Wiedźmin/Witcher (seria)

[kol]

No i popatrzmy, jak sporo ludzi zamienia się nagle w jednego - Adam Skorupę.

No chyba że masz jeszcze parę takich newsów.

[Bohusz]

Może powiem tak, CDP RED ma się dobrze, nikogo nie zwolnił a z Atari zerwał bo zmienił poglądy.

W momencie wydania Wiedźmina w kredytach były osoby które już tam nie pracowały a miały swój wkład, także pytanie o nazwiska podchodzi trochę do gry słownej. Ludzi przychodzą i odchodzą w czym tu problem ? Dobrze wiesz że nie podam Ci nazwisk na takim forum jednocześnie nie obecnych w newsach. Ale jakie to ma znaczenia... wyszli to poszli do innych firm np. postprodukcyjnych

Jak niema kasy to się ludzi nie zatrudnia, tylko zwalnia. Optimus nie pojawił się z byle powodu. To chyba logiczne.

[LTMek]

Co do CDPRED, to powiem, iż zrobili kawał dobrej roboty tworząc Wiedźmina i oceniać mi ich po raz kolejny przyjdzie dopiero po jakimś tytule wydanym przez nich.

Co do samego Wiedźmina, to grę zaliczyłem w sumie 5 razy, można uznać, iż jestem wręcz fanatykiem...

Pod względem klimatu gra jest dla mnie idealna, jedyne zastrzeżenie jakie do niej mam, to tryb walki, który był po prostu słaby.

O wiele lepiej sprawdziłby się ten z AC,co wielu graczy już podkreślało...

[Spilner]

Geralt był mistrzem walki i nie uważam, aby dobrze do niego pasowały te kontry z AC. Dlaczego mówię o kontach Bo tylko to było dobre w walce z AC. Nie można potraktować Wiedźmina do przesyłki w kierunki gier akcji, a po wklejeniu walki AC do Wieśka byłoby tragicznie. Już lepiej dostać efektowne kombosy. Wiem, nie ma się większego wpływu na ich przebieg, jednak przy takim rozwiązaniu Geralt lepiej się prezentuje jako mistrzunio.

[biolog271]

Ja uważam że system walki powinien zostać bez zmian. Nie był skomplikowany, a nie męczył tak grającego. Był oszczędny... Gdyby przenieśli go do dwójki byłoby dobrze.

[LTMek]

Geralt był mistrzem walki i nie uważam, aby dobrze do niego pasowały te kontry z AC. Dlaczego mówię o kontach Bo tylko to było dobre w walce z AC. Nie można potraktować Wiedźmina do przesyłki w kierunki gier akcji, a po wklejeniu walki AC do Wieśka byłoby tragicznie. Już lepiej dostać efektowne kombosy. Wiem, nie ma się większego wpływu na ich przebieg, jednak przy takim rozwiązaniu Geralt lepiej się prezentuje jako mistrzunio.

No właśnie, Geralt był mistrzem walki, a we Wiedźminie został pokazany jako wymachujący wokół siebie mieczem osiłek.

Jedynie ruchy w miarę dobrze oddano.

Moim zdaniem walkę powinni właśnie tak potraktować, Sapkowski nie rozczulał się nad walką, pisał o szybkich, regularnych i finezyjnych ciosach, które zdecydowanie nie zostały ujęte w obecnym systemie walki.

Poza tym w wielu walkach to Geralt czekał, aż przeciwnik zaatakuje i nie rzucał się jak idiota w wir walki wymachując mieczem na prawo i lewo ;/

Nie mówię, że kontry z AC idealnie do Wiedźmina pasowały, uważam jednak, że po kilku modyfikacjach znacznie lepiej odwzorowywałyby walkę, aniżeli obecny system walki...

[Montinek]

Nie wiem, czy kontry byłyby aż tak dobrym pomysłem, ale bądź co bądź to zawsze jakaś zmiana. Mnie najbardziej w potyczkach dobijał całkowity brak finezji. Geralt machał mieczem wokół siebie i każdy przeciwnik, który odważył się podejść dostawał po gębie. Chcą zaatakować, gracz klika myszką, oni obrywają. I tak aż w końcu wszyscy padną. Najgorsze jednak (wg. mnie) jest sprowadzenie parowania ciosów do przysłowiowego rzutu kością - całkowita losowość i brak kontroli.

Dobrze by było zrezygnować z klikanych sekwencji na rzecz pojedynczych ciosów i możliwości blokowania (i jakiś sensownych uników).

A pozostając jeszcze w temacie walki: przez całą grę męczył mnie jeden błąd. Otóż gdy walczymy z jakimkolwiek przeciwnikiem/przeciwnikami, w momencie, gdy pasek życia jest niebezpiecznie krótki... Można zacząć biegać w kółko. Wrogowie z pasją będą biegać za nami i nie zdążą zadać ani jednego ciosu. Głupio się przyznać, ale w ten sposób pokonałem paru co mocniejszych gości

[LTMek]

Nie wiem, czy kontry byłyby aż tak dobrym pomysłem, ale bądź co bądź to zawsze jakaś zmiana. Mnie najbardziej w potyczkach dobijał całkowity brak finezji. Geralt machał mieczem wokół siebie i każdy przeciwnik, który odważył się podejść dostawał po gębie. Chcą zaatakować, gracz klika myszką, oni obrywają. I tak aż w końcu wszyscy padną. Najgorsze jednak (wg. mnie) jest sprowadzenie parowania ciosów do przysłowiowego rzutu kością - całkowita losowość i brak kontroli.

Dobrze by było zrezygnować z klikanych sekwencji na rzecz pojedynczych ciosów i możliwości blokowania (i jakiś sensownych uników).

A pozostając jeszcze w temacie walki: przez całą grę męczył mnie jeden błąd. Otóż gdy walczymy z jakimkolwiek przeciwnikiem/przeciwnikami, w momencie, gdy pasek życia jest niebezpiecznie krótki... Można zacząć biegać w kółko. Wrogowie z pasją będą biegać za nami i nie zdążą zadać ani jednego ciosu. Głupio się przyznać, ale w ten sposób pokonałem paru co mocniejszych gości

Mnie bardzo zdziwiła siła znaków, przy odpowiednim ich rozwinięciu końcowy boss padał tylko i wyłącznie po nich, co psuło frajdę z jego pokonania.

Jakbym miał się do czegoś jeszcze przyczepić, to Geralt mógłby np. jeździć konno itp, ale to już są szczególiki, generalnie nijak mające się do rozgrywki

[Swirex]

Żeby była jazda konno, to i musiałoby być miejsca na tego konia

[Bohusz]

W pierwszym WIedźminie były problemy natury programistycznej z wielkością lokacji dlatego pomieszczenia były osobnymi obiektami. Swoją drogą w drugiej części raczej już się z tym uporają to i konia może wsadzą, wszakże "siwek" był nieodłącznym towarzyszem Geralda.

Jedno mnie boli to ta kita na głowie Geralda w Wiedźminie 2, nie wiem jak wy ale dla mnie to delikatne przegięcie, taka stylizacja na samuraja trochę kuje w oczy ehhh może dadzą możliwość zmiany.Co o tym myślicie ? Swoją drogą to kwestia gustu jak kto sobie wyobrażał bohatera .

Edytowano Styczeń 9, 2010 przez Bohusz

[LTMek]

Osobne wczytywanie się lokacji i w ogóle czas na to potrzebny był podstawową wadą pierwszego Wiedźmina...

Za to m. in. nie uważam go za najlepszego RPGa, jaki powstał...

Z zapowiedzi Wiedźmina 2 dowiedzieliśmy się praktycznie niewiele, owa "kitka" też budzi u mnie negatywne uczucia, Geralt wygląda jak jakiś homoś ;/

Z tym gustem to faktycznie true, aczkolwiek programiści też powinni się kierować punktem widzenia graczy

[Bohusz]

Osobne wczytywanie się lokacji i w ogóle czas na to potrzebny był podstawową wadą pierwszego Wiedźmina...

Właśnie pocinam w tę gierke w wersji 1.5 i lokacje wczytują się błyskiem. Faktem jest, że lokacje w wersii 1.1 wciągała się topornie.

Geralt wygląda jak jakiś homoś ;/

no właśnie

[LTMek]

Właśnie pocinam w tę gierke w wersji 1.5 i lokacje wczytują się błyskiem. Faktem jest, że lokacje w wersii 1.1 wciągała się topornie.

W ostatnią poprawioną wersję, w jaką grałem to była 1.3 i tam nadal był dramat.

Jak mówisz, że w 1.5 chodzi błyskawicznie, to może właśnie znalazłem kolejny powód by wrócić do Wiedźmina ;]

[[Ekspert] voodoo1907]

Jak byś cie czytali książkę to byście wiedzieli, że Geralt nosił spięte włosy jednak ja osobiście wolał bym go z kucykiem

to jest prawdziwy przeciek a nie ten oficjalny Edytowano Styczeń 9, 2010 przez voodoo1907

[Bohusz]

Jak byś cie czytali książkę to byście wiedzieli, że Geralt nosił spięte włosy jednak ja osobiście wolał bym go z kucykiem

Jak czytałem to wyobrażałem sobie raczej człowieka bez kucyka

[shifu]

Poprawka do wypowiedzi Bohusz Gerald jeździł na Płotce (wszystkie swoje konie tak nazywał) Na Siwku jeździł Jaskier

Edytowano Styczeń 9, 2010 przez shifu

[[Ekspert] voodoo1907]

Ja sobie go wyobrażałem ale z klasycznym kucykiem takim renegat a jak shogun.

[Bohusz]

Poprawka do wypowiedzi Bohusz Gerald jeździł na Płotce (wszystkie swoje konie tak nazywał) Na Siwku jeździł Jaskier

no właśnie bałem się troche, że się pomyliłem i zaryzykowałem, widać ... żle zrobiłem .Przyznam się bez bicia skończyłem Wiedźmina jakieś 2 lata temu, chylę czoła

[Swirex]

Ja choć wyczytałem z książek o związanych włosach Geralta, to jednak cały czas przed oczami miałem jego wersję z pierwszej komputerowej części

[Iskier]

Ja choć wyczytałem z książek o związanych włosach Geralta, to jednak cały czas przed oczami miałem jego wersję z pierwszej komputerowej części.

W książkach mowa była jedynie o tym, że Geralt utrzymywał włosy w ładzie za pomocą skórzanej opaski, więc, znawcy literatury... FAIL!

Koncept kucyka, tudzież związanych włosów (na tzw. cebulkę) wymyślili autorzy komiksu o Wiedźmaku.

[Bohusz]

HaHA ! a jednak ! Wiedziałem, że coś jest na rzeczy i pamięć aż tak mnie ... ehem może już lepiej nic nie będe mówić w tej kwestii

[LTMek]

Ja choć wyczytałem z książek o związanych włosach Geralta, to jednak cały czas przed oczami miałem jego wersję z pierwszej komputerowej części.

W książkach mowa była jedynie o tym, że Geralt utrzymywał włosy w ładzie za pomocą skórzanej opaski, więc, znawcy literatury... FAIL!

Koncept kucyka, tudzież związanych włosów (na tzw. cebulkę) wymyślili autorzy komiksu o Wiedźmaku.

Właśnie, jeden mądry

Fajnie by było, jakby się w ogóle z Spakiem konsultowali w sprawie wyglądu ;p

[pawlo24]

Fryz moim zdaniem jest bez różnicy. Ważne ,że Wiesiek powraca. Tylko coś martwie się o system walki

[LTMek]

A dla mnie ogólnie wygląd Geralta jest dość ważny.

Niby zawsze można wgrać jakieś teksturki, ale nie chciałbym, by od samego początku trzeba było coś zmieniać... ;/

Co do systemu walki, to mam nadzieję, że się zmieni...

[Bohusz]

No właśnie mi wszedł w krew ten system razem z wysoką kamerą mam nadzieje, że zostawią tę opcję do wyboru.

Co do wyglądu to może udałoby się zostawić jednak jakiś wybór dla gracza. Przecież nie jest to aż taka wielka różnica, zmienia się modele w zbrojach to i kucyk na łbie można zmienić. Z technicznego punktu widzenie to żaden problem.