Skocz do zawartości

Fanboj i Życie

  • wpisy
    331
  • komentarzy
    500
  • wyświetleń
    138858

Siedem najczęściej zadawanych pytań o twórczość Tolkiena:


muszonik

545 wyświetleń

Skąd się wzięli i jak rozmnażają się orkowie? Dlaczego Frodo nie użył pierścienia? Dlaczego elfy musiały opuścić Śródziemie? Oraz dlaczego Gandalf nie użył zaklęcia Greater Summoning of Giant Eagle, skoro to rozwiązałoby wszystkie jego problemy?

Odpowiedzią na te pytania zajmiemy się w poniższym wpisie?

1) Skąd się wzięli orkowie?

Pierwsze najczęściej zadawane pytanie brzmi: skąd wzięli się orkowie? Generalnie w Internecie krążą dwie odpowiedzi. Pierwszą, częściej spotykaną jest teoria stworzenia ich przez Morgotha (który jednak jest postacią słabo rozpoznawalną), Saurona i na końcu Sarumana za pomocą magii ?z brudu podziemnego? (lub kokonów) jak na filmie. Druga, głoszona przez osoby głębiej znające twórczość Tolkiena mówi o stworzeniu orków przez Morgotha z wypaczonych i torturowanych elfów. Wersja ta jest napomknięta w Silmarilionie.

Faktycznie zarówno film jak i Silmarilion powstały już po śmierci Tolkiena, a sam pisarz nigdy nie zdecydował się na jedną wersję. W listach i niedokończonych dziełach pojawiają się natomiast następujące możliwości:


  • orkowie zostali stworzeni przez Morgotha z brudu podziemnego i byli sterowani jego mocą i wolą, jak wczesne krasnoludy. Nie tłumaczy to jednak tego, jak możliwe jest, że przetrwali jego odejście, tym bardziej, że żaden Valar lub Majar nie był zdolny do prawdziwego aktu stworzenia.

  • byli świadomymi zwierzętami, przeobrażonymi w kszłekokształtne postacie

  • byli wypaczonymi elfami

  • byli wypaczonymi ludźmi

  • istniały trzy rasy orków: pochodzące od ludzi, elfów i krzyżówki obydwu, powstałe na różnych etapach Wojny o Silmarile.

  • byli zbuntowanymi majarami obleczonymi w człekokształtne ciała. Tolkien z tej koncepcji zrezygnował jeszcze przed powstaniem Hobbita, niemniej jednak w późniejszych, nieukończonych pracach pojawia się idea, że służący Morgothowi majarowie mogli przybierać kształty orków i najwięksi jego wodzowie mogli być właśnie takimi istotami. W pierwszej erze tacy orkowie używali tytułu ?Baldog?. Tolkien w listach sugeruje, że upadłym majarem tego typu mógł być Wielki Goblin z Hobbita.

  • istniały różne rasy orków o różnej genezie, używane równolegle.

Generalnie Tolkien miał poważnym problem z rozstrzygnięciem kwestii pochodzenia Orków. Istnienie rasy stworzonej przez zło i doszczętnie złej kolidowało dla niego z faktem iż moc twórcza zarezerwowana była dla Eru, tak więc Morgoth nie mógł samemu kreować, a jedynie wypaczać. To natomiast pociągałoby za sobą wolną wolę, co natomiast uniemożliwiałoby istnienie rasy immanentnie złej.

2) Jak rozmnażały się orki?

Oraz czy przychodziły na świat z takich kokonów jak na filmie?

Nie.

Orkowie mieli swoje własne kobiety. Tolkien w jednym z listów twierdził, że nie widać ich w książce, bowiem bohaterowie stykali się głównie z orkami-żołnierzami, wśród których faktycznie kobiet było niewiele. Niemniej jednak gdzieś za linią frontu żyły.

3) Dlaczego nie można było używać pierścieni?

Dlaczego Frodo / Gandalf / Boromir / Elrond / Galandriela nie użyli pierścienia władzy, by zdobyć przewagę nad Sauronem, zwłaszcza, że wiedziano, iż pierścieniem władzy on nie dysponuje?

Odpowiedź jest podwójna: po pierwsze Jedyny Perścień był skażony potęgą Saurona i użyty mógł zostać przeciwko niemu tylko po to, by zająć jego miejsce. Nie wynikało to nawet z jego złej mocy, co bardziej z chrześcijańsko-konserwatywnych przekonań Tolkiena. Otóż: dla chrześcijanina nie można walczyć ze złem za pomocą zła. Przeciwnie, doprowadziłoby to tylko do zamiany jednej tyranii na drugą. Pokonanie Saurona za pomocą brutalnej siły doprowadziłoby do zmiany imienia Mrocznego Lorda (nawiasem mówiąc jest to rzecz, której wszystkie Goodkiny, Brooksy i inni autorzy marnego fantasy nie rozumieją). Mówiła o tym Galandriela:

Chcesz dobrowolnie oddać mi pierścień? Na miejscu Czarnego Władcy postawić Królową? Ja nie będę ponura, lecz piękna i straszna jak świt i jak noc! Czarodziejska jak morze, jak słońce i śnieg na szczytach! Groźna jak burza, jak grom! Potężniejsza niż fundamenty ziemi! Wszyscy kochaliby mnie z rozpaczą!

Warto zauważyć, że nie było też żadnych, technicznych przeciwwskazań do stworzenia kolejnych pierścieni i wykorzystania ich jako broni w dalszej wojnie. Zakończyłoby się to identycznie, nawet mimo tego, że nie byłyby one skażone wolą Saurona i stworzone ze szlachetnych pobudek. Po prostu dawały za dużą władzę, a władza absolutna jak wiadomo absolutnie deprawuje.

Tolkien wspomina o tym we wstępie do Władcy Pierścieni:

Prawdziwe wojny nie są podobne do legendarnych ani w swoim przebiegi, ani w skutkach. Gdyby to rzeczywistość natchnęła i ukształtowała legendę, przeciwnicy Saurona z pewnością przejęliby Pierścień i użyliby jako oręża w walce, zamiast unicestwić, zmusiliby go do służby swym interesom, a zamiast burzyć Barad-dur, okupowaliby tę twierdzę. Saruman, nie mogąc zdobyć Pierścienia odnalazłby wśród zamętu zdradliwej epoki brakujące ogniwa, które wypełniłyby luki w jego własnych studiach nad tajemnicami Pierścieni i wkrótce stworzyć swój własny Wielki Pierścień, który pozwoliłby mu rzucić wyzwanie nowemu samozwańczemu Rządcy Śródziemia.

Ciąg dalszy na Blogu Zewnętrznym.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...