Skocz do zawartości

Co by tu teraz...

  • wpisy
    70
  • komentarzy
    216
  • wyświetleń
    29551

Zmagania z Windows 7


kraven2000

177 wyświetleń

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że posiadam Vistę w wersji Ultimate. Uważam ją za system dobry, nawet bardzo. Jednak MS postanowił stworzyć coś znacznie lepszego - Windows 7.

Nie powiem, że nie czekałem na niego z niecierpliwością. Nakręcony byłem nie tylko kampanią reklamową ale głównie spostrzeżeniami użytkowników, którzy ściągnęli betę nowych okienek.

Tak więc we środę wybrałem się do sklepu, coby zakupić wyżej wymieniony system :) Po powrocie do domu, oddelegowaniu żony, zgraniu danych, przystąpiłem do instalacji. Ta przebiegła równie szybko jak w Vista. Nowe okienka załadowały się w całe 23 sekundy (gdzie Vista potrzebowała 45). Zaczyna się przyjemnie:) Nowy interfejs jest naprawdę wygodny w użyciu, ułatwia codzienną pracę.

Ok, pora na zainstalowanie sterowników. Te do płyty głównej sam sobie system zainstalował i działają bezproblemowo, grafika również, office wgrany...ale ale. Nie mam głosu! Kurcze, żeby moje ukochane XFI Audio nie działało?

Dobra, robimy install sterów. Najpierw te od Vista. Instalują się, instalują...bum...BSOD. ocb?!

Jako, że nie miałem internetu, musiałem z innego kompa ściągać stery. Są, kurcze, Creative pierwszy raz zrobił stery równie szybko jak wyszedł nowy windows. Wgrywamy więc nowe stery :) Wszystko się zainstalowało. Reset. System kończy instalowanie sterowników...własnych...błąd. O żesz Ty! Kolejne próby instalacji różnych wersji sterów, nie przyniosły skutków.

Następnego dnia, czyli wczoraj, miałem okazję podłączyc komputer do neta. Myślałem sobie, że system ściągnie stery własne i będzie git. Zrobiłem pełną aktualizację...ale niestety nie udało się. Postanowiłem więc wypiąć się na Creative i uruchomić zintegrowaną muzykę. Zgadnijcie co? Ta również nie dała się uruchomić w żaden znany mi sposób.

Ale postanowiłem nie odpuszczać i dać nowym okienkom szansę nr. 2. Jeżeli teraz się nie uda...wypadanto z dysku i witamy Vistę z otwartymi ramionami.

Znów szybka instalacja (tym razem bez włożonego XFI, komputer podłączony do neta). Tadam! Mam dźwięk:) Ok, realtek działa. Ale na oprogramowaniu MS. Dobra, robimy punkt przywracania i instalujemy stery producenta. Jest! Mam nadal dźwięk :) Ok, kolejny punkt przywracania. Ryzykuję i wkładam spowrotem dziecko Creative. Instaluję stery, najnowsza, pobrane ze strony....jest! Dźwięk działa! To szybkie doinstalowanie oprogramowania, przede wszystkim konsolę i...dzień mi się skończył.

Do tej pory, po przeszukaniu wielu for, wymyślaniu 1000 powodów nie wiem, czemu siódemka się uparła na problemy ze sterami, a potem jest zainstalowala ot tak. Naprawdę tego nie rozumiem.

W najbliższym czasie, zmagań z Windows 7 ciąg dalszy :)

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

też byłem zdziwiony. Musiał być jakiś problem związany z tym, że komputer nie był do sieci podłączony. Potem próba instalacji sterów z Visty powiększyła ten błąd i się gdzieś coś przycięło :/

Link do komentarza

Jest taki stary kawał:

W centrum dowodzenia wyrzutniami głowic nuklearnych w ZSRR , ściera kurze , myje podłogę itd. sprzątaczka , nagle na konsoletę wskakuje kot , sprzątaczka rzuca w niego szmatą i nie trafia.

nagle słychać krzyk oficera dyżurnego - BABCIU , POSZŁA W CIORTU !!!

Ja ? - zdziwiła się babcia.

Niet , Italia.

I taki jest mój pogląd na kolejne windowsy.

Link do komentarza

Vista dobra? ekhm. na pewno nie ma moim sprzęcie, w7 jest o niebo lepsze.

Pozwolę sobie zacytować słowa dotyczące Visty: "Duże wymagania sprzętowe, problemy z kompatybilnością oraz... porównanie z dobrze dopracowanym XP spowodowały, że w poprawie wizerunku systemu nie pomogły nawet intensywne kampanie reklamowe. W końcu sam Microsoft został zmuszony do przyznania się do porażki." I to według mnie najlepsze słowo "porażka" chociaż trochę zbyt delikatne :P

Co miałeś na tym komputerze, że włączał Ci się aż 45 sekund? nawet mój trzyletni (instalowałem go tak dawno że już nie pamiętam) windows XP na starutkim sprzęcie, mocno napakowany programami itp, tak długo się nie uruchamia ;P

Link do komentarza
Vista dobra? ekhm. na pewno nie ma moim sprzęcie, w7 jest o niebo lepsze.

Pozwolę sobie zacytować słowa dotyczące Visty: "Duże wymagania sprzętowe, problemy z kompatybilnością oraz... porównanie z dobrze dopracowanym XP spowodowały, że w poprawie wizerunku systemu nie pomogły nawet intensywne kampanie reklamowe. W końcu sam Microsoft został zmuszony do przyznania się do porażki." I to według mnie najlepsze słowo "porażka" chociaż trochę zbyt delikatne :P

Co miałeś na tym komputerze, że włączał Ci się aż 45 sekund? nawet mój trzyletni (instalowałem go tak dawno że już nie pamiętam) windows XP na starutkim sprzęcie, mocno napakowany programami itp, tak długo się nie uruchamia ;P

Core2Duo 2.33, 2gb ram, 9600GT, WD650gb. Sprzęt więc całkiem znośny, na którym Vista nie muli zupełnie, zwłaszcza po wgraniu SP1. Jedynie co było irytujące to czas uruchamiania, który był zbyt dłuuuuugi. Nawet po wyłączeniu wielu usług niepotrzebnych mi :)

Vista jest dobrym systemem, ale wyszła w czasie kiedy komputery były na nią za słabe. Do tego producenci nie zdążyli się przygotować na jej wejście. Przy Windows 7 Microsoft już na tyle mocno wymógł na nich żeby jednak zdążyli, dzięki czemu jest lepiej. Oczywiście nie mam zamiaru porównywać komputera sprzed 5-6 lat. Bo na takim XP śmiga a Vista się dławi.

Z drugiej strony, Siódemka jest na tyle dobrze zoptymalizowana, że działa znośnie lub dobrze, nawet na słabszym sprzęcie.

Reasumując - Vista nie jest zła, wręcz przeciwnie. Jest bardzo dobra. Ale siódemka jest znacznie lepsza :) Choć te Drivery od karty grrrrr....

Przez weekend będę męczył różne oprogramowanie, gry, sporo pracy biurowej mnie czeka, więc pewnie w okolicach poniedziałku napiszę o kolejnych zmaganiach z Siódemką :)

Link do komentarza

W przyszłym roku mam zamiar kupić nowy sprzęt i W7 będzie jak znalazł. Vista może nie jest taka zła, ale jestem po prostu uprzedzony do niej, z W7 nie powinienem mieć już takich problemów, bo jestem raczej pozytywnie nastawiony do tego systemu :)

Link do komentarza
W sumie dziwne zeby Vista dzialala szybciej od XP czy tez 7 bo jest poprostu niedopracowana, o czym swiadczy zuzycie RAM-u, jak ktos kupi 2GB dobrego RAM-u za 150zl to na XP i & nie musi martwic sie o osiagi, systemy zuzywaja go 512MB, za to Vista pozera az 1GB, a to ze jest bardzo dobrym systemem to sie nie zgodze, we wszystkich benchmarkach XP pozera Viste, a pozatym nie oszukujmy sie, jedyna jej zaleta, DX10.1, traci na wartosci w starciu z 7-mka, btw to mam 7-mke w wersji 32-bit i nie mialem zadnych problemow ze sterami, przerzucilem sie z XP, Visty nie moglem zdzierzyc

Wszyscy porównując Vistę do XP skupiają się tylko na prędkości działania (która komputerach aktualnie średnich, działa dobrze - oprócz uruchamiania). Vista jest lepsza pod względem ergonomii, bezpieczeństwa, obsługi nowych podzespołów. Pod tym względem jest to doskonały system (jak na windows). Z drugiej strony, właśnie pojawia się problem z wydajnością na słabszych komputerach. Tutaj Microsoft dał ciała na całej linii.

Siódemka to Vista+, z poprawioną wydajnością, również ergonomią. Sytuacja jest taka, że Vista to naprawdę dobry system (pod wieloma względami) ale XP jest lepszy (prędkość działania) a Siódemka bije oba na głowę (przez co XP stracił rację bytu dla mnie). Dlatego nie mówmy, że Vista jest kiepska. Nie jest. Jest dobra, ale nie dostosowana do rynku na jaki została stworzona przez co wiele osób jej nie polubiło.

Najważniejsze jest jednak, że mamy nowego Króla - Umarł Król, niech żyje Król!

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...