ChosenOne

Ślepy jestem, bo nie zauważyłem twojej uwagi w temacie o Sesji WP. Przykro mi, za późno.

To o czym ty do mnie odpowiadasz?

W TV jest wszystko. A dla oglądania BGS, jak już się wkręciłem, zrobię wszystko. W końcu to najlepsze co telewizja mi dała. Nie jestem z tych heretyków(tak do was mówię), którzy uważają TV za zło.

Nie mówiłem że mi się nie podoba. Nie jest taki świetny. Z świetnych to tylko ostatnie odcinki sezonów i pojedyncze w środku ;]

Jestem bezwstydny!

A przez te nowe kanały w TV nie mam czasu spokojnie posiedzieć na kompie. Battlestar Gallactica(ohhh, numer 6), Dark Angel(ohhh, Jessica), Dollhouse(ohhh, Eliza). Dodatkowe trzy godziny "nauki". :]

Nie żebym się wtrącał, ale... odcinek o Madame de Pompadour jest akurat zwykły. Za bardzo zwykły. Może poza tym, że gra w nim Beth/Izolda(nie ma to jak skojarzenia!).

Easy, man. Dzisiaj odpis się pojawi.

Mimo wszystko - wstyd

Mógłbym napisać to samo. Rozstrzygnąć kto pisze pierwszy proponuję za pomocą monety. Orzeł czy reszka?

BTW fragment "Najsłabszego ogniwa"

AR: Jakie miasto jest stolicą Danii?

David Tennant: Eeee........ Burgia?

AR: Czy Doktor nie podróżuje na północy Europy?

HBO Comedy, bedzie leciałow sobotę jeszcze Nie ma to jak promocje noworoczne od Sateliciarzy - inaczej o HBO mógłbym pomarzyć.

A ja oglądałem Piekło Pocztowe! A ty nieeee! Muahaha!

Nie ma to jak obejrzeć ostatni odcinek serii w okolicach 5 nie mając pojęcia o co chodzi. Nowy nie jest taki zły. Przynajmniej/Mimo iż nie robi sobie jaj w najbardziej krytycznych momentach.

Nie było tam nie-lubię tylko lubię. Ecclestone był zbyt poważny, chociaż to on wydaje mi się... najodpowiedniejszy. Tenannt zrobił postac z jajem(i dobrze), która mu naprawdę wyszła. Tego nowego nie oceniam, ale ciemno to widzę

Jakby nie było 95 przy nicku jest bardziej widoczne niż data na profilu

O przepraszam, ona bzyczy. Bzyczy tak jakby wibrowała! Zresztą Doktor(Drugi z nowej serii, czyli ten-którego-lubię) na dodatek chodzi w płaszczu. Z bzyczącą pałką. I to puszczają rano na AXN!

Kolejny który sobie usunął numerek z nicku, żeby wyglądać na starszego niż jest

I kolejny którego porwali kosmici i zmutowali tak, że mu się Doktor Kto z wibrującą pałką(a fuj!) i latający w budce telefonicznej podoba!

Widzisz! To forum to zło!

Hyhy, czekałem na ten film długo i nic nie mogło mi przeszkodzić w jego obejrzeniu

Shelby GT 350 - FTW!

Chyba sobie wrzucę to samo. Kibicowanie Barsie zobowiązuje

A cóż to, "rączki" w sygranturze? Barca - ftw

FoS trzy-cztery dni temu bodajże. Nie zaglądam, ale Twe oczerniające słowa zauważyłem.

A walnąć cię za tego "rozpuszczonego jedynaka"?! Ty! Ty! Ty!... Burżuju!

Co do "Królestwa Niebieskiego" to owszem - całkiem zacnie przybliża okres i nie jest takie ckliwe jak większość opowieści o krzyżowcach. Dobry film, czasami na bakier z historią, ale ten Baldwin mnie zmiażdżył :]

Polecam ci kupić HoI II za 9 złoty z darmową przesyłką(przy przelewie) od Cenegi. Moja niedługo przyjedzie :]

"Ringi IMO słabo straszą" - panie, ja prawie się... zesmarkałem powiedzmy... jak to w nocy oglądałem! Tylko, że to był japoński, bo kawałek amerykańskiego jednak słaby był jak widziałem

Zresztą, elfy także były uczone przez Valarów, więc jest to kłótnia o nic - dla krasnoludów kowalstwo i górnictwo było najważniejsze i starali się stać mistrzami, dla elfów jedna z wielu profesji(brzmi jak z RPG, ale co tam)

Ja co do tej umiejętności kowalstwa ras:

W LoTR krasnoludy i elfy miały podobne umiejętności - obie rasy zostały nauczone przez samych Valarów, z tym że krasnoludy były dziećmi Aulego - bardzo do niego podobnymi, a więc miały ogromny pociąg do kowalstwa, za to Elfy(dzieci Iluvatara) mają wiele różnorodnych talentów - w tym kowalstwo.

Gratuluję walki z wiatrakami w tematach o Eragonie. Naprawdę gratuluję. Sam w podobnej walce(bodajże o historyczność "300" na filmłebie) odpuściłem po trzech postach.

Przeczytałem. Niezły pomysł, choć Kath biedna(nie mogłem się powstrzymać przed przeczytaniem spoilera - sorry ).