Skocz do zawartości

Minifelietony


Smuggler

Polecane posty

  • Odpowiedzi 983
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Felieton Cormaca, co do tłumaczeń, ("Tłumaczeń") tytułów zagranicznych na polskie, to moze z innej strony, tej lepszej. Mi Osobiscie chyba najbardziej podoba sie tlumaczenie "The X-Files" czyli po prostu "Z Archiwum X". Proste, subtelne, niekwestionowane.

Dobry news, Na SZCZESCIE polska premiera kapitalnego "300" odbedzie sie w Polsce wlasnie pod tytulem "300" a nie jak bylo "300tu Spartan".

To news z dzis

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam jeszcze nowego CDA, ale przypomniało mi się jedno z najgenialniejszych polskich tłumaczeń. Otóż był sobie kiedyś film o tytule "The art of war", który nawiązywał do książki o tym samym tytule.

Genialny tłumacz najwyraźniej chciał się wybić ponad przeciętność i prztłumaczył tytuł na "Zasady walki"(jak usłyszałem tytuł to myślałem, że to o boksie jest:D).

P.S.

Książka, na szczęście, została przetłumaczona w polsce na "Sztuka Wojny".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym pogratulować CormaC'owi za minifelieton pt: Seksistowska typologia kobiet. :) Pięknie wszystko ujął ;] nie będę podawać przykładów, bo bym musiała wszystko przepisać a szczerze mówiąc to mi się nie chce ;] więc powiem tyle - gratuluje przemyślanego felietonu, mimo iż był dawno, nie stracił na wartości, a wręcz przeciwnie - zyskał :D:D:D cya ;*

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym pogratulować CormaC'owi za minifelieton pt: Seksistowska typologia kobiet. :) Pięknie wszystko ujął ;] nie będę podawać przykładów, bo bym musiała wszystko przepisać a szczerze mówiąc to mi się nie chce ;] więc powiem tyle - gratuluje przemyślanego felietonu, mimo iż był dawno, nie stracił na wartości, a wręcz przeciwnie - zyskał :D:D:D cya ;*

Pochwala tym cenniejsza, ze od kobiety. Zaskakujace. Dziekuje. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem minifelietoniki z najnowszego numeru:

Allor - ma całkowitą rację!

Cormac - wyraził dość powszechne wśród fanów filmów i nie tylko zdanie. Aha - jeżeli chcecie obejrzeć wspomniany przez Cormaca filmik o Amerykanach, to w wyszukiwarce Youtube wpiszcie "Americans are not stupid" :)

Qn'ik - Ciekawa historyjka... tacy ludzie są potrzebni, by było się z kogo śmiać.

MacAbra - ostatni akapit to zwyczajowa, nie zawodząca krytyka PiS-u... Ale to dobrze.

Smuggler - Ten felieton naprawdę zachęca do przeczytania tych "48 godzin". Ciekawe, ile czytelników teraz sięgnie po tę (i inne wspomniane) książkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler - Ten felieton naprawdę zachęca do przeczytania tych "48 godzin". Ciekawe, ile czytelników teraz sięgnie po tę (i inne wspomniane) książkę.

W tym tez celu zostal napisany. :)

A moja ulubiona tego autora to "Złote rande-vous"- Ghost

Smg: No, dla mnie to byla typowa jego ksiazka - ale braklo mi w niej "ognia", ktory czasem az huczy w jego ksiazkach. Mialem wrazenie, ze napisal ja jakimis "book-generatorem". Tzn. fajna, fajna... i juz. A "48 h" to czytales z oczami w slup doslownie, co jakis czas porykujac z co lepszych porownan i dialogow. A przy okazji swietna ksiazka to jest - tzn. fabularnie ciasna jak d... komara, zero gledzenia, wszystko co sie dzieje czemus (potem) sluzy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CormaC- racja ale na pewno znasz powiedzeni że tłumaczenie jest albo wierne albo piękne. Jak piękne i nie przeinacza sensu- to o co chodzi? Inna sprawa jak ten sens zmienia... A co głupich Amerykanów- moja wychowawczyni od gegry twierdzi że oni wiedzą wszystko i są najmondżejszym :D narodem na świecie. A wiedza wcale nie przekłada się na pieniądze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CormaC- racja ale na pewno znasz powiedzeni że tłumaczenie jest albo wierne albo piękne.

Owszem.

Jak piękne i nie przeinacza sensu- to o co chodzi?

A czepilem sie jakiegos tlumaczenia, ktore jest "piekne i nie przeinacza sensu"? Prosze o przyklad z mojego felietonu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu przeczytałem większość minifelietonów. No i o tych autorstwa - po kolei - Smugglera i CormaCa wypowiem się tak:

Smuggler - heh, bardzo ciekawe. :) Takie ironiczne porównania, które były m. in. w opisywanej przez ciebie książce, naprawdę mi się podobają. :D

CormaC - jeśli chodzi o tytuł "Live Free or Die Hard", to faktycznie - z tą "Szklanką pułapką" zamiast "Die Hard" wyszła taka niezręczność (samego filmu nie oglądałem). Ale można by było tytuł najnowszej części przetłumaczyć na Szklana pułapka 4: [i tutaj przetłumaczony tytuł]. Moim zdaniem wtedy będzie i wilk syty, i owca cała. Ale faktycznie, przy tłumaczeniach tytułów tłumacze czasem nie grzeszą inteligencją. Niestety.

A ten tytuł "300-tu Spartan" nie był moim zdaniem tak tragiczny (może poza tym "-tu"). Czemu? Ponieważ samo "300", choć wyjaśnia wiele, nie brzmi dla mnie jakoś szczególnie sensownie. Bo gdyby wymawiano to "trzysta", to by było trochę bez sensu, bo przecież ta liczba odnosi się do Spartan (czyli do ludzi). A samo "trzystu" nie brzmi dobrze. Więc myślę, że tamten tytuł nie był aż taki zły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co głupich Amerykanów- moja wychowawczyni od gegry twierdzi że oni wiedzą wszystko i są najmondżejszym :D narodem na świecie.

Oto i wspomniany przez CormaCa filmik, w oryginale zwie się "Chases War on Everything"

http://www.youtube.com/watch?v=HCkYfYa8ePI

i wersja krótsza - czyli znane "Americans are NOT stupid"

Śmieszne, mimo wszystko zatrważające - zwłaszcza motywy z "lewymi" mapami...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler - Ten felieton naprawdę zachęca do przeczytania tych "48 godzin". Ciekawe, ile czytelników teraz sięgnie po tę (i inne wspomniane) książkę.

W tym tez celu zostal napisany. :)

A moja ulubiona tego autora to "Złote rande-vous"- Ghost

...A "48 h" to czytales z oczami w slup doslownie, co jakis czas porykujac z co lepszych porownan i dialogow. A przy okazji swietna ksiazka to jest - tzn. fabularnie ciasna jak d... komara, zero gledzenia, wszystko co sie dzieje czemus (potem) sluzy...

Hmm... racja, racja... chociaż muszę przyznać że tego "Złotego rendez-vous" nie czytałem... W szoku jestem bo czytam wszystko jego autorstwa co tylko wychodzi. Poza "48 godzin" znakomity jest także "Mroczny Krzyżowiec" - polecam. A najsłabsza chyba byłaby "Rzeka śmierci".

@ CormaC – w swoim felietonie zapomniałeś o największym „hicie” w tłumaczeniach. Swego czasu „Dirty Dancing” szło w kinach pod polskim tytułem „Wirujący seks”.

Właśnie tego przykładu mi brakowało. Natomiast zastanawiające jest to co Cormac napisał pod koniec felietonu - że tytuły po angielsku nawet jeśli sa głupie po prostu nie brzmią tak głupio jak po naszemu. Tylko dlaczego?

Pzdr...

k_T...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś Mac Abra napisał minifelieton o tym, że : "(...) Moją fobią są dźwięki telefonów (...) W każdym razie jeśli kiedyś spotkacie w jakimś biurze faceta, który wyjmuje kabelki z dzwoniących telefonów i chowa cudze komórki do szuflad biurek, pod papiery - to będę ja(...)" mnie w pewnym sensie też wkurzają telefony - zwłaszcza komórkowe, mimo tego iż też posiadam.

Siedzę na przerwie z qumpelką, ona OFC pisze eska :roll: - dziesiątego, Więc pytam:

-Z kim TAK piszesz? [lekko wnerwiona]

-Aaa... z kimś - odpowiada monotonnie pykając w "klawiaturkę"

- ...

- I tak nie znasz -jak mnie ta odpowiedź wkurza... :evil:

Po jakichś 10 min. :

-Skończyłaś?! [pisać esa]

- No, ale za chwilę pewnie ktoś odpisze

- -.- yhy

W tym czasie opowiada mi jak to kiedyś siedziała z koleżanką obok siebie i pisały do siebie esy :roll: :roll: bosh... no zlitujcie się [-o< czy to jest normalne ?!

"(...) Jak on [Hut Sędzimir] to robi?! (...) że jego komórka dzwoni natychmiast po tym, jak odchodzi od biurka?"

A jak ONA to robi, że co chwilę słyszę jak jej kom. "gra" pszczółkę maję?? - nawet [/a zwłaszcza] na lekcji?!

pff...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam zawsze wszystkie felietony ale skomentowac chce jeden, ktory mnie niejako osobiscie dotyczy. Otoz z jakze przemyslanego i co tu duzo mowic - odkrywczego tekstu Allora nie bez zaskoczenia dowiedzialem sie, ze lekarze czyli "naciagacze w bialych fartuchach" wcale nie zajmuja sie leczeniem, z zamilowaniem za to "okradaja ludzi", ktorzy "zamiast kombinowac i krasc(synonim pracy lekarza) chcieliby uczciwie pracowac". Coz, podobny tekst spodziewalbym sie znalezc raczej w brukowcach w stylu super express czy fakt(choc tam uzywaja mocniejszego jezyka). Jedyny sensowny wniosek Allora jest taki, ze nalezy zaplacic za towar/usluge - cala reszta to belkot i demagogia.

1."Dramatyczne apele o datki, akcje SMS-owe" - jezeli ktos chce i moze dac to nikomu nic do tego. Datki sa dobrowolne wiec jak pan redaktor uwaza, ze ktos probuje go okrasc(a jakze) nie musi dawac nic.

2."Mieszanie w to wszystko dzieci" - dzieci nie zostaly "wmieszane" za sprawa mediow czy Ciemnej Strony Mocy tylko po prostu problem bezposrednio ich dotyczy. Chyba nietrudno ogarnac rozumem, ze zamkniecie szpitala spowoduje przynajmniej tymczasowe przerwanie leczenia z mozliwymi konsekwencjami dla zdrowia pacjentow?

3. "Szpitale zadluzaly sie na potege od wielu lat" - otoz to. Po pierwsze szpitale otrzymuja za malo pieniedzy z budzetu panstwa, po drugie czesto te pieniadze sa zle rozporzadzane ale to juz wina administracji szpitali a nie lekarzy...

4. "za nienormalnych i niemoralnych uznaje sie ludzi, ktorzy chca odzyskac wlasne pieniadze" - kto tak uwaza??? oczywiscie, ze tym firmom naleza sie pieniadze ale pacjentom nalezy sie tez leczenie.

Felieton zawiera odkrywcze w mniemaniu autora spostrzezenia i dzieli wyraznie na Dobrych i Zlych przy czym nie rozumiem dlaczego lekarze zostali wlaczeni do sil Mordoru podczas gdy nie mieli zadnego lub prawie zadnego wplywu na obecna sytuacje. Na pocieszenie dodam, ze niedlugo koncze studia i planuje emigracje z ojczyzny wiec Allor moze spac spokojnie - nie bede "okradal" Polakow.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam zawsze wszystkie felietony ale skomentowac chce jeden, ktory mnie niejako osobiscie dotyczy. Otoz z jakze przemyslanego i co tu duzo mowic - odkrywczego tekstu Allora nie bez zaskoczenia dowiedzialem sie, ze lekarze czyli "naciagacze w bialych fartuchach" wcale nie zajmuja sie leczeniem, z zamilowaniem za to "okradaja ludzi", ktorzy "zamiast kombinowac i krasc(synonim pracy lekarza) chcieliby uczciwie pracowac". Coz, podobny tekst spodziewalbym sie znalezc raczej w brukowcach w stylu super express czy fakt(choc tam uzywaja mocniejszego jezyka). Jedyny sensowny wniosek Allora jest taki, ze nalezy zaplacic za towar/usluge - cala reszta to belkot i demagogia.

>>>Obawiam sie, ze nie do konca zalapales przeslanie tego felietonu, bo ja tam twoich wnioskow o lekarzach nie znalazlem.

1."Dramatyczne apele o datki, akcje SMS-owe" - jezeli ktos chce i moze dac to nikomu nic do tego. Datki sa dobrowolne wiec jak pan redaktor uwaza, ze ktos probuje go okrasc(a jakze) nie musi dawac nic.

<<<J/w. Chodzi nie o to, zeby NIE dawac datkow ale o to, zeby nie byly to normalne metody ratowania szpitali.

2."Mieszanie w to wszystko dzieci" - dzieci nie zostaly "wmieszane" za sprawa mediow czy Ciemnej Strony Mocy tylko po prostu problem bezposrednio ich dotyczy. Chyba nietrudno ogarnac rozumem, ze zamkniecie szpitala spowoduje przynajmniej tymczasowe przerwanie leczenia z mozliwymi konsekwencjami dla zdrowia pacjentow?

>>>Dzieci sa wykorzystywane intrumentalnie w tym konfilckie i o to szlo autorowi. A pacjenci sa po prostu przeznoszeni do innych szpitali.

3. "Szpitale zadluzaly sie na potege od wielu lat" - otoz to. Po pierwsze szpitale otrzymuja za malo pieniedzy z budzetu panstwa, po drugie czesto te pieniadze sa zle rozporzadzane ale to juz wina administracji szpitali a nie lekarzy...

>>>Wiesz, moja zona wiele lat pracowala w szpitalu (wlasnie sie zwolnila wiec miala juz dosc) - powiem ci tyle, ze typowy szpital to czarna dziura - pochlanial KAZDA ilosc pieniedzy, czy duza czy mala. A administrowaniem szpitala czesto zajmowal sie jakis ordynator, czy inny Znajomy Krolika. I o takie CHORE zagrywki szlo Allorowi.

4. "za nienormalnych i niemoralnych uznaje sie ludzi, ktorzy chca odzyskac wlasne pieniadze" - kto tak uwaza??? oczywiscie, ze tym firmom naleza sie pieniadze ale pacjentom nalezy sie tez leczenie.

>>>Kto tak uwaza? To poczytaj ataki na "nieludzkich komornikow".

Felieton zawiera odkrywcze w mniemaniu autora spostrzezenia i dzieli wyraznie na Dobrych i Zlych przy czym nie rozumiem dlaczego lekarze zostali wlaczeni do sil Mordoru podczas gdy nie mieli zadnego lub prawie zadnego wplywu na obecna sytuacje.

>>>>Wybacz ale jakbys mial zanalizowac ten felieton na jakims tescie, to za wspomniane wnioski dalbym ci gora 2.

Na pocieszenie dodam, ze niedlugo koncze studia i planuje emigracje z ojczyzny wiec Allor moze spac spokojnie - nie bede "okradal" Polakow.

>>>W takim razie nawet 1, bo po konczacym studia wymagam jednak wiecej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej akurat sprawie, nie zgadzam się z Allorem. Uważam, że to co zrobili komornicy było niesłuszne.

Z tego co mi wiadomo z prasy i mediów. Wierzyciele chcieli od szpitala odebrać swoje pieniążki, bo w końcu takie ich prawo i tu nie mam zastrzeżeń. Po czym do akcji wszedł komornik, a dopiero później uzgodniono, że szpital dostanie wsparcie finansowe. Nie można było wesprzeć szpitala, ZANIM do akcji wszedł komornik, przeprowadził egzekucje i pobral za nia pieniadze??

Wierzyciele chcą i mają prawo odebrać swoje należności, a pacjenci mają prawo do leczenia. W tym szpitalu były dzieci, których rodzice normalnie płacą podatki, ZUSy, itp. , więc mają prawo do leczenia.

To gdzie leży problem??

Zarządzanie szpitalem i ...... , nie napisze tego mocnego słowa, bo już jedno ostrzeżenie mam.

W normalnych warunkach, kiedy człowiek zarządza SWOJĄ WŁASNĄ firmą i robi to nieudolnie, to gdy się zadłuży, przychodzi komornik, przeprowadza egzekucje i po temacie. Najczęściej taki kandydat zostaje w skarpetkach i traci SWÓJ dobytek.

Jednak w szpitalach, klubach sportowych i wszystkich państwowych instytucjach jes zupełnie inaczej. Dyrektor ma pensje i zarządza CUDYMI pieniędzmi. Przecież on nie musi się martwić, bo szpital nie jest jego. Co mu zrobią?? Najwyżej go zwolnią i dadzą odprawę. I nie mówię tu tylko o długach spowodowanych nieudolnością w zarządzaniu. Wątpie, żeby człowiek wykształcony i z wieloletnią praktyką doprowadził do takiego zadłużenia w wyniku niekompetencji. Na pytanie dlaczego tak robią odpowiedzcie sobie sami.

Majwiększą paranoją jest to, że lekarz pracujący w państwowej klinice, prywatnie prowadzi własny gabinet. Do południa pracuje tam, a po południu, u siebie. Więc sądzicie, że te wszystkie medykamenty w jego prywatnej klinice są zakupione?? I ta to wygląda, od samego dołu, do samej góry. Polskie szpitale w takim systemia zarządzania, wykończyłyby budżet USA w przeciągu kilku lat. Tam ile pieniędzy przelejesz, tyle się rozejdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej akurat sprawie, nie zgadzam się z Allorem. Uważam, że to co zrobili komornicy było niesłuszne.

Z tego co mi wiadomo z prasy i mediów. Wierzyciele chcieli od szpitala odebrać swoje pieniążki, bo w końcu takie ich prawo i tu nie mam zastrzeżeń. Po czym do akcji wszedł komornik, a dopiero później uzgodniono, że szpital dostanie wsparcie finansowe. Nie można było wesprzeć szpitala, ZANIM do akcji wszedł komornik, przeprowadził egzekucje i pobral za nia pieniadze??

>>>anturalnie ze tak ale czemu sie czepiac komornika, ze wykonuje to, za co mu placa (i to jak...)

Majwiększą paranoją jest to, że lekarz pracujący w państwowej klinice, prywatnie prowadzi własny gabinet. Do południa pracuje tam, a po południu, u siebie. Więc sądzicie, że te wszystkie medykamenty w jego prywatnej klinice są zakupione?? I ta to wygląda, od samego dołu, do samej góry. Polskie szpitale w takim systemia zarządzania, wykończyłyby budżet USA w przeciągu kilku lat. Tam ile pieniędzy przelejesz, tyle się rozejdzie.

Dokladnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry felieton Cormaca w CDA 03/2007 - najbardziej drażni mnie fakt, że ludzie w Polsce postrzegają PRISON BREAK jako Skazany na Śmierć. :roll: A to ze szklaną pułapką to już ogolnie wielki LOL. Dobra robota Cormac, masz u mnie piwo. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry felieton Cormaca w CDA 03/2007 - najbardziej drażni mnie fakt, że ludzie w Polsce postrzegają PRISON BREAK jako Skazany na Śmierć. :roll: A to ze szklaną pułapką to już ogolnie wielki LOL. Dobra robota Cormac, masz u mnie piwo. :)

A tu się nie zgodzę... Tłumaczenie tytułu serialu nie jest złe - dosłowne byłoby imho zbyt banalne. A tak oddaje sens serialu - gość idzie siedzieć żeby wyciągnąc brata skazanego na śmierć. Wolę to niż "Ucieczka z więzienia"...

Pzdr...

k_T...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej akurat sprawie, nie zgadzam się z Allorem. Uważam, że to co zrobili komornicy było niesłuszne.

Z tego co mi wiadomo z prasy i mediów. Wierzyciele chcieli od szpitala odebrać swoje pieniążki, bo w końcu takie ich prawo i tu nie mam zastrzeżeń. Po czym do akcji wszedł komornik, a dopiero później uzgodniono, że szpital dostanie wsparcie finansowe. Nie można było wesprzeć szpitala, ZANIM do akcji wszedł komornik, przeprowadził egzekucje i pobral za nia pieniadze??

>>>anturalnie ze tak ale czemu sie czepiac komornika, ze wykonuje to, za co mu placa (i to jak...)

Przecież, nikt nie ma żalu do samego komornika, jako do osoby. W końcu pracuje, a że praca niewdzięczna, to już inna bajka. Jednak, trzeba przyznać, że te ich systemy wynagradzania i same koszty postępowania egzekucyjnego są dośc przefantazjowane. Jednak to jest kolejny błąd systemu.

Trzeba też pamiętać, o tym co uczyni większe zło i czasem kierować się nie tylko literą prawa, ale i sumieniem, oraz logiką. To jest temat rzeka. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna wyrazic dowolna opinie na temat felietonow pod warunkiem, ze jest pochlebna;).

>>>Obawiam sie, ze nie do konca zalapales przeslanie tego felietonu, bo ja tam twoich wnioskow o lekarzach nie znalazlem.

No bez jaj panie Smuggler. Tu zadnych wnioskow wyciagac nie trzeba bo wszystko jest napisane prosto i przejrzyscie:"naciagacze w bialych fartuchach" - czyli niby kto? piekarze? I w nastepnym zdaniu "Przeciez to oni... okradaja ludzi".

<<<J/w. Chodzi nie o to, zeby NIE dawac datkow ale o to, zeby nie byly to normalne metody ratowania szpitali.

To chyba oczywiste. Nigdzie nie pisalem, ze datki sa normalna metoda dofinansowania szpitali.

>>>Dzieci sa wykorzystywane intrumentalnie w tym konfilckie i o to szlo autorowi. A pacjenci sa po prostu przeznoszeni do innych szpitali.

Ot tak po prostu przenoszeni do innych szpitali. Mowimy o specjalistycznej placowce - klinice onkologii i hematologii dziececej. Chyba, ze twoim zdaniem dzieci z nowotworami mozna leczyc rownie dobrze np w klinice chorob wewnetrznych i alergologii...

A administrowaniem szpitala czesto zajmowal sie jakis ordynator, czy inny Znajomy Krolika.

Coz, w szpitalach gdzie ja odbywalem praktyki dyrektor nie byl lekarzem.

Twoja ocena mojej osoby jest mi zupelnie obojetna - czy wystawiasz mi 1 czy 5.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iskeroth. Nie przejmuj się. Każdy nowy na tym forum na początku myśli, że może być górą w rozmowach z adminami, lub moderatorami. Ty też jako nowy piszesz z takim przekonaniem. Później jednak okazuje się, że albo zmieniasz poglądy, albo ban. Ja jestem na tym forum dwa lata i jeszcze nie widziałem, aby ktoś tu coś wywalczył. choć dyskusje toczyły się na wiele tematów, z różnych dziedzin, życia. Redaktor CDA zawsze ma racje, a jak któryś coś napisze w czasopiśmie (nieważne, felieton, wstępniajk, czy recanzja) to reszta ekipy, broni jego stanowiska w danej sprawie do upadłego.

Jak nie odpuścisz, to skończy się banem. Oni sa za sprytni, żeby napisać "BAN, BO MIAŁ RACJĘ". Będą tak długo argumentować, aż puszczą ci nerwy i popełnisz jakieś bluzgi, lub w inny sposób złamiesz regulamin i wtedy z czystym sumieniem BAN :)

Ewentualnie uznają, że statsujesz, a w ostateczności powiedzą "patrz punkt drugi regulaminu" :) Jeśli nie znasz punktu drugiego, to znaczy, żeś waćpan nie przeczytał regulaminu. Podpowiem Ci. Punkt drugi brzmi: "Jeśli moderator/admin nie ma racji, patrz punkt pierwszy". Domyślasz się już jak brzmi punkt pierwszy. :)

A wracajac do tych lekarzy i do służby zdrowia. Pomimo, że w pewnym sensie się z Allorem nie zgadzam, to jednak ma dużo racji.

Czy chcesz powiedzieć z pełną świadomością, że lekarze nie kradną. Dałbyś sobie za to rękę obciąć?? Ja bym nie postawił na ich uczciwość pięćdziesięciu złoty. Nie twierdze i z pewnością nikt nie twierdzi, że WSZYSCY kradną. Zresztą przeczytaj co napisałem, wyżej w sprawie prywatnych gabinetów, zwłaszcza stomatologicznych.

Jak chcesz to mogę ci dokłednie opisać na czy polega "podmianka" i "podkładanie rachunków", żeby nie wpaść w razie kontroli.

Swoją drogą takie podmianki kiedyś robili sprzedawcy w sklepach komputerowych, tylko tam, jak właściciel sklepu, jednemu i drugiemu narobił koło tyłka za kradzież to się skończyło. Sam padłem kiedyś ofiarą takiej podmianki, ale pomimo upływu 2 lat (otworzyłem obudowe, kiedy skończyła się gwarancja), poszedłem do własciciela sklepu i TYLKO, go poinformowałem, że takie coś miało miejsce. Widocznie to samo zrobiło, jeszczę kilku klientów, bo gdy zapytałem pracowników o tamtego sprzedawce, to uśmiechając się podejrzanie mówili, że on tu już nie pracuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...