-
Zawartość
1475 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Aktualizacje statusu napisane przez Veldrash
-
Ups... eee... to znaczy, że chyba też będę musiał... ewentualnie ty będziesz mówił, a ja poważnie potakiwał.
Sam bowiem wielokrotnie oglądałem całą sagę (obie trylogie) i czytałem kilka komiksów, ale poza tym wiedza posiadana to kilka okresów intensywnego przeszukiwania zasobów Ossus w poszukiwaniu interesujących rzeczy. Po prostu mam w miarę dobrą pamięć do interesujących mnie tematów.
-
Skąd więc taka a nie inna opinia? Bowiem to widać na gameplay'ach z obu gier - Bulletstorm jest grą, która może zawstydzać naprawdę najlepsze tytuły z gatunku. Wiedźmin 2 najlepszych tytułów nie może nawet złapać za "kostkę", że się tak wyrażę.
-
Wiesz - Metacritic to dla mnie żadna podstawa do ocen gry, bo tak po prawdzie to jest to teatr jednego autora (spójrz na artykuł w nowym CDA na ten temat - zgadzam się z nim, żeby nie było). Sam osobiście uważam, że lepszą grą pod względem patrzenia typowo gatunkowego jest Bulletstorm - lepszy z niego FPS niż z Wiedźmina 2 cRPG (choć nie grałem w Bulletstorma).
-
A Wiedźmin (jako seria, rzecz jasna)? No cóż... jest znakomicie, jest bardzo dobrze, ale rewelacji doszukiwałbym się gdzie indziej.
-
Doskonały niemalże podkład głosów jest też w Gothicu, ale tam niestety nie gwarzą zbyt wiele (IMO). Co do najlepszych polonizacji ogółem, to chyba nikt nie miałby wątpliwości co do Tormenta.
-
Jest to rzecz jasna znakomita koncepcja, co nie zmienia faktu, że są gry lepsze pod tym względem. A co do dubbingu... cóż, uczepiłeś się tych gier BioWare'u. Jest tyle innych dobrych cRPGów. Dla mnie osobiście jednym z najlepszych polskich dubbingów w grach (nie mylić z ogólną polonizacją - napisy to co innego) jest podkład z Evil Islands.
-
Tia... ""dżungla" koło Flotsam jest bardzo ładna, ale już kiedyś nadmieniałem, iż grafika (jej jakość) w cRPGach nie wiele dla mnie znaczy. Znacznie ważniejszy jest jej styl - tutaj akurat mamy do czynienia z ostrym, wyrazistym lecz lekko baśniowym (mocne kolory) klimatem.
-
Wiedźmin 2 po prostu kuriozalnie się maluje na tle innych, dobrych cRPGów OGÓŁEM, jeśli mowa o czasie rozgrywki. Tyle.
-
Zresztą - nie trzeba porównywać do DA II. Wystarczy do DA: O gdzie ukończenie całości gry wymaga dobrze ponad 100 godzin rozgrywki (jakieś 120 chyba miałem ze wszystkimi questami...). Że nie wspomnę o innych cRPGach...
-
...uwaga, uwaga... 82 GODZINY. No dobra - powiedzmy, że zacząłem grać drugą postacią, ale autentycznie - zacząłem. Zrobiłem nią może jakieś 7 godzin...? Może 10? To nadal daje całkiem przyzwoity poziom 70 około godzin na swobodne, całościowe przejście gry (z side questami).
-
No, no - bez takich! Ja przeszedłem DA II jak na razie RAZ a na liczniku mam...
-
A czy bardziej niż DA II mi się podoba...? Hmm... nie porównywałbym tych gier do siebie, ale w ogólnym rozrachunku to chyba jednak DA (jako cała seria) prowadzi jak na razie.
-
Największy plus - znakomita fabuła ze świetnym nawiązaniem (baaaardzo mocnym, że tak powiem) do sagi Sapkowskiego - IMO ów element fabuły był dla mnie ważniejszy, niż reszta... A największe mankamenty to - żenujący czas trwania gry (40 godzin przy smolistym tempie) oraz nieco nijakie zakończenie.
-
Tym rzutem na taśmę w rebusach przypomniałeś mi o Witcherze 2... cóż, gra ma swoje wady, które potrafią denerwować (vide artykuł Smugg'a w nowym CDA na ten temat), ale generalnie gra jest bardzo dobra.