Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PiEcIA_17

Niepokój (2007), D.J. Caruso

Polecane posty

kJ8w9.jpg

Inspirowany głównie na klasycznym thrillerze "Okno na podwórze" z 1954 roku film opowiada o historii nastolatka Kale'a, którego po śmierci ojca zaczynają doskwierać problemy. Chłopak staje się ponury i zamknięty w sobie. Za niekontrolowane wybuchy gniewu podczas, których dotkliwie bije swojego nauczyciela Kale zostaje skazany wyrokiem sądu na trzymiesięczny areszt domowy. Zapracowana dzień i noc matka starająca się utrzymać dom i dorosłego syna spotyka się z obojętnością. Zamknięty w czterech ścianach swojego pokoju Kale z powodu nudy zaczyna przez lornetkę i kamerę podglądać swoich sąsiadów. Jeden

z nich jak się później okazuje jest seryjnym mordercą

. Chłopakowi, jego matce i nowo poznanej dziewczynie grozi od teraz wielkie niebezpieczeństwo.

Film jest mroczny i trzymający w napięciu. Lekki i przyziemny thriller, lecz na pochwałę zasługuje tutaj niewątpliwie Shia LaBeouf który bardzo fajnie odegrał swoją rolę. Nie należy również zapomnieć o Sarze Roemer grającą tu uwodzicielsko dziewczynę naszego bohatera. David Morse również odwalił kawał dobrej roboty. Polecam 9+/10

Niepokój/Disturbia

Reżyseria: D.J Caruso

Scenariusz: Carl Ellsworth, Christopher B. Landon

Muzyka: Geoff Zanelli

Wystąpili:

Shia LaBeouf

Sarah Roemer

David Morse

Carrie-Anne Moss

Matt Craven

Aaron Yoo

Produkcja: USA Rok: 2007

Czas trwania: 102 min.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, wspaniały film. Nie wiem co w nim jest tak niezwykłego, ale mogę go oglądać bez przerwy. Może to wina aktora grającego głównego bohatera? A może po prostu specyficzny klimat filmu?

Kiedyś czytałem, że miał powstać sequel Disturbii (bo film wspaniale na sobie zarobił) ale pomimo 4 lat od premiery nie mamy nic nowego (ALE właśnie wszedł nowy film reżysera Niepokoju - Jestem Numerem Cztery).

Całkowicie zgadzam się z opinią założyciela tematu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie również bardzo podobał się ten film. Dwukrotnie oglądałem go na TVN'ie i pewnie za rok obejrzę ponownie. BTW - TVN zepsuł totalnie dialogi...

Zgadzam się z wszystkim oprócz

Film jest bardzo mroczny
Jakoś nie odczułem tego mroku, no może trochę pod koniec, ale określenie bardzo nie jest na miejscu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mecz piłkarski można przedzielić czasami grubą kreską (bardzo dobra połowa, fatalna połowa) tak tu można zrobić to samo. Połowa filmu to istna tragedia. Głupia amerykańska młodzieżowa komedia z palącą się kupą na wycieraczce...

Druga część tego filmu, pokazuje wszystko co najlepsze w gatunku thrillera. Klimat przedmieść, narastającą atmosferę i naprawdę trzymające w napięciu sceny. LaBeouf sprawdził się w tej roli wyśmienicie. Morse jako

złoczyńca

również podołał.

Gdyby oceniać tylko pierwszą połowę tej produkcja Caruso to było by tak z 4/10. W finalnej wersji film zasługuje na 7.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem we wtorek na TVN7. Według mnie cały film był dobry. Co prawda, wpadło do scenariusza kilka zupełnie zupełnie niepotrzebnych scen. Zakończenie mi się podobał, sam pomysł na film raczej też był dobry. A, że ten gatunek lubię to tym bardziej. Według mnie 8/ 10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również oglądałem ostatnio na TVN7. Cóż, na początku zapowiada się zwykły, zabawny film i w tej roli sprawdza się znakomicie, nie raz nieźle się uśmiałem, a główny bohater został zagrany bardzo dobrze co jeszcze dodaje temu wszystkiemu uroku :). Potem film zmieniał się i to dość mocno, zaciekawiło mnie to wszystko, nie powiem. Całe "śledztwo" zrealizowano moim zdaniem dobrze(pamiętając jednak, że to amatorskie śledztwo nastolatków, a nie prawdziwych detektywów :P). Kiedy film doszedł do części, w której miało być strasznie, zaczął podobać mi się jeszcze bardziej, gra aktorska, ujęcia kamery, te zmumifikowane trupy i muzyka nadawały takiego strasznego klimatu :) Całość została spaprana przez zakończenie, czyli jeden wielki happy end, ehh :/. Gdyby nie zakończenie to byłoby 9/10, tak film mogę ocenić "jedynie" na 8/10 ;-).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...