[Smoleńsk na maturze]

Ludzie bardziej by szanowali to co się wydarzyło w lesie smoleńskim jeśli nie utworzyła się wokół tej całej sytuacji taka szopka polityczno- emocjonalna. Wszystko to pokazuje jak można zniszczyć wizerunek tragedii, która była (i to trzeba przyznać) straszna, ktokolwiek tam nie zginął. Lecz wykorzystywanie śmierci innych osób do tego aby podnieść sobie słupki poparcia ze strony PiSu, próba stworzenia współczucia ogólnopolskiego (które nota bene nie wyszło, a spotkało się z odwrotnym efektem) jest karygodne. Podobnie mogę się wypowiedzieć o partii rządzącej, która otwarcie krytykuje wszystko co związane z PiSem, łącznie z ww. katastrofą.

Smoleńska katastrofa nie stworzy nowego nurtu literackiego. Tak samo jak nie stworzyła śmierć Sikorskiego, katastrofa w Cork, czy chociaż jak zginął Boris Trajkovski. Paranoja co się z tym wszystkim dzieje

a tu macie coś w związku z tym wszystkim -> klik!

[Litwa 2:0 Polska]

Reprezentacja u nas po prostu nie istnieje. W lidze nie ma podstaw nawet, aby taką stworzyć. Poza genialnym trenerem Dowhanem w Legii, który spod swoich skrzydeł wypuścił niejednego świetnego bramkarza. Baza treningowa nie istnieje, nie ma pomysłu na stworzenie nawet za 10 lat solidnej drużyny, "polska myśl szkoleniowa" nie istnieje. A z takimi zawodnikami jakich mamy do dyspozycji - to nawet Mourinho by nic nie zrobił.