Skocz do zawartości

A idź pan w pyry

  • wpisy
    345
  • komentarzy
    4875
  • wyświetleń
    461954

Oficjalny żal


Qbuś

389 wyświetleń

Od wczorajszego wieczora oficjalnie żałuję, że tak rzadko słucham Trzeciego Programu Polskiego Radia. Odbyłem wczoraj ok. 130-kilometrową podróż samochodową w towarzystwie tegoż właśnie programu. Początkowo trafiło na bardzo ciekawą rozmowę z prof. Henryką Bochniarz (o tym może w innym wpisie), ale potem był koncert... I to jaki! Katarzyna Groniec prezentowała swoje Listy Julii.

01.jpg

Już sam pomysł na album jest arcyciekawy - nie należy do Katarzyny Groniec, gdyż jest tłumaczeniem albumu The Juliet Letters nagranego przez Elvisa Costello. Skąd jednak ten pomysł? W wyniki akcji promocyjnej miasta Werona od 1935 roku zaczęto pisać listy do Julii - intencja wiadoma. Tymczasowa akcja przerodziła się w tradycję i do dziś rocznie przychodzi kilka tysięcy listów. Elvis Costello zainspirowany tymi listami nagrał płytę, a Katarzyna Groniec przetłumaczyła jego dzieło dla potrzeb swojego recitalu. Świetnego zresztą trzeba przyznać...

Mija czas, nadciąga zmierzch

wkrótce położę się spać

powróci mój conocny sen

w którym daję Ci cały mój świat

u Twych stóp składam cały mój świat

u Twych stóp składam mój świat

Utwór ten ma tytuł U Twych stóp składam mój świat i można po pobrać STĄD. Ściągać i słuchać! Mnie zauroczył, zaczarował i zabrał w piękną drogę. W muzyce cenię uczucia i cenię tekst, więc dla mnie to miód, miód i jeszcze raz miód. Piękno zamknięte w trzech minutach. Reszta recitalu klimaty ma bardzo różne - od spokojnych, po pełne krzyku, zazdrości i tęsknoty. Ta płyta jest pełna miłości, ale nie tylko tej pięknej i czystej - tej 'prawdziwej', czyli czasem bolesnej, czasem niespełnionej, a czasem zazdrosnej.

Wczoraj zostałem także absolutnie i totalnie wgnieciony w ziemię zgoła innym utworem...

A co powiecie na taką miłość? Z pozdrowieniami od rozsłuchanego i rozgniecionego miłośnie Qbusia...

Nie mogłam znieść myśli, że nie jesteś ze mną.

Że mnie nie kochasz, że jesteś z inną.

Wzięłam więc strzelbę mojego dziadka.

Odstrzeliłam ci łeb wylądował w rabatkach.

Między rabarbarem, a pomidorem.

Między kapustą a dużym porem.

12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Katarzyna Groniec i ten utwór co podałeś ostro mnie zmulił, jak zresztą cały muzyczny program Trójki, jakoś nigdy nie mogłem załapać tego całego podniecenia tą ich awangardową ramówką.

A drugi kawałek całkiem zabawny.

Link do komentarza

Tony - Ja ogólnie radia prawie w ogóle nie słucham (i pewnie nie zacznę), także ciężko mi powiedzieć coś więcej o ramówkach. Wiem jednak, że 100 razy bardziej wolę posłuchać (bez podniety) Trójki niż sieczki na RMF czy Zetce. Wiele audycji pewnie nie przypadłoby mi do gustu, ale akurat klimaty Katarzyny Groniec mi bardzo odpowiadają i bez Trójki ;)

Link do komentarza

Skontruję 'Rabatki' za pomocą

:

A baseball bat, a baseball bat beside my bed

I'll wait around and wait around, and wait

I hear a noise, I hear a noise, well I hear something

I am alone, you win again, I'm paralyzed

I drift away, I'll drift away, am I asleep yet

I hear a scream, I see me scream, is it from memory

Am I awake, am I alone, when it is sunrise

A baseball bat, a thing of mace

That thing of mace, the thing of mace, where did I leave it

A psychopath, a psychopath, he says he loves me

And I'm alone, and I am cold and paralyzed, I can't move

Link do komentarza
Wiem jednak, że 100 razy bardziej wolę posłuchać (bez podniety) Trójki niż sieczki na RMF czy Zetce.

Ja jakoś też :) Ale wszędzie można coś dobrego znaleźć :happy: Czasami nawet Radio Maryja sobie posłucham. Kiedyś trafiłem na nim na program jakiegoś satyryka. Opowiadał kawały i śpiewał piosenki z czasów PRL. Fajna audycja była :smile:

Link do komentarza
Trójki niż sieczki na RMF czy Zetce.
Trójka jest wyjątkowym radiem. Praktycznie nie powtarzają się piosenki, a i reklam mało. Swego czasu wstawałem specjalnie na '60 sekund na minutę' - dobry humor do wieczora gwarantowany. Raz na ruski rok przysiądę i posłucham z ojcem Listy Wszech Czasów - on wspomina, ja się edukuję.

Polskiej muzyki nie lubię. Nie żebym miał coś do zespołów - po prostu odrzuca mnie nasz rodzimy język w formie śpiewanej i jakkolwiek by nie było, przeważnie się krzywię na sam dźwięk polszczyzny (są jednak wyjątki).

Link do komentarza

Mindstorm - Trochę cichy wideoklip, ale tekst i pozostałe 'obczajone' na YT kawałki bardzo do rzeczy.

haz111 - Ja gdy swego czasu słuchałem więcej radia, to zawsze uprawiałem surfowanie po falach radiowych. Tu jakiś reportaż lokalny, tam jakaś audycja, tu lubiany kawałek. No i czytanie Gwiezdnych Wojen i Emmanuelle w RMF, a do tego nieśmiertelne JW23.

pavlaq89 - Swego czasu radio włączałem tylko po to, żeby posłuchać Andrusa i Powtórki z rozrywki. Jakie to wyjątki z nawiasu?

Link do komentarza

Hai. PR3 i Gold/Vox/huever to teraz trzyma FM to te dwie stacje których słucham przy każdej okazji.

Jeszcze czasem ten jeden kanał PR co klasyczną muzykę puszcza - raz że klasyka też dobra od czasu do czasu, a dwa - fajne słuchowiska puszczają/li w piątkowe wieczory :)

Link do komentarza

pavlaq89 - Ciekawe, ciekawe... Gdyby chcieć generalizować, to by wyszło, że Edyta ma mocny, męski głos :P Awersję do polszczyzny niezbyt rozumiem, ale każdy przeca ma swoją wrażliwość.

Link do komentarza

Wrażliwość wrażliwością, ale gust definiuję sobie sam. Niby moje uszy tworzą jeden stop z metalem, którego słucham, ale czasem wpadają mi tam utwory, które teoretycznie nie mają prawa mi się podobać. Ostatnio znalazłem TO.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...