Otóż gdyby nie efekt cieplarniany nie byłoby życia na naszej ukochanej planecie. To nie efekt cieplarniany sam w sobie jest zły. Szkodliwy jest wtórny efekt cieplarniany. Jednak niedoedukowani spece w mediach stosują skrót myślowy. Teoretycznie w atmosferze powinna istnieć luka pozwalająca na odprowadzenie tej części promieniowania, które nie zostało pochłonięte. Jednak przez gazy cieplarniane np freony tak nie jest. Chodzi o pewne pasmo dotyczące o ile dobrze pamiętam promieniowanie podczerwonego. Nie ma luki, prominiowanie nie wędruje z powrotem w kosmos i między innymi klimat się ociepla. To tak w największym skrócie.
Mit 2 za efekt cieplarniany odpowiada CO2.
Wzięło się to z badań wg których kiedyś dwutlenku węgla było mniej. Chodzi o odwierty w lodowcach. Szkoda tylko, że założenia badań były błędne i nadal stosuje się te nie do końca prawdziwe informacje. Otóż dwutlenek węgla jest gazem cieplarnianym, który odpowiada za 2% efektu cieplarnianego. Zdziwieni? O tym w mediach się nie mówi. Największym gazem cieplarnianym jest para wodna. Na jej działanie nic nie da się poradzić. No bo przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie zdecyduje się na zatrzymanie obiegu wody na naszej planecie. Bez tego nie byłoby życia. Skoro na to nic nie poradzimy to pewni "mądrzy" ludzie zaczęli ekoterrorystyczną propagandę. Sorki, ale te kilka mg produkowanych przez sprzęt elektroniczny jest niczym w porównaniu np do przemysłu. Jednak łatwiej manipulować społeczeństwem niż hamować rozówj gospodarki. To raz a dwa gdyby dwutlenek węgla był tak szkodliwy to czemu nikt nie stara się go pozbyć? Przy odpowiednio wysokim nakładzie finansowym możnaby spróbować przy udziale energii słonecznej przerobić go na wodór i magazynować w postaci paliwa. Może nie teraz, ale kiedyś będzie to bardziej realne. Jeszcze jedno USA nie ratyfikowało traktatu z Kioto. Tym samym łatwiej im jest płacić grubą kasę za różne ustępsta np pakiety emisji niż ładować kasę w ochronę środowiska. Z prostej przyczyny tak jest. Jest to drogie i spowolniłoby ich gospodarkę. Kryzys zaczął sie w USA i w obecnej sytuacji tym bardziej ich na to nie stać. Skoro supermocarstwo nie ma na to kasy to kto? Średniozamożna Polska? UE będzie nas cisnąć pod tym względem, ale to wszystko odbije się na obywatelach naszego kraju w postaci podatków, wzrostu kosztów składowania odpadów, kosztów energii elektrycznej itd. Wiem, że nasz kraj jest znany z pchania się do bycia tym pierwszym. Niepotrzebnie. Czasy przedmurza chrześcijaństwa i Polski szlacheckiej już dawno za nami. Nie ma sensu się wychylać. I w tym wypadku i w wypadku róznych misji i włażenie Chameryce w (_!_). Po co? Ziemia poradzi sobie bez nas. My bez niej nie. Powinniśmy chronić środowisko( nie mylić z ekologią z mediów) stosując zasady zrównoważonego rozwoju. Ekoterroryści z mediów postulują różne dziwne rzeczy. Tylko nikt z nich nie wpomina, że chciałby żyć z powrotem w jaskini, bo do tego by to doporowadziło. Hipokryci chcą wygody jednak zapominają, że rzeczy przez nich głoszone kłócą się z tym. Trzeba znaleźć złoty środek a nie chrzanić bzdury. Pomijam już to, że z prawdziwymi ekologami i ekologią nie ma to nic wspólnego, bo ekologia to związek organizmu ze środowiskiem a nie ochrona środowiska....
- Czytaj dalej...
- 0 komentarzy
- 324 wyświetleń