Skocz do zawartości

Biało-czarny świat

  • wpisy
    47
  • komentarzy
    139
  • wyświetleń
    45481

Piractwo przez wieki


Rorschach

1945 wyświetleń

Nielubiani, często znienawidzeni, rzadziej podziwiani, ścigani, wyklęci przez prawo i Kościół. Piraci. Przyznam bez przeciągania pod kilem, że piractwo to jedno z ciekawszych zagadnień historycznych, szczególnie, że dotyczy wielu okresów historii, niesie ze sobą nutę przygody i dodatkowo rzeczywiście pokazuje jednostki, które swymi czynami zapisały się w historii. W tym wpisie spróbuję opisać możliwie najszerzej bogaty świat piratów. Bogaty nie tylko w złoto i przygody ale przede wszystkim w opowieści i interesujące fakty.

Zacznijmy od małego słowniczka pojęć, które ułatwią poruszanie się po chwiejnym pokładzie tematu piractwa.

Korsarz - pirat działający w czasie wojny lub pokoju na zlecenie władcy danego kraju. W zamian za zakaz atakowania statków danego władcy mógł śmiało atakować statki innych państw, a otrzymany na piśmie patent dawał prawo do cumowania w portach "protektora" i co za tym idzie, dokonywania napraw i sprzedaży łupów.

Kaper - dowódca lub członek załogi statku walczącego na własny koszt i ryzyko w służbie określonego mocodawcy. W zamian otrzymywał prawo do większości zysków oraz ochronę prawną w tym możliwość wywieszania bandery mocodawcy.

Bukanier - żeglarz wynajęty przez Anglię, Holandię lub Francję do walki z Hiszpanią. Określenie to oznaczało również pirata działającego w rejonie Karaibów.

Pirat - osoba dokonująca rabunku za pomocą statku lub łodzi.

Nutka na początek.

Jaki obraz pirata jest prawdziwy? Popkultura tworzy pewne obrazy z których najlepiej pamiętanymi są pirat z drewnianą nogą, opaską na oko i papugą oraz wiecznie wstawiony rumem Jack Sparrow - postać świetnie napisana i zagrana ale pirat beznadziejny. Trzeba jednak pamiętać, że piractwo to proceder trwający już od starożytności i również obecny w naszych czasach - wodne szlaki południowej Azji i wybrzeża Afryki wciąż są niebezpieczne dla przepływających. Pierwsi piraci grasowali już 1,5 tysiąca lat p.n.e. napadając na wyspy Morza Śródziemnego, a nawet na deltę Nilu. Pamiętacie nieporadnych piratów jakich solidnie obijali za każdym razem Asterix i Obelix? Na przełomie 75/74 roku p.n.e. w pirackiej niewoli był sam Juliusz Cezar. Nie wyrzucili go za burtę skuszeni okupem, a po otrzymaniu go w wysokości fortuny - 50 talentów, zwolnili. Cezar wrócił do siebie, zebrał wojsko, piratów rozbił i wyciął w pień. Piratami byli oczywiście także Wikingowie pustoszący wybrzeża Europy w pierwszym tysiącleciu naszej ery. Łączyli oni w sobie to co duża część piratów, działalność rozbójniczą z odkrywaniem nowych lądów, docierając na Grenlandię i prawdopodobnie na kontynent amerykański. Korsarzem-odkrywcą był Sir Francis Drake, ulubieniec Elżbiety I.

Przekrój społeczny piratów był bardzo szeroki, od ludzi którzy wywodzili się z tzw. społecznych nizin i piractwo było drogą do bogactwa, aż do ludzi zamożnych, którzy z różnych przyczyn weszli na drogę morskich rabunków.

1. Flagi

Za klasyczną piracką flagę uznaje się wersję Jolly Rogera z czaszką i skrzyżowanymi piszczelami, na czarnym tle używaną przez Edwarda Englanda. Jednak określenie to stosuje się do wszystkich pirackich flag, a pochodzi albo od francuskiego określenia na "wesoły czerwony" (pierwsze flagi były w kolorze krwi) lub odniesień do Diabła ('Old Roger') ewentualnie określenia włóczęgi - roger. Celem wzoru flagi było zastraszenie przeciwnika i danie jasnego sygnału: poddajcie się lub zginiecie. Poza tym wyróżniała ona każdego z pirackich kapitanów, choć tradycyjnie podnoszono banderę piracką dopiero w momencie ataku. Częstymi elementami pirackich bander były czaszki, szkielety, broń taka jak sztylety, szable czy włócznie, postać diabła lub pirata, krwawe serca, klepsydry. Każdy z nich miał swój przekaz, najczęściej skierowany do załóg atakowanych okrętów.

pirate2.gif

Przykłady pirackich flag. Od lewej, górny rząd, flagi: Emanuela Wynn'a, Thomasa Tew

środkowy rząd: Bartholomew "Black Bart" Roberts, Henry "Long Ben" Avery

dolny rząd: Edward "Czarnobrody" Teach, John "Calico Jack" Rackham

Na brytyjskich i polskich okrętach podwodnych podczas II Wojny Światowej pirackie bandery oznaczały odniesione zwycięstwa i były wywieszane przy powrocie do portu. Robi się to także od czasów "Pustynnej Burzy" na okrętach, które wystrzeliły rakiety w kierunku lądu.

Livret-a-l-abordage-pirates.jpg

2. Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle?

W historii piractwa znane są przypadki kobiet-kapitanów. Mimo iż wśród żeglarzy panował przesąd, że kobieta na statku przynosi pecha, świat piratów zawsze cechował się większą wolnością niż tak zwana reszta świata. Najsłynniejsze z kobiet trudniących się piractwem to Anne Bonny i Mary Read. Ich kariera zaczęła się i skończyła bardzo podobnie. By zbytnio się nie rozpisywać, nastoletnia Anne uciekła do portu Nassau gdzie po jakimś czasie poznała Jacka "Calico Jack" Rackhama i zostali kochankami. Mary służyła jako marynarz w męskim przebraniu (od małego matka ją uczyła jak udawać mężczyznę by Mary mogła zarabiać, była też w wojsku), a gdy jej statek został napadnięty przez Calico Jack'a, ujawniła tożsamość i dołączyła do piratów. Szczęście nie opuszczało załogi Jacka Rackhama aż do 1720 gdy jego slup [jednomasztowy, mały statek] został zaatakowany przez patrolowy slup władz Jamajki. Wszyscy mężczyźni - 9 - byli pijani po świętowaniu dobrych łupów i obroną dowodziły obie kobiety - Anne i Mary. Udało się nawet uciekać przez kilka godzin ale ponieważ męska załoga nie wytrzeźwiała, zostali pojmani i wsadzeni do więzienia. Jack Rackham wraz z mężczyznami został powieszony za piractwo. Kobiety jednak się uratowały, bo obie były w ciąży. Mary miała powiedzieć: "Co do powieszenia to niewielki problem. Bo gdyby nie to, każdy tchórz mógłby zostać piratem.", zmarła w więzieniu, zaś Anne wyszła za kaucją i dalsze jej losy są nieznane.

Najpotężniejszą kobietą-piratem była Chinka, Ching Shih. Porwana przez pirata Zheng Yi w 1801 z burdelu w którym pracowała, została jego żoną i wspólnie dowodzili flotą jaka trzęsła morzami południowymi. W 1807 Zheng zginął na morzu podczas tajfunu, a dowództwo nad piratami objęła Ching Shih. Jej flota znana jako "flota czerwonej flagi" liczyła około 17 000 ludzi i 1500 statków i całkowicie kontrolowała morza na południu Chin. W 1808 zniszczyła wysłane przeciwko niej statki cesarskiej marynarki, a piraci Ching byli zwalczani zarówno przez dwór w Pekinie jak i Brytyjczyków i Portugalczyków. Za pomocą żelaznej dyscypliny Ching utrzymywała swoją władzę i nie wiadomo jak by się to wszystko nie skończyło gdyby nie skorzystała z oferowanej amnestii w 1810, której warunkiem był jakikolwiek brak kary dla niej i dla jej ludzi. Otworzyła kasyno i burdel w Kantonie gdzie dożyła późnej starości.

barracuda-abordage.jpg

3. Życie codzienne

Przemawiające do wyobraźni są oczywiście kufry wypełnione po brzegi złotem i klejnotami ale na pirackich okrętach podział ról był równie silny jak na tradycyjnych statkach i w marynarce, a stojący najniżej w hierarchii dostawali najmniejszy udział w zyskach. Życie pirata, chociaż zazwyczaj krótkie, miało jednak swoje plusy. Zaciągający się na piracki okręt zawsze miał wybór (czasami, gdy pochodził z załogi łupionego statku to wybór między życiem, a śmiercią ale zawsze wybór) co nie było powszechne w marynarce danego królestwa gdzie praktyka upijania marynarzy w tawernach by podpisali dokumenty, a rano obudzili jako marynarze Jego/Jej Królewskiej Mości, była często stosowana. W pirackiej załodze były też znacznie szerzej otwarte możliwości awansu, wystarczyło wykazać się odpowiednimi umiejętnościami, a w marynarce miejsca w kadrze oficerskiej zarezerwowane były tylko dla ludzi po szkołach, z wyższych sfer. Wśród pirackiej braci panowała również demokracja, kapitan mógł zostać wybrany i odwołany przez załogę lub sam sobie zdobyć pozycję zdolnościami i/lub przemocą. Taki system prowokował jednak do buntów, co rzadko się zdarzało w królewskiej marynarce - jednak poprzez skodyfikowany system kar utrzymywana była na pokładach względna dyscyplina. Morskim rabusiom nie były również obce problemy dotykające każdego żeglarza długo będącego poza portem czyli szkorbut, nuda, szczury na pokładzie i robactwo w żywności.

Trzeba jednak wspomnieć też o Libertatii, republice znajdującej się na Madagaskarze pod koniec XVII wieku, miejscu teoretycznie będącym oazą wolności osobistych, w pełni demokratycznym, wręcz anarchistycznym i istniejącym około ćwierć wieku. Brak jednak solidnych dowodów na choćby najkrótsze istnienie takiego państewka, a całość może być po prostu licentia poetica Daniela Defoe. Jak jednak było naprawdę - niewiadomo.

4. Wierzenia i przesądy

Jeśli się żyje w ciągłym niebezpieczeństwie i łatwo o śmierć, z powodu choroby, głodu, sztormu, szubienicy fundowanej przez prawo czy też po prostu śmierć w walce, człowiek się z natury skłania ku duchowości. Davy Jones żyjący w głębinach, ognie św. Elma tańczące na masztach, Latający Holender, przesądy związane z kobietami, syreny i potwory morskie - to wszystko życie codzienne marynarzy żyjących kilkaset lat temu, w tym również piratów. Piraci stosowali Kabałę, magiczne zaklęcia, amulety czy nawet różne interpretacje Biblii, wszystko po to by zapewnić sobie pomyślność. Jeżeli coś nie szło i to kilka razy pod rząd, musiały nastąpić zmiany np. kapitana lub czegoś co miało być odpowiedzialne za pech. Również pirackie flagi i motywy na nich umieszczane (np. szkielety) miały swoje znaczenie związane z przesądami i magią. Coś jednak musi być w tym wszystkim skoro 7 czerwca 1692 ogromne tsunami po trzęsieniu ziemi zniszczyło doszczętnie Port Royal na Jamajce, grzebiąc w odmętach prawie 7000 osób. Gniew boży na siedlisku prostytucji, piractwa, złodziejstwa i zbrodni? Niewykluczone.

Nuta na koniec.

Mało kto wie, że bezpośrednią przyczyną powstania amerykańskiej marynarki wojennej była działalność piratów w XIX wieku u wybrzeży Afryki Północnej. Cóż, USA wcześnie zaczęło globalne interesy. Polskimi piratami byli kaprzy działający na Morzu Bałtyckim od czasów Zygmunta Augusta, z wkładem w zwycięstwo nad Szwedami w Bitwie pod Oliwą w 1627 roku i zdobyciem (tak, kradzieżą) z pokładu włoskiego statku obrazu Hansa Memlinga "Sąd Ostateczny" który obecnie znajduje się w muzeum w Gdańsku.

Ale jaki jest prawdziwy obraz pirata? Czy jest to Edward Teach "Czarnobrody", lubujący się w urządzaniu krwawych łaźni czy może Jean Lafitte, zwany "piratem dżentelmenem"? Jedno jest pewne, żaden pirat nie był aniołkiem.

Piractwo, te które znamy z legend i popkultury, umarło śmiercią naturalną gdy zaczęły się wyczerpywać strumienie złota płynące z Ameryki Środkowej i Południowej do Europy, a państwa wzmocniły kontrole i swoją obecność miltarną w regionach zagrożonych piractwem, doprowadzając wielu uczestników tego procederu na stryczek. Obecnie jednak nadal zdarzają się napady na morzu, głównie u wybrzeży Afryki i Azji Południowo-Wschodniej ale bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że złoty wiek piractwa odszedł na zawsze. Co nie jest rzeczą złą. Na lądzie zbyt często można spotkać wspaniałe oferty takie jak "pieniądze albo życie" lub "kup pan cegłę", więc niech chociaż wody będą bezpieczne.

Ten krótki wpis nie wyczerpuje tematu więc zachęcam do poznawania historii i historii piractwa.

Współcześni piraci:

Beauty-Geek-Makeovers-Before-After-Pictures.jpg

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Zgrabny wpis, ładnie zebrałeś sporo ciekawych faktów. Osobiście pokusiłbym się jeszcze o opisanie samego procederu przeciągania pod kilem, bo to też na swój sposób interesujące i mocno powiązane z tematyką piracką.

ognie św. Elma tańczące na masztach

A to akurat nie jest nic niezwykłego, takie zjawiska faktycznie mają miejsce (chyba że masz na myśli nadnaturalną interpretację ich występowania).

Dokładnie, chodziło mi o przypisywanie zwyczajnemu zjawisku nadnaturalnego pochodzenia. - R.

Link do komentarza
Cezar wrócił do siebie, zebrał wojsko, piratów rozbił i wyciął w pień.

Tutaj muszę wtrącić swoje trzy grosze, bo z tego co mi wiadomo, to ogromną kampanię przeciwko piratom prowadził Pompejusz, główny polityczny oponent Cezara. Zakończyła się ona sukcesem, co jeszcze umocniło pozycję rzymskiego przywódcy.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...