Lekcja 4: Dziesięć pamiętnych bojów Hitori-senseia. Czyli TOP 10 walk z bossami
Drodzy uczniowie, powiem bez ściemniania. Ciekawych walk z bossami mamy coraz mniej, najczęściej bossów albo nie ma wcale albo są to jeno troszkę mocniejsze wersję potworów z którymi mieliśmy do czynienia. Czy to przyczyna casualizacji czy po prostu znak nowych czasów, nie mnie oczeniać.
Idąc za tropem dwóch użytkowników tego forum a mianowicie: Rankinem i behemortem, postanowiłem zrobić zastawienie walk z tymi złymi i brzydkimi.
Zadanie to było nie łatwe, w początkowej selekcji wyszło mi ponad 30 walk z różnych gier na PC (z braku konsoli nowszej jak i starszej generacji przeciwników z nich nie wypisywałem, tak więc nie ma tu bossów z takich gier jak np. God of War), uwzględniając głównie warstwę audiowizualną i czysty gameplay niż poziom trudności.
Z tej trzydziestki trudno było mi wybrać tę szczęśliwą dziesiątkę, i sam nie wiem czy na pewno dobrze postąpiłem usuwając z TOP10 niektórych. Ale jest to jednak mój ranking, drodzy uczniowie i macie prawo nie zgadzać się z wyrokiem senseia, a ja mam prawo dać uwagę za pyskowanie na lekcji.
Ale teraz bez zbędnego gadania. Zaczynamy!:
Pozbawiał nas życia w: Beyond Good & Evil
Najwyższy kapłan złych kosmitów DomZ atakujących piękne Hillys jest brzydki to fakt, nie jest specjalnie trudny (oprócz momentu gdy sterowanie jest odwrócone) to też fakt, dlaczego więc walka z nim jest na liście? Za genialny klimat który jest w całej grze również udziela się w walce z Kapłanem w podwójnej dawce, świetna muzyka,grafika a nawet to co zrobili nasi towarzyszę, to wszystko sprawia że za każdym gdy spotykam się oko w oko z tym niegodziwcem, to za każdym razem walka z nim daje mi nie lichą przyjemność.
Kij ci w oko!
Pozbawiał nas życia w: Resident Evil 4
Na miejscu dziewiątym ulokował się Sadler, zamiast którego na początku miał się pojawić Irving z piątej części tego japońskiego hitu, jednak po dłuższych przemyśleniach zamiast niego wszedł właśnie Sadler. Walka z tym panem ma wszystko czego potrzeba, jest dość trudna, jest dobrze zrobiona, no i te emocje gdy ucieka nam czas do pokonania go. Panie Sadler dziewiąte miejsce dla pana!
Come to the Dark Side?we have Las Plagas
Pozbawiał nas życia w: Devil May Cry 3
Brat Dantego, to jedyna postać w tym zastawieniu która wygląda jak człowiek od początku do końca przygody, podczas której spotykamy go kilkakrotnie, za każdym razem oczywiście odpowiednio silniejszego. Jednak dopiero za trzecim razem na wyższych poziomach trudności emocje sięgają zenitu bo walka z bratem bliźniakiem jest zaiste trudna.
Kto mówi że mam głupią fryzurę, he?!
Pozbawiał nas życia w: Rayman 3
Z Refluxem podobnie jak z Vergilem spotykamy się kilkukrotnie (dokładnie to dwa razy) i podobnie jak z synem Spardy to ten ostatni pojedynek wbił mi się w pamięć. Nasz antagonista tym razem jest o wiele większy a walka z nim rozłożona jest na kilka etapów.
Czego my nie robimy podczas walki z tym potworem! Skaczemy po nim, bijemy go po plecach, uciekamy po znikającej częściach mapie by w końcu zasiąść za sterami działka i naparzać w niego. A gdy opadnie z sił i wyskoczą z niego hordy mroklumów, niszczymy je za pomocą min. Jest akcja, jest różnorodność, jest siódme miejsce!
Mama?
Pozbawiał nas życia w: Gears of War
W Gears of War z Brumakiem widzimy się parę razy, ale dopiero spotkanie twarzą w mordę z bestią jest czymś przy czym początkowe ?wow? zamieniało się w ?kur??, aby zakończyć się długim ?uff?, podobnie zresztą jak z Generałem Raam z tej samej gry, jednak to brumak mnie powalił nie tylko swym wyglądem. Także walka z nim była świetna w takim stopniu że postanowiłem mu dać miejsce szóste.
Yo dawg! I pimp your brumak!
Pozbawiał nas życia w: Devil May Cry 4
Zbawca, to ogromny kilkunastu metrowy ożywiony posąg z którym walczymy wcielając się w Dantego.
Panie i panowie cóż to jest za walka! Nasz dzielny Łowca Demonów biega po jego rękach, przeskakuje z jednego otaczających Zbawcę kawałku podłogi na drugi, omijając jego ataki rękami, nogami i czym tam jeszcze. Za pierwszym razem gdy grałem w czwartego Diabła miałem niezłe problemy z pokonaniem tego wielgachnego posągu, ale gdy w końcu ?padł? satysfakcja była ogromna.
Niby taki Zbawca a nawet?butów nie ma!
Pozbawiał nas życia w: Batman: Arkham Asylum
Każdy kto grał w najnowsze przygody Mrocznego Rycerza wie, że każde spotkanie z Strachem jest czymś niesamowitym, choć ?walki? z nim są łatwe, to jednak każda zapada w pamięć gracza, w końcu nie wszystkie potyczki z superłotrami mogą być tak klimatyczne, i tak świetnie zrobione aż psują wasz sprzęt, wracają do intra gry i jeszcze zmieniają przy tym bohatera! Tak więc wysokie miejsce dla Stracha na Wróble w moim mniemaniu jest jak najbardziej słuszne.
Zemsta na wróblach jest bliska!
Pozbawiał nas życia w: Prince of Persia: Dwa Trony
Walka z Wezyrem, pełna jest skakania, ciachania, spowalniania czasu i najważniejszego punktu programu czyli speed killów. To właśnie szybkie zabójstwa i akrobacje które wykonuje Książe tworzą obraz przy którym grając po raz pierwszy kopara mi opadła, no i została tak aż do ostatecznego ciosu sztyletem czasu.
Motelem jestem, aaaaa?
Pozbawiała nas życia w: Dead Space
Jaki jest mój boss idealny? Musi być wielki, brzydki, trudny, taki by jednym ciosem zabierał ci ? paska zdrowia, no i musi być na niego sposób inny niż dwa wiadra naboi w facjatę.
Większość tych warunków wg. mnie spełnia Matka Roju z Dead Space. Miałem z tym stworem spore problemy ale po kilku próbach jakoś się udało, ale muszę przyznać że emocje były. Tak więc ta wielka maszkara wpada na miejsce drugie miejsce.
A mówiłem żeby nie dokarmiać obcych
Pozbawiał nas życia w: ???
Tutaj dla mnie wielka niewiadoma, jeszcze nie trafiła mi się walka która wgniotła by mnie w fotel aż tak bym dał jej pierwsze miejsce w rankingu.
Lecz tu jest pole do popisu dla was drodzy studenci. Wpisujcie swoje propozycje w komentarzach, a z pięciu najczęściej pojawiających się propozycji bojów (o ile taka piątka się wyłoni) z bossem, wyłonimy za pomocą ankiety tą najbardziej emocjonującą, wgniatającą w fotel i niszczącą system walkę. Jeśli chodzi o platformę, nic was nie ogranicza może to być walka z gry na PC, PlayStation 2, Xbox360, PSP, a nawet z stareńkiej Amigi.
A więc macie zadanie domowe! Wypisujcie walki (najlepiej z uzasadnieniem i obrazkiem bossa, możecie też dać filmik z waszą bądź czyjąś pamiętną walką z niegodziwcem, oczywiście jeśli link do takowego posiadacie, jeśli boss z którego pokażecie walkę będzie w zestawieniu wasz filmik też na pewno tam będzie) i pamiętajcie że nie można zgłosić nie przygotowania!
Ja w tym czasie wybiorę się na herbatkę, a was żegnam.
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze