Skocz do zawartości

No co ty gadasz?

  • wpisy
    45
  • komentarzy
    173
  • wyświetleń
    21902

TY %$#&^*!


Xime

222 wyświetleń

Witam w kolejnym wpisie :)

Właśnie grałem sobie w Modern Warfare 2 na serwerze polskim (sami Polacy, więc...). Grałem snajperką Intervition (tak się to pisze?) i (nie chwaląc się) muszę powiedzieć, że szło mi wręcz wyśmienicie. Nagle jeden osobnik należący do klanu zaczął mnie strasznie wyzywać od cziterów do bardziej (yhm...) ''brzydszych'' słów. Mówił, że mam Aim'a i że jestem niewidzialny (ocb?!). Na to ja mu odpowiedziałem grzecznie, że nie czituję, i żeby zwracał się do mnie grzeczniej ( :P ). Na to on znowu zaczął swoje ''kazanie''. Zrobiło mi się go żal patrząc jak ukazuje swoją kulturę osobistą. Nikt inny z jego klanu się nie odezwał. Coś nie wróżę mu przyszłości w klanach (;/). Czy ludzie ( nie tylko Polacy ), pokroju tego ''osobnika'' muszą od razu przeklinać kogoś kto dobrze gra? Sami nie potrafią się przyznać do błędu tylko dalej brną w to g***o. Rozumiem, że cziterzy są i będą. Ale wystarczy wyjść z serwera lub poprosić Admina o usunięcie tegoż ''gościa'', Wiem, żę Admini w MW2 nie istnieją ale jak już mówiłem wyjść i z głowy. Jak się gra oczywiście z kumplami ich się zaprasza i gramy dalej. Osobiście jeszcze nie spotkałem się z cziterami w MW2 ale w MW miałem z nimi do czynienia.

A jakie są wasze przemyślenia/poglądy na ten temat?

PS. Pozdrawiam @.o

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Witam.

Też często spotykam się z takim zachowaniem.Głównie z polskim.Po prostu ludzie wiedzą, że jak kogoś bezpodstawnie obrażają na serwerze to nic im się nie stanie.I myślą, że mogą wszystko bo adminów nie ma.Ja zazwyczaj olewam.Czasem próbuje gościowi udowodnić, że nie jestem cziterem.Niestety gość zazwyczaj jest oporny na sensowne argumenty... Czasem zabije kogoś dzięki szczęściu w sposób niezwykły i wtedy mnie wyzywają od cziterskich dzieci itp. To prawda, ludzie tylko widzą błędy innych.Swoich już nie.A jeżeli widzą to dopiero, kiedy naprawdę odczują skutek tego błędu na własnej skórze.

Pozdrawiam

Link do komentarza

Do grania trzeba posiadac pewna kulture osobista jaka jest niezbedna podczas gry online. Niestety, niektorzy do MMO po prostu nie dorosli i nie rozumieja tego. Dodatkowo jest to potegowane faktem, ze online spotkac mozna calkiem spora liczbe dzieciakow przezywajacych kazdy swoj sukces i porazke. Skutkuje to tym, ze dany delikwent na skutek frustracji albo zaczyna rzucac miesem po swoim n-tym zgonie, albo zaczyna cheatowac z mysla ?ja wam teraz pokaze!?. Przykre to jest i tyle, bo odbiera innym dobra zabawe.

Co do cheatowania w MW2 - mialem juz kilkunastokrotnie do czynienia z oszustami. Na killcamie widac bylo przyklady korzystania przez kogos z wallhacka (np. ladnie sledzacy mnie celowniczek zanim jeszcze wylonilem sie zza budynku ? a koles nie mial nawet heartbeat sensora) czy aimbota (koles strzelajac ?z biodra? ze swojego LMG nie pudlowal na odleglosciach, ktore nadawaly sie praktycznie tylko dla snajperki, trafiajac w praktycznie niewidoczne cele ? a thermala nie mial). Ale wszystkich przebil inny cheater, z ktorym mialem ?przyjemnosc? byc w tej samej druzynie w zeszly weekend. Mapa Wastelands, tryb Ground War, Domination. Wszystkie punkty kontrolne byly nasze, ale punktacja rosla baaaaardzo powoli (jakies 30 pkt na minute). Jednoczesnie na mapie szalal gosciu, ktory na tabeli wynikow mial nabite ponad 1650 killi w momencie kiedy dolaczylem do meczu (sadzac po ilosci punktow mecz trwal od jakichs 10-12 minut). Swoje killstreaki ? EMP, Chopper Gunner i oczywiscie AC-130 uruchamial nieprzerwanie, tak ze jednoczesnie w powietrzu byl i smiglowiec i AC-130. Psul zabawe nie tylko druzynie przeciwnika, ale takze nam, bo masakrowal przeciwnikow tak szybko, ze nikt inny z ?naszych? nie mogl ich dorwac. Po jakichs 5 minutach takiej ?zabawy? po prostu wyszedlem, bardzo zniesmaczony.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...