Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tony_Starks

Rap z USA

Freshmani XXL- dobrzy?  

22 użytkowników zagłosowało

  1. 1. no dobrzy czy nie

    • Dobrzy
      14
    • Słabi
      5
    • Popkiller Nudne Wilki leprze
      2


Polecane posty

W gruncie rzeczy Tyler to bluzgi przetykane takimi sobie tekstami na bitach z Fruity Loopsa, a wszystko leci na ogromnym hajpie i otoczce kontrowersyjności. Co kto lubi - jak ktoś będzie w większości rozkminiał i jarał się teledyskami z jakimiś obrzydliwymi dla przeciętnego człowieka rzeczami, a nie muzyką to jego sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinniście wiedzieć.

27 maja 2011 odszedł Gil Scott-Heron, jeden z największych prekursorów rapu, soulu.

Ten track musicie znać:

o ile wasz świat rapowy nie kończy się na Slums Attack.

Heron był oczywiście bardziej funkowcem, niż raperem, niemniej jego polityczne spoken-word miało istotny wkład w to, co nazywamy dziś rapem zaangażowanym.

R.I.P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Od paru dni sieć podbija nowy album Tech N9ne'a- All 6's and 7's. Z tego co przesłuchałem, naprawdę kawał świetnego rapu. I o ile w tym roku nie wyjdzie Detox czy RED z jakimiś ponadczasowymi trackami (w co wątpię, te albumy będą jak DNF chyba), to tylko IMO Hell: The Sequel będzie mógł się z tym równać.

Może i przesadzam, ale kandydat do rap albumu roku to jest na pewno. Pojawiło się tam trochę mainstreamu w postaci Snoopa, Weezy'ego czy T-Paina. I brzmi to naprawdę fajnie. No i oczywiście miażdżące Wolrdwide Choppers.

@Tony- Nawet tego jegomościa nie znałem, ale przykro się robi, że cała stara szkoła zaczyna się wykruszać. I co zostanie? Pseudo królowie typu Soulja Boy czy 50 Cent? Ja nie chcę takeigo rapu...

EDIT. Powie ktoś o co biega? To jakiś blend czy coś? Bardzo minie to zaciekawiło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne, bangerskie, ale Busta o kilka klas przed innymi.

Taka dzisiaj dyskusja wynikła na innym forum, starli się fani antyfani 2Paca w dyskusji, czy "All Eyez On Me" jest klasykiem, czy może nie?

Jak uważacie?

Ja byłem w gronie popierającym tę pierwszą opcję.

No i ankieta, wiadomo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"All Eyez On Me" 2Paca to klasyk nad klasykami w dodatku (double album) nie znam innego lepszego podwójnego CeDeka ba większość pojedynczych płyt przy AEOM wysiada. Same doskonałe kawałki idealna produkcja sam Dre był jednym z producentów tej płyty, goście i to jacy nie byle, kto jak; Nate Dogg (RIP), Snoop Dogg, Tha Dogg Pound, Method Man & Redman, K-Ci & JoJo, George Clinton, E-40 i jeszcze paru. Genialne beaty klasyk perła gatunku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ozzi

Z tym, ze same doskonale kawalki to bym nie przesadzal, chyba, ze zapomniales o What'z Your Phone # :)

Ale po calosci, to jak najbardziej klasyk wedlug mnie, choc pare nolnejmowych featow mi sie nie podobalo.

W sumie tyle na ten temat, dziekuje za (nie)uwage :)

Aha, a co do singla Game'a, to wlasciwie raz przasluchalem do konca, a pozniej tylko replay na pierwszej zwrotce Busty. :) Reszta nawijala jakby chciala, a nie mogla, wedlug mnie, smecili tak jakos, zero kopa. Bangier to jakis ladunek energii powinien miec, tutaj go zabraklo troche. Ale bicik zacny nawet.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ozzi

Z tym, ze same doskonale kawalki to bym nie przesadzal, chyba, ze zapomniales o What'z Your Phone # :)

Zgadza się zapomniałem. Jedynym najsłabszym ogniwem na albumie jest wspomniany przez Ciebie kawałek :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Głoś na tak oczywiście. Tyle lat po premierze i niewiele jest albumów lepszych lub mogących IMO równać się z tym popisem. Life Goes On, 2 of Amerikaz Most Wanted, California Love, Can't C Me i wiele innych. Naprawdę klasyka i, jakby nie było, pozycja obowiązkowa. Mówcie co chcecie, ale pomimo, że Eminem jest moim ulubionym twórcą, to 2Paca uważam za największego rapera wszechczasów. I to się nigdy nie zmieni.

A co do Game'a, to już coś długo musimy czekać na ten R.E.D., ale może gość szlifuje to, co zrobił. Kawałek jest spoko, Busta ponad wszystkimi, ale mimo wszystko Red Nation jakby takie lepsiejsze. I tak jak wyżej ludzie, zauważam że od momentu kawałku z Tiesto, Busta zaczął się bardzo często pojawiać na featach. Mi to się podoba. Zwłaszcza popis na Worldwide Choppers N9ne'a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milion moich tematów o rapie też jest nisko, rozmowy o tych raperach są tu albo w ogóle ich nie ma. Coś nam rapowy wątek ostatnio umarł, nie wiem czy ktoś podziela moje zdanie, ale ciekawiej było, kiedy był jeden temat - Rap. Wtedy działo się dużo i w jednym miejscu, był taki miszmasz ale i łatwiej było wszystko ogarnąć nie poświęcając masy czasu na przejrzenie wszystkich wątków. Swego czasu w rok nabiliśmy ponad 100 stron z czego pewnie z 85 o rapie z USA, teraz w 7 miesięcy nie można nabić 15. Co się stało z ludźmi aktywnymi w poprzednim temacie?

Dobra, wyżaliłem się, teraz prośba do Was. Zróbcie mi listę albumów tegorocznych które są warte sprawdzenia. Wstyd przyznać, ale przez matury właściwie tylko Doggumentary i WC sprawdziłem :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sandro

Przecież wiele tematów było zakładane z myślą o nieszczęsnym "Subforum o Rapie", ale że cześć nie wierzyło w ideę powstania Subforum, a pozostali mieli gdzieś i nie angażowali się to administracja podjęła odpowiednie kroki i zamknęła temat, w, którym można było dyskutować o Subfroum itd. Pomysł upadł i taki to finał sprawy. Tematy są i owszem ja staram się pisać w odpowiednich tematach i wszystkiego nie sprowadzać do jednego worka, bo się robi bajzel niestety.

Co do płyt to polecam przesłuchaj Sobie, a nawet zachęcam do kupna;

Travis Barker - Give the Drummer Some

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje to nie jest tak źle, Sandro.

W królestwie metalu to chyba post raz na rok się pojawia, a z tematów to "Rap z USA" jako jedyny chyba od zawsze na pierwszej stronie. Zawsze można się pocieszyć nieszczęściem innym i dogorywaniem ich tematów ;)

Nie jest to forum muzyczne, więc nic dziwnego.

Co do najlepszych płyt w tym roku (póki co), to może zerknij na to:

2011 rok I połowa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

@Sandro- Jako fan Eminema polecam sprawdzić oczywiście Hell: The Sequel (który wydał w duecie z Royce'em). Jak na moje ucho, kawał świetnego rapu. I rzecz warta sprawdzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za polecenia ziomeczki. Na razie sprawdziłem Wiza i... 4,5 Tony? :P Nie za bardzo się zgadzam. Inna sprawa, że za Wizem ogólnie nie przepadam, nie jaram się przeróbkami Black n Yellow (są dwa fajne: ten i ten) i... no cóż. Następny w kolejce Tech N9ne, może bardziej podejdzie :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

@up- Co do Black & Yellow, to pomimo, że jest chyba pierwszym tego typu kawałkiem, to dla mnie jest najgorszym z całej tej rodzinki. :P A najlepszym jest Purp & Yellow, Game'a i Snoopa. Chociaż Green & Yellow Weezy'ego też jest fajne i na pewno IMO lepsze niż Black & Yellow. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandro

Kilka dobrych płyt wyszło i oprócz tego co zostało wymienione (choć nie wszystko takie rewelacyjne) warto zwrócić uwagę na Brotha Lynch Hung - Coathanga Strangla. Jeżeli chore klimaty nie są Ci straszne to masz album kompletny - flow, dobrze poskładane teksty, mroczne bity, dużo klimatu i co bardzo istotne - spójność. Jeden z najlepszych albumów 2011. Do tego Random Axe. Sean P, Guilty SImpson, Black Milk. Słabo? Oczywiście z całej trójki najlepiej prezentuje się Sean, ale to nic nowego. patrząc na taki skład wiadomo czego się spodziewać - nawet o ile średnio przepadam za Black Milkiem to całość się broni. Big K.R.I.T. - ReturnOf4Eva. Młody zawodnik z południa w przeciągu roku wydaje kolejny, darmowy i prawie idealny album. Obok J. Cole to najbardziej obiecujący zawodnik jaki się pojawi w ostatnich latach. Ten album w wolniejszym tempie niż poprzednik, ale nadal soulowe sample, flow z pogranicza Pimp C i T.I. plus przemyślane teksty daje najlepszy cd z tego roku. Smoke DZA - The Hustler's Catalog. Reprzentant Harlemu miał z początku wydać to jako debiut, a wyszło, że dał wszystki za darmo. I dig that. Smoke ma wyluzowane flow, ale jak trzeba wie jak pogrozić wszystkim "wack MC's". Jak ksywa wskauje - smoking nie jest mu obce więc sporo tego w tekstach, ale podane ze zróżnicowanymi bitami i prześwietnym "How Far We Go (Uptown 81) 9feat. Kendrick Lamar) daje kolejną pozycję obowiązkową z tego roku.

Pokrótce kilka najlepszych płyt tego roku. Oczywiście to sa płyty co bardziej znanych wykonawców i albumy Deadverse Massive, Robert Koch & John Robinson i inne tego typu wydania sprawdza się jak już się zna swoją niszę w gatunku.

Bonus --> http://www.youtube.com/watch?v=IgW0a2uMdnA - The Roots - Men at Work (Kool G Rap & DJ Polo cover). Koncertowe wykonanie świetnego utworu wymienionego wcześniej duetu. Black Thought top 5 dead or alive? Top 3, son.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za polecenia ziomeczki. Na razie sprawdziłem Wiza i... 4,5 Tony? :P Nie za bardzo się zgadzam.

Nie musisz się zgadzać, to są moje oceny na moim blogasku, a nie oceny, z którymi zgadza się sandro na moim blogasku. Każdy ma inne standardy oceniania, to wiadome.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...