Skocz do zawartości

Wiedźmin/Witcher (seria)


Cardinal

Polecane posty

Tyle, że w najbliższym czasie raczej nikt się tego nie podejmie.

Tak więc moim zdaniem (przynajmniej na polskim rynku) przez co najmniej 10 lat nikt się sfilmowania Wiedźmina nie podejmie.

bzdura.

juz są mocne propozycje poparte potężna kasą zeby ekipa Baginskiego zrobiła pełnometrażowy film w technice intra, o wiedzminie.

nie będzie to wieć 'sfilmowane' w dosłownym tego słowa znaczeniu lecz animacja ale ja tam mogłbym taki film obejrzeć biorąc pod uwagę że intro oglądało mi się NAPRAWDĘ świetnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie i ja mogę postawić Wiedźmina na półkę i doczepić doń naklejkę ukończone.

Gra jest imo bardzo dobra. Grafika prezentuje się nie najgorzej, jedynie do mimiki można mieć zastrzeżenia. Denerwują również 'ślizgi' Geralta przy zmianie kierunku. Jednak na te drobnostki nie musimy zwracać uwagi, frajdy z zabawy nam nie popsują.

Natomiast jeżeli chodzi o zalety... oj dużo ich jest.

Po pierwsze fabuła. Jest świetna, nie ma co ukrywać. No i nie jest jakoś strasznie przewidywalna. Cóż, dam takie małe porównanie z Jade Empire, więc jeśli nie przeszedłeś którejś z tych gier, nie czytaj

W Jade można było sie domyślić zdrady mistrza, co też wiele osób zrobiło i okazało się, że się nie mylili. Tego samego obawiałem się w Wiedźminie, przy zadaniach z detektywem. Gdy spotkałem się z nim przy wieży, byłem prawie pewien, że zdradzi. A tu co? Nie zdradził, lecz był iluzją. Ot, ciekawie zrobione...

Również w grze mamy sporo miłych smaczków i dobrego humoru. System rozwoju postaci jest w porządku.

A walka.... miód!! Mi sie strasznie podobała. Jest absorbująca i ciekawa i nie nuży nawet na dalszych etapach gry. W takim np. Gothicu gdy mieliśmy już nieźle przypakowaną postać podstawowe bestie rozwalaliśmy ziewając. Natomiast w Wiedźminie tak nie jest. Nie mówię, że walka z tymi podstawowymi potworami jest na dalszych etapach gry szalenie emocjonująca, ale na pewno jest ciekawsza niż ta np. z Gothica.

Dialogi prezentują różny poziom jednak głównie są dobre, lub bardzo dobre.

Szczerze mówiąc, to ciężko jest mi pisać co w tej grze jest takiego fajnego, jednak mimo to grałem z wypiekami na twarzy i mam zamaiar w bliżej nieokreślonej przyszłości do wiedźmina powrócić. A to mi się często nie zdarza...

Moja ocena to 8+ jednak gdybym miał oceniać tylko frajdę płynąca z zabawy wahałbym sie między 9 a 9+. Zdecydowanie polecam.

-W takim razie wyciągaj miecz.

-A już myślałem, że wybierzesz szachy. :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie, nie wiem czy jestem upośledzony czy co, ale jakoś nie moge sobie poradzić z [moze spoiler ;)]Magistrem i Javedem przy wieży. Wkopałem sie, bo oprócz Puszczyka, nie mam żadnych eliksirów. Jest jakiś patent na tych typów ?

Gram na medium jak coś. Napiszcie szybko bo za 2 godziny wracam z hali a i tak ciągle myśle o tej cholernej grze :D

A co do oceny jaką bym jej wystawił...trudna sprawa, bo emocje grają dużą role ;) Po mojemu ( koniec II-go aktu jak mniemam ):

Grafa : 8,5/10 - czasem jest bosko ( szczegolnie Grobla wieczorem czy o świcie ), czasem troche słabiej

Dźwięk - 9,5 -świetnie, muzyka wymiata ( ostrzejsze wstawki w powaznych pojedynkach super budują klimat ) Dialogi są rewelacyjne, głupek mówi jak głupek, wykształciuch jak inteligent :D Owszem, na początku małe zróżnicowanie głosów drażni, ale z czasem czlowiek się przyzwyczaja i tego nie zauważa.

Fabuła - 9 - na ten moment super. Dużo wątków pobocznych, jest co robić i w co się wtargać. Jednak czegoś mi brakuje...jakiegoś głównego wielkiego celu do którego bym dążył. ( na moment obecny w sumie nie wiem co jest priorytetem )

Gameplay 9,5 - wciąga niesamowicie, drażnią tylko te długie loadingi ( a komp mocny )

Czyli w sumie polskie 9 :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne bo jak mnie dojechali za pierwszym razem to SPOILERpokazał mi sie filmik że zostałem zatruty i Javed z Magistrem zabierają księgę ;) No chyba, że znalazłeś dowody na winę Raymonda. Bo jak dajesz się zaskoczyć Javedowi to z tego co pamiętam nie musisz wygrać walki. Sorry za zamieszanie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś już coś podobnego pisał /nie chce mi się przebijać przez 55 stron :)) / ale z racji że wiązałem spore nadzieję z tą grą chciałbym się tu wyżalić :P Z góry przepraszam jak ktoś grę ubóstwia i go urażę krytyką. Po prostu muszę wywalić co mam na wątrobie :)

Zacznę od zalet tejże niewątpliwie dobrej gry.

1. Znakomita fabuła! /nie wiem czy zgadza się z książką, nie czytałem (jeszcze), ale to jak zrobili to Twórcy, sprawia, że czuję iż ten świat żyje, a ja uczestniczę w tym co się tam dzieje. Naprawdę za to wielki +!

2. Bardzo duża szczegółowość /nie grafiki.../, a raczej chodzi tu o "możliwości", składniki, eliksiry, bronie, npc, wrogowie /to nie WoW, ale mimo wszystko jest naprawdę dobrze.

3. Z tego co zauważyłem - kilka dróg do wyboru, /fabuły, bo inne "drogi" będą w minusach.../, można podążać różną ścieżką, tak - że gracz zapewne sięgnie po grę drugi raz i przejdzie ją inaczej. Tu też plus

4. Grafika - no cóż, ciężko by w dzisiejszych czasach gra wyglądała źle, niemniej jednak ładnie się to wszystko prezentuje i nikt nie bawił się w robienie graczy w ciula i kretyna - czyli nie zmuszał do kupowania Visty, żeby sobie pograć na max detalach /Crysis.../ Wrażenia estetyczne więc jak najbardziej pozytywne. Żadnych oczywiście rewelacji kosmicznych, ale taka mocna szkolna czwórka z plusem.

5. HUMOR! To jest coś, co tej grze dużo daje, wiele razy śmiałem się z wypowiedzi NPC, tutaj wielkie brawa dla Twórców, udało Wam się!

To wszystko powyżej sprawia, że gra ma swój klimat i się go czuje grając. I chyba ten klimat ratuje grę przed byciem klapą bo:

MINUSY:

1. Nie wiem czym to było podyktowane /nie śledziłem recenzji wersji beta, alfa, gamma, czy innych tworów przed wyjściem finalnej wersji/, ale jak można zrobić wojownika, który nie umie SKAKAC?! W walce owszem, skacze, ale brak możliwości skakania / wspinania się/ kucania, ma się nijak do tego filmiku - intra, które było na początku gry... Teraz to taki kaleka co tylko mieczem macha... A brak skakania/wspinania sprawa że...

2.... nie można wejść na podwyższenia, choćby najmniejsze, więc trzeba za przeproszeniem zapieprzać na około, marnując czas i narażając się na spotkania z potworami... Gdzie byli testerzy? O czym Twórcy myśleli kiedy robili tą część? Jak można uniemożliwić wojownikowi zejście z wysokiego na kilkanaście cm murku/chodniczka? Nienawidzę biegać w koło, kiedy logika nakazuje, by iść inną, krótszą i realnie dostępną drogą... ale nie... widać Twórcy chcieli wydłużyć i tak zapewne krótką /jeszcze nie przeszedłem/ grę....

3. Coś co najbardziej mnie irytuje i jest dla mnie niepojęte. Pewnie dlatego że grałem w WoWa /gram/ i tam jest normalne /ale to Blizzard, a nie jakaś polska firma.../ niemniej jednak - czy NAPRAWDE NIE DALO SIE zrobić, żeby nie ładował "świata" przy każdym wejściu do/z budynku? To zakrawa na KPINE! No ale ok, mogę to ładowanie zdzierżyć... spytam się więc - co za amator wymyślił AUTOSAVE - w NAJMNIEJ POTRZEBNYCH MOMENTACH - czyli, jestem w mieście, 100% bezpiecznie, wchodzę do budynku NPC, jakiegoś ważniejszego, pogadam - wychodzę i AUTOSAVE... a jak jestem w jaskiniach, katakumbach czy innych obleśnych mejscach, gdzie zewsząd czai się na mnie kilkunastu wrogów ZADNEGO SAVE'A POMIEDZY ETAPAMI!

Zero logiki... Nie dość więc, że długo trwa ładowanie przy wejściu/wyjściu z budynków, to jeszcze ten auto zapis to wszystko wydłuża... a jakoś w menu nie widziałem opcji wyłączenia tego...

4. "Jedynie słuszna droga" - czyli łażenie ścieżkami jakie wyznaczyli dla nas Twórcy... Sorry, ale po grze w WoWa mam na to uczulenie, co prawda nie domagam się możliwości wejścia wszędzie, ale do cholery nie każdy lubi biegać po ścieżkach, traktach i narażać się na ataki wroga który czai się w koło. Są tacy co lubią chodzić przez las, gdzie może nie jest bezpieczniej, ale załatwienie pewnych spraw trwa krócej. No ale jak pisałem - pewnie gra jest krótka /bardzo denerwujący mnie aspekt dzisiejszych gier.../ dlatego, żeby gracze nie skończyli "już zaraz" to się im drogę wydłuża... zamiast grę zrobić obszerniejszą...

5. Tak się zastanawiam, czy aktorzy podkładający głos pod postacie wiedzieli co robią i pod jakie sytuacje ów głos ma być... bo są one w wielu przypadkach tak bezpłciowe, nie trafia tembr głosu i natężenie do sytuacji jaka się dzieje... i wygląda to...słabo... Nie wszystkie postacie tak mówią, ale zdarza się...za często.

Podsumowując - gra DOBRA, choć spodziewałem się bardzo dobrej, lub lepszej. Miała, BA - ma ona potencjał, ale że Twórcy schrzanili grę w kilku w/w miejscach, no to ocena spada. Wiedźmin stracił dużo płynności w rozgrywce przez te minusy.... Może - jeśli będzie - dwójka, to poprawią to...

A, miałem się czepić mimiki twarzy... to taki "mały szczegół" który nie wpływa na grę, klimat, ale miło by było widzieć jak w miarę to realnie wygląda. A tu niestety - lipton...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Znakomita fabuła! /nie wiem czy zgadza się z książką, nie czytałem (jeszcze), ale to jak zrobili to Twórcy, sprawia, że czuję iż ten świat żyje, a ja uczestniczę w tym co się tam dzieje. Naprawdę za to wielki +!
Nie, fabuła nie zgadza się z książkami. Takie były zresztą jej założenia. To jest kontynuacja historii opowiedzianej przez ASa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AUTOSAVE - w NAJMNIEJ POTRZEBNYCH MOMENTACH

Akurat z tym ciężko mi się zgodzić. Autosave występuje po każdej sytuacji wpływającej na rozwój fabuły, co imho jest logicznym rozwiązaniem, bo nie każdy (jak np. ja) jest przyzwyczajony i lubi zapisywać ręcznie stan gry w ważniejszych momentach. Choć w opcjach powinna pojawić się możliwość jego wyłączenia, bo, jak widać, nie każdemu musi to odpowiadać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AUTOSAVE - w NAJMNIEJ POTRZEBNYCH MOMENTACH

Akurat z tym ciężko mi się zgodzić. Autosave występuje po każdej sytuacji wpływającej na rozwój fabuły, co imho jest logicznym rozwiązaniem,

Niekoniecznie. Autosave są czasami frustrujące ze względu na czas jaki gra je wykonuje. Nie raz nie dwa zdarzyło mi się, że np. zapisuje grę przed wejściem do karczmy. Tam zamieniam z kimś dwa słowa i wychodzę, i... autosave. :?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vainqueur, to o czym mówisz, to nie jest pojedynczy przypadek, bo dość często się tak dzieje, ale z oskryptowaniem autosave'u zawsze są podobne problemy. W końcu ludzie z Reda musieli wybrać jakąś regułę autozapisu i ciągle uważam, że z tych prostych metod wybrano najlepszą. Przynajmniej ja nie widzę lepszej, ale może ty miałbyś lepszy pomysł? Bo raczej, nie można wymagać od programistów, żeby ręcznie ustalali momenty autosave'u, tak żeby przypadały co kilkanaście(-dziesiąt) minut. Raz, że to byłoby strasznie marnotrawstwo czasu a tego nigdy nie jest za dużo, a dwa, każdy gra trochę inaczej, więc i tak zdarzałyby się przypadki, w których albo zapisy robione byłyby za czesto, lub ze zbyt małą częstotliwością, co szczególnie w tym drugim przypadku byłoby strasznie frustrujące.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale kurde to dlaczego nie ma opcji wyłączenia opcji autosave'a?! Takie to trudne?

Swoja droga chcialbym tez poznac wyjasnienie Tworcow, czemu doczytuje mi kazdy glupi kawalek terenu... no bo jak widac po dzisiejszych grac - da sie zrobic, by teren wczytywalo caly /jakos pobieznie/, a w zaleznosci od zblizania sie do danej lokacji - mielibysmy uszczegółowienie...

Wyobraźcie sobie teraz takiego WoWa i doczytywanie co pare metrów... krew by mnie zalała...

A teraz nie dość że mamy 2 autosave'y po sobie (jak napisał ktoś wyżej, przy wejściu do chaty i przy wyjściu), to jeszcze ładowanie wnętrza domu, a potem świata zew...

Odnoszę wrażenie, że Twórcy naprawdę na siłę chcieli wydłużyć ilość godzin grania... bo takie rozwiązanie nijak nie jest dla mnie zrozumiałe i nie ma w sobie logiki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smyku, przesadzasz. Wydłużanie gry przez częste doczytywania jest ostatnią rzeczą, która przyszłaby na myśl jakimkolwiek twórcom. A konieczność częstego doczytywanie jest spowodowane silnikiem, na którym Wiedźmin działa. Aurora jest jaka jest i choć ludzie z Reda wymienili sporo mechanizmów, to m.in. segmentowej budowy świata wyrzucić nie chcieli/nie zdołali/cokolwiek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vainqueur, to o czym mówisz, to nie jest pojedynczy przypadek, bo dość często się tak dzieje, ale z oskryptowaniem autosave'u zawsze są podobne problemy
A nie mogliby zrobić tak: as podczas przechodzenia np. z Wyzimy Handlowej do Wyzimy Klasztornej oraz po czymś mającym wpływ na fabułę? A tak jest to frustrujące, że mi zapisuje np. podczas wychodzenia z jakiegoś domku, czy karczmy. A poza tym mało mnie obchodzi, że z oskryptowaniem autosave zawsze są podobne problemy. Gdyby twórcy gier tak sobie wszystko tłumaczyli, to do dziś grafika pokroju Q1, czy DK3D byłaby uważana za fotorealistyczną.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogliby zrobić tak: as podczas przechodzenia np. z Wyzimy Handlowej do Wyzimy Klasztornej oraz po czymś mającym wpływ na fabułę?

Zaraz, zaraz. Sam narzekałeś na zbyt dużą częstotliwość autosave'a, a teraz proponujesz, żeby gra robiła jej jeszcze częściej? Przecież autozapis w Wiedźminie wygląda teraz tak, jak to co pogrubiłem w twojej wypowiedzi - po każdej sytuacji, rozmowie itp. mającej wpływ na fabułę (czyli związanej z wpisem w dzienniku) robi się as. No chyba, że chciałbyś ograniczyć to tylko do głównych punktów fabularnych.

Tylko trzeba pamiętać, że w Wiedźminie (na wyższym poziomie trudności, ale jednak ;]) dość łatwo zginąć, a niezwykle frustrujące jest, jeśli musisz powtarzać ostatnie kilkanaście-kilkadziesiąt minut, bo przygotowałeś sobie o jedną Jaskółkę za mało. Ja już kilka gier porzuciłem, bo autosave'y były zbyt rzadkie (a ja nie lubię bawić się quick-savem), a nie chciało mi się powtarzać jakiegoś dluższego fragmentu. Dlatego mi częsty autosave nie tylko nie przeszkadza, ale też jest zaletą.

Poza tym, nie zrozumieliśmy się chyba co do oskryptowania autosozapisu. To nie jest tak, że dla twórców stanowi to jakiś większy problem, bo programiści zaprogramują odpowiednie narzędzie i ustawienie autozapisu przez game designera będzie wiązało się z kilkoma kliknięciami w edytorze. Problemem jest wybranie takiego sposobu na autosave, który będzie najlepszy dla jak największej grupy klientów. I z grami RPG nie jest łatwo. Bo o ile dla gier liniowych jak np. FPS'y czy innych samochodówek sposób zaprojektowania autozapisu jest banalny, to we wszystkich nieliniowych grach ciężko znaleźć złoty środek między jeśli chodzi o częstość as.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz. Sam narzekałeś na zbyt dużą częstotliwość autosave'a, a teraz proponujesz, żeby gra robiła jej jeszcze częściej? Przecież autozapis w Wiedźminie wygląda teraz tak, jak to co pogrubiłem w twojej wypowiedzi - po każdej sytuacji, rozmowie itp. mającej wpływ na fabułę (czyli związanej z wpisem w dzienniku) robi się as.
Właśnie niekoniecznie. Nie każde wejście do karczmy i nie każda rozmowa w tym, czy innym budynku ma wpływ na fabułę. A savey i tak są. np. wchodzisz do Szpitala Lebiody, pokręcisz się chwilę, wychodzisz i autosave. Wchodzisz do karczmy, dajesz karczmarzowi trochę żelastwa, wychodzisz i autosave. Choć nie za każdym razem, ale jednak. Nie to, żeby mnie to strasznie podczas zabawy frustrowało, ale gdy tak z perspektywy czasu o tym pomyślę, to jednak zbyt fajne to nie było.
Ja już kilka gier porzuciłem, bo autosave'y były zbyt rzadkie (a ja nie lubię bawić się quick-savem),
:crazy: Naprawdę autosave jest dużo wygodniejszy niż użycie klawisza F12??
I z grami RPG nie jest łatwo. Bo o ile dla gier liniowych jak np. FPS'y czy innych samochodówek sposób zaprojektowania autozapisu jest banalny, to we wszystkich nieliniowych grach ciężko znaleźć złoty środek między jeśli chodzi o częstość as.
Tutaj masz 100% rację. as w rozbudiwanych pozycjach ciężko jest znaleźć ten złoty środek. Jednak ktoś go w końcu znaleźć musi i stawiam garść ojro przeciw łupinkom po orzechach, że ktoś go w końcu znajdzie. Może REDzi przy pracach nad dodatkiem/2 częścią? :wink:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam parę pytań odnośnie zakończenia:

SPOILER:

Przeszedłem grę po stronie Zakonu. Teraz nasuwa się szereg pytań (domyślam się, że na część z nich odpowiedź nie istnieje, tak jak to ma miejsce w kochanej książkowej Sadze) :wink: :

1. Pod jakim innym imieniem znaliśmy de Aldersberga (mógłby to być Alvin, na co wskazuje amulet, ale to trochę bez sensu :P )?

2. Czy walka z Królem Gonu o duszę de Aldersberga ma jakiś sens (pokonałem Króla, a mimo to w zakończeniu nie ma żadnej różnicy)?

3. Czy kończąc grę po stronie neutralnej lub po stronie Scoia'tael zauważamy jakieś duże różnice (poza tym, że tu i tam pomaga nam Yaevinn a nie Zygfryd itp.). Czy zmainy ograniczają się tylko do końcowego podsumowania naszych poczynań przez Króla Gonu i mowy Jaskra przed samym outrem?

I wreszcie pytanie, na które na 99,999% nie ma odpowiedzi:

Dlaczego niedoszły morderca Foltesta to wiedźmin (o tym, że to wiedźmin można się przekonać patrząc na jego oczy; patrząc na wiek obstawiałbym, że to Lambert, jeśli miałbym wybierać z puli znanych nam wiedźminów)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vainqueur, nie dam sobie głowy uciąć jak to jest z odkładaniem ekwipunku u karzmarza, ale co do pozostałych sytuacji, to jestem pewien, że autosave ma miejsce tylko jeśli coś się zmieniło w dzienniku. Ani razu nie spotkałem się z sytuacją, w której gra zapisywałaby się sama z siebie, mimo, że Geralt nie posiadł żadnych nowych informacji czy nie ściął kilku głów.

:crazy: Naprawdę autosave jest dużo wygodniejszy niż użycie klawisza F12??

To masz co do tego jakieś wątpliwości? Jakby nie było, o regularnym wciskaniu F5/F12, czy pod czym tam quicksave jest, trzeba pamiętać. A nic tak nie psuje klimatu gry, jak konieczność korzystania ze zbędnych mechanizmów. Bo wtedy nie sposób pozbyć się wrażenia, że "tylko" program komputerowy, a nie doświadczenie, które warto przeżyć.

Poza tym nie należę do pokolenia, które wychowało się na nowych FPS'ach czy grach akcji i nie mam przyzwyczajeń do odruchowego wciskania klawisza odpowiedzialnego za qs, co gry pokroju Maxa Payne'a wymuszały. Dla mnie idealnym rozwiązaniem jest, kiedy o zapisywaniu stanu muszę pamiętać tylko przy wychodzeniu z gry, a w jej trakcie załatwiają to za mnie odpowiednio zaplanowane autosave'y czy inne checkpointy.

MiŚ_KolaboRanT, dema jeszcze nie ma. Pojawić ma się bodaj w grudniu, tylko nie pamiętam czy na dniach razem z nowym patchem, czy bliżej świąt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda gra będzie się komuś podobała, a komuś nie. Taki szum się o to podniósł bo to polski tytuł. Zejdźcie z niego już bo mi się żal robi tych ludzi, którzy tą grę robili. Oni się napracowali i stworzyli grę wyrywającą się kanonom posiadającą wiele niekonwencjonalnych rozwiązań, które jednym się spodobają,a drugim niestety nie. Sam mam i grałem i mi się podoba. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smyku, przesadzasz. Wydłużanie gry przez częste doczytywania jest ostatnią rzeczą, która przyszłaby na myśl jakimkolwiek twórcom. A konieczność częstego doczytywanie jest spowodowane silnikiem, na którym Wiedźmin działa. Aurora jest jaka jest i choć ludzie z Reda wymienili sporo mechanizmów, to m.in. segmentowej budowy świata wyrzucić nie chcieli/nie zdołali/cokolwiek.

Hehe to byla ironia :) Gry dzis sa b. krotkie, a zwykle upstrzone kolorowymi lokacjami i postaciami, a jak sie siadzie i pogra 5-7h to sie gre przejdzie (Call of Duty 4...). To mnie bardzo irytuje zeby nie rzec dobitniej...

Ale widzisz, ja naprawdę nie rozumiem, czemu nie zrobili mozliwosci WYLACZENIA autosave'a. Rozumiem tych co go potrzebuja (jak Ty) i rozumiem, ze to byl najlepszy z mozliwych sposobow zapisywania sie gry. No ale chyba cos jak turn off to chyba nie jest trudno zaimplementowac do tego co?

Swoja droga = pisalem juz ze ten autosave to sie tak przydaje jak kot napłakał... Mówisz - ze nie pamietasz by zapisywac stan gry, bo Cie to "wyrywa z iluzji zycia w tamtym swiecie" Ok. To takze rozumiem :) Tylko ze ja rowniez rzadko korzystam z quicka, jesli jest ten autosave i czesciej bluznie, bo wchodze do jaskini - zero autosave'a, przechodze miedzy poziomami w kanalach - zero autosave'a. A tam wlasnie najwiecej roznych mend potworow jest! Wiec jak pisalem - kretynskim pomyslem jest ze robi zapis po wymianie 2 slow z jakas postacia, a tam gdzie masz najwieksze zagrozenie - nie.

Wyobraźcie sobie teraz takiego WoWa i doczytywanie co pare metrów... krew by mnie zalała...

Porównywanie Wiedźmina do WoWa jest dość niefortunne, ze względu na to, że ten drugi przed skrótem "RPG" ma dodane "MMO". ;)

nie porównuję stylu rozgrywki, sposobu walki, czy innych takich, a SPOSOB DOCZYTYWANIA SIE LOKACJI. Ktos napisal, ze to wina silnika - lepszego nie bylo? Takiego co to nie zmusza gracza do tracenia kilku godzin /łącznie/ w grze zeby laskawie sie doczekac na doczytanie lokacji?

Każda gra będzie się komuś podobała, a komuś nie. Taki szum się o to podniósł bo to polski tytuł. Zejdźcie z niego już bo mi się żal robi tych ludzi, którzy tą grę robili. Oni się napracowali i stworzyli grę wyrywającą się kanonom posiadającą wiele niekonwencjonalnych rozwiązań, które jednym się spodobają,a drugim niestety nie. Sam mam i grałem i mi się podoba. :P

A czy uwazasz ze jak to polski tytul, to krytyka /konstruktywna/ nie ma prawa bytu? A co, Polacy nietykalni? Bo zrobili gre to juz trzeba ich w piety calowac? Ja wytykam bledy, bo ta gra jest DOBRA, a mogla byc ZNAKOMITA. Moze ktos z CDP czyta ten temat i wezmie to sobie do serca i w 2-ce nie zrobia tych samych bledow...

A doczytywania lokacji to mi nie nazywaj niekonwencjonalnym rozwiazaniem, bo to cos, od czego wszyscy - jesli tylko moga - rezygnuja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...