Skocz do zawartości

Globtroter

  • wpisy
    2
  • komentarzy
    44
  • wyświetleń
    1979

Mała wielka zmiana.


jokerq

535 wyświetleń

Kocham muzykę. Kocham książki. Uwielbiam się zaczytywać, czerpać wiedzę, odpływać do innego świata. Jestem jednak idiotą. Bo lekceważyłem moc filmu.

mechmech.jpg

Do dzisiaj obok słowa "film", czy "kino" przechodziłem obojętnie, a na słowo "muzyka" od razu stawałem na baczność i przygotowywałem się do rozmowy. Dzisiaj też to pierwsze się zmieniło. Zrozumiałem w końcu jak piękne są filmy i jak moc w nich drzemie - jak cudowne historie można dzięki nim opowiedzieć, ile ja, jako widz, mogę z nich wynieść. "Phi, wielkie mi odkrycie", mogłeś lekceważąco pomyśleć, czytelniku. A i owszem, dla mnie wielkie, bo zmieniło moje życie. Tak, jak moje życie zmienił Harry Potter (od niego zaczęła się moja podróż przez zapisane stronice) i Tony Hawk's Pro Skater 4 (tam po raz pierwszy usłyszałem AC/DC - a potem poszło lawinowo).

Dlaczego to piszę? Bo jestem dumny ze swojego odkrycia, choć jest ono wielkie tylko i wyłącznie dla mnie. Oraz chciałbym, byś polecił mi, drogi czytelniku, kilka swoich ulubionych filmów. Chętnie je zobaczę i wdam się w polemikę na ich temat. Im bardziej zakręcone - tym lepiej.

Więc?

9 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Oglądam bardzo mało live action (moim głównym polem działania są animacje), ale mogę polecić ci Łowcę Androidów i Pulp Fiction. Są ci pewnie znane, ale jeżeli jakimś cudem jeszcze ich nie widziałeś, to wiesz co masz teraz zrobić :)

Link do komentarza

Ostatnio w publicznej obejrzałem "Miasto Ślepców" - dość ciekawy film. No i Blade Runnera również polecam. Jutro, jak nie będę półprzytomny, rzucę coś więcej:)

Link do komentarza

Xerber: Aż takim laikiem nie jestem, Blade Runnera i Pulp Fiction widziałem. A propos Tarantino, postanowiłem odświeżyć sobie jego filmy - właśnie skończyłem oglądać Kill Bill.

Dzięki za komentarz. Możesz mi polecić także filmy animowane, nie zamierzam się jakkolwiek ograniczać. smile_prosty.gif

Link do komentarza

@jokerq - w takim razie zainteresuj się filmami studia Ghibli. To ponadczasowe animacje z morałem, które bardzo dobrze jest co jakiś czas oglądać ponownie. Większość z filmów idzie też całkiem nietrudno dorwać w Polsce.

Do tego poleciłbym ci "Rebuild of Evangelion", który ulepsza ideę stojącą za oryginalnym serialem dodając nowe wątki i zmniejszając "pizdowatość" gł. bohatera (co wkurzało w serialu).

No i tak na koniec "Hellsing Ultimate". Niby to nie film, tylko OVA, ale każdy z 10 odcinków trwa blisko godzinę, więc raczej nie będziesz narzekał na brak treści do oglądania :D

Link do komentarza

Skoro już rzucamy animacjami to dorzucę od siebie: Akira(klasyk) i Redline(głównie za stronę wizualną). Z nie-japońskich przychodzi mi na myśl Persepolis, Walc z Baszirem(ostatnio @Otton recenzował) i... Gnijąca Panna Młodasmile_prosty.gif

A poza tym: Watchmen, Full Metal Jacket, Dr. Strangelove, Monty Python i Święty Graal, Las Vegas Parano, To nie jest kraj dla starych ludzi, Big Lebowski, Fight Club, Wściekłe Psy, Prestiż, Blues Brothers, Ludzkie Dzieci, Dzień Świra, Fanatyk, Gorączka, Pan i Władca na Krańcu Świata, Dziękujemy za Palenie. Clerks i cała "trylogia" LOTR Jacksona, jeśli jeszcze nie widziałeśwink_prosty.gif Ot kawałek z imho wartych obejrzenia filmów.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...