No, nie łam się, jak to mawia moja dziewczyna, faceta też można wytresować. I chyba ma rację. A Korpiklańców polecam, jest fajnie, jest wesoło, humppa! ^^ Możesz jeszcze obadać Finntrolla, ale to cięższe troszku. A, i szwedzki Falconer, moje ostatnie odkrycie jest fajny. ^^