guest531
-
Zawartość
101 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez guest531
-
-
Grałeś już w Skyrima? Jeśli tak, to jak ci się podoba?
-
Oczywiście wszyscy się cieszą z twojego powrotu z urlopu. Twoje odpowiedzi na posty w temacie z zapowiedzią numeru 11/2012 są lepsze od czytania AR.
I tak dla osłody powrotu do arbajtu, screen, którego nie mogłem nie zrobić:
Screen, o którego nieprzysyłanie Smuggler apelował w AR, bo dostał go tyle razy od różnych odkrywców, że miał dość. Po byku osłoda
- 1
-
Jakie książki zabierasz na wyjazd?
-
Co oprócz drętwoty czy jałowości scenariusza sprawiło, że uznałeś najnowszego Batmana za wpadkę?
A kiepski scenariusz to za mało? No to dodajmy dłużyzny i całkowicie bezbarwną Catwoman graną przez źle dobraną aktorkę.
Ale, tak swoją drogą, wzruszenie na projekcji tego filmu może być o tyle zrozumiałe, że bardzo dobrze spisał się Michael Caine, a zakończenie
jako zwieńczenie historii Alfreda swoją rolę moim zdaniem spełnia.
No i, odnośnie Mrocznego Rycerza (powstaje), polecam
filmik -
Co oprócz drętwoty czy jałowości scenariusza sprawiło, że uznałeś najnowszego Batmana za wpadkę?
-
W sumie nie musze z kimś, ale zawsze raźniej . Szczegolnie, ze moj na chwile obecna najdalszy wyjazd to Chorwacja 3 lata temu Samolotem też nie latałem, ale jak chce się zwiedzac swiat to trzeba sie przelamac Obiecalem sobie kiedys, ze zaczne podrozowac i mam nadzieje, ze przy nastepnej okazji ta obietnice wobec siebie zaczne spelniac
Cejrowski w swoich książkach sporo pisze o urokach podróżowania samemu. Polecam poczytać
-
Gdzie wybierasz się na urlop? W tym roku Polska czy zagranica?
-
Nie powiedziałbym. Matura ustna wygląda tak samo niezależnie od poziomu, a w przypadku pisemnej łatwiejsza jest moim zdaniem podstawowa. Tu i tu są dwa tematy do wyboru, ale na podstawowej teksty są z reguły tak oklepane i na tyle dogłębnie przerabiane (albo one, albo ich kontekst) w szkole, że napisać dobrze wcale nie jest trudno. No i są owe teksty łatwiejsze do przeanalizowania. Skupiam się na wypracowaniu, bo choć jest jeszcze czytanie ze zrozumieniem, to jest ono dość łatwe.
-
Nie sądzę, żeby porównanie Zosi i Telimeny na podstawie fragmentu było tematem matury ustnej, tak że wnioskuję, że w przytaczanym cytacie mowa jest o maturze pisemnej. A tu chyba nie można zaproponować swojego tematu ani 'wyprowadzić egzaminatorów na pole w którym jesteś mocny'
-
Grając w Kingdoms of Amalur: Reckoning, a ściślej przechodząc ją drugi raz, i robiąc w grze, co się da, nie wykoksiłes sobie za bardzo postaci? Pytam, bo nie wiem, czy powinienem mocno zagłębiać się w zadania poboczne.
-
A skąd wiesz, że nie wyrażają sprzeciwu? Chyba że przed wypożyczeniem książki, sprawdzasz, co jej autor sądzi na temat obecności jego dzieł w bibliotekach, to zwracam honor.
@Minotauro
Wydaje mi się, że Smuggler jak i wielu innych użytkowników tego forum uważa piractwo za złe nie tylko dlatego, że tak podpowiada im ich moralność, ale przede wszystkim dlatego, że jest ono zakazane w polskim prawie, dokładniej - reguluje je ustawa o prawie autorskim. W tej samej ustawie, można znaleźć też fragment:
art. 28 pr.aut.:Biblioteki, archiwa i szkoły mogą:
1) udostępniać nieodpłatnie, w zakresie swoich zadań statutowych, egzemplarze utworów rozpowszechnionych;
2) sporządzać lub zlecać sporządzanie egzemplarzy rozpowszechnionych utworów w celu uzupełnienia, zachowania lub ochrony własnych zbiorów;
3) udostępniać zbiory dla celów badawczych lub poznawczych za pośrednictwem końcówek systemu informatycznego (terminali) znajdujących się na terenie tych jednostek.
Zatem i zasadę funkcjonowania bibliotek i określeniem czym jest piractwo "zajmuję się" ten sam akt prawny.
W tej chwili twoje ostatnie pytanie wygląda trochę prowokacyjnie, tak jakbyś zapytał: "pochwalasz to, że ta 14 letnia dziewczynka zabiła napastnika w obronie własnej, w sytuacji zagrożenia życia, czy w takim razie nie masz nic przeciwko morderstwom.
A ściąganie piosenek z neta na własny użytek jest legalne
-
@anzej
Na tym zdjęciu jest Mac Abra, naczelny CD-A...
No więc właśnie
-
Smuggler, dostałeś bana na forum gry-online, czy straciłeś tylko punkty i gwiazdkę?
smuggler ---> właśnie sam się zapisałeś do grupy: "Smuggler, Kidler i Atylla".
czy to stwierdzenie Soulcatchera obraża i złości czy śmieszy i czy będziesz chciał coś z tym zrobić?
Tak dlugo pokazywalem Soulowi niekonsekwentosc jego moderacyjnej polityki z gatunku "robie co chce, bo moge i co mi zrobicie?", ze w koncu nie wytrzymal i "pozbyl sie problemu".
Ty, który na zwrócenie uwagi, że stosujesz lekką ręką wulgaryzmy, za które inni użytkownicy dostają bana, odpowiadasz 'Zawsze sa rowni i rowniejsi Przywykaj, bedzie ci w zyciu latwiej.', zaś sugestię, że nie stosujesz się do reguł cytowania postów (które to niezastosowanie się miało miejsce zaraz po tym, jak Twoim temacie moderator zwrócił na to uwagę innemu użytkownikowi) kwitujesz podobnie (że zawsze są ci równiejsi), czepiasz się nadużywania władzy przez innego moderatora?
-
Teksty utworów z Time to Wake Up będą dostępne w sieci przed premierą albumu? Nie jetem szczególnie dobry z angielskiego, trudno mi na dodatek rozkminić tekst piosenki, a chciałbym wiedzieć, o czym słucham
-
Cóż, mamy niezłej jakości nagranie wideo tego numeru z niedzielnego koncertu z Blaze'em, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy je upublicznić. Natomiast poprzednią koncertówkę zdjęliśmy nie bez powodu i nie wrzucimy jej z powrotem.
A jak się udał ten koncert?
-
Czy można dostać gdzieś (ewentualnie czy jest możliwość udostępnienia tego nagrania do użytku prywatnego ) koncertówkę To The Weak Ones? Była kiedyś na youtube jeszcze pod tytułem Ruler of the Game i wtedy się w tej piosence zakochałem. Wersji studyjnej słucham w kółko, ale chciałbym bardzo sobie tamto wykonanie odświeżyć
-
Czyli info o
śmierci Sheparda
to nie jest spoiler?
-
Fajnie, mój post został skasowany, bo nazwałem forumowicza bałwanem, a posty człowieka, który, nawet nie ostrzegając, spoileruje zakończenie całej serii Mass Effect, dalej wiszą. Razem z odpowiedziami Smugglera, który się w ten schemat pięknie wpasował.
-
Która część Mass Effect podoba Ci się najbardziej(bez spoilerów, bo mam zamiar dopiero ,,dwójkę" kupować )??
Nie wiem ktora bardziej - ale wiem ktore zakonczenie - to ostatnie. Miazdzy i wymiata. Pod tym wzgledem ME3 rozwala nie tylko 2 poprzednie czesci ale i oba wiedzminy z Deus Ex na dodatek.
Akurat zakończenie drugiego Wiedźmina jest IMO fatalne. Ale po przejściu pierwszej części długo zbierałem szczękę z podłogi, mimo że outro już wcześniej widziałem. Ciężko mi sobie wyobrazić, że coś mogłoby to 'rozwalić'
Mowilem raczej o klimacie, dramatyzmie etc. niz samej fabule. Mnie ogolnie zakonczenia obu Wieskow nie powalily (choc w pierwszym bylo niezle z tymi oczami zabojcy) - lubie te gry "za calosc". Natomiast w ME3 ostatnie godziny gry zdecydowanie poprawily mi jej odbior "jako calosci".
A moim zdaniem w pierwszym Wieśku świetny (i szalenie klimatyczny) jest epilog i (uwaga, spoilery!)
poprzedzający go etap w starym dworzyszczu, świetna jest wizja de Aldersberga, świetne jest to, że Wielki Mistrz to Alvin, i to, w jakim sposób wychodzi to na jaw, świetne jest outro (mocarne tąpnięcie po chwili spokoju) i utwór towarzyszący napisom końcowym, wbijający w glebę z siłą 'takiego wielkiego pudła'.
Zakończenie pierwszego Wiedźmina można by śmiało porównać do znakomitego prologu drugiej części i wstrząsającego
(i jedynego takiego w grze, w której niestety nic już potem tak nie zaskakuje)
zwrotu akcji, który niestety w CDA został bezczelnie zaspoilerowany (Swoją drogą, gdybyś się do tego momentu miał odnieść, to najlepiej w spoilerze, bo być może są tacy, którzy w Zabójców Królów chcieliby zagrać i w związku z tym nie czytali jeszcze recenzji.)
-
Która część Mass Effect podoba Ci się najbardziej(bez spoilerów, bo mam zamiar dopiero ,,dwójkę" kupować )??
Nie wiem ktora bardziej - ale wiem ktore zakonczenie - to ostatnie. Miazdzy i wymiata. Pod tym wzgledem ME3 rozwala nie tylko 2 poprzednie czesci ale i oba wiedzminy z Deus Ex na dodatek.
Akurat zakończenie drugiego Wiedźmina jest IMO fatalne. Ale po przejściu pierwszej części długo zbierałem szczękę z podłogi, mimo że outro już wcześniej widziałem. Ciężko mi sobie wyobrazić, że coś mogłoby to 'rozwalić'
-
Jeżeli sterowanie zrobione jest pod pada, to nie jest to żaden problem. A tak swoją drogą, to nie grałem na PS3 w żadnego czystego RPG-a. Jeżeli myślałeś o Amalurze, to jest to action RPG, które było projektowane z myślą o padzie, co widać.
A grałeś może na padzie w Jade Empire? Tam jest też mocno slasherowy system walki i nie bardzo wiem, jak się za to zabrać: czy wybrać klasyczne pecetowe sterowanie, czy raczej grać przy pomocy pada.
-
Dales rade w koncu zagrac w Saints Row 3? podoba sie?
Jeszcze nie miałem czasu. Cisnę póki co Rayman Origins, a w kolejce przed SR3 są jeszcze AC Revelations i Kingdoms of Amalur: Reckoning.
Będziesz grał drugi raz? To aż tak dobra gra?
-
Jasne, można coś akceptować i już, bez uzasadnienia czy racjonalnych podstaw. Można coś robić/nie robić, 'bo tak/bo nie'. Ale jeśli ktoś kreuje z określonych postaw pewien światopogląd/kodeks etyczny (uznając je za pewnego rodzaju normy), wychodzi z tym świat i dyskutuje z ludźmi o innych poglądach (osądzając i poglądy, i ludzi), to sam podlega krytyce - a powinien być konsekwentny. I nie powinien robić czegoś, bo tak, zwłaszcza jeśli stoi to w kontraście z tym, co ten ktoś głosi.
Krotko mowiac - wiem lepiej co powinienes myslec.
Zycie to nie RPG i jest sztuka kompromisow. Nie da sie byc palladynem.
Ale nie trzeba chyba być hipokrytą. Ciekawe, że złośliwe co prawda skwitowanie mojego posta nie mija się jednak ani trochę z prawdą Bo to 'wiem lepiej, co powinieneś myśleć' to podstawa wszelkich dyskusji czy sporów, zatem tu masz absolutną rację.
A co do treści Twojego posta ogólnie, to trzeba odróżnić socjologiczny aspekt piractwa od aspektu moralnego/etycznego. Wszak mordercy często byli bardzo inteligentniJasne, acz nie wiem co to ma do mego tekstu.
Nie ma nic (poza tematem piractwa ), bo to pisałem do Walkera, którego w swoim poście cytowałem.
-
Jasne, można coś akceptować i już, bez uzasadnienia czy racjonalnych podstaw. Można coś robić/nie robić, 'bo tak/bo nie'. Ale jeśli ktoś kreuje z określonych postaw pewien światopogląd/kodeks etyczny (uznając je za pewnego rodzaju normy), wychodzi z tym świat i dyskutuje z ludźmi o innych poglądach (osądzając i poglądy, i ludzi), to sam podlega krytyce - a powinien być konsekwentny. I nie powinien robić czegoś, bo tak, zwłaszcza jeśli stoi to w kontraście z tym, co ten ktoś głosi.
Może wielu piratów piraci właśnie dlatego, że w ten sam sposób to akceptują i już?
W związku z całą tą sprawą acta pojawiło się ostatnio sporo artykułów związanych w tematyką piractwa w internecie.Nie chodzi mi tu o propagowanie piractwa (jestem mu przeciwny), ani wszczynanie dyskusji na jego temat. Po prostu pewne wnioski oraz nowe podejście do tematu w niektórych z tych artykułów mnie zaskoczyło (vide np. "Piraci są najbardziej kumaci" w Polityce 4/2012). Ciekaw jestem czy czytałeś ten artykuł lub podobny (ukazywały się takie analizy także w ostatnio w "Wyborczej"), a jeśli tak, to czy dla Ciebie było w nich coś odkrywczego, a może wcześniej miałeś takie przemyślenia lub się z nimi nie zgadzasz?
Pozdr, Walker.
Edit
]Dlatego, że wiele Twoich argumentów przeciwko piractwu można odnieść do pożyczania gier. Dlatego, że jest to nielegalne. Dlatego, że i pożyczający, i właściciel mogą sobie obaj naraz (i osobno) w tę grę grać, ponadto często ten, kto pożyczy (od), może nawet nie mieć już gry, a dalej z niej korzystać (a przecież gra w to, co pożyczył!). No i książki są wypożyczane za darmo w bibliotekach, a gry nigdzie.>guest531 nie studiowałem dokładnie prawa autorskiego (a szkoda, bo to ciekawy temat) ale zdaje się, że nielegalne będzie jednoczesne zainstalowanie jednej gry na 2 komputerach (chyba, że licencja na co innego pozwala). Jeżeli danej gry nie masz na dysku, to nie ma problemu, o ile nie udostępniasz jej nieokreślonemu kręgowi osób.
Bynajmniej - programów komputerowych dozwolony użytek nie dotyczy (vide Art. 77 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
A co do treści Twojego posta ogólnie, to trzeba odróżnić socjologiczny aspekt piractwa od aspektu moralnego/etycznego. Wszak mordercy często byli bardzo inteligentni
Pytania do Smugglera
w Redaktorzy CD-Action (Strefa Redakcyjna)
Napisano
To jest ten, co gardzi ochroniarzami.