyjnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...