Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Swietna gra - nalezy do mojego TOP5. Swietny kilmat, fabula, sposób walki, caly swiat przedstawiony. Przeszedlem juz 2 razy a chce jeszcze! Tak wiec kto nie gral niech do sklepu skoczy i zagra :)

Ocena 10/10

tez zaczalem grac drugi raz, ale na jakis czas odlozylem zeby miec szanse pograc w cos innego :) juz po samych zawartosciach tych postow widac ze gra wcccciiiaaaaaggggaa! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrała mu 3, racja. Gryfa, kota i wilka. Zgadza się.

Ale nie wydaje mi się, żeby mówił, że walczył z każdą szkołą. Tylko, że z kilkoma wiedźminami. Tego jestem pewien. I tego, że Vesemir nie wspominał nic o innych szkołach.

Uważam, że "na prawdę"(czyt. w prozie A. Sapkoskiego) była tylko jedna szkoła. I to nie była "Szkoła Wilka", tylko po prostu- Kaer Morhen. Bo przecież wspominana jest masakra tylko w Kaer Morhen. A jeśli byłby jakiś "większy" ruch anty-wiedźmiński, to raczej na wszystkie szkoły. A o tym nikt nie mówi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wydaje mi się, żeby mówił, że walczył z każdą szkołą. Tylko, że z kilkoma wiedźminami. Tego jestem pewien. I tego, że Vesemir nie wspominał nic o innych szkołach.

Tu masz rację - tylko powiedziano, że były trzy różne medaliony ale o szkołach nikt nigdzie - w prozie - nie wspominał. Bo komiks to już fantazja ;)

Uważam, że "na prawdę"(czyt. w prozie A. Sapkoskiego) była tylko jedna szkoła. I to nie była "Szkoła Wilka", tylko po prostu- Kaer Morhen. Bo przecież wspominana jest masakra tylko w Kaer Morhen. A jeśli byłby jakiś "większy" ruch anty-wiedźmiński, to raczej na wszystkie szkoły. A o tym nikt nie mówi.

Ja raczej zakładam, że takich ośrodków mogło być więcej - wszak nie cały to świat zaprezentowany w Sadze i opowiadaniach a jedynie jego jakaś część. Akurat na tę część przypadało Kaer Morhen. I akurat tutaj losy potoczyły sie tak jak się potoczyły - tylko, że to tylko i wyłącznie gdybanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie gdybać dalej raczej nie ma sensu. ;) Trzymam się tego co napisał Sapkowski w swojej sadze, a gdyby istniały inne szkoły raczej Vesemir/ czarodziejki/ ktokolwiek by o tym wspomniał. Wydaje się zresztą, że i Geralt nic o innych szkołach nie wiedział. W outrze, kiedy zobaczył tego wiedźmaka miał minę jakby co najmniej ducha zobaczył...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie: czy możliwe jest, aby wyszła kontynuacja wiedźmina? :rolleyes:

Mógłby nawet być dodatek, ale taki na dziesiąt godzin :lol: .

Kontynuacja Wiedźmina jest prawie pewna, może pod koniec 2009 roku? ;) Niedługo wyjdzie też edycja rozszerzona z programem do tworzenia modyfikacji (o nazwie D'jini ) i dodatkową przygodą. Jedna już jest dostępna do ściągnięcia z najnowszym patchem, ale niestety jest krótka- na ok. 2 godziny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że niezłym pomysłem byłoby wydanie gry, w której rozgrywalibyśmy wydarzenia z Sagi lub opowiadań. Bo że będzie kontynuacja obecnego Wiedźmaka to nie wątpię.

Zdecydowanie NIE

1. Gra byłaby liniowa do bólu. Brak możliwości wpływania na wydarzenia bo wszystko ma być jak w Sadze.

2. Jeśli wprowadzisz możliwość wpływania - krzywdzisz Sagę. Ona jest zamkniętą całością i nic do niej dodawać nie trzeba.

3. Popsułoby to moje wyobrażenia o Sadze. Po prostu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem już samo wprowadzenie Geralta, jako głównej postaci było pomysłem chybionym. Teraz gram i jakoś tak nie czuję, żebym się z nim integrował. Gdyby można było samemu stworzyć postać, albo był to ktoś, o kim nic nie wiemy - sami moglibyśmy się w niego wcielić, a tak? To coś, jak granie predefiniowaną postacią w papierowym RPG - można, ale nie daje to takiej frajdy, jak stworzenie własnej...

Powtarzanie Sagi w grze, to byłaby już kompletna porażka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś, jak granie predefiniowaną postacią w papierowym RPG - można, ale nie daje to takiej frajdy, jak stworzenie własnej...

Czy ja wiem... Czasami lubię dostać jakąś gotową postać do odegrania (chyba za dużo tych larpów...). ;)

Mi bardzo odpowiada bieganie Geraltem (no... może niech w końcu wytłumaczą jak powrócił ;)). Dostaliśmy postać, która w świcie gry znaczy wiele już na starcie (a nie tak, jak w klasycznych cRPG -> od pomocnika kowala, do zbawcy świata). Poza tym mógłby ucierpieć na tym klimat. No bo jak to tak? Wiedźmin bez Geralta? Toć cała masa scen, dialogów i sytuacji, bez Białego Wilka byłyby sztuczne, tudzież niepasujące. Wiem, wiem... można napisać scenariusz inaczej, ale sceny te wywoływały u mnie dziką radość i powrót wspomnień z książek. ;)

Z resztą w takich jRPG mamy gotowe postacie, a jakoś ludzie się nie czepiają, że muszą biegać jakimś Cloudem. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem już samo wprowadzenie Geralta, jako głównej postaci było pomysłem chybionym. Teraz gram i jakoś tak nie czuję, żebym się z nim integrował.

To dość indywidualna sprawa. Gdy na początku CDP twierdził, że będziemy grać jakiś "no-name'owym" wiedźminem czułem się mocno rozczarowany. Dla mnie akurat możliwość grania Geraltem jest dużym plusem. Producenci zdecydowali się na predefiniowaną postać i liniową rozgrywkę i ... super. Oczywiście bardziej bym się cieszył z możliwości wyboru np. jednej z kilku znanych z książek postaci (na pewno fajnie byłoby móc pograć Ciri, Yennefer czy np. Jaskrem) i możliwości zjeżdżenia (z naciskiem na zjeżdżenia) świata sagi od Koviru po Nilfgaard, ale... Jak mam wybierać pomiędzy mocno, bardzo mocno ograniczonym, ale spójnym, konsekwentnym, ekscytującym światem Witchera a rozległym, ale rozmydlonym i w gruncie rzeczy nudnym światem TES IV to wolę jednak ograniczenia Wiedźmina... Polska ekipa słusznie zadecydowała, że lepiej postawić na jakość niż ilość.

Edytowano przez Norbi77
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam wybierać pomiędzy mocno, bardzo mocno ograniczonym, ale spójnym, konsekwentnym, ekscytującym światem Witchera a rozległym, ale rozmydlonym i w gruncie rzeczy nudnym światem TES IV to wolę jednak ograniczenia Wiedźmina...

Zgadzam się. Można oczywiście połączyć obie te rzeczy, ale wymaga to już większego talentu i większych nakładów pracy. Kiedyś wizjonerów, którzy nie bali się z tym zmierzyć - i którym się udawało - nie brakowało, dzisiaj zostały tylko jakieś niedobitki niestety. Jak się ktoś nie czuje na siłach to niech lepiej zrobi to tak jak ekipa CDP: zamknięty i ograniczony świat z charakterem niż ogromne "beleco". Bariery w "Wiedźminie" oczywiście troszkę irytują, ale przynajmniej zachowano spójność i różnorodność. Ogólnie CDP zdało egzamin z pozytywną ocenę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi również bardziej odpowiada granie Geraltem niż kimś zupełnie "nowym". Klimat znacznie by ucierpiał na tym, trzeba by także wyjaśnić, skąd wziął się dany "bohater". Kolejny wiedźmin? Skąd?! Młody adept magii? I już pcha paluchy w politykę wyższych sfer? I mu na to pozwalają? Geralt i tak zawsze sie wplątywał, więc to tak nie dziwiło...

Tak jak już zostało powiedziane- liczy się jakość, nie ilość. Geralt tego dowodzi ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...