"Na dachu snów zatrzymam się"
Jestem ofiarą
wynikowej własnych decyzji
ostrzy niespełnionych pragnień
pułapek głupiego serca
gubionego co krok
Cięgle potykam się
o kamienie codziennych dni
walcząc z wiatrakami złudzeń
że kiedyś spotkam Cię
na jednej z dróg
tak samotnych
Któregoś dnia
rozpłynę się
Jak łzy
w strugach deszczu
Na dachu snów
zatrzymam się
jak Roy Batty
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.